Spóźnia mi się ! Kto poczeka ze mna?

A u mnie 3 dzien i okresu brak :( ta zmiana pogody rowniez moze sie do tego przyczynic prawda? Juz sie pocieszam jak moge. Sluz mam bialy..znaczy taki nei dokonca bialy - jakby pomaranczowy,ale tak delikatnie. Tylko najbardziej denerwuje mnie to,ze nie boli mnie brzuszek :( Ja juz z siebie wychodze:/

mama ostatni dzien okresu ale zanim go dostałam spóźnił mi sie 2 tygodnie..;/

DjD...jak boli brzuszek to powinno byc ok,z Twojego opisu śluz jest typowo jak przed okresem...pogoda,stres...wszystko opznia.Mi sie opoznil ms dla pocieszenia:P a jak bardzo sie denerwujesz(nic nie pisalas na temat ciazy)zrob test.

Witaj no_name, za około 10 dni powinnam dostać okres - nie doszło do normalnego wytrysku - były stosunki przerywane!

ale wlasnie chodzi o to,ze brzuszek mnei neoi boli.znaczy niby jajniki troszke pobolewaja. A co do testu,to powiedzialam sobie,ze jak dok onca tygodnia nie dostane,to wtedy zrobir,a co do mojej sytuacji,to mialam dni plodne,a moj chlopak wszed lwe mnie na jakas minute..moze nawet nie,no ale wiadomo,ze w wydzielinie prezd wytryskiem rowniez znajduja sie plemniki,dlatego mam stracha jak nie wiem :/ piersi mi sie nie powiekszyly..sutki wszem..a wlasciwie jeden sutek,jakos tak dziwnie,ale mam tak czasami,wiec jakos nei przykuwa to mojej uwagi. Nie mam zadnych objawow ciazy,a chyba juz powinny byc (bylabym w 2 tygodniu),no ale i tak sie boje...jezu..chwila uniesienia,a pozniej stres i stres :( No,ale chyba nie jest tak latwo z ta ciaza,no nie?

DjD uważam, ze nie masz sie o co martwić - myslę, zę w Twoim przypadku ciaza jest niemozliwa! Uszka do góry:) Będzie dobrze!

DjD no teoretycznie to jest mozliwe,tzn ciaza...ale szanse sa znikome,brzuch moze nie boli bo tylko czekasz az zaboli a psycha tak działa,ze nie masz pojecia...skoro czekasz z testem do konca tyg. to ok,ale nie wiem po co niepotrzebnie nadal sie stresujesz,ja juz bym zrobila skoro jest po terminie @ Powodzenia i pisz jaki wynik:) Bedzie dobrze...czuje to w kosciach,z reszta ja zakladajac ten topic powiedzialam sobie,ze nie zycez tu sobie zadnych wpadek no i nie ma:) Pierwsza nie bedziesz:)

heh,najciwkesze,ze kiedys tez mielismy taka sytuacje i tez nic nei bylo i nie martwilam sie,ale teraz jestem po maturze..studia itd. dlatego jakos tak bardziej sie tym denerwuje. Ale dziekuje za slowa otuchy :*

cynamonku...wiesz jak jest z przerywanymi...toto lotek...ale temp ok :)

No_name - mam jakieś mieszane uczucia :( Temperatura mnie martwi - jest niska.

A no i jeszcze twarz mi wysypalo (pryszczami) tak jak zwykle przed. Kurde,biore sie w garsc,bo jak bede sie denerwowac to jeszcze bardziej opoznie :P A okres ma przyjsc i koniec!:)

zaraz zaraz... ty sie o dzidzi starasz??????? :D

Jestem już napewno po owulacji, teraz mam gęsty, mętny sluz - nawet troszke grudkowaty, wczesniej miałam płodny! Bolą mnie juz piersi - ale jak na okrs to chyba za wcześnie.

DjD no wlasnie:) Tak trzymac;)

Dla mnie teraz każde rozwiazanie tej sytuacji będzie wporządku :) Jestem ciekawa jak teraz bedzie. Jak myslisz?

Cynamonku... ojejejejej.... a bierzesz pod uwage jedna podstawowa rzecz? PSYCHA PSYCHA!!!!!

a powiedzcie mi jak to powinno byc z tempka przed okresem? tak kilka dni? znaczy no niby juz powinnam dostac,ale jaka ona powinna byc? chodzi mi o temperature mierzona \"pod paszka\" ale rowniez o te mierzona w pochwie.

Ja sobie już coś wmawiam chyba - co o tym myslisz?

DjD przed samym okresem powinna spadać, chociaż u niektórych spada dopiero w dniu okresu.

No wlasnie napisalam Cynamonku wyzej co o tym mysle:)

Czyli dostane okres? Tak myslisz?

DjD u mnie zawsze jest tak,ze mam ok 36,6 i ktoregos dnai pojawia sie 36,3 i wiem,ze tego dnia dostane...wiec nie ma reguly...niektorym leci po 1 kresce w dol przez kilka dni

no,bo w pochwie nigdy nie mirzylam,ale od 2 dni mam cos w oklicach 37,2...a pod paszka mi spada tempka.

Własnie ja mam zawsze 37,2 a przed okresem spada do 36,6.

Cynamonku...tego nie wiem nikt,temp.nie wskazuje na okres,ale wiem jedno...na tym topicu to raczej szans nie masz...hihi...ale zostan z nami,bo to nie byla aluzja przeciez.Mysle,ze zrozumialas zart :D

Przepraszam mialo bym TEMP.NIE WSKAZUJE NA CIĄŻE

Czyli zostanę mamą :)

Już nie rozumiem:) Nie mam szans na okres?

No _name - musisz być cudowną kobietą - bardzo życzliwą!

cynamonku...poprawke dałam Skarbie:(pomylilam słowa okres z ciaza:( chyba cie tym zdołuje...