Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jakotaka

czy powiedzieć lub kiedy??

Polecane posty

Gość jakotaka

Za miesiąc bronie prace mgr.Obecnie jestem w 15 miesiącu ciąży.Zastanawiam się czy powiedziec o tym mojej promotorce,a jesli tak to teraz czy na obronie??Myślicie że agodniej mnie potraktują z tej okazji???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tretey
15 miesiac ciazy??:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hb
co to za ciaza ze trwa az 15 miesiecy.....zartuje wiem ze to pomylka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakotaka
Hihihi mała pomyłka:)Oczywiście że 15 tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmhmhmhm
słonica jakaś?? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmhmhmhm
po co mowić??? I tak będzie dobrze, obrona to pikuś...poradzisz sobie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakotaka
No dobra dobra,już koniec żartów:)A teraz proszę o radę,bo sprostowanie już było :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz pewnie
ale tak jakos mimo chodem"ooo pani profesor tak sie stresuje a w moim stanie nie powinnam.Jestem w ciazy:)"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pijaczyna
a po co mowic.i tak pewnie obronisz sie bez problemow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz pewnie
swoja droga obrona to faktycznie pikus ;)powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakotaka
Obrona to pikuś.Niby tak,ale to jednak stres.A jak się zdenerwuję to od razu boli mnie brzuch,a potem przez kilka dni nie moge dojść do siebie:(Więc po co narażac dzidzię na niepotrzebny stres.Jak myślicue,dadza jakąs taryfę ulgową z tej okazji?A w komisji mają same kobiety siedzieć,więc może warto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli sama napisałaś pracę, nie powinnaś mieć kłopotów z jej obroną. Mówienie o ciąży promotorce, to wybacz zachowanie godne pryszczatej piętnastolatki, a Ty z nią przecież nie masz nic wspólnego. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakotaka
Hmmm łatwo powiedzieć,jak sama napisałam.Tyle tylko że u nas w tym roku odchodzi sie od zadawania pytań z pracy.Daja do opracowania ok 70 zagadnień,gdzie w każdym zagadnieniu można zapytać o kilka rzeczy.A do tego kazali powertować troche notatki z 5 lat,bo nie wiadomo o co zapytają.Więc jak sie nie stresować i myslec że to pikuś???Fakt nie mam 15 lat,ale się boję,żeby to nie zaszkodziło mojemu dziecku.Bo ja z natury i tak jestem nerwowa,a tu jeszcze tyle stresu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy tak nie ma, żeby szanowna komisja:D zadawała pytania tylko z pracy. Kiedy broniłam swojej - zadano mi kilka pytań; tylko jedno dotyczyło pracy. Mam nadzieję, że znajdziesz czas żeby powertować nieco notatek. A swoją drogą, i tak traktują ulgowo tę Twoją obronę, skoro masz możliwość powtórzenia wiadomości z notatek :) Będzie dobrze, tylko przestań sama nakręcać się na niepowodzenie. Pozdrawiam 🌼 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justalala
mim zdaniem to twoja prywatna sprawa i czasem mozesz pogorszyc sprawe jak np trafisz na zazdrosnice albo bedziesz myslec ze zdałąs bo ona cie inaaczej traktowała tak czy tak bedziesz sie stresowac a zdasz z pewnoscia powodzenia masz wirtualnego kopa odemnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolka-mariolka
Ja bym nic nie mowila bo i po co? Ja jak powiedzialam to mnie jeszcze mocniej maglowali bo babki sa zazdrosne i wredne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakotaka
Dzięki za wypowiedzi.Może i macie rację.Babki to nie wiem czy zazdrosne będą,bo 2 są juz daaaaawno babciami,po 60 zapewne.No ale zobaczymy co będzie.Chyba że zemdleje przed komisją,to wtedy wyjścia nie będzie:D Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja tam bym się nieźle przygotowała i na luz nie liczyła.Kiedy byłam w ciązy ( 6 miesiąc)była obrona pracy ,brzuszek było widać,zero ulg i z tego jestem dumnna że zdałam,jak zdałam a nie że na litość mnie wzieli.Tak czy siak już ludzie nie zwracają czy w ciązy czy też nie,czy jest kaleką czy tez nie itd jest znieczulica i nikogo nic nie obchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dlaczego mieliby dawać komukolwiek taryfę ulgową z tytułu ciąży????Ja w zaawansowanej ciąży podchodziłam rok temu do sesji i dostawałam białej gorączki, jak na wejściu mi mówiono-\"to może 4 i dam pani spokój\". Nie po to siedziałam tydzień ucząc się do egzaminu, zeby mnie teraz ktoś olewał, bo ja jestem w ciąży. Ciąża to nie choroba i ja chciałam, aby przede wsyztskim ludzie widzieli we mnie osobę, a nie brzuch...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×