Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kasia C.

H.U.R.R.A!!! Dwie kreski na teście-LUTY 2007 -ZAPRASZAM!

Polecane posty

Właśnie Siwku, ja wczoraj też coś chciałam jeszcze napisać i nie mogłam. Obejrzałam Wasze zdęcia, Nati jest śliczną sardynką;););) No i nie zazdrość mi, bo tydzień temu, wszystkie zazdrościłyśmy Tobie:P Kirsten, zauważyłam że pochodzisz z Kluczborka, mam rodzinę która mieszka niedaleko, nawet moja kuzynka chodziła do liceum w Kluczborku. Kiedyś nawet tam byłam ( w tym mieście) jak odwiedzałm kuzynkę, ale to było jakieś 10 lat temu. A ta moja rodzina mieszka obecnie w Domredzkiej Kuźni, tak to się chyba pisze, wcześniej mieszkali w Dąbrówce Dolnej, a jeszcze wcześniej w Pokoju. Nie wiem, czy kojarzysz te wiochy;)? No to teraz ja będę wołać: Skowronek, Kirsten, Szyt, Zuzia, Kasia, Jonka, Paola, Amelka (dawno nie pisałaś), Marita (TY to się chyba na nas obraziłaś?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, pradzicie mi coś, Co tak najbrdziej przyda się na nowym mieszkaniu na początek? Muszę kupić prezent, brat męża z żona wyprawiają imieniny w sobotę, niedługo będą mieszkać w swoim mieszkaniu, które jest w trakcie remontu są jakiś miesiąc po ślubie, więc raczej niewiele mają, chce kupić coś, co będzie przydatne, ale nie np. szklanki, coś bardzej wyszukanego, macie jakieś pomysły?, ale jestem wymagająca:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie Amelka tez juz dawno sie nie odzywała:( hehe Patti ja kazdej będe zazdrościc takich wypadów....o własnie Jonce tez zazdroszcze:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeste jeste wszystkim Andrzejom naszym Smerfet mężom życzymy wszystkiego naj lepszego duuużo słodyczy i pociechy z żonek i dzieciaczkó:):):):) a wiec Patti na początek do domu to wsio jest potrezbne garki, sztućce, talerze, jakieś ręczniki podgadaj co już mają a co im brakuje, można wymieniać w nieskończoność, my tu mieszkamy już 4 lata i jeszcze dokupuje, w sumie na począktu dużo rzeczy podostawalam używanych i teraz je wymieniam na nowe, ooo jakiś mikser, żelazko, a my dziś spaliśmy do 9,30 ale lenistwo tatusiowi to sie nawet nie przyznamy:P by mu serce nie siadło:D, bo on juz od 5 na nogach:O,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jest wszystkim Andrzejom dziś dużo uśmiechu na twarzy ;) Kristen my też się byczyłysmy do 9 w łozku :P:D Patti co do prezentu to na początek jak mówi Kristen to wsio jest potrzebne....ale ja byłam zadowolona jak na nowe mieszkanie dostałam ładną pościel....tego nigdy za wiele, zawsze się przyda, tak samo komplet ładnych ręczników;) ja dostałam saganki, sztućce, pościel własnie, patelnie, lampke itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde kafeee mi muli strone web:O a wiec ja na wesele zebralam pieniazki, wiec nam potem wsio bylo potrzebne, jakas super lampa sufitowa, reczniki, sciereczki deseczki itede:), nooo jestesmy z Kluczborka i kojarze te stronki bo kolerzanki z klasy liceum dojezdzaly z tamtad, ale nigdy tam nie bylam, a Oli jakby zapamietal upadek i narazie ostrożnie szaleje po łóżku i z daleka od brzegu, ciekawe na jak długo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale byk koleeżakni:P:P:P :D:D:D:D:D:D Amelka jakbyś wpadła do nas to nic nie widziałaś :D:D:D, i CHCĄCA Aga:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec pisze na rayt póki moge bo pomocnikiem nic już sie nie napisze:):) kupiłam Oliverkowi puzzle piankowe na panele bo zima od nich ciagnie i nie zauważyłam ze sa malutkie 10na 10cm i mój mały smyk rozwala je jak tornado w drobny mak i tyle z leżenia na nich i musze sie porozgłądać za wiekszymi bo bierze je namietnie do buzi i boje sie ze łyknie sobie jakaś drobna część:O:O, bo to nowe i trzeba sprobować namietnie:):D:D a my kupiliśmy Oliverkowi na Mikołaja gitare z CHicco fajna tatusiowi sie podoba fotelika też nie mamy a chcialabym do gwiazdki kupić by razem zjaść wigilie:):):):) przy stole, i myślim myślim:):):) co by tu.