PLAGIAT I PRACA MAGISTERSKA jak to jest?

jak to jest? kiedy wlasciwie praca jest plagiatem? bo np jesli biore ksiazke i przepisuje fragment i nie podaje autora tej ksiazki tylko spisuje przypisy ktore ten autor mial w ksiazce to to jest plagiat (chyba) ALE BARDZIEJ INTERESUJE MNIE CO INNEGO A MIANOWICIE czy jesli bede przepisywala z ksiazek slowow w slowoe to czy to jest plagiat? czy piszac ta prace musze kazde zdanie zmieniac by nie bylo identyczne jak w ksiazce z ktorej przepisuje?

ej no czy naprawde nikt nie wie?

no przeciez jak cytujesz to chyba przypis robisz

plagiat bylby wtedy jakbys czyjasc race mgr przepisala i podpisala swoim nazwiskiem

Możesz przepisywać słowo w słowo. Tojest nieuniknione. Tekst przepisany nalezy zaznaczyć kursywą, mniejszą czcionką albo wziąć w cudzysłów i zrobić do tego cytatu przypis. PS Poszukaj w necie informacji o programie Plagiat.

plagiat jest wtedy gdy trzy slowa pod rzad sa takie same. przy tym nie jest to cytat z podaniem zrodla. zeb praca nie byla plagiatem musisz redagowac tekst, laczyc najlepiej kilka zrodel i dodawac cos od siebie. wtedy nikt Ci nic nie zarzuci.

jak nie napiszesz źródła to teoretycznie to jest plagiat. ale w praktyce - nie sądzę żeby recenzent sprawdzał dokładnie... Jak słowo w słowo to teoretycznie trzeba dać w cudzysłowie albo sparafrazować (i źródło) ale praktycznie jest inaczej :) Ja np. w swojej pracy często pisałam słowo w słowo bez cudzysłowu a nawrt czasem bez podania źródła - zobaczyymy czy się wyda (w poniedziałek oddaję prace :) )

ok cytowac mozna (z podaniem zrodla) nie mozna przepisywac bez podania zrodla

:O

cztery słowa pod rząd

ale przeciez jak bede ze wszystkich ksiazek przepisywala slowo w slowo to bedzie cala praca w cudzyslowie ale widzialam w ksiazkach jak poprostu jest przypis ze z jakijs tam ksiazki a spisane slowow w slowo i nie ma cudzyslowiu wiec sie zastanawiam

nie ma w prawie definicji plagiatu. zadyma jest tylko w ewidentnych przypadkach - podanie cudzej pracy jako własnej. praca sklejona z innych prac, ale z podaniem źródeł nie jest plagiatem, jednak jest po prostu, nędzną pracą.

To nie przepisuj wszystkiego. Parafrazuj (też wymaga przypisu), dodawaj swoje opinie, porównuj definicje i podziały, wyciągaj wnioski.

kurde ale nie wiem dalej czy moge pisac z ksiazek slowo w slowo chodzi mi o tekst ktoy przepisuje podaje potem zrodlo ze to ta ksiazka z ktorej pisalam ale bez robienia cudzyslowiu tylko normalnym tekstem czy tak mozna?

http://studia.korba.pl/raport/kupowanie_prac/1,19290,2977,art.html

ale ladnie mnie nazywasz :) mi nie chodzi o to zeby przepisac cala ksiazke tylko fragmenty z poszczegolnych ksiazek a przeciez przypisy miec musze bo jest wymagane 30 zrodel minimum

jezeli piszesz slowo w slowo to dajesz ten tekst w kursywie i zaznaczasz, ze to cytat plus przypis. Jezeli czytasz fragment tekstu, myslisz nad nim i piszesz swoimi slowami dajesz tylko przypis. Nie wolno nigdy przepoisywac slowo w slowo, bo to plagiat. Plagiatem jest przepisanie jakiejs calosci, bez zaznaczenia, ze to cytat, przepisanie innej pracy, nawet we fragmencie.

Co w tym trudnego do zrozumienia? Jeśli cytujesz, czyli przepisujesz słowo w słowo, to tekst bierzesz w cudzysłów i robisz przypis. Bez cudzysłowu - tylko tekst parafrazowany (czyli opowiadasz o tym co przeczytałaś u kogoś); oczywiście, tu również podajesz źródło. Chyba jeszcze nie zaczęłaś pisać pracy, że masz takie obawy. Zanim cokolwiek nakrobałam też się bałam, że nic madrego nie wymyslę i tylko przepisywać cudzą pracę mi pozostanie. Ale kiedy już człowiek zaczyna zgłębiać problem, to okazuje się, że ma bardzo wiele uwag i własnych wniosków oraz pomysłów.

czyli musze w kazdym zdaniu zmienic przynajmniej jedno slowo tak? ale przeciez mowie ostatnio mialam dwie ksiazki gdzie jedna byla pisana na podstawie drugiej byl przypis ale fragmenty a nawet cale rozdzialy byly slowow w slow i nie bylo cudzyslowiu wiec to byl plagiat?

tak, to byl plagiat. Nie wolno przepisac slowo w slowo wiecej niz 30% dziela nawet gdy podaje sie jego autora ;)

zaczelam pisac zmieniajac w kazdym zdaniu przynajmniej 1 slowo tylko to meczace lepiej bylo by przepisac jak leci i juz

no ok a jak ksiazka ma 100 stron a ja przepisze z niej 10 to ot jest mniej niz 30 % no to tyle moge se przepisac slowow w slowo i bez cudzyslowiu?

ale jezeli lecisz slowo w slowo musisz zzznaczyc, ze to cytat. Zrozum wreszcie ;) prawo autorskie sie klania.

a przeczytalas co napisalam wyzej i co inni mi pisza ze jakies 30 %?

albo kupić sobie magisterkę, nie? skoro pisanie takie męczące :o

nie wolno przepisac slowo w slowo podajac jedynie przypis, bo oznacza to, ze opracowanie tych slow nalezy do autora pracy mgr, a nie do autora danej ksiazki! Nie wolno przepisac slowo w slowo nie zaznaczajac, ze to cytat. Nie jestes w stanie wysilic sie i po przeczytaniu fragmentu napisac cos od siebie? NIe jestes w stanie wysilic mozgownicy?

Może zmień temat skoro w tym nie potrafisz niczego sama zdziałać. Coś Cię zaciekawi i zrobisz coś z sensem zamiast przepisywać czyjś tekst.

plomykowka ma racje, zmien temat, bo marnie to widze.

chyba lepiej przepisac czyjs tekst ale samemu niz zeby ktos napisal prace za mnie a poza tym tak czy siak i tak musze miec min 30 zrodel

azazella -> ;)