kurczak2 0 Napisano Wrzesień 5, 2014 Bulka No to spoko. Pilnuj, zeby Ci czasem GP zamiast hormonu-paracetamolu nie dal hi, hi, hi :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 5, 2014 kurczak Bardzo Ci dziękuje za informację, na Tobie zawsze można polegać :) Bulka No ja mam długie włosy i lecą jeden za drugim ale nie zetnę ;) Poczekam jeszcze , może minie skoro jak widać to "normalne" a jak nie to zacznę działać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anka244 Napisano Wrzesień 5, 2014 zawsze zapomnę się podpisać :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 5, 2014 Proszę powiedzcie gdzie usuwalyscie guzy , czy zwykłym szpitalu czy w specjalistycznym ,bo nie wiem dostałam skierowanie i tyle a mieszkam w strasznej dziurze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bulka601 0 Napisano Wrzesień 6, 2014 W zwykłym szpitalu nie musisz jechać do specjalistycznego. Pózniej w zależności o wyniku hiso pokierują cie dalej. Moja koleżanka tak miała. Usunęli jej tarczyce w Toruniu w zwykłym szpitalu bo tam mieszka. Wszystko dobrze dostała, tabletki i tylko badania robi od czasu do czasu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość akloj3 Napisano Wrzesień 8, 2014 co taka cisza ,nikt nie ma problemów ,ja dzisiaj byłam na grzybach i mam problem bo za dużo nazbieralismy i cięzko to ogarnąć chetnych do zbierania i jedzenia jest dużo gorzej z przerobieniem.A tak apropo to z naszą chorobą grzybki w occie chyba nie idą w parze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość anka244 Napisano Wrzesień 9, 2014 akloj A co nasza choroba ma wspólnego z grzybkami w occie? nie można jeść? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość akloj3 Napisano Wrzesień 9, 2014 ja lubię grzyby na ostro a ocet w dużej ilości nie jest wskazany ,po rozpoznaniu choroby zaczełam zwracać uwage na to co jem oczywiscie bez przesadyzmu ,ale trochę zmienilam swoje nawyki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość111111111111111111 Napisano Wrzesień 10, 2014 ja mam pytanie może ktoś będzie mi umiał na nie odpowiedzieć ;) usunięcie tarczycy z powodu raka brodawkowatego wariant pęcherzykowy styczeń 2013 następnie radiojod kwiecień 2013 thyrogen i kontrolne badanie październik 2013 i wyszło wszystko ok zero przerzutów zero raka, Następnie wizyta maj 2014 powiększone węzły podżuchowowe największy 22mmx7,5mm kontrola wrzesień 2014 nadale powiększone węzły podżuchwowe w tych samych granichach nawet milimetry mniejsze ale to pewnie zależy od aparatu i badającego , markery nowotworowe niskie, w normie w wyniku czego skierowanie na biopsje. Chodzi mi o to czy już będą to prawdopodobnie przerzuty? jakie będzie dalsze leczenie? jakie są możliwości? i czy jest szansa na wyleczenie? chodzi o moją siostrę a czekanie jest przerażające Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kurczak2 0 Napisano Wrzesień 11, 2014 gosc1111 Ja mam bardzo podobna sytuacje jak siostra. Oczywiście biopsja da może pelniejszy obraz, ale ciekawa jestem co takiego jest w USG,oprocz powiększenia wezlow, ze zalecają biopsje. Samo powiększenie wezlow nie oznacza jeszcze nic groźnego. Poza tym groźne sa wezly okragle a nie podluzne (22x7,5). Zauwazylam , ze sporo osob teraz ma problem z tymi wezlami podzuchwowymi i zastanawiam się czy to nie jest po jodzie. Bardzo Cie proszę, napisz co było więcej napisane w USG i oczywiście odezwij się po otrzymaniu wynikow biopsji. U mnie lekarz robiący USG nie zaleca biopsji ale dalej będę badac stan tych wezlow. Jedyne co wiem, to takie wezly trzeba usuwac operacyjnie. A po operacji znowu jod. Nie sadze jednak, żeby to było konieczne w przypadku siostry. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość akloj3 Napisano Wrzesień 11, 2014 kurczak ale ranny z ciebie ptaszek czy ktoś był ostatnio w Gliwicach na jodzie ,niby jestem obczytana na forum ale informacji nigdy nie za dużo zwłaszcza jak sie jedzie pierwszy raz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość JoannamamaBogusia Napisano Wrzesień 11, 2014 Dziewczyny proszę was o pomoc bo zwariuję, jestem załamana. Rok wcześniej miałam wycinany nowotwór ślinianki cięzko psychicznie to zniosłam teraz tarczyca i znów dopada mnie depresja:( Prosiłam o pomoc na innym forum ale niestety nie było odzewu Bardzo was proszę o przeanalizowanie moich wyników Kilka dni temu wybrałam sie na kontrolę ślinianki radiolog przy okazji zbadał tarczyce i przyznam, że się załamałam. Na tarczycy pojawiły się nowe guzy Pierwszy raz guz tarczycy został wykryty u mnie w styczniu 2013 (przy okazji badania ślinianki) Opisy USG ograniczę tylko do części dotyczącej tarczyc 1. styczeń 2013 USG W prawym płacie tarczycy lity normoechogenny guzek o średnicy 13mm. Okoliczne węzły chłonne niepowiększone 2. kwiecień 2013 miałam wykonywana Scyntygrafie tarczycy Opis:Tarczyca nieznacznie powiększona o regularnych zarysach płatów, położona typowo. Wymiary między biegunowe prawego płata 44mm, lewego płata 43mm. Rozmieszczenie znacznika dość równomierne. W rzucie opisywanego w usg guzka w trzonie prawego płata wychwyt dość intensywny-"Ciepły" guzek 3. październik 2013 USG Normoechogenny lity dobrze ograniczony guzek o średnicy około 15 mm w części grzbietowej trzonu prawego płata tarczycy- Struma Nosdosa 4. grudzień 2013 BAC guzka tarczycy W rozmazach obecne tyreocyty bez cech szczególnych, piankowate makrofagi oraz pasma luźnego i kulki zbitego koloidu. Obraz cytologiczny odpowiada zmianie łagodnej. 5. Sierpień 2014 Tarczyca niepowiększona, echostruktura niejednorodna. W dolnym biegunie pl.prawego owalny dobrze odgraniczony lity izoechogenny guzek o wym. 13x10x15 mm, podobnie jak w badaniu poprzednim, stan po BAC. W biegunie górnym pl.prawego owalny drobny dobrze odgraniczony izoechogenny guzek o średnicy 6,5mm, w bad. e-flow przepływ umiarkowany głównie brzezny. Ponadto w cieśni tarczycy owalny dość dobrze odgraniczony hypoechogenny guzek o sr.5,5 mm, z umiarkowanym unaczynieniem w badaniu e-flow. Radiolog mówił, że najbardziej podejrzany jest guzek znajdujacy sie w cieśni tarczycy i generalnie mnie nastraszył, że nie wygląda on za dobrze Na biopsje jestem zapisana pod koniec września Co mozecie powiedzieć o przebiegu zmian na mojej tarczycy? Czy ten guzek jest mocno podejrzany? Bedę wdzieczna za pomoc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość JoannamamaBogusia Napisano Wrzesień 11, 2014 Dziewczyny jeszcze jedno czy jest jakieś badanie, które mogę sobie zrobić jakiś marker czy coś? Wiem z własnego doświadczenia,ze morfologia może byc idealna a nowotwór i tak jest ja tak miałam przy sliniance, miałam rok temu też robione tsh ftp i inne tarczycowe ale chodzi mi teraz o takie bardziej zaawansowane własnie jakiś marker Z góry serdeczne dzieki za pomoc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 11, 2014 JoannamamaB0gusia. generalnie mnóstwo ludzi w Polsce ma guzki na tarczycy, niepodejrzane, ale trzeba raz w roku kontrolować pod usg. I twoje guzki wyglądają niegroźnie. Co do tego guzka w cieśni - nikt ci w ciemno nie powie, co w nim siedzi. Tylko i wyłącznie lekarz (po biopsji) może coś stwierdzić i ew. zalecić dalsze badania. Nie denerwuj się na zapas. Ja jestem po raku tarczycy (i nie tylko) i wyobrażasz sobie moją rozpacz, kiedy na rutynowym usg tarczycy (kontrolne, co 3 miesiące ze względu na powiększone węzły w okolicach szyi i żuchwy) wykryto zmianę, którą określono jako rak ślinianki podżuchwowej! Po kilku różnych badaniach diagnostycznych okazało się, że sprawcą złego obrazu jest źle leczony ząb, ale co przeżyłam.... Poczekaj spokojnie (dobrze radzić :)) na biopsję, może wcale ten guzek nie jest taki podejrzany. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość JoannamamaBogusia Napisano Wrzesień 11, 2014 Dziekuje Ci bardzo za odzew, co do sytuacji ze ślinianka to sobie wyobrażam..ja tez przezyłam szok jak sie dowiedziałam, ze mam tam "dziada" najsmieszniejsze jest to, że ja nawet nie wiedziałam ze człowiek ma cos takiego jak slinianki:)Przeszłam ciezkie chwile wtedy (mam małe dziecko) i na serio nie jestem jeszcze gotowa psychicznie na powtórke z rozrywki, psychicznie dopiero wychodze na prosta... A skad wiesz, ze ten mój guz nie jest podejrzany? Acha dziewczyny mozecie mi pisać wszystko co najgorsze nie potrzebuje wsparcia wole znac cała prawde:) Z tego co sobie poczytałam w necie to ta jego echogenicznoś jest niedobra jest unaczyniony to tez lipa i to juz wiem od lekarza ktory wykonywał USG jego pożołenie może wskazywac na jego złośliwość, że generalnie do bani to wyglada. Dlatego też jak poczytałam wasz watek (nie dotarłam jeszcze do połowy ale staram sie:)) widzę, że jesteście obeznane w temacie a takich osób teraz potrzebuje najbardziej a nie jak moja rodzina mowiacych "bedzie dobrze" (wtedy tez mi mówili ze to pewnie nic takiego a wyszło co wyszło" Może w ten deszczcowy dzień wiecej was odwiedzi ten atek hehe na to liczę i trzymam za wszystkie kciuki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość JoannamamaBogusia Napisano Wrzesień 11, 2014 Acha czy guzki w ciesni faktycznie częściej są złośliwe bo nie dotarłam jeszcze nigdzie czytajac o tych guzach do takiej informacji ale lekarz tak uważa. Chyba są stosunkowo żadkie czy tylko tak mi sie wydaje? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Perla12 0 Napisano Wrzesień 11, 2014 JoannamamaBogusia nie umiem czytać wyników i nie wiem jak to wygląda statystycznie ale ja miałam guzek w cieśni przynajmniej 20 lat, bo od tego czasu pamiętam, że lekarz mnie zapytał o niego. Był widoczny na zewnątrz. Przed dwoma laty zaczął się powiększać, biopsja nic nie wykazała , wyniki zrobione standardowo przy tarczycy były OK. Wszystko wyglądało na łagodną zmianę, podczas badania USG w trakcie wykonywania biopsji wyszły drobne guzki na obu płatach. Po operacji okazało się ,że znaleziono komórki raka brodawkowatego w jednym mniejszym guzku na jednym z płatów. Nie martw się na zapas, pamiętaj ,że nie każdy guzek jest rakiem a jeśli nawet, to te zmiany dobrze się leczy. Pewnie ,że to wszystko martwi, niepokoi, jest uciążliwe, bo nieraz trzeba przejechać setki kilometrów, ale to się dobrze leczy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iren53 0 Napisano Wrzesień 11, 2014 JoannamamaBogusia radze zrobić sobie biopsje - ona Ci wszystko wyjasni a tu poczytaj sobie broszurkę i coś się z niej dowiesz - link http://co-instytut-gliwice.publicznecentraonkologii.pl/wp-content/uploads/2014/01/rak-tarczycy_broszura-podglad.pdf Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość JoannamamaBogusia Napisano Wrzesień 11, 2014 Dzieki wam również za odzew, mam jeszcze nadzieję, że pojawi się ktos kto bedzie potrafił powiedzieć coś na temat tych guzków na podstawie USG. Są jakieś kryteria, które pozwalaja uważać jedne guzki za bardziej podejrzane od innych, na tym mi zalezy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Bulka601 Napisano Wrzesień 11, 2014 Joannamamabogusia Zrób sobie biopsje tego guza. Ja tez nie umim czytać usg ale lekarka mi mówiła że te guzy hypoechogenoczne z wzmorzonym przepływem krwi i niejednolite są najbardziej podejrzane i trzeba je nakluwac znaczt bipsje robić ale spoko wszystko się leczy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 12, 2014 Joannamama... nie wiem czy to cię pocieszy czy nie ale ja miałam robione i markery i biobsję i nic nie wykazało a po usunięciu tarczycy w badniu histopato wykryto brodawczaka. Kiedy pytałam lekarza ( prywatnie, więc miał dla mnie wiele czasu i cierpliwości ) dlaczego markery były ok to powiedział mi że to jest tak że te badania powinno się wykonywać co jakiś czas i na zasadzie prównania - jesli miałaś niski a ci skoczył znaczeni to jest powód do zmartwień. natomiast jeśli wykonasz go jednorazowo to nawet przy problemi wynik może być w granicach normy. Z biobsą jest tak samo lekarz badający guza pobrał próbkę tylko z jednego miejsca i akurat w raka nie trafił i wynik był dobry. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Asiuniaxxx 0 Napisano Wrzesień 12, 2014 Słuchajcie jak to jest ze zwolenianiem lekarskim przy brodawczaku. Powiem szczerze że czuję się kiepsko i psychicznie i fizycznie ( ciągłe problemy z wapniem) jestem 2 meisięce po usunięciu tarczycy i teraz wykryto brodawczaka. Nie chciałabym jeszcze wracać do pracy szczególnie , że praca stresująca. Miałyśćie jakieś przygody z ZUS . Już raz mnei sprawdzali ale byłam miesiąc po operacji więc się nie czepiali. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość JoannamamaBogusia Napisano Wrzesień 12, 2014 Wiecie co jak tak czytałam w internecie to uspokajają, że to bardzo rzadkie itp. a tu jak was czytam to widzę, ze czesto te zmiany są złośliwe. Bulka601 a mój tez po opisie wynika na niejednolity? Ja za bardzo sie na tym nie znam jesli chodzi o slinianki to mogłabym długo na ten temat pisac:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bulka601 0 Napisano Wrzesień 12, 2014 Nic nie jest napisane ze niejednolity ale ja sie nie znam nie umiem odczytywać USG. Ja tylko pisałam ci co mi lekarka mówiła jak robiła mi moje USG. Bo u mnie takie guzy właśnie były. Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gutek_ Napisano Wrzesień 12, 2014 kurczaku ostatnio robilam usg i tez mam powiekszone wezly podrzuchwowe ktore nie sa podejrzane moze masz racje ze jest to po jodzie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gutek_ 0 Napisano Wrzesień 12, 2014 dla raka brodawkowaty marker (tg) robi sie tylko po wycieciu tarczycy wtedy jest wykrywalny co do biopsji nie jest wiarygodna w ocenie tylko badanie histo-pat tez tak mialam biopsja usg ok po wycieciu brodawkowaty z przerzutami Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
gutek_ 0 Napisano Wrzesień 12, 2014 asiuniaxxx ja po operacji bylam pol roku na zwolnieniu lekarskim i pol roku na swiadczeniu rehabilitacyjnym ktore moglam przedluzyc zus sie nie czepial a moze pracodawca zafundowal ci kontrole Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kurczak2 0 Napisano Wrzesień 13, 2014 JoannamamaBogusia Nie ma co gdybac. Koniecznie zrob biopsje. Wskazanie do biopsji przez radiologa jest glownym powodem do dalszego działania. Nie ma się co doszukiwać w treści opisu. Guz lity, o nierównych brzegach, hipoechogeniczny jest najczęściej wskazaniem do BAAC, ale to radiolog ocenia a i tak ostatecznie czasem dopiero wynik histopatologiczny roztrzyga sprawę ostatecznie. Markerem jest oznaczenie z krwi TG ( ale tylko w przypadku raka brodawkowatego i pęcherzykowatego). To badanie jest miarodajne po usunieciu tarczycy. Nic nie wykombinujesz wcześniej, wiec nie denerwuj się na zapas :D tylko zrob biopsje!!! Gutek Te wezly mimo wszystko trzeba mieć pod kontrola !!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość JoannamamaBogusia Napisano Wrzesień 13, 2014 Dziewczyny a co to oznacza ten cały guz lity? Serio pytam:) Ja mam owalny to cos innego niz lity czy jak to jest? I jeszcze jedno miała któras z was guza w ciesni który był łagodny? Jesu jak dobrze ze tu jesteście i mam sie kogo o to pytać:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Perla12 0 Napisano Wrzesień 14, 2014 JoannamamaBogusia Tak jak piszą dziewczyny, nie doszukuj się Bóg wie czego , zrób badania, uzbrój się w cierpliwość i bądź dobrej myśli. Ja pisałam ,że miałam guzek w cieśni i ten był "czysty" , natomiast komórki raka brodawkowatego były zupełnie w innym guzku, na jednym z płatów. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach