Ile godzin powinno sie spać?Ile śpicie?

chodzi mi glownie o kobiety w wieku 20-30 lat,bo ja mam chyba cos pokopane z tym spaniem:)

od pon do piatku spie po 6-7 h, w weekendy odsypiam i spie do 10h

Ja śpię ze 6, ale żebym była wyspana to pewnie powinnam ze 16 ;)

no ja pon-pt spie ok 8h,ale norma dla mnie to 9-10h :( to chyba nie jest normalne? slyszalam,ze powinno sie ok.7h ja mam w dodatku przestawiony zegar biologiczny,bo nie moge wczesnie isc spac:( wierce sie w lozku do 1-2 w nocy:(

Ja sie wysypiam dopiero jak przespie 12 godzin. Niestety życie mi na to nie pozwala i tak sobie chodze wciąż niedospana

Ja śpię koło 9 godzin i dopiero wtedy czuję się wyspana:) jak nie mogę tylko spać i wstaję po 6 - 7 godzinach snu to pod koniec dnia poprostu padam ze zmęczenia:( to każdego indywidaulna sprawa ile musi spac, żeby się wyspać:)

Ja spie ok 6 godzin, ale wieczorem około 20 już padam. odypiam trochę w wekendy, moja norma to ok10 godz niestety życie nie pozwala mi na to

tez spie 6 godzin, chociaz czasem mi sie to nie udaje... i zwyczajnie zasypiam :( jednak dochodze juz do coraz wiekszej wprawy

Ja spie ok 6 godzin, ale wieczorem około 20 już padam. odypiam trochę w wekendy, moja norma to ok10 godz niestety życie nie pozwala mi na to

różnie sypiam, taka praca na zmiany, 2 na 2 chodze spać najczęściej po 2 w nocy, jak muszę iśc do pracy to bobudka o 8.30, jak mam wolne to pierwszego dnia potrafie spać nawet do 16, wstać żeby cos zjeść i o 20 znów pójść spać, dopiero w drugi dzień wolny żyć zaczynam ale ostatni też mi się coś poprzestawiało, nieważne o której pójde spać o 8.30 i tak się budze i spać nie moge:( dziś usnęłam ok 4 a wstałam normalnie jakbym do pracy miała iść

ja bym mogla spac dlugo, a czasami moglabym pac krotko, zalezy jak bardzo jeste zmeczona

Śpię średnio 8 h na dobę:D Teraz mam wakacje i mogłabym spać dłużej, ale jakos nie mogę. Czasem funduję sobie drzemkę w ciągu dnia.

śpie około 6 -7 godzin na dobę, raz na musze odespać.

czyli nie jest ze mna tak źle:) jak slyszalam ,ze wokol ludzie wstaja o 6 czy 7 rno po 6 h snu jak skowronki to bylam troche zaniepokojona:)

mój mąż tez spi 9 godzin ( na godz 10 do pracy ) ale on jest ciągle nie wyspany i mowi ze dla niego nie jest wazne ile godzin spi a o której wstaje, np wolał by chodzic spac o 2 czy 3 w nocy a wstac o 11 niz isc spac o 22 i wstawac o 7 lub nie daj Boże o 6 bo jest rano poprostu nie przytomny

Ja spie ok. 6 godzin dziennie, i wstaje wlasnie miedzy 6 i 7, ale zeby jak skowronek to bym raczej nie powiedziala :D. Mam zawsze spuchieta twarz od snu i czuje sie obita i nieprzytomna.....

staram sie zeby wyszło z 6 godzin ale niezawsze sie zdarza

Powinno się spac 7,8,9 godzin.

Ja śpię po 10 godz :/ Teraz mam wakacje i zasypiam koło 4 a budzę się o 13... I jak już ktoś wspomniał - nie ważna pora pójścia spać,a pobudki. Nawet po 12h snu jakby ktoś mni o 8 obudził, to będę nieprzytomna. Bardziej ogarnięta będę po 4h snu jak wstanę o 12.

chyba nigdy nie liczyłam:O

ja teraz kiedy ma wolne spie po 10 godzin, a wszystko przez ten głupi internet który mi zabiera noce zamiast spac to siedze i sie nie potrzebnie produkuje

5-6 h co to znaczy pokopane?

Ostatnio po dwie-trzy godziny. Po pięciu jestem wypoczęta. Dziewięć śpię tylko po imprezach.

ja jestem 11latką ale za to spię9 h i jeszcze jestem śpiąca spałabym po 15 godzin

zobacz w internecie ile powinno sie sypiac i poczytaj troche o fazach snu i fazie REM... ja spie od max 5h do 3h i jak wstaje jest ok, nie zasne szybciej niz o 1 to jest nie mozliwe i snow tez nie posiadam nie wiem dlaczego ale nadal funkcjonuje... szkoda zycia na spanie....- w muzyce jest zycie bdgelectro-...

mi potrzeba 10 godzin zebym sie dobrze wyspala, po 10 godzinach sama sie budze a tak ciezko mi wstac jesli przespie mniej :)

Ogólnie to mogę długo nie spać jak muszę, ale jak nie muszę to potrzebuję bardzo dużo snu :D :D

wychodzi 3, w porywach 4 godziny na dobę... ale to tak ogólnie... :P czasami jest 1, 2... zdarza się, że w ogóle... a jakiś czas temu, jak miałam bardzo intensywny tydzień, to w ciągu 7 dni przespałam w sumie 9 godzin :P zdarza się też, że śpię 12... np. w soboty ;) no i... są dni, że po 3 godz. snu jestem wyspana... ale też takie, że po tych 12 czy 10 ciągle mi snu mało... i wtedy mogę przespac nawet więcej... drzemiąc :D ;)

to jest malo... czasem tak bywa wiadomo ;) Ale mysle, ze 8h to optimum dla mnie ;)

ale nie ma czegos takiego jak "ilosc godzin ktora POWINNO sie przespac". Kazdy organizm potrzebuje innej dawki snu ;)