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No w koncu cos sie tu dzieje:D:D:D Siwku- Nati wyglada jak mala krolowa sniegu;)slicznie:) KIrsten fajnie ze mikolajkowy prezent masz juz z glowy,cos czuje ze mojemu mezowi tez by sie spodobal,bo on jest muzykiem;) Angole nie obchodza mikolaja, wiec nie wiem czy mam cos kupowac ,czy tylko na gwiazdke;) Ja myslalam zeby pod choinke kupic mlodemu takiego wielofunkcyjego qada,sama nie wiem moze to bedzie lepszy prezent na wiosne(wielkanoc)a teraz moze cos innego pokombinowac? Wiem ze nasze pociechy nie zdaja sobie sprawy z tego szalu swiatecznego,ale jak juz mam wydac kase to chcialabym zeby prezent byl trafiony w gusta Matiego;) sama nie wiem:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! A ja zapracowana :( I zestresowana na MAXA!!!!!!!! W dodatku, co siadłam do kafe przez minione 2 dni to nie chodziła :( Dzięki wszystkim za miłe słowa - na dobre poodpisuję jak wrócę - wracam w pon. wieczorem, pewnie w wtorek popiszę, bo mam wolne. JAnek ciagle zakatarzony, mam straszne schizy, że pod moją nieobecność znów dostanie zapalenia ucha... JAkiś taki chyba marudny jest, ma nieco mniejszy apetyt (ale nieznacznie ;) ) W każdym razie - nerwy, nerwy, nerwy...:O Mój M niezadowolony, że ich zostawiam...ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonka bo mu szkoda ale gdyby to on jechał to inaczej by mówił)) :)UY)T)))) to piscvahgffł OLI VCSCjyyyyyyy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kirsten - masz rację... Oliś też ;) Dodałam wczoraj kilka fotek na www.2007janek.bobasy.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonka super te foty Janka :) hehe widze że juz buszuje ci po szafkach, moja tez lubi szczególnie w szafkach z ciuchami :D A ta fotka chyba ze spacerku Janek super wystrojony czapka z daszkiem -fajnie wygląda ;) a co do męza to nie przejmuj się oni nigdy nie polubią zostawiania ich samych-mój tego sięboi jak diabeł wody święconej....jak ja mam jechać do szkoły a on z Natalką zostać to zaraz pędzi do swojej mamusi zeby się przypadkiem nie zamęczył zajmowaniam córką....] Nati wszamała pomidorówke z kluseczkami-widać apetyt jej wraca ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jonka jak zobaczyłam Janka w szafkach to sie uśmiałam :):):) takie zaangażowanie jak mój Oliś:D:D:D:D, i ta ciekawość w oku tego widoku nic nie zastapi;:D:D:D:D:D, czapa przesłodka, :):):):):):) SIwek a Natusia w tym kombinezonie wyglada jak urodzona eskimoska tylko ładniejsza od nich:)):):):):):) ale trendy:):):):)i na topie twoja dziewczyna:):):):):) Patti ja mam to samo jak już zejde na dół z Oliskiem to jestem cała zgrzana i wychodze z klatki upocona jak szczurzysko:P i przez to ostatnio też dokuczaja mi zatoki bo wyjżdzcie sobie z wigotna głową na ziąb i katarzeeee w nieskonczoność jedynie z mężem odbywa sie to wyjscie jakoś bardziej lajtowo, bez potu:P:D:D:D:D:Dna czole:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki, bardzo przepraszam ze Was zaniedbuje ostatnimi czasy ale wogole nie mam czasu zeby usiasc a jak juz siedze przed kompem to szybko sledze co u was i mykam dalej:( a u mnie stara bieda ja stale zabiegana praca dom, dom praca, dom praca pediatra, neurolog pediatra itd...ostatnio bylam u neurologa z Ola bo bidula nie chce nadal sie kulac i lezec na brzuchu wiec poszlam to sprawdzic ;na szczescie wszytsko z mala jest ok tylko lekarz stwierdzil i ma racje ze dziecko ma zbyt wygodny tryb zycia tzn co chce to dostaje bez wysilku i placzem egzekwuje wszystko tak wiec od wtorku cwiczymy silna wole heheh poza tym ola jest przeziebiona kaszle jak stara palaczka popularnych hehe i dodatkowo wychodza jejwszystkie 4 jedynki takze nie bede miala gargamelicy z jednym zebem tylko malego chomiczka z siekaczami hehehe pozdrawiam wszystkie lacznie i z osobna heheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Lachonki:)*** No nie,tan mały Jan mnie zdumiewa!Bo to juz nie Janek ino Jachu:D:D:D Mały stary;-) Superancki oczywiscie!!! Natali jak zwykle lejdi...eh....:)*** No i Ola from Paola szok!Musaszi mały:) Piękna!!!Bo u Lenki i Oliwerka od połowy miesiaca nic nowego😡 :D Prosze sie poprawic!!!To tylko z ostatniej stronki, jesli gdzies sa jakies aktualizacje,to poprosze o info:) No wiec Wasze opisy jak ulał pasują i do nas,czyli ubieranie=masakra!!!!!Kuba juz nawet powtarza Makaka!!! jak ja wyzywam Masakra:)))) A czy wiecie ze Kuba za miesiac i 3 dni konczy ROK ??? Bo do mnie to nie dociera........ No i kwestia włażenia pod nogi od krzesła komputerowego....nastepna masakra...w ogóle włazenie wszedzie,gdzie cos sie dzieje!!!Serio,zabawki,oprocz jednej lokomotywy,nie interesuja Kuby dłuzej niz 5-10 minut.....Na gwiazdke najbardziej ucieszyłby go własny,prywatny wąż od odkurzacza i kilka wtyczek do kontaktu:P Oj byłby chłopina w siódmym niebie. Lece,całusy i lece i jeszcze tylko jedna rada,bo tez raz duzo napisałam i mi poszło,to teraz przed kliknieciem\"wyslij wypowiedz\" łapie sobie całe wypociny w myszke i w razie niemca mam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie tu zasiedzialam az ktoras coś ciekawego napisze, pomijając mulenie strony web:O, masakra:D:D:D:D:D ale zasne z bananem na gebie:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D bo mnie Kasia rozwaliła tą rurą, nie mogę, KAsia ja gdy odkurzam to ciągne Oliverka razem z odkurzaczem bo trzyma sie rury, gorzej jak utknie w futrynie:D, i tak patrzy jak jezdze lepiej jak kontrola jakości, a babeczki pewnie baluja a jak po balu to dochodzą do siebie:P, doblanoc, ale u nas leje:O👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzix sie nie zasiedze:P, bo padam na buzie, pol nocy jakus nie umialam spac, mlody po przeprowadzce do nas tak sie wiercil ze niemozliwie, a dzis to wogole zasnal na siedzaco i sie zlozyl buzia na kolderke jeju takie biedaczysko walczy dzielnie do konca az go sen zmorze:D:D:D, nie polozy sie;D:D:D:D buziaczki pogoda u nas nasenna,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrowienia z Dublina! :D:D:D:D Wlasnie sie odprawilam przez siec... Poszalam w sklepach, pozwiedzalam, zaraz jeszcze z bratowa idziemy do sklepu :) i o 15.50 wylot Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dawno mnioe nie było, niestty brak czasu, teraz siedze juz 3 tydz na L 4- mam zapalenie oskrzeli, mam nadzieje ze zdąże przez to wolne zajrzec do was a u nas ok, mamy 10 zębolów, chodzimy przy mebelkach, \" sprzatamy\" w szafkach... postaram sie troszke o dzieciaczkach poczytac bo normalnie tyły mam starszne pozdrawiam pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcąca!!!!! własnie niedawno cię wspominałyśmy:) to juz tyle czasu na l4 jesteś i nie zaglądasz do nas????? pisz co tam więcej u was-wysyłaj fotki Małgosi-10 ząbków szok!!!! moja ma dopiero 4 ;) ja tez ostatnio mało czasu miałam zeby tu zaglądać....ale ale Jonka dzięki za pozdrowienia ;) wracaj do nas!!! moja niunia marudna :( płaczliwa:( zębole wychodzą i katar ze gile do pasa:O jutro idziemy znów do lekarza :( zmykam jutro coś wiecej naskrobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PAOLA witaj dobrze ze zagladasz:):):):):) CHCACA kuruj sie , gdzies Ty sie tak zalatwila fluuuuuidki:):):):):):):):) SIWEK moj pediatra powiedzial mi ze katar jest mozliwy ze bedzie towarzyszyc zabkowaniu, wiadomo ale ze musisz kontrolowac czy nie placze sie z niego cus wiecej tfu tfu , a moze sie caaaaaaaagnac jak te gile:) ja sciagnrlam sobie tracy hogg i zaglebiam sie w lekturze na razie w tescie wyszlo mi ze mam dziecko aniolka:P, Oliverek uparcie staje w lozeczku przy meblach na razie proby spacerku koncza sie duuuzym baaaaaach :D ale cwiczy uparcie, dzis np zostawilam go na sek na podlodze i popedzilam po swierza tetre a rzucic do lazienki brudna wracam a Oli stoi przy kanapie nie trzyma sie tylko tak uderza raczkami, zawal bo jeszcze zarzuca nim jak pijaczkiem i jeszcze leeeeeeci jak dlugi :O a boje sie tylko o to ze gdyby tak wlanal porzadnie to moglby sie z niechecic potem do wstawania tak jak teraz trzyma sie z dala od brzegu lozka, pamietliwy, a i u znajomych nie wyciaga wtyczek z kontaktow a w domu wsio zamiecione i nawet probuje z powrotem podlaczac:D parodia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcąca własnie fluiki dla Ciebie kuruj sie kochana🌻 Kristen własnie tak mówiła mi na 1 wizycie pani doktor ze ten katar od ząbkow moze być..:O ostatnio miała przez miesiąc czasu:( ale teraz widze ze te gile takie zielone są :O i tego jest coraz więcej....oby tfu tfu nic z tego nie było:O zobaczymy jutro jak uda mi sie zapisać to idziemy do lekarza. Kristen ja mam tak samo....nie moge na sekunde małej zostawić samej bo wszystkiego sie chwyta i staje....ale tez ją buja na boki i już nie jeden upadek zaliczyła:O a ja mało zawału nie dostane:O tez ją ciągnie wszędzie gdzie kabelki np. pod stolik z komputerem...i też juz raz mi tv odłączyła bo tak pociągneła za kabel:O nauczyła się skubana spać na boczku bo tak to zawsze na wznak....niby nic ale dla mnie to nowość :) śmiesznie wyglądają teraz jej pozy podczas snu:D a no i z nowości to od 2 dni namiętnie woła tata :) a tatuś dumny jak paw :D tez czytałam tracy hogg po lepkach jak mała jeszcze w betach lezała-teraz nie mam na to czasu....ale choć starałam sie stosować do jej rad i jakoś mi to nie wychodziło i po swojemu jakoś przebrnęlam przez te 10 mcy zycia mojej pociechy i jeszcze ani ja ani ona specjalnie na tym nie ucierpiałyśmy więc jest ok-i będe sie tego trzymać :P:D poraz100 ogladam titanica :P:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!!! naskrobalam i stracilam:( ciekawe jak bedzie tym razem? Jonka- czekamy z niecierpliwoscie na newsy z Dublina:) mam nadzieje ze lot byl ok? Chcaca- fluidki🌼 chyba wszystkie nauczycielki cierpia na ta przypadlosc o tej porze roku,moja kumpela taz;) za duzo krzyczycie na dzieci w szkole;):P Siwku -fluidki dla Natalki🌼 Kirsten- przy tej nauce chodzenia to chyba predzej osiwne:Pmasakra;)Dla Mateusza nie ma miejsc nie dostepnych,ciekawa jestem jak dlugo przetrwa choinka,chyba zawiesimy ja na suwicie ;)dla jaj dobra:P Kasiu C-mam male pytanko,jestescie zadowoleni z Kubusiowego jeżdzidła,dokladnie chodzi mi o to jak sie prowadzi;):P i kieruje?bo ogladalam kilka ,ale byly baznadziejne:( z gory dziekuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SKOWRONEK ale Ci Mati pewnie jeszcze nie wymoczył rak po łokcie w wiadrze z wodą do mycia podłogi, ale dziś moje dzieciątko mialo zabawę:D:D:D:D:D jak nigdy a potem pod kran szorowac łapki:P,;D:DD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skowronek- otóz to, otóz to, było sie wydzierac na dzieic w szkole, heheh a zaczęło sie to wszytko do... wyrwanie zęba ósemki, w nocy dostałam temperatury, potem wylądowałam u lekarza, okazaało sie ze mnie dentystak czyms zaraziła, potem to zainfekowane gardło i wezły chłonen sie fajnie rozwinęły i oto tam tam... zapalenie oskrzeli, w sumie jzu jest niezle, dobrze ze młoda sie nie rozchorowała, zabieram sie do czytania zaległosci chociaz troszke, wiec jak bede odpisywać ni z gruchy ni z piertuchy tzn ze na zaległe posty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ufffffffffffffffffffff jestem w domu!!!!!!!!!!!!!!! LAjfik lajfikiem KAsiu, ale co się nerwów najadłam, to moje... Chyba już za stara jestem na latanie... Kiedyś mnie to nie denerwowało, a teraz - 2.5 godziny lotu spędziłam obsesyjnie myśląc, co będzie, jak spadnie... Kto się zajmie dziećmi itd... Jeden moment przyjemny na cały lot - startowanie...I ten stres na lotnisku... Jeszcze w tamtą stronę spoko - najwyżej nie wylecę, trudno..Ale z powrotem przeżyłam horror... Wpadlismy z bratem na lotnisko około 40 minut przed odlotem, szybko do celników - bo juz byłam odprawiona przez internet. Trochę za dużo miałam toreb, bo nie miałam bagażu do brzucha samolotu, tylko podręczny... BAłam się, że mi celnicy kazą oddać, a to były zabawki dla dzieci... Ale jakoś poszło. Potem okazało się, że \"lepsiejsze\" towarzystwo lata z terminali B i C, a Ryanairy i inne bambusy z A lub D, po drugiej stronie lotniska, 10 minut na piechotę. Z tych nerwów zgubiłam drogę i jakimś niepojętnym cudem znalazłam się w...hali przylotów!!!!!!!! A tu odlot za 15 minut... I znów szopka z celnikami i bieg do wejścia A 73 :O Weszłam na pokład jako ostatnia!!!!! A u celników zostawiłam komórkę :O Nie miałam jak powiadomić brata, że jednak udało mi się wsiąść... Wszyscy moi w Polsce i w Irlandii mieli 3 godziny nerwów, gdzie ja w ogóle jestem.. A komórkę ma GArda - Irlandzka policja więc mam nadzieję, że są szanse na jej odzyskanie... REsztę napiszę później - mały wstał... Tylko Wam powiem, że najbardziej za mną płakała MArtynka, Janek świetnie sobie dał radę z Tatusiem, nawet ojciec oduczył go jedzenia w nocy :D Poza tym mój wspaniały mąż w sobotę zdołał posprzątać, upiec sernik (!) i zrobić obiad i sałatkę jarzynową :D Muszę go częściej zostawiać, może zabukuję sobie jakiś lot na przyszły rok :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JONKA gdy moj mezu mówi o lataniu to też pewnie za pierwszym razem wbiję zęby w siedzenie i dostane apopleksji:P:D, ale miałas nerwówke, masakra, jak serduszko całe ❤️ bo ja chyba siadłabym na środku i ryczała:( ale wyjazd się przydał i musisz częściej gdzieś wybywać żeby tatuś pobawił dzieciaczki:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×