Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość elemeda

Czy mu o Tym powiedzieć? Bardzo proszę o poradę!

Polecane posty

Gość gollizna
no wlasnie -w takiej sytuacji az tak nie liczy sie sposob w jaki otrzymasz prawde.. zreszta jak Cie naprawde kocha i ma czyste sumienie to zrozumie i Twoje postepowanie i stres ktory je spowodowal..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Missyou
Zobaczysz- jak go spotkasz.:O Mysle,ze nie wiedzac na czym stoisz nie bedziesz chciala jego dotyku..slow.czy czegokolwiek...:|Ja bym nie potrafila tak dlugo wytrzymac..to jak cykajaca bomba/ Nie lubie tej formy- bawienia sie w podchody, udawania, kombinowania:O Moze cos ze mna nie tak..- ale coz.Rozmowa- wedlug mnei jest najlepsza na wszystko!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxl
o ludzie jakie rady dajecie to ręce opadają, autorko uważaj żeby cię któraś nie wysłała do wróżki :D autorko piszesz że macie kilkuletni staż i jeszcze się zastanawiasz co robić...... eh - zrób zupe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elemeda
Znamy się 13 lat, prawie od początku znajomości byliśmy razem. Fakt, czasem dawalismy sobie troche czasu, rozstawaliśmy się ale w koncu znowu do siebie wracaliśmy. Ostatnio w pazdzierniku tamtego roku.Wrocilismy tylko na jednej zasadzie: jesteśmy ze sobą szczerzy i o wszystkim sobie mówimy. A teraz...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieszzzz....
piszę po prostu jak ja bym zrobila z perspektywy dluzszego związku, w którym ludzie są juz tak zżyci ze sobą, że nie wkurzają sie o przeczytane smsy, bo i po co, a co najważniejsze nie mają w swoich telefonach takich smsów... A jak facet zacznie chodzic wszędzie z telefonem nawet do ubikacji to też niech Ci da do myślenia, czego on sie boi? Bo jesli niczego to czemu ten telefon tak chowa przed Tobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ja jak
skoro tak to bądź szczera i powiedz że przeczytałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamina
chodzi o to ze czasmai rozmowa nic nie daje.jezeli on ukrywa cos to bedzie ukrywal tak dlugo jak sie da.co to za problem powiedziec ze jakas dziewczyna go nagabuje. a jak sie kocha to sie uwierzy we wszystko, bo chce sie wierzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandraaa
widac on tej zasady nie przestrzega mi tu pachnie strachem przed samotnoscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gollizna
o rany, to rzeczywiscie szmat czasu.. ja tam moze jestem mloda i glupia (23) ale lubie wiedziec na czym stoje. to ze kobitki cenia sobie szczera rozmowe w 4 oczeta nie znaczy ze ich faceci nie sa w stanie wtenczas konfabulowac na calego. zakochana kobieta uwierzy we wszystko co uslyszy od swej milosci, gorzej jak ma porazajace dowody jego winy-ot tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamina
ja poweidzialam ze przeczytalam smsa w jego telefonie , on wytumaczyl sie, uspil moja czujnosc ale prawda i tak wyszla na jaw tyle ze troche pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieszzzz....
kurcze wiadomo, że sie boisz stracić go.. ale jeśli Cię oszukuje to już go stracilaś a po za tym... naprawdę chcesz być oszukiwana i ciagle żyć ze świadomością, że moze jednak kogoś ma? Lepiej chyba wiedzieć, może to nic poważnego a może jednak. Te 13 lat to kupa czasu. Jestem ciekawa ile macie lat..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gollizna
widzisz -sama piszesz ze boisz sie go stracic.. i co dalej? bedziesz sie godzic na takie ponizanie? bedzie Ci z tym coraz gorzej. tak , wiem. wszystko przez Twoja kobieca DUMĘ ale jak sie nie przekonasz... zreszta sama zdecydujesz co zrobic. jestes po 30tce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandraaa
no i miałam racje zastanow sie czy chcesz byc z kims kto cie moze oszukuje a jesli tak to nie szukaj rad na forum bo tak naprawde to ty jej nie chcesz. pragniesz by ktos napisal ze moze to pomyłka, ze moze to jakas nawiedzona,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elemeda
ja mam 27, on 26.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to tak było az wstyd
ja spotykam się ze swoim 11 lat. tez udało mi się "coś" przeczytać ( z tym ze ja moge czytac do woli bo zostawia tel. nagminnie). od razu zrobiłam awanturę. wyjaśnił mi o co chodzi. koleżanka z pracy potraktowała nieco opatrznie jego słowa. uciągł znajomość , bo postawiłam sprawę jasno , albo odwazy się definitywnie powiedzieć koleżance , że nieco za bardzo wzięła sobie jego słowa do serca , albo ja daję sobie spokój z nim. poskutkowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gollizna
a moze spytaj wprost -czy moge przejrzec Twoj telkefon? gorzej jak w tzw. miedzyczasie wszystko pokasowal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamina
mozesz tez powiedziec ze zajarzalas mu do skrzynki i zapytac czy nie ma nic przeciwko ze zadzwonisz do niej i powiesz ze przeszkadzaja ci smsy ktore wysyla do twojego chlopaka. jestem za tym zebyc koniecznie sie skontakaktowala z ta laską . wiem co mowie. facet przycisniety do muru powie co tylko bedziesz chciala zeby tylko uratowac swoj tyłek. a ta dziweczyna nie bedzie go kryla tylko powie prawde. zaluje ze ja tak nie zrobilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gollizna
no ok, ale on ja juz oklamywal wczesniej!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stawonóg
Jestem facetem i to bardzo zazdrosnym o swoja kobiete. Ostatnio sie wlasnie o to poklocilismy. Przeszukalem jej komorke, bo w ciagu dnia bedac na spacerze ciagle dostawala smsy i strasznie sie dziwnie wymigiwala ze to znajomy. Nie wytrzymalem i poszperalem! Tresc tych smsow byla rozna od spij slodko kochanie po to kiedy sie spotkamy. Poczekalem troche ale w koncu nie wytrzymalem. Jendak okazalo sie ze to byl facet poznany na czacie i ktory mimo jej nieodpisywania zasypywal ja smsami. Nie chcialem uwierzyc ale weszla przy mnie na czat i pogadala z nim aby dal jej spokoj i czemu ciagle pisze. Padly hasla z jego strony, ze choc raz mogla odpisac a nie go olewac. To bylo dla mnie dowodem, ze po prostu ktos sie do niej przyczepil mimo jej niecheci. Nie mowie ze tak u Ciebie jest ale to mozliwe, ze po prostu on jest strona bierna w tym ukladzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gollizna
moze kamina ma racje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A poza tym, po co on w ogóle trzyma te smsy? Co, czyta je sobie w wolnych chwilachi marzy o niej? Kochana, zapytaj go, co to ma znaczyć i zażądaj wyjaśnienia. Masz do tego pełne prawo, bo jesteś jego dziewczyną. Daję sobie głowę uciąć, że gdyby on przeczytał coś takiego w twojej komórce, to by go szlag trafił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A poza tym, po co on w ogóle trzyma te smsy? Co, czyta je sobie w wolnych chwilachi marzy o niej? Kochana, zapytaj go, co to ma znaczyć i zażądaj wyjaśnienia. Masz do tego pełne prawo, bo jesteś jego dziewczyną. Daję sobie głowę uciąć, że gdyby on przeczytał coś takiego w twojej komórce, to by go szlag trafił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elemeda
Stawonóg=> mam nadzieje ze tak własnie jest, ciekawi mnie tylko dlaczego nie pokasował tych smsow od niej? ostatnio mówil ze czyscil sobie skrzynke, TE zostawił?? I czemu ja o tym nic nie wiem, skoro on sie w to nie angazuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to dlatego go zapytaj. Ja wiem, że to trudne, ale po co masz się tak męczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elemeda
Dzięki Pysiątko, zbieram się w myślach, zeby mu o tym powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wolno ci tego zignorowac!!!!!!!!!! kamina ma racje.powiedz co zrobilas i zarzadaj wyjasnien. i zapytaj czy w takim razie nie ma nic przeciwko ze ty do niej zadzwonisz i powiesz zeby sie odczepila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Posłuchaj mnie, elmeda. mam taką pracę, że pracuję z samymi facetami (nie jest to burdel ani nic takiego). Czasem któremuś odbija, szczególnie wiosną i zaczyna nagle pałać do mnie \"uczuciem\". Wtedy zaczynają się telefony i smsy, na które ja jestem obojętna. Ale zawsze, powtarzam z a w s z e kasuję te durne smsy i nry telefonów przed wejściem do domu. Nic one dla mnie nie znaczą, ale nie chcę w domu awwantur i scen, bo mój facet jest kurewsko zazdrosny. Być może on też ma coś takiego za uszami, ale ja o tym nie wiem i nie chciałabym się dowiedziec. Dlatego musisz go zapytać, co znaczą te smsy. To dla towjego dobra i świętego spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elemeda
Znając go powie mi, ze mi o tych smsach własnie dlatego nie powiedział, bo zrobilabym mu awanturę, ze wkurzyłabym się, a te smsy przecież dla niego nie mają zadnego znaczenia. Tak własnie myślę. Taki własnie jest. Zawsze moja wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany, dziewczyno, no nie patrz na to w ten sposób. Jak chcesz, to ci napiszę parę pikantnych smsów na twoj nr i zobaczymy, jak on zareaguje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamina
konfrontacja to jedyne wyjscie!!!!!!!!!!!!!!!!!! facet jezeli ma cos do ukrycia bedzie sie kryl do konca!!!!!!!!!!!!!! i jeszcze zwali wine na ciebie ze grzebiesz mu po telefonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×