Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

Gość Monka_monka
Eh Dziewczyny rano przyszedł technik-o 7, zmierzył i podniósł mi ciśnienie- mam 32 tego czegoś.. Koleżanka ma 22. Trochę mnie podlamal bo myślałam że chociaż poniżej 30będzie:/ pamiętacie ile wy miałyśćie na druga dobę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@Monka-monka Niestety nie wiem, bo leżałam tam podczas weekendu, a wtedy technicy nie pracują, w poniedziałek przed scyntygrafia miałam 3 (najmniej z całej wesołej dwunastoosobowej gromadki), koleżanka 4, ale piłyśmy cały czas. Pij zatem dużo, inne wizyty w wc też wskazane (w razie problemów poproś o coś na przeczyszczenie), wieczorem kąpiel z myciem włosów i nowa piżamka - to z pewnościa promieniowanie Ci spadnie, musi być poniżej 20. Jesli ktos miał usunięty tylko jeden płat tarczycy promieniowanie było zdecydowanie wyższe, jedna z pań miała 19, mimo to wyszła do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monka pij pij pij pij pij i jeszcze raz pij ! tak jak pisze gość nawet poproś o jakieś środki na przeczyszczenie to wtedy szybciej tej jod z siebie wydalisz !!!!! u nas pielęgniarki same przynoszą, więc jak poprosisz to nie powinno być problemu bo na pewno na oddziale mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monka pij i sie myj:) właśnie łącznie z włosami, ja 5 razy dziennie myłam włosy. mi promieniowanie zmierzyli przed pójściem na scyntygrafię, ale nie pamietam ile było, modliłam się tylko, żeby mnie wypuścili do domku :) a na ślinianki to wyciśnij sobie pół cytryny i wypij naraz. mi na drugi dzień wywaliło śliniankę :/ ale potem wróciła do siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem w jakich jednostak ci mierza to promieniowanie ale 37 na drugi dzien to uwazam ze to swietny wynik. ja zaczynalam od 340 jak polknejam ta tabletke na drugi dzien zeszlo do 170 i sukcesywnie spadao 4 dni mnie trzymali. Jak zeszlo chyba do ponizej 10 to mnie wypuscili. Ja mialam o tyle dobrze ze mialam w pokoju miernik do miezenia promieniowania i sama sie mierzylam na koniec przyszedl technik ,sam mnie zmierzyl jeszcze raz, i wypuscil do domu. Powiem ci ze najwieciej sie wydala ja sie wysiusia, dlatego tak wazne jest picie. Ja miezylam sie co dwie godziny wiec cos tam wiem na ten temat. pozdrawim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monka_monka
No właśnie od rana regularnie biegam co godzinę siusiu:) niestety w gliwicach jest zakaz kąpieli:/ dopiero dziś wieczorem włączą mi wodę na 3minuty i to wszystko. Ale wyszoruje się ile tylko się da:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monka Zawsze sie zastanawialam dlaczego w Gliwicach nie pozwalaja sie myc, a na Wolowskiej w szpitalu wrecz przeciwnie. Kazali jak najczesciej razem z wlosami. Teraz jak bylam na Saszerow to tylko zalecenie bylo ostatniego dnia, natomiast myc owszem ale bez nacisku na kapiele razem z wlosami. Poniewaz pierwszy jod mi nie pomogl, wlasnie tam gdzie mylam sie na potege to tym razem bylam sceptycznie nastawiona i cala kapiel oczyszczajaca zrobilam ostatniego wieczoru tylko. Co do picia to jak najwiecej faktycznie bo to tez chroni przed gromadzeniem sie jodu w sliniankach. Ja na przyklad jak juz troche odpuszczam z tym piciem w domu to potem przyplacam to bolem glowy, bo to jednak toksyna we krwi. No i wlasnie to co pisze Eweliza : jak dostalam srodek przeczyszczajacy to szybko sie pozbylam z jelit tego swinstwa i nareszcie nie swiecilam w zoladku !!!:D no i nie musialam potem byc na diecie z powodu podraznienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Monka_monka za odpowiedź na moje pytanie. Pozdrawiam, życzę dobrych wyników i szybkiego powrotu do domu. Czytam wasze posty i koduję sobie wszystkie informacje. Pewnie mi się to wszystko przyda, prędzej czy później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Perla W gliwicach masz mozliwosc zrobic odpowienie badania na super sprzecie. Moze PET? Moze jesli beda mieli pewnosc, ze wyniki super i marker oki to podadza Ci tylko duza dawke jodu. No ciezko powiedziec, bo kazdy przypadek jest jednak inny. Zazwyczaj decyzje o reoperacji dosyc szybko sie podejmuje, no ale....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze mi sie przypomniało co do tego picia. To fizyk mi mówił żebym tez nie przesądzała z tym piciem tak 2 litry dziennie, bo za szybko sie ten jod wydali i nie zrobi swojej roboty w organizmie. Nie wiem czy to istotne, ale tak mi powiedział, jak byłam na tej "odsiadce". Wiec co za duzoooo to tez nie zdrowo. Co do kąpieli to tez kurczak ma racje co za czesto to nie wskazane. Ja sie kapalam raz dziennie i to wszystko. Kupę to tez chociaż raz dziennie zeby zrobic. Nie ma co przesadzać ze wszystkim normalnie z umiarem. Choc byśmy nie wiem co robiły to i tak zanim jod całkowicie sie rozłoży w organizmie to mija pól roku. Dlatego tak ważne zeby nie zajść w ciąże w tym czasie. Lekarze strasznie tego przestrzegają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monka tak jak wszyscy piszemy - pij bardzo duzo wody :) no i siusiaj jak najczesciej bo jod wychodzi z moczu - jak bedziesz mogla juz sie umyc to bobrze wyszoruj wlosy :) nie wiem czemu nie pozwalaja Wam sie tam myc ale wydaje mi sie po to zeby promieniowanie pod prysznicem nie bylo zawysokie - ja to pilam jak najwiecej i ciagle chodzilam siku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pozwalają bo woda jest skażona, a odstojniki na nią niewielkie, do kanalizacji przecież nie wpuszczą. I najprawdopodobniej tylko o to chodzi. Monka dziś kąpiel i zrób się na bóstwo, jutro czeka Cię pokaz mody piżamowej, przejdziesz przez cały Instytut a gapiów nie brak ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monka_monka
Kurczak no właśnie bo ja to się zastanawiałam dlaczego ty tego jodu nie chwyciłas? Możliwe jest że właśnie za szybko go wysiusialas? Wiesz że tak poprostu no przez ciebie "przeleciał"? Ja wczoraj byłam na grubszej sprawie,dziś już 2razy więc z tym problemu na szczęście nie ma:) a z tym myciem to tłumaczą się tym że woda spod prysznica trafia do odstojnikow i tam musi być 3miesiące a one mają ograniczona pojemność i o oszczędność chodzi żeby kolejek w leczeniu nie robić... Ale za chwilę w końcu idę pod prysznic;) Bułka i masz święta rację z tym wchlanianiem-lepiej z tym piciem nie przesadzać. Perla jak coś to podaj maila i ja z chęcią odpowiem na twoje pytania bo będziesz miała ich mnóstwo przed leczeniem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia "nie wiem czemu nie pozwalaja Wam sie tam myc ale wydaje mi sie po to zeby promieniowanie pod prysznicem nie bylo zawysokie" - chodzi Ci ,ze pod prysznicem to sie jakby spowrotem napromieniowywuje? :D Mnie sie wydaje, zeby zbyt szybko sie go nie pozbyc poprzez skore. Co innego z moczem w ktorym sie kumuluje. A tak naprawde to pewnie nie ma ten temat dokladnych badan i pewnie sobie tak testuja na razie w roznych osrodkach jak i co....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosc No wlasnie!!! Chyba w koncu to Ty masz racje :D Przedstaw sie nastepnym razem, prosze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monka No widzisz, Ty dostalas te zastrzyki, wiec prawdopodobnie tak od razu nie bylo jednego z objawów niedoczynnosci jakim jest zatwardzenie :D . Niestety ja przed pierwszym jodem bylam 8 tygodni bez hormonu, wiec mialam z tym duzy problem. Pielegniarki nie zwrocily na to uwagi i swiecilam mocno w zoladku i jelitach. Teraz w tym nowym szpitalu do ktorego sie przenioslam, pielegniarki tego pilnuja i spoko bylo :D A jesli chodzi o jod za pierwszym razem to chyba faktycznie przelecial przeze mnie jak burza i za malo wchlonelam. Pilam jak glupia, piec razy na trzy dni dokladnie sie kapalam i mylam glowe i na koniec mialam 3,4 tego stezenia jodu jak mnie technik badal. Dziwne bo za drugim razem nie bylo takiego pomiaru przed wyjsciem. Tak naprawde to szukalam przyczyny dlugo i postaralam sie zmienic co moglam za drugim razem, zeby sie lepeij wchlonal. Zobaczymy jak to bedzie w maju po badaniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bulka A Ty kiedy teraz masz sie zglosic do nich na diagnostyke? za rok? Jakos mi to umknelo? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczak Oto jest pytanie sama nie wiem. U mnie to trochę inaczej wyglada. Główny jod miałam w marcu 2013 po pól roku we wrześniu milam mały jod diagnostyczny i wyszło ze wyzdrowialam. Przeszłam wiec pod opiekę endo. Ona teraz wszystkim kieruje. Zrobiła mi USG szyji dwa tyg temu i wszystko wyszło ok. Teraz mam sie do niej zgłosić 30 kwietnia. Tak to wiec u mnie wyglada. Pewnie ona mi powie kiedy jakaś diagnostyka bedzie. Chybaze osobno przyślą mi list ze szpital nie wiem. Ważne ze wszystko jest u mnie ok. Teraz walczę z nosem. Pozdro Dowiedziałam sie niedawno ze w moim mieści w ktorym mieszkam to tylko ja jedyna jestem pacjentka u której zdiagnozowano raka tarczycy. Dobre co? Pechowa jestem. Tu choroby tarczycy to rzadkość a rak to juz w ogóle. Moje miasto ma 7000 tys mieszkańców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bulka bo Tyś z Polski jest, a to pokłosie Czarnobylu. Przypomnij gdzie mieszkasz teraz Irlandia? ? a i powiedz mi ile po tym małym jodzie, diagnostycznym miałaś się nie zbliżać do dzieci?? Fajnie dziewcyznki, ze będziecie w lipcu pić wszystkie :) ja "zrobię sobie" diagnostykę w 2015 r. i chyba wybiorę CO, jeśli na Wołoskiej nie będą robić czy trzeba będzie długo czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monka_monka
Woda leciała tylko 3minuty a ja pod prysznicem spędziłam jakieś 20:) skorzystałam z waszej rady i wzięłam butelkę z woda.. Tak się zastanawiam czy jak nie spadnie mi poniżej 20mCi to czy będą robić scyntygrafie czy dopiero jak się bardziej oczyszcze..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie alutka masz racje tu tez sie na ten czarnobyl sie tak nastawili. Tak ja mieszkam w irlandi na południu. Takie turystyczne nadmorskie miasteczko Youghal. Po jodzie diagnostycznym to krótko miałam separacje chyba tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monka_monka Dziękuję Ci dobra dziewczyno, zresztą Wam wszystkim serdeczne dzięki. Czytanie tego forum naprawdę wiele daje. To swoista terapia. Monka podaję swój mail kontaktowy, oczywiście stworzony tylko na tę okoliczność :). zaskoczona601@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Po jodzie jaką przyjmujecie dawkę hormonu?. Ja wczoraj po wizycie u mojego endo mam dawkę 125 i 150 Letroxu na przemian ( jestem po operacji i czekam na leczenie jodem) i doktor stwierdził że pewnie trzeba będzie jeszcze zwiększyć. A jak to u Was wygląda jaką macie dawkę? Pozdrawiam A

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulacz Dawka jest stopniowa zwiekszana, zeby nie namieszac w organizmie (serce sie powieksza ) i bada poziom TSH, az osiagnie pożądaną norme 0,1-o,4 . Dobrze jest taka norme uzyskac przed odstawieniem hormonu do podania jodu. Ustala sie ta dawke w zwiazku z tym bardzo indywidualnie. Jedno jest pewne : osoby z małą waga pewnie potrzebuja mniej, a przy wadze wikszej - wiecej. Ja biore teraz 150mg i raz w tygodniu 175 mg i TSH mam 0,3 . Wlasnie niedlugo bede badac i mam nadzieje, ze juz bedzie w koncu upragnione 0,1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anulacz ja również jestem po operacji i czekam na konsultację.Jak przyszedł wynik histo , który był niespodzianką :) , lekarz podwyższył mi dawkę z 50 do 150 z tym , że ja biorę Euthyrox. Zobaczę czy endo tak zostawi, czy zmieni dawkowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monka_monka
Perla jak będę w domu to napisze do ciebie z mojego prywatnego maila i w razie czego będziesz wiedzieć gdzie napisać w temacie gliwic:) a ja po operacji brałam 100euthyrox. Największą moja dawka to 125ale to krótko brałam. Najdłużej 112 i właśnie 100

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anulacz to zalezy od lekarza od jakied dawki chce zaczac - dla mnie lekarz zaczela od wysokiej dawki i potem ja zmniejszyla - duzo osob ma wlasnie tak ze zaczyna od niskiej dawki i powoli ja podnosi ja przed ciaza mialam 137 (Zima) a latem 125 - kazdy organizm jest inny i moze potrzebowac innej dawki hormonow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monka widze ze lekarz zrobila u Ciebie tak samo jak u mnie zaczela od wyzszej dawki potem zmniejszyla :) jak tam kochana u Ciebie samopoczucie ? niestety nie powiem Ci czy bedziesz miala badanie bo u mnie to jest zupelnie inaczej - ma sie wyznaczony dzien badania i ma sie je na 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×