Czy herbaty odchudzające działają?

Czy są skuteczne? A jeśli tak to, którą byście poleciły?

zależy, które. jeśli takie z senesem, to mają głównie działanie przeczyszczające i odchudzić, to nie odchudzą, a mogą jedynie rozleniwić jelita. za to polecam pu-erh, moim zdaniem działa.

ze czerwona dziala , ale w taki sposob ze byc moze nie chudniemy ale nie tyjemy, ja zawsze po obiadku i po kazdym posilku (oj a czasami sa to big posilki) pije czerwona herbate (ale tylko sypana lub prasowana) i jakos nie tyje, chociaz normalnie pewnie bym sie troche rozrosla;)

czy istniee herbatka Figura 4?? proszę o opowiedź.. czekam..

mniej żarcia:o

ile dziennie pilas? ja mam spalanie, juz ze 3 pudelko, ale pije jakis tydzien pozniej ze 3 dni wcale wiec nie wiem na ile dziala

a mi nie pomogla:))

a ja ją pije wlaśnie :P dobrym efektem jest to, ze herbatka daje uczucie sytości i się tak po niej jeść strasznie nie chce :P pije ja dopiero tydzień, no więc oszałamiających efektów jeszcze nie zauważyłam, ale się przynajmniej lżej czuję :P

to o slim figura było ;)

Ja też zaczęłam pić Slim figura, od niedzilei no oczywiscie efektów nie widac ale kto wie?? choc oczywiscie na cud sie nie zapowiada bo sama herbata nie wystraczy :(( niestety cwiczenia, ruch i inne takie :PP

czesc wszystkim ja zaczelam pic herbatke FIGURA 1 ale nie przeciscilo mnie..moze dlatego teraz jestem na glodowce trzy dniowej..ale czy ta herbatka..jesli nie przeczysza ...to moze ona spala troche tluszczyku..jak myslicie?...ja poza tym sporo cwicze,..ostatnio sporo przytylam i musze to zrzucic..najgorsze jest to ze uwielbiam slodycze, i nie wyobrazam sobie ich nie zjesc ...aha i pije tez 2 razy dziennie miete..myslicie ze mieta tez ma jakies dzialanie...bede wdzieczna za odpowiedz..pozdrowka dla wszyskich..pa

moim zdaniem herbata pu-er działa przynajmniej na mnie zadziałała.wpierw piłąm ja 4 razy dziennie ale liściasta z Bio aktiv sypałam po łyzecce do filiżanki.Jej smak jest dość cierpki ale to on powstrzymywał mnie od jedzenia.Trzeba pamiętać że jak sie ją pije powinno sie pić duzo wody niegazowanej.Na wage weszłąm po miesiącu miałam mniej o 5 kilo.Jestem przyzwyczajona juz do jej smaku ale dla wielu osob stanowi on problem.

jak sie przyzwyczaisz do herbatek to jelita sie "rozleniwia" i bedzie jeszcze gorzej. lepiej juz spozywac pokarm bogaty w blonnik:)

Jeszcze żadnych herbat nie probowałam i waham sie nad kupnem. chciałabym troche zrzucić. Ograniczyłam jedzenie. Jem tylko śniadanie i obiad. Cwicze codziennie około godziny. Robie 100 brzuszków dziennie. Czy to wystarczy aby schudnać pare kg? czy obejdzie sie od różnego rodzaju herbat? Proszę o odpowiedz. Pozdrawiam!

KUPS SOBIE FIGURE Z SEANSEM , JA SCHUDłAMM NA NIEJ 10 KLO! WRZUC 2 DO KUBECZKA , ZALEJ I WYPIJ! SIEDZIC NA KIBLU Z GODZINKE! CO ZA ULGA! NAPRAWDE JAK DLA MNIE REWELKA:)

nawet nie wiem kiedy. Kilogram na pewno w ciagu tygodnia. Oto co robie: nie jem jasnego pieczywa, nie pije nic gazowanego,tylko wode zywiec niesmakową, ograniczylam(nie wykluczam niczego) slodycze i smazone,niezdrowe posilki.Choć nie zyje jak jakas amazonka i nie jadam samych witamin to obsesyjnie o tym nie mysle. Waga spada sama,od dzis pije slim max nie wiem czy cos pomoze. Ogolnie chce wazyc 40 kg, przy moim wzroscie to ok, przy wieku nie do konca,jestem troszke za 'stara' no ale trudno ;) pozdrawiam i zycze powodzenia :)

uwazajcie ja wlasnie kuruje sie z okropnego podraznienia jelit przez wlasnie taka herbatke biegunke mam tak silna ze kre mi poszla naprawde uwazajcie chociaz to pewnie zaleznosci indywidualne

na mnie działa figura w porządku, ale nie można nadużywać, trzeba stosować się do zaleceń.

ja dziś zaczełam pić Vitax slim max. pije sie ja dwa razy dzinnie przed posiłkiem. zawiera L-karnityne, owoc Garcinia cambogia (źródło HCA) oraz herbate Pu-erh czyli takie co hamuja zamienianie cukrów w tłuszcze. dodatkowo zawiera orzeszki Cola i nasiona guarany aby nie czuc sie zmęczonym i zdekoncentrowanym. Zobaczymy jak to będzie. procz tego 50 brzuszków dziennie i 6 raz po 60 rowerek. Jedzenie wszystko po trochu nie jakos specjalnie zdrowo. zobaczymy chciałabym zrzucić 6 kg zobaczymy. Na pudełku napis 100% satysfakcji..się okarze..;) Pozdrawiam.

Tez jakoby jestem zwiazana z tematem ... ahh duzo by gadac... test osobowosci wg dalay lamy - wyniki sa niezwykle (z trzech tylko pytan) tu ---> http://is.gd/Vin

4 szklanki dziennie pomaga tylko rooibos bo inne czerwone nie pomagają Jest to napój nietypowy, niespokrewniony z tradycyjnymi herbatami. Napar ma kolor słomkowy i specyficzny, miodowy smak. Wyróżnia się łagodnością i brakiem typowego w herbatach zielonych lub czerwonych posmaku goryczy - nie zawiera garbników będących jego przyczyną. Nie zawiera także kofeiny, dlatego może być pity bez ograniczeń przez dzieci oraz przed snem. Zalecany jest także kobietom w ciąży ponieważ obfituje w żelazo i zapobiega mdłościom. Bogaty jest także w przeciwutleniacze dzięki czemu ma pozytywny wpływ na układ odpornościowy, obniża ciśnienie krwi, spowalnia proces starzenia i hamuje produkcję komórek nowotworowych. Rooibos goi również swędzące rany i może być używany w formie okładu, a dzięki zawartości kwasów fenolowych korzystnie wpływa na przewód pokarmowy.[potrzebne źródło] Ciekawostki * Czerwonokrzew Nazwa Rooibos (Czerwony Krzew) pochodzi od nazwy rośliny, z której jest przyrządzany - czerwonokrzewu. * Rooibos to nie herbata, choć często bywa mylnie kojarzony z czerwoną herbatą. Jest to napar ziołowy z liści czerwonokrzewu. * Czerwonokrzew rośnie wyłącznie w Republice Południowej Afryki. Rooibos uznawany jest napojem narodowym tego kraju. * Rooibos został odkryty w 1904 roku przez rosyjskiego imigranta Benjamina Ginsberga w górach Cedar w Afryce niedaleko Kapsztadu. Wkrótce powstały plantacje czerwonokrzewu, a odkrycie jego właściwości leczniczych zwiększyło jego popularność. * Czerwonokrzew osiąga wysokość do 2 metrów. Latem zbiera się jego cienkie listki, rozdrabnia (na długość 1-2mm) i poddaje fermentacji. * Napar z czerwonokrzewu może zastąpić płynne składniki podczas pieczenia. Ponadto można wykorzystać go w gotowaniu zup, gulaszów i sosów. * Napój Rooibos nie zawiera konserwantów i barwników. Korzyści płynące z Rooibos * Nie zawiera kofeiny. Może być pity przez dzieci, także przed snem. Nie stanowi też zagrożenia dla osób chorych na nerki i cierpiących na nadciśnienie. Polecany jest przy problemach z zasypianiem i rozdrażnieniem, ze względu na odprężające właściwości. * Łagodzi podrażnienia i stany zapalne skóry. Polecany jest na egzemę, pieluszkowe zapalenie skóry i trądzik. * Zawiera dużą ilość antyutleniaczy, które hamują działanie wolnych rodników. Ma to pozytywny wpływ na nasz układ odpornościowy oraz opóźnia proces starzenia się. * Nie zawiera kwasu szczawiowego, więc jest bezpieczny dla osób mających kamienie nerkowe. * Ma bardzo pozytywny wpływ na proces trawienia i układ pokarmowy, m. in. dzięki zawartości żelaza, potasu i miedzi. Polecany jest przy biegunkach, zatwardzeniach i bólach brzucha (ma właściwości rozkurczające) oraz kolkach niemowlęcych. Ochrania błonę śluzową, dzięki zawartości kwasów fenolowych. * Zawiera wiele minerałów niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania organizmu, np. żelaza, wapnia, potasu, sodu i miedzi. * Jest bezpieczny dla kobiet w ciąży i karmiących matek. Stymuluje wytwarzanie pokarmu. * Dzięki zawartości fluoru, wapna i manganu chroni przed próchnicą i wzmacnia kości. * Zawiera witaminę C. * Zawiera kwercetynę, która hamuje uwalnianie histaminy - głównego związku odpowiedzialnego za objawy alergii. * Wspomaga układ krwionośny i zapobiega miażdżycy. Zapobiega zakrzepom krwi oraz tworzeniu się zwapnień w tętnicach. * Polecany jest przy dietach niskokalorycznych ze względu na niską zawartość kalorii. * Obniża poziom cukru we krwi. * Zawiera flawonoidy, które stymulują wydzielanie hormonu szczęścia - serotoniny. Polecany jest więc w leczeniu depresji i wahań nastroju, a także na jesienny deszczowy wieczór. Sposób parzenia 1. Listki czerwonokrzewu (ok. 1 łyżeczki na 250ml) zalewamy wrzątkiem. 2. Powinno się ją parzyć 3-5 minut. 3. Rooibos można parzyć dwukrotnie. 4. Można zaparzać na wolnym ogniu. 5. Podawać na gorąco lub na zimno. Dobrze smakuje z dodatkiem miodu. Magdalena Prus, Sebastian Karwala

ja piłam slim figura i robiłam tylko 100 brzuszków dziennie i bardzo schudłam bo wszystkie spodnie na mnie wisiały faktycznie jesc sie tak nieche po tej herbatce na początku nie jest zbyt smaczna ale potem sie przyzwyczaiłam i bardzo mi smakowała ja ją polecam można szybko i fajnie schudnąć na wakacje ;-)

Ja piję slim, ale [url=http://fitea.pl]FITEA Intensywne Spalanie. Dodatkowo ćwiczę brzuszek, żeby na wakacjach jakoś wyglądać. Zresztą ćwiczenia są konieczne dla maksymalnego efektu, bo l-karnityna pozwala schudnąć, ale przy odrobinie wysiłku.

Jedne lepiej, inne gorzej, o czym się osobiście przekonałam pijąc chyba ze 3 rodzaje. Poprzestałam na wspomnianej tu herbatce FITEA, bo nie powodowała u mnie efektu przeczyszczenia. Jedyny ból to ten, że nie wszędzie jest dostępna, musiałam oblecieć kilka sklepów.

Na mnie działa czerwona z "czasu na herbate". Pije regularnie od 4 miesiecy i efekty sa widoczne. Tylko czasem nie probojcie jej slodzic:)

Witam, Chciałbym zachęcić do zapoznania się z dość niezwykłym ziołem pochodzącym z chin, na pewno mało osób o nim słyszało, a myślę że w dzisiejszych czasach należy szerzyć i promować naturalne metody lecznicze. Mówię o ziele o nazwie Gynostemma pentaphyllum(jiaogulan) Gynostemma rośnie w południowych Chinach. Jest jeszcze mało znanym ziołem w Europie i innych krajach, ale jego właściwości są uniwersalne, ponieważ wzmacnia układ odpornościowy i harmonizuje wszystkie funkcje organizmu. Współczesna chińska Materia Medica podaje, iż Jiaogulan : odżywia serce, ożywia śledzionę, odnawia energię Qi, reguluje przepływ krwi, wydala flegmę, usuwa zastoje krwi. Wskazania: hipercholesterolemia, arterioskleroza, choroba wieńcowa, niedobór energii życiowej Qi, niedobór energii śledziony, zastoje flegmy, zastoje krwi. Jak przystało na zioło z tradycjami równymi żeń-szeniowi, a cechujące się znacznie większym bogactwem saponin zostało ono dość dobrze przebadane przez naukę, głównie chińską. Prace prowadzone były zarówno na ludziach, zwierzętach oraz in vitro. Pod uwagę brano głównie oddziaływanie gynozydów(saponin zawartych w Jiaogulan) przeciwdziałają marskości wątroby są inhibitorami dla niektórych bakterii, w ich obecności ginie staphylococcus aureus zapobiegają zlepianiu się płytek krwi, co zmniejsza ryzyko zawału zmniejszają ilość cholesterolu ogólnego oraz powstrzymują proces starzenia się. poprawiają funkcje nerek gynosaponina SH-6 odpowiedzialna jest za poprawę jakości i długości snu. stymulują wytwarzanie tlenku azotu, który odblokowuje i poszerza naczynia krwionośne stymulują odporność- pobudzają makrofagi, zwiększają produkcję limfocytów mają działanie przeciwzapalne m .in. na wrzody żołądka działają przeciwbólowo przeciwdziałają pogrubianiu się ścianek żył na skutek syntezy białek i DNA gynosaponiny hamują namnażanie się komórek nowotworowych od 20 do 80% Rezultaty badań chińskich uczonych nie zostały jak dotąd zweryfikowane przez naukę zachodnią ze względu na brak jakichkolwiek prac z tego zakresu. Polecam więcej informacji http://www.zyciewmlodosci.pl/gynostemma/

Polecam herbatę pu erh, ja właśnie zaczęłam ją pić i piję 5 razy dziennie. Poleciła mi ją siostra. Na razie schudłam tylko 3 kg. ale piję ją dopiero od miesiąca. Moja siostra w pół roku schudła 27 kg, a ważyła przedtem 90 kg. przy wzroście ok. 160 cm. Moja siostra ani nie ćwiczy, a i je to co zwykle jadła i zawsze miała tendencje do tycia. Ja nie mam zbytnio problemów z tyciem ale ostatnio trochę mi się utyło i choć ćwiczyłam efekty były niewielkie. Teraz próbuję tą herbatę i jak na razie jestem zadowolona z efektów. Gdybym nie zobaczyła efektu na mojej siostrze w życiu nie uwierzyłabym, że mogą być takie efekty dzięki jakiejś tam herbacie, heh. Ja mam taką liściastą, nie w torebkach. Na kubek daję łyżeczkę liści i parzę 5 minut. Na opakowaniu napisane jest aby nie zalewać jej wrzątkiem, aby poczekać aż woda przestanie wrzeć i dopiero po około pół minuty od wrzena zalewać. Pić należy ją ciepłą i bez żadnych dodatków. Ta herbata trochę niemiło pachnie, ale mimo zapachu nienajgorzej smakuje.