młode mamy

juz pisałam ,że wywyalanie corki z domu z powodu ciazy itp sa spotykane raczej w srodowiskach wiejskich lub w niewyksztalconych rodzinach. Normalny rodzic nie zachowal by sie tak. Ostatnuio w rozmowie z ze znajomą powiedziala mi, że zna przypadek kiedy nieletnia corka ginekologow zaszla w nieplanowaną ciąże!i takie rzeczy sie zdarzają

Oczywiscie wiem, ze byl to błąd(czytaj zajscie czy w ogole uprawianie seksu w wieku 17 lat)no ale co sie stalo to sie nie odstanie i mam nadzieje ,ze przynajmniej cora bedzie madrzejsza:) pozdrawiam

ale wiesz - młoda kobietka powinna najpier myslec o nauce zanim podejmie współrzycie. jak widzisz w młodości bardzo szybko mozna zajść w ciążę..dziewczyny nie wiedzą jak zabezpieczyc sie, i podejmują takie szybkie decyzje. Tu zaglądają nastolatki- powinny wiedzięc......najpierw nauka, bo sekunda uniesienia i ciąża, nieplanowana, a potem ...nie uczmy młodych ze sex w młodości ma byc. Najpierw nauka, praca a potem takie decyzje o współrzyciu.

Człowiek jest zdumiewajacy, ale arcydziełem nie jest.

Masz 100% racje. Nikomu nie zycze ciazy w tak mlodym wieku. osobiscie uwazam ,ze kazdy powininem podejmowac wspolzycie keidy moze utrzymac dziecko i kiedy ewentualna wpadka nie bedzie tragedią. A jesli juz chce sie wspolzyc, (bo wiadomo kiedy jest sie mlodym buzują hormony i nie kazdy chce czekac to slubu) to wtedy dobre pigulki i prezerwatywa ewentualnie globulki. tak powinno byc.

a dla mnie jest odpowiedni czas na rodzenie dzieci, na seks i na uczenie sie. Wiem 18 lat to na pewno nie czas na macierzyństwo!!!! Wiek 16-17 lat to na pewno nie czas na seks!! później taka małolata płacze ze jej "chłopak" nie cche dziecka, ze on chce sie bawić, a nie ojcować. A ludzie krzywo na to patrzą bo myslą sobie, ze taka dziewczyna by sie za nauke wzieła a nie ledwo dostała okres i juz sie bawi w seks , związki, miłość a z tej zabawy bierze sie nowy człowiek. Nie popieram macierzynstwa w tak młodym wieku. Mysle ze to jest bardzo, bardzo nieodpowiedzialne. A wszsytkiemu winna jest telewizja, internet, smieszne gazetki typu brawo girl, gdzie smarkula 16 letnia pisze czy moze sie zdecydowac na oral ze "swoim chłopcem i czy on bedzie ją później szanował". ŻENADA. a teraz bluzgajcie na mnie.

witam ponownie... no wiec wnioski: *.wspolzyjąc trzeba liczyc sie z tym ze mozna zaliczyc wpadke *.wspolzyjac trzeba liczyc sie z tym ze trzeba sie zabezpieczac *.zabezbieczac mozna sie na wiele sposobow *.nie ma 100% pewnosci ze sie nie zajdzie bo zaden ze sposobow jej nie daje *.nie zawsze wspolzycie jest puszczaniem sie *.nie kazda 18 -latka ma pustke w glowie *.prawdziwi rodzice(RODZICE!!) zawsze pomogą w nieszczęsciu i to ze zaopiekuja sie corka i jej pomoga to nie jest dla nie łaska *. kazdy ma prawo do uprawiania sexu i nikomu tego prawa odebrac nie mozna *. jesli ktos w mlodym wieku zaciązyl to zdaje sobie sprawe ze ma problem nie musicie 5 tysiecy razy tego powtarzac *. nie wszystkie panny w ciazy puscily sie!! wroce do tematu:) dlaczego sie patrza? bo uznają odwrotność wyzej wymienionych stwierdzen:)

sex nie zawsze oznacza macierzynstwo:) moze byc sex i dziecko albo sex i sex i sex.... wszystko zalezy od rodzaju zabezpieczenia ja mam 18 lat i wspolzyje ze swoim chlopakiem i uwazam ze jak dla mnie jet to odpowiedni wiek bo wiem ze go kocham i wiem ze tego chce i wiem ze mi tego potrzeba i licze sie z tym ze musimy sie zabezpieczac i licze sie tez z tym zei mnie- uwazam sie za dosc odpowiedzialna- moze przydarzyc sie wpadka a wcale sie nie puszczam i wcale nie pochoidze z jakiejsc patologii:O ja jestem swiadoma tego ze sex nie jest zabawą ale KAZDY MOZE WPASC po prostu:)

nie zgadzam sie ze rodzice zawsze MUSZA pomagać. W imie czego? Wychowali córkę, dali jej wszystko. A ona co? zamiast sie uczyć to bawiła sie w seks i zwiazki w wieku 16-18 lat. A jesli rodzice mają małe mieszkanie i inne dzieci? Mają odstąpić jej jeden pokój a sami z resztą swoich dzieci gnieździć sie w drugim? tylko dlatego ze ona zaliczyła wpadke? SEKS WIAZE SIE Z ODPOWIEDZIALNOSCIĄ. żal mi tych wszystkich którzy tego nie rozumieją. Ja w wieku 18 lat nie myslałam o seksie. W wieku 18 lat - słowo miłosć..... zobaczysz jaka bedize przepaść Katrineczko jak spojrzysz na swoją obecną miłość za kilka lat, bo jak znam zycie ze swoją obecną miłoscią długo nie pobędziesz bo tak sie najczesciej kończą tego typu "zwiazki". chociaz... róznie w zyciu bywa. Pozdroo

Do czerwcowa doli, twoje wypowiedzi sa poprostu zenujace.... nie zycze ci, abys kiedys plakala z powodu ze nie mozesz zajsc w ciaze lub poprostu nie mozesz miec dzieci... a przeciez jestes taka "madra "i "odpowiedzialna", bo skonczylas studia i masz mieszkanie....

do big co nie zmienia faktu, ze wiek 18 lat to na pewno nie jest wiek dobry na świadome macierzyństwo. a co ma wnieść do dyskusji twój tekst, czy doli bedzie mogła miec dzieci czy nie? jest żenujący. przynajmniej dziewczyna sie stara by wszystko było dobrze i jak sie nalezy - tzn - mieszkanie, pieniadze, by było co dać dziecku jesc i w co ubrać a nie na głowie rodziców, którzy MUSZĄ pomóc:O

A oglądałyście ostatnio rozmowy w toku tam była Ania z w11 która majac 33 lata została babcia:) sama musiała mieć ok 17 lat i jej córka tak samo gdy urodziła dziecko:) Jest sławna i niewstydziła sie przyznać póbliczne że jej córka tak wcześnie zaszła w ciąże tylko nawet była dumna że jest babcia tak samo moi rodzice sie cieszyli gdy sie dowiedzieli że zostana dziatkami:) byli straszne dumnie chociaż miała też 17 lat ale nigdy się za mnie nie wstydzili:):)

z tego wynika, ze przegrałam zycie, nie zachodząc w ciaże w wieku 17 lat:O

nieprawda właśnie my w pewnym sensie przegrałyśmi i zmarnowałyśmy sobie młodość ale mamy swoje pociechy i cieszymy sie z tego że są i dałyśmu im szanse żyć jak każdy inny zamias je usówać lub oddawać do adopcji:):)

ok., tylko czasami w zyciu nie wszystko sie da poukladac jak bysmy chcieli, to po pierwsze. Tylko sie zastanawiam, co by zrobila i czy bylaby taka madra, gdyby to ona wpadla w wieku 18 czy 20 lat, i tez by musieli jej pomoc rodzice, tez bylaby pewnie na ich utrzymaniu...Udaje taka swieta, a pewnie tez chodzila z chlopakiem czy chlopakami do lozka w tym wieku mniej wiecej, i poprostu udalo sie jej nie wpasc...bo nie wierze, ze nie miala sytuacji, ze sie nie bala ze jest w ciazy, i ze wszystko miala tak "uporzadkowane"

Właśnie o to chodzi że ona musiała zajść ok 17 lat ponieważ jej córka ma ok 18:)

A znacie Prof Krystyne Kersten? Ona sama urodzila jak byla mlodziutka, a co osiagnela...nie lamcie sie

A moja siostra ma szefa którego mam urodziła mając 13 lat!!( dla mnie osobiście to już naprawde troche za młodo) I co wychowała dziecko i otworzyła własnu fitness klub:):) w którym właśnie pracuje moja siostra :)

Jak przekupki na targu. Ja nie rozumiem tej dyskusji. Po pierwsze jeżeli dziewczyna chce zajśc w ciąże w wieku 18 lat to proszę bardzo. Jeżeli wpadła to trudno nie ona pierwsza i nie ostatnia. A czy będzie na garnuszku rodziców to już wyłącznie JEJ SPRAWA i nic Wam do tego! Jedne myślą o nauce, pracy, o stworzeniu idealnych warunków. Inne natomiast myślą o dzieciach. Wiek 18-stu lat to może i za wczesny okres na dziecko.Ale to moja opinia. Nie neguję dziewczyn które zachodzą w ciążę w tym wieku. Sama bardzo chciałabym mieć dziecko choć mam dopiero 23 lata, ale wiem, że mnie nie stać na nie. Ja nie wiem czy 18 latka zastanawia się nad tym, czy będzie ją stać na utrzymanie. Ale jeżeli sprawdzi się jako Matka to gratuluję. A rodzice napewno to docenią

tylko ze zazwyczaj mlode mamy w wieku18 lat zostaja matkami przypadkowo

ehhh... generalnie temat mlodego macierzynstwa uwazam za drazliwy i kontrowersyjny.Nie popieram tego. Nikt nie powiedzial ze rodzice MUSZA pomagac ja wczesniej pisalam ze z reguly prawdziwy rodzic pomoze swojemu dziecku w potrzebie a jeszcze wczesniej ktos napisal ze jak panienka dala dupy to niech teraz radzi sobie sama. I rodzice ja wyrzucili. Nie nam decydowac kto i w jakim wieku bedzie wspolzyc. To indywidualna sprawