Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krwawa_ mary_

do manicurzystek kupujacych na allegro

Polecane posty

do pytająca nakładala ci jeden zel bo to byl zel jednofazowy, i nnie trzeba nakładac 3, to wszystko zalezy ilu fazowe sa zele, tu masz linka. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3387670 poczytaj sobie wszystko jest ładnie opisane. a co do firmy to musisz sama poprubowac... bo ja pracuje na neo i na ibd i jestem zadowolona z oby dwu, tym bardziej ze róznia sie cenowo i to sporo, ale uczyc sie mozesz spokojnie na neo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytajaca.....
a masz mozelinka jak trzeba wypelnic te odrosty? gdzie juz odrasta nasz paznokiec? i gdzie kupujesz zele... i jak sie wtapia np pazlotko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytajaca.....
a czy w zwyklym sklepie kosmetycznzym moza kupic akcesoria do robienia paznokci zelowych?/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doda 23
Uwazam ze oplaca sie kupic ten sprzet.Ja wczoraj dostalam swoja przesylke podobna do twojej i juz mam paznokietki zrobione i jestem zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doda 23
Mam pytanko do kupujacych... Jaka firma na allegro sprzedaje brokaty i jakies inne fajne ozdoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak . lampa jest super a z czasem uzupełnisz to co bedzie ci trzeba, ja mam tez sam zestaw. polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Proosze
Oto kilka wskazówek, aby krócic czas pracy nie pomijając jakości usług: Prawidłowa technika jest bardzo ważna, ale równie ważna jest praktyka! Przyrównać można to do sportu...... Trener może pokazać najlepsza technikę, ale bez treningu nie osiągnie się prawidłowych rezultatów....ale również bez prawidłowej techniki, trening nie będzie skuteczny. Ważne wskazówki: • Każdy krok powtórz 10 razy przed zaczęciem następnej czynności. (np. Usuń połysk z paznokcia 1-2-3 itd, następnie wytrzyj opiłki z paznokci 1-2- 3..., następnie odtłuść paznokcie 1-2-3......a nie: usuń połysk z paznokcia 1, wytrzyj opiłki z paznokcia 1, odtłuść paznokcia 1 i zabierz się za paznokcia 2.......) • Naucz sie rozmawiać bez patrzenia się na klientkę (jak to żartobliwie określam „talk to the hand” czyli „mów do ręki”) • Mierz swój czas pracy. To nie ma na celu stresowania Ciebie, ale chce aby uświadmomić sobie jaka czynność zajmuje ile czasu. • Rutyna. Akurat w tym wypadku rutyna jest rzeczą pozytywna. Zaplanuj kroki i rób je w ten sam sposób- zawsze. Zmiany dezorientują i zwalniają. • Przygotuj wszystkie potrzebne rzeczy. Nie muszą być na stole, ale zawsze w tym samym miejscu w szufladach, żeby mozna było sięgnąć po potrzebną rzecz z „zamkniętymi oczami” • Podziel czas pracy na 3 części: 1) przygotowanie, 2) nakładanie produktu i 3) wykańczanie. Według ekspertów czas ten powinien być podzielony mniej więcej rownomiernie (czyli do tego należy dążyć), czyli na przykład w moim przypadku było by to 25-25-25 minut. To odnosi się do przedłużania paznokci oraz do odnów „french”....dla innych jest to 40-40-40. Oczywiście to jest tylko ogólna wskazówka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Proosze
To ze zabiera to niektórym z Was więcej czasu niz. mi......proszę się nie przejmować...to jest całkowicie normalne. Po 8 latach „treningu” odnowy zajmują mi średnio 1:10- 1:20 minut. Wiele osób jest o wiele szybszych....niektórzy są naturalnie szybsi, dla niektórych może trzeba trochę więcej czasu, aby to osiągnąć...ale nie znam 1 osoby która zaczęła stylizacje paznokci od 1:20 minut!!! Proszę także nie myśleć ze mam obsesje z czasem...bo nie mam. Jakość również się bardzo liczy, (dlatego zatytułowałam to „Oto kilka wskazówek, aby skrócić czas pracy nie pomijając jakości usług”)....nigdzie tu nie pisze, aby cos pominąć albo zrobić na szybcika”. Jakość jest ważna, niewiele osób ma czas i cierpliwość na siedzenie u stylistki 3-4 godzin;-) Oczywiście na początku zajmuje to każdemu 3-4 godziny...ale chcemy tez, aby nasze usługi były dostępne i możliwe dla większej ilości osób (i atrakcyjne dla większej ilości osób) Wiadomo też że „czas to pieniądz”, wiec nie jest mądre trwonienie czasu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Proosze
Mój czas pracy: Przygotowanie – 25-30 min • Odsunięcie skórek, • Skracanie paznokci frezarką (5 min) • Spiłowanie zelu z jednej ręki (10 min) • Spiłowanie żelu z drugiej ręki (10 min), • matowienie naturalnego paznokcia na wolnych obrotach frezarka (5 min) Nakładanie żelu – 15-25 minut • nakładanie bazy i białego żelu (10-15 min) • nakładanie różowego i przejrzystego żelu (7-10 min) Wykończenie – 20 - 25 min • piłowanie, poprawianie kształtu, (10-15 min) • czyszczenie pod paznokciem i wytarcie opiłków, przetarcie acetonem (5 min) • Gloss (5 min)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Proosze
3 fazowe żele dzielą się na: 1. warstrwę podkładową, Bonder (nakłada się cienko, lub bardzo cienko w zależności od firmy), 2. warstrwę budującą, Builder (tego zelu nakłada się kilka warstw, aby osiągnać dobrą grubość paznokcia), 3. warstrwę nabłyszczającą, Gloss (płynny żel do nabłyszczania) 1 fazowy żel to żel taki, który ma właściwosci 3 żeli....ten żel jest warstrwą podkładową, budującą i nabłyszczającą. Nakłada się kilka warstw aby osiągnąć właściwą grubość paznokcia. Żel 1 fazowy można także zastosować jako 3 fazowy....po prostu nałożyć ulubioną warstwę podkładową (Bonder), zbudować paznokcia żelem 1 fazowym, i dodać ulubioną warstrwę nabłyszczajaca (Gloss). Właściwie pojęcie 1 fazowe, 3 fazowe to pojęcie troche uproszczone...bo są też żele 2 fazowe (baza i budujący w jednym żelu, budujacy i Gloss w jednym żelu)... Można też do zbudowania paznokcia użyć 2 żeli (1 budujący,gesty i drugi płynniejszy do wypełnienia nierówności) po czym należy poprawić kształt pilnikiem i nadać Gloss. Osobiście wole żele 3 fazowe (lub kilku fazowe) od 1 fazowych. Najczęściej porównuję to do lakierów z „wbudowana” warstwa podkładowa i nabłyszczaczem. Dla najlepszych rezultatów wolę osobny lakier jako podkład, nakładam 2 warstwy lakieru i używam osobny lakier nabłyszczający. Niektórzy jednak wolą żele 1 fazowe ponieważ nie muszą kupować kilku oddzielnych żeli co wiąże się z mniejszymi kosztami. PS. Zawsze, aby osiągnać jak najlepsze rezultaty radze aby każdą warstwę utwardzić prawidłowo w dobrej jakościowo lampie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Proosze
Powodow uczulen moze byc kilka. Uczulenia pojawiają się często po wielokrotnym kontakcie z danym produktem (często nadużywaniem, lub używaniem niezgodnym z instrukcją) Żele UV wbrew pozorom są najbardziej uczulające ze wszystkich systemow. Często akryle (L&P czyli: liquid i puder) są winione ze względu na mocny zapach, ale zele UV stosowane niepoprawnie mogą spowodować szybkie uczulenie. Dlatego zawsze podkreślam, że profesjonalne produkty powinny byc używane przez profesjonalistow. Wiedza na temat bezpiecznego obchodzenia się z silnymi czasami chemikaliami jest podstawą. Umiejętne, prawidłowe i bezpieczne obchodzenie zaoszczędzi nam problemów i rozczarowań na przyszlość. Bardzo dużo zależy od naszego sposobu obchodzenia się z produktami. • Czy dotykamy palcami pędzelka? • Czy mamy nawyk kładzenia pędzelka na stole, później opierając ręce na zanieczyszczonym od żelu blacie? • Czy słoiczki od żelu kleją się na zawnątrz? • Czy żarówki są nowe? (o tym więcej poniżej) • Czy dotykamy produktem skóry przy nakładaniu? • Czy prawidłowo wycieramy warstwę dyspersyjną? Nieutwardzony żel może bardzo uczulić. Żarowki ktore są zbyt zużyte nie utwardzają żelu prawidłowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Proosze
Zbyt krótkie utwardzanie żelu prowadzi do wielu problemów, i może spowodować uczulenia klientów do żelu. Po 200-400 godzin używania, lampa UV produkuje za mało promieni UV, co powoduje niepełne utwardzenie. Żarowki muszą być zmieniane regularnie, żeby zapewnić prawidłowe utwardzenie żelu. " Utwardzony żel nie jest problemem. (Jeżeli to byłaby przyczyna to dana osoba była by też uczulona na plastik wszelkiego rodzaju). Uczulenie następuje najczęściej po wielokrotnym zostawieniu na skórze nieutwardzonego żelu (warstwy dyspersyjnej). Dlatego uczulenia najczesciej pojawiaja sie po kilku lub kilkunastu wizytach. Uczulenie takie pojawia się po kilku godzinach po nałożeniu żelu i objawia się swędzeniem, uczuciem ciepła na palcach i czasami występuje zaczerwienienie i wysypka. Po kilku dniach objawy mijają. Niestety uczulenia mają to do siebie że pojawiają się dośc niespodziewanie i najczęściej nie przechodzą same, tylko nasilają się. Jeżeli klientka doświadczy opisanych objawów, to należy zaprzestać używania produktu i pozwolić masie na paznokciach – odrosnąć. Jeżeli danej osobie bardzo zależy na przedłużaniu paznokci, można spróbować innego systemu (fibreglass, L&P), lub zmienić żele. Czasami dana osoba może być uczulona na jeden składnik, i jeżeli tego składnika nie ma w innych żelach, to nie wystąpi żadna reakcja. Można poesperymwentować, ale ważna jest współpraca klientki ze stylistką oraz obustronne zrozumienie sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Proosze
Pracuję od 8 lat, więc niektóre moje klientki przychodzą do mnie od 8 lat...i szczerze powiem że ich paznokcie są w bardzo dobrym stanie. Nigdy nie ściągam żelu czy akrylu żeby pozwolić paznokietkom odzyć (ponieważ akryl czy żel ich nie "zabija" hihih). Paznokieć odrasta, tak jak włosy, więc nie nakładamy produktu cały czas na ten sam paznokieć...tylko na odrost. Pamiętać też należy, że najczęściej klientki przychodzą do nas ponieważ mają problemy z paznokciami, ktore są naturalnie słabe, łamią się... wiec po ściągnięciu produktu z paznokcia paznokcie te znów będa słabe i będa się łamały. Ściąganie produktu jest bardziej szkodliwe niż kontynuowanie „noszenia” żelu....dlatego też nie polecam żelu osobom, które sa niezdecydowane czy chcą go nosić czy nie. Nigdy nie "wciskam" żelu czy akrylu, w takim wypadku często polecam fiberglass, która bardzo łatwo się odmacza. Ściąganie żelu czy akrylu jest bardziej niszczące dla paznokci niż regularne odnowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Proosze
Dlatego nigdy nie polecam ciągłego usuwania produktu z paznokci. Profesjonalnie robione odnowy OK.....ale nie ściąganie żelu, nakładanie akrylu....spowrotem do naturalnych.....znowu żel itp. Paznokcie nie potrzebują odpoczynku od żelu (bo żel ich nie "męczy"). Paznokcie też nie oddychają ponieważ nie mają płuc. Paznokcie tak jak włosy nie potrzebuja "odetchnięcia" lub przerw.....naprawdę....to jest taki popularny mit....ale jak tylko sie o tym pomyśli...to na zdrowy rozum, to nie ma to sensu ;-) Paznokcie nie powinny być aż tak zniszczone chyba że za bardzo je spiłowano przy usuwaniu żelu lub za bardzo je spiłowano przy odnowach. Ja nosze na moich paznokciach akryl albo żel od 10 lat......i cały czas próbuję na moich paznokciach rożne nowe produkty więc też ściągam produkt z nich (ale delikatnie).....i moje pazurki wcale nie są w złym stanie! Najważniejsze jest bardzo umiejętne i DELIKATNE przygotowanie paznokci, usunięcie połysku (zmatowienie), a nie zniszczenie płytki gruboziarnistym pilnikiem. Także piłowanie przy poprawianiu kształtu musi byc uważne, żeby nie uszkodzić paznokcia przy skórkach. Niektórzy za zniszczenie winią primery..... Kwasowy primer też nie jest szkodliwy i nie rozpuszcza paznokci (mozna zrobić eksperyment.....wlozyć kawałek paznokcia do buteleczki z primerem i po nawet kilku miesiącach takiego moczenia, paznokieć będzie cały czas taki sam - w dobrym stanie) Nie sugeruje tu że primerem można się obchodzić lekkomyślnie, ponieważ w nadmiarze jest szkodliwy dla skóry, ale nie dla paznokci które są martwe. Bezkwasowe primery też nie są własciwie zasadowe lub neutralne, ale też kwasowe..tylko mniej kwasowe od kwasowych (ufff, ale to zagmatwane)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Proosze
„Pod żelem zauważyłam zielone odbarwienie, co to jest?” Sprawcą tego jest bakteria, najczęściej "Pseudomonas aeruginosa" lub "Staphylococcus aureus" (jest ich kilka odmian). Bakteria może się pojawić pod produktem lub pod paznokciem. Tutaj opisze dlaczego bakteria ta może sie pojawić pod produktem. Jeżeli przebarwienie pojawiło się pod naturalnym paznokciem, klientka powinna byc wysłana do dermatologa. Co powoduje rozwój tej bakterii? Bakteria może pojawić się pod produktem dwoma drogami: 1) Bakteria była na paznokciu, ale nie była prawidłowo usunięta przed nałożeniem produktu. Czyli jest wynikiem nieprawidłowego przygotowania paznokcia. Bakterie są obecne wszędzie dlatego bardzo ważne jest żeby przed nałożeniem produktu na paznokieć idealnie go oczyścić oraz po prawidłowym oczyszczeniu paznokcia, nie dotykać go (np. odbieranie telefonu, szukanie kluczy w torebce..). Możliwe jest też przeniesienie bakterii na brudnym pilniku. W momencie kiedy nałożymy produkt na zabrudzonego paznokcia, bakteria ma idealne środowisko do rozwijania się (ciepłe, wilgotne środowisko, bakteria ta rozwija się w okolicy bez dopływu powietrza). 2) Bakteria dostała się pomiędzy produkt i paznokieć po zrobieniu paznokci. Może być wynikiem sklejania przez klientkę złamanego paznokcia, nie odtłuszczając i nie czyszcząc paznokcia, lub noszeniem plastra na złamanym lub odklejonym paznokciu. Bakteria ta rozwija się w ciepłym, wilgotnym (wilgoć nie jest powodem rozwijania sie bakterii, ale przyspiesza jej rozwój) odżywia się keratyną (białkiem z którego paznokieć jest zbudowany). Początkowe stadium odznacza się żółtawo- zielonym nalotem, z czasem nalot ten ciemnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Proosze
Jak pozbyć się tej bakterii? • Delikatnie spilować cały produkt z paznokcia. Akryl można odmoczyc. • Delikatnie usunąć nalot z naturanego paznokcia drobnoziarnistym pilnikiem (240). Pilnik ten wyżucic, ponieważ trudno go będzie nawet dobrze zdezynfekować. Nie używac tego pilnika na innych paznokciach. Najczęściej nie jest możliwe usunięcie całego przebarwienia (które jest wynikiem infekcji, ale nie infekcja sama w sobie)..ale jest możliwe „rozjaśnienie” przebarwienia. • Dobrze wyczyścic paznokcia, wcierając odtłuszczacz (np. Scrub Fresh, Creative Nail Design, który ma rownież właściwości bakteriobójcze). Nałożyć primer kwasowy (ma w sobie dodatkowe wlaściwości odtłuszcające). Zostawić do wyschnięcia. Na paznokcia mozna nałożyć produkt. Przy nakładaniu żelu należy nakładać go w cienszych warstwach ponieważ troche osłabiony paznokieć może odczuwac ciepło przy utwardzaniu się produktu (czyli np zamiast 2 grubszych warstw nałożyć 3 ciensze) Należy pamiętać żeby obserwować tego paznokcia aż przebarwienie nie odrośnie. Jeżeli okolica będzie robić się znowu ciemniejsza, usunąć produkt i wysłać do dermatologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Proosze
Moczenie rąk przed manicure powinno należec do przeszłości. Mając doskonałe produkty do rozmiękczania skórek (polecam Blue Cross albo Creative Cuticle Remover)....dlaczego moczyć paznokcie? Moczenie paznokci powoduje zbytnie rozmiękczenie oraz pęcznienie płytki. Nałożenie lakieru na taką rozmiękczoną płytkę powoduje że w momecie wyparowania wody – płytka kurczy się i lakier zaczyna szybko pękać i odchodzić. Następna ważna część manicure to UMIEJĘTNE usuwanie (wycinanie) nadmiaru skórek...osobiście nie sądze że prawidłowe wycięcie nadmiaru skórek prowadzi do szybszego i grubszego odrostu skórek. Jeżeli nie ma zbyt dużo skórki, to lepiej nic nie wycinać...ale jeżeli skórki są grube i jest ich nadmiar to delikatnie je odpycham z płytki paznokcia i wycinam NADMIAR (a nie całą skórkę). Żaden preparat na świecie nie USUNIE skórek, tylko je rozmiękczy, żeby można było je bezpiecznie odsuwać. Jeżeli jakiś preparat rzeczywiście rozpuszczał (usuwał) by skóre to na pewno NIE BYŁBY dostępny na rynku do powszechnej sprzedaży, tylko byłby dostepny wyłącznie dla chirurgów. Jeżeli klietka nie chce żeby jej nadmiar skórek wyciąć (zaznaczam "nadmiar"!)...to w takim wypadku nic nie wycinam...i klientka bedzie miała ładne paznokcie i grube skórki! Trudno ;-) Żaden preparat nie "zwolni" narastania skórek...bo to jest w naszym organiźmie zaprogramowane GENETYCZNIE (tak jak włosy...niektórym szybciej rosną...niektórym wolniej) Do codziennej pielęgnacji skórek polecam olejek (4-5 razy dziennie), nie zalecam używania mydła w kostce, tylko w płynie (albo szampon...o wiele delikatniejszy niż mydło..które jest bardzo wysuszające...ponieważ ma bardzo zasadowe PH)...i dobry natłuszczający krem (nie- "nawilżający").

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Proosze
Dlaczego żele czasami pieką podczas utwardzania a nie dzieje się tak z akrylem (L&P, pudrem i liquidem)? Zależy to od rożnicy w czasie utwardzania produktu. Żele utwardzają się szybciej od akryli. Żele twardnieją (tzw. „zamrożenie”) w kilka sekund i pełne utwardzenie następuje po 2-3 minutach (w zależności od żelu). Akryle twardnieją w kilka minut i pełne utwardzenie następuje dopiero po 24-48 godzinach (dlatego akryl jest bardziej podatny na urazy przez pierwsze kilka do kilkudziesięciu godzin). Porównać to można o farby. Farba schnie w kilkadziesiąt minut, ale całkowicie nie jest utwardzona do kilku dni. Czyli jak naklei sie taśme klejącą do ściany która jest swieżo pomalowana to taśma zejdzie...ale z farba! (dlatego że farba nie była jeszcze w 100% utwardzona, czyli odporna na urazy) Jak następuje utwardzanie produktu? Cząsteczki zmieniają położenie i łączą się w łańcuchy. Im szybciej się ruszają (utwardzaja), tym więcej wydzielają ciepła (podobnie jak przy tarciu dłoni wydziela się ciepło) Do żeli dodane sa tzw. „photoinitiatory” czyli związki chemiczne które zaczyna reakcje twardnienia pod wpływem światła ultrafioletowego (UV-A). Niektóre żele mają więcej tych związków (najczęściej właśnie one potrzebują słabszego swiatła aby się utwardzić, 6 watowe żele, 4 watowe żele np, IBD...te związki też powodują że te żele mogą być bardziej łamliwe oraz mogą szybciej żółknąć) Niektóre zele mają mniej tych związków (żele 9 watowe np. LCN, Alessandro, Akzentz i inne) te żele mają w składzie mniej photoinitiatorow więc potrzebuja mocniejszego światła (9 watt) żeby się utwardzić. Są też bardziej elastyczne i nię żółkną pod wpływem UV. Także im grubsza warstwa żelu tym więcej ciepła się wydziela. To samo dzieje się z akrylem jak jest wymieszany z liquidem w złej proporcji- za mokro (ale akryl utwardza sie dłużej więc nie jest to aż tak odczuwalne) W żelach można zwolnić ten proces utwardzania poprzez włożenie ręki do światła na 3 sekundy po czym wyjęcie ręki ze światła na 3 sek (powtórzyć 2-3 razy, następnie zostawić rękę pod światłem). Ja proszę klientkę aby po wyjęciu ręki z lampy położyła ręke NA lampie, ponieważ trzymanie reki przed lampa cały czas wystawia paznokcie na promienie UV i nie zwalnia utwardzania. Dodać też należy że im cienszy paznokieć, tym bardziej palec pod paznokciem odczuwa ciepło. Lepsze jest też nakładanie cienszych warstw żelu, ponieważ wtedy też żel się mniej kurczy + lepiej się utwardza = bardziej trwały paznokieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Proosze
Na dzis wystarczy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!Calkiem sporo i bardzo ciekawe informacje podalas. Az milo sie czyta bo mozna sie czegos ciekawego dowiedziec i zastosowac to w przyszlosci... Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc :-) Od grudnia mam jakies dziwne uczulenie na rekach i na twarzy ! Na dzien lub dwa mi przejdzie i wraca spowrotem:-( Lekarz stwierdzil ze to jakas alergia ! Niestety doszlam nna co ,przynajmniej mi sie tak wydaje w grudniu zmienilam firme żelów po zrobieniu pazorkow na drugi dzien mam pelno swedzacych chrostek!!Nie robie codziennie zeli wiec dlatego nie mam codziennie. Czy któraś z was miala taki problem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anies to rzeczywiście może być od żelu :o są różne i mają różny skład więc może zmień żel :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne moja kumpela strasznie kaszle i wysakakuja jej plamy i tylko wtedy gdy robi tipsy lekarze mysleli ze to astma ale to chyba od pylu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koti4
cześć dziewczyny.po nałożeniu żelu po kilku dniach,na końcach paznokcia odchodzi mi żel.wchodzi tam bród.żel tak jak by się odklejał.co robie żle.tips się trzyma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia1455
hej dziewczyny!od kilku dni czytam wasze forum i bardzo mnie zainteresowalo.Jestem poczatkujaca w nakladaniu zeli, i jak niektore z was mam spore problemy.mozecie mi powiedziec co to za zel jak pisze na nim builder blush jest to zel firmy nsi.Jezeli wiecie napiszcie mi.Pliss.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia1455
a i jeszcze jedno pytanko,czy na koncowke moge akryl z zelem polaczyc,np jak chce uzyskac kolorowa koncowke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do kasi---------->jest to zel budujacy, nim budujesz sztal tipsa...tak mi sie wydaje. Dziewczyny czy ktoras zwas kupowala tipsy firmy reni-nails?oraz czy uzywacie takiego palucha do cwiczen i czy wogole oplaca sie go kupowac??a jak tak to kogo polecacie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia1455
do mimi05.Tak zgadza sie jest to zel budujacy rozowy do frencha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mimi
nie kupuj zeli reni nail ja kupilam od nich zestaw startowy i musze powiedziec ze nie sa to dobre produkty zel podchodzi powietrzem i jest nie naturalny poza niska cena nie ma w tej firmie nic dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×