Gość Ewa----- Napisano Lipiec 15, 2008 Do Ilmar Kochana ja też wierzę...ale boję się. 22 lipca jadę już na operację.Nie boje sie tego jednak nie pokoję się ze mam miec usuniete wezly i całą tarczycę ponieważ jest za bardzo uszkodzona. Tak uslyszalam, ale lepiej usunac niz potem poprawiac. Musi być dobrze, po wczorajszym dniu juz chyba nic mnie nie zaskoczy...mialam pecha. Tylko mam nadzieje ze nie przeskoczylo to nigdzie dalej. Ciesze sie ze jestem w Gliwicach bo jakos sie tam czuje bezpiecznie no i lekarze duzo mowia i tlumaczą. Jestem zdziwiona ze tak szybko mnie biora na operację. Pozdrawiam cie cieplusio i musimy sie trzymać :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jezabel Napisano Lipiec 15, 2008 Ewcia ja sporo w ostatnim czasie przeczytałam na temat guzów tarczycy i podpisuje sie pod tym co pisze ilmar. Wydaje mi sie, ze w Twoim przypadku teraz jest zgodnie z zasadą "na dwoje babka wróżyła," a głęboko wierze w to, ze wszystko skończy sie dobrze bo w końcu po coś te kciuki wczoraj trzymałam i 22 lipca też potrzymam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa----- Napisano Lipiec 15, 2008 Witam Jezabel No chciałabym żeby bylo wszystko dobrze. Już mam dosyć lekarzy, szpitali, tych badań a wlasciwie wszystko jeszcze przede mną :-( Maruda sie zrobiłam i ogolnie wkurza mnie wszystko. Pojade tam 22 a potem bede czekac na wynik. Mam pytanko jak dlugo sie czeka na niego? Nie chce się za dlugo zamartwiać. No ja też dużo czytam, ale tak uslyszalam od lekarza. Nie mam zamiaru z nim polemizować bo to by było nie mądre i śmieszne.Ciesze sie ze chca mi pomoc. :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jezabel Napisano Lipiec 15, 2008 Wszystko co piszesz jest dla mnie jasne, a Twoje poddenerwownie w pełni uzasadnione. Może dobrze, ze operacje będziesz miała tak szybko, pójdziesz załatwisz i bedziesz miał z głowy. To pewnie bedzie kiepskie pocieszenie, ale na dowód tego, że nie tylko Ty masz przewalone, dodam, ze też wojuje z węzłami i migdałkiem i uchem i nie wiem z czym jeszcze i też nie wiem co z tego będzie. Wczoraj byłam u laryngologa, zobaczymy czy antybiotyk coś pomoże, chwilowo nie widze efektów. W piątek endo. Trzymaj sie Ty i wszyscy pozostali również. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Paula_kid Napisano Lipiec 15, 2008 do Pinabela Wielkie dzięki. Mam jeszcze mnóstwo pytań ale jakoś sobie z tym poradze... poprostu nie wiem co mnie czeka. Pewnie wszyscy maja tyle pytań przed leczeniem. stres, stres i jeszcze raz stres. Ale czego czlowiek nie zrobi by normalnie funkcjonowac :-) Ja po prostu już bym chciała dzidzie a tu tak długo musze czekać... ten cholerny RAK ~~ Pozdrawiam wszystkich trzymajcie sie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Dawid_31 Napisano Lipiec 15, 2008 Witam wszystkich Przez przypadek znalazłem to forum. Mam prośbę czy ktoś może mnie olśnić co oznacza mój wynik BACC. Leczę się w Gliwicach i dopiero co odebrałem wynik. Wizyte mam za 2 tygodnie. Oto on: a) zmiana o wym. 6*7*8 mm na granicy cieśni i płata prawego tarczycy Nieliczne grupy oraz rozproszone normotypowe komórki pęcherzykowe tarczycy, obfity koloid. Obraz przemawia za zmianą łagodną b) wielkomorowa torbiel w płacie lewym tarczycy Jeden układ drobnopęcherzykowy oraz pojedyńcze rozproszone normotypowe komórki pęcherzykowe tarczycy, nieliczne makrofagi Przeważa obfity koloid. Proszę pomóżcie mi, nie mam zielonego pojecia. Czytam i czytam i widze żę prawie same na forum kobietki ale jak macie odrobinke czasu napiszcie mi chociaz troszke zebym mial obraz jakiś. Z góry dziekuje :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jezabel Napisano Lipiec 15, 2008 Do Dawid 31 Wiesz co? Ja sie nie znam, ale wydaje mi sie, ze jeśli komórki są normotypowe to raczej pozytywnie, a to zdanie "zmiana łagodna" to chyba na wage złota. Odnośnie torbieli też nie wygląda to raczej źle ale niech mądrzejsi sie wypowiedzą. A to że... 100% pewności uzyskuje sie po badaniach histo - pat. to druga sprawa. Pozdrowionka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ilmar 0 Napisano Lipiec 15, 2008 Ewuś kochana na wynik histo ja mam czekać około miesiąca, a więc jeszcze tydzień, dwa...Brrr. Mam pytanko Pisałaś na wczesniejszych stronach o opuchnietej szyi i telefonie do Gliwic. Poradzono Ci okłady, prawda? Możesz zdradzić jakie okłady? Z czego? Albo mam schizy albo i mnie zaczyna boleć szyja...chyba ze strachu..Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa----- Napisano Lipiec 15, 2008 Do Ilmar Dostał antybiotyk i okłady na zasadzie ochładzania nagrzanej szyjki wilgotny recznik na szyje. Miałam też smarowac altacetem i pomoglo :-) Nie przejmuj sie to juz chyba nerwy nam dają o sobie znać bo ja zaczynam świrować i wszystko mnie boli. Miesiac to trochę dlugo ale jakos dam rade////jeśli miałas operację to bym nie ryzykowała smarowania bo jednak to cięta szyja...zapytaj lekarza jakby co...moze to normalne ze Cię boli na zmianę pogody albo coś bo teraz to napewno jest bardziej wrażliwa a w końcu nie dawno mialas operację. 3maj się :-) i glowa do gory Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość timonkawd Napisano Lipiec 15, 2008 ilmar-;))) ty słonece wez sie za robote a nie wymyslasz jakis ból szyi...np mozesz ugotowac mezusiowi obiadek heheheh....szyjka cie boli od siedzenia przy kompie napewno....pozdrawiam buzka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ilmar 0 Napisano Lipiec 15, 2008 Timonka hehehe O nie ja placków ziemniaczanych tak jak Ty robić nie będę, bo sobie paluszki pooram . A na kompie siedzę bo Ty mnie wciąż wzywasz na GG. Trzymaj się. Do zobaczonka 6 soerpnia (bez mężów oczywiście):D:D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ilmar 0 Napisano Lipiec 15, 2008 ilmar O Ewuś nie zauważyłam Twojego postu - sorki. Timonka ma chyba rację - od nieróbstwa mnie zaczyna boleć albo stresik się odzywa. No cóż przyjdzie mi zmierzyć się niedługo z chwilą prawdy. Chciałabym z jednej strony mieć to juz za sobą, a z drugiej.... No wiesz najlepiej byłoby gdyby to nas nie spotkało. Dziękuję Ci za "okłady" . Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Nieledwianka Napisano Lipiec 16, 2008 Witam Właśnie jadę do szpitala, jutro mam mieć usuniętą calą tarczycę i boję się okropnie. Ale dziękuję za to forum bo czytając je w moim sercu jest promyczek nadziei że będzie dobrze. Trzymajcie kciuki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eleonora771 0 Napisano Lipiec 16, 2008 Nieledwianka Trzymam kciuki, mnie to czeka za półtora miesiąca. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość timonkawd Napisano Lipiec 16, 2008 Nie ma sie czego bac....tez panikowalam jak głupia musiałam prosic o tabl na uspokojenie ale teraz po czasie powiem tak ze chyba gorszym stresem bedzie dlamnie odebranie wyniku histo niz operacjia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość timonkawd Napisano Lipiec 16, 2008 imar -:))do 6sierpnia upsss a neasze ploteczki codzienne-;)))tak kobieto biez sie za robote a nie wymyslasz jakies okłady i bóle szyi... moze zle spałas i gdzies cos tam cie zabolało....ale stres robi sobie pamietasz jak dzwoniłam do ciebie przed operacja i mowiłam ci ze mnie wezły bola operacja mineła wezły nie wyciete i juz mnie nic nie boli..MARKU TRZYMAM KCIUKI!!!a tak pozatym to mam dzis urodziny i nie mysle o chorobie jakies drina by sie wypilo hmmm tylko czy mozna heheh-;))))pozdrawiam serdecznie zycze miłego dnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Jezabel Napisano Lipiec 16, 2008 Nieledwianka wracaj szybko i pisz jak było. POWODZENIA Timonkawd - spełnienia WSZYSTKICH marzeń Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eleonora771 0 Napisano Lipiec 16, 2008 timonkawd STO LAT!!!!!!! i WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość timonkawd Napisano Lipiec 16, 2008 DZIEKI SERDECZNE!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ilmar 0 Napisano Lipiec 16, 2008 Do Nieledwianka Kochana uszy do góry!!! Jutro, pojutrze będziesz juz po . Będzie dobrze, a samą operacją nie ma co się stresować, bo nie warto. Pozdrawiam, wracaj szybko do nas i odezwij się jak wrócisz do domciu DO ŁOBUZA TIMONKI Życzę Ci kochana tego co dla Ciebie teraz jest najważniejsze: abyś 6 sierpnia z usmiechem od ucha do ucha wykrzykiwała : huuurrrraaaa, mój wynik jest dobry !!!! :D:D:D Marku, moje pięści sciskają kciuki - trzymaj się nasza ostojo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ilmar 0 Napisano Lipiec 16, 2008 Timonka to dla Ciecie ……………………._.;_'.-._ ……………………….{`--..-.'_,} ……………………{;..\,__...-'/} ....._.;_'.-._ …{..'-`.._;..-'; ...{`--..-.'_,}…`'--.._..-' ....._.;_'.-._ .{;..\,__...-'/}…._.;_'.-._ ...{`--..-.'_,} .{..'-`.._;..-';.{`--..-.'_,}.{;..\,__...-'/} ....`'--.._..-'.{;..\,__...-'/.{..'-`.._;..-} ........,--\\..,-"…`'--.._..- .....--.._..- ...... ....._.;_'.-._..... ||......// ..........{`--..-.'_,}.,-"-.....//.,-"-.. ........{;..\,__...-'/....'-.\.// (..'-...\ ………..{..'-`.._;..-'. ,/. // ;---, ......../....-'.)\\......... /.,-"-....\ ........\,---'`...\\.......//. (..'-.....\ ....................\\....// ................../_\\Y//_\ .................(_,-}={-,_) ...................\_//((\_/ .....................//))(\ ....................(/..)) ........................(( .........................\) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ilmar 0 Napisano Lipiec 16, 2008 Timonka to dla Ciecie .....................-.'.....'.-. ...............-(......\..../.....)-. ............./.....'....oOo...'....\. ................\.--.oOOOOOo.-'-./. ..|\..,.....(..'..:oOOOOOo:...’). ._\.\/|...../'--'oOOOOOo'-''\. .'-...;/|....\.......''oOo''......./. ..--`'..:/|]..'-(...../....\.....)-. ..'--..`../..//..'--'.__.'--´. ....`'-,_';//. ...........'(( .'Marzeń o które warto walczyć! Radości,którymi warto się dzielić! Przyjaciół z którymi warto być i nadzieji bez której nie da się żyć! .............\\ . ...............\\ . ................\\ . ...........((_,»*—*« »*—*«,_)) ((_,»*—**—*«,_)) ((_,»*—**—*«,_)) ...........((_,»*—*« »*—*«,_)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MarekMarek 0 Napisano Lipiec 16, 2008 Timonka, równiez dołączam się do życzeń. Wszystkim Wam wielkie dzięki wiadomo za co. biopsja o 17.15 pozdr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aniutka72 Napisano Lipiec 16, 2008 Wiatm serdecznie odberałam wyniki biopsji:( i się zaniepokoiłam mimo iz lekarz powiedział, że jest to zapalenie tarczycy w związku z czym mam brać dalej letrox 50 i kontrola za pół roku( nie wiem czy to dobrze) przedstawiam wynik: P,L - płaciki, fragmenty układów pęcherzykowych i grupy tyreocytów bez cytologicznych cech złośliwości, dość liczne tyreofagi. W tle limfocyty leżące w strzępkach i rozproszone - kolid skąpy. Prosze powiedzcie czy ktoś z Was miał taki wynik? Czy mam się sluchaćl ekarza i iść dopiero za pół roku??? Boję się, że z tego może byc rak pęcherzykowy:( Pozdrawiam i zgóry dzięki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa----- Napisano Lipiec 16, 2008 Do timonokawd Wszystkiego naj naj naj naj....100 latek, dużo zdrówka i wszystkiego czego sobie zyczysz!!!!Buziaczki dla Ciebie :-) Marek 3maj sie i powodzonka :-) Trzymam kciuki za Ciebie mocno :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Paula_kid Napisano Lipiec 16, 2008 Do Timonka! Wszystkiego co najlepsze, co dobre i miłe, co budzi uśmiech na twarzy, co kryje się w maleńkim słowie - szczęście, a także tradycyjne 100 lat. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Paula_kid Napisano Lipiec 16, 2008 Do Aniutka72 Ja miałam inny wynik biopsjii, uważam że lekarze w wiekszości mają racje ale są przypadki że sie myla (np. ja). Niestety my nie mozemy decydować o dalszym leczeniu od tego sa oni. Wiesz mimo wszystko chyba trzeba im wierzyc i mieć nadzieje że maja racje. Trzymaj się Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aniutka72 Napisano Lipiec 16, 2008 Dziękuję, że chociaż ty sie odezwałaś:( sledze to forum od dluższego czasu i więcej można sie tu dowiedziec niz od samego lekarza.. bo o dobrego endo strasznie cięzko:( pozdrawiam Was wszystkich i życzę zdrowia!! i optymizmu, którego mi brakuje:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość timonkawd Napisano Lipiec 16, 2008 DZIEKI SERDECZNE JESTESCIE KOCHANI-;)))BUZKA WIELKA Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MarekMarek 0 Napisano Lipiec 16, 2008 hehehehehehehe przyjechałem na biopsję na 17.15 a tu okazalo się że miałem na 15.45 i lekarza który miał ją zrobić już nie ma. Skoro jednak już tam byłem poprosiłem lekarza robiącego usg aby sprawdził jak tam mój podejrzany węzeł. Sprawdził i okazało się że jest o połowę mniejszy. Ale co by nie było za fajnie znalazł mi dwa inne małe węzły które jak określił \"bardiej mu się nie podobają\". I tym sposobem zafundowałem sobie kolejny tydzień czekania na biopsję bo robią ją tylko w środy. Dzisiejsze zdarzenie uświadomiło mi że chyba popadam w paranoję. Jakiś czas temu sympatyczny lekarz powiedział mi że nalezy nabrać dystansu do tej choroby bo w przeciwnym wypadku jeśli człowiek będzie przejmował się każdym bzdetem to zmarnuje sobie życie. Dzisiaj zrozumiałem o co mu chodziło i postanowiłem sie tym nie przejmować. Ma być dobrze i tak będzie. Nawet jeśli pojawią się jakieś chrzanione węzły to je po prostu wytnę i wycinać bedę do końca mojego albo ich :):):) pozdr Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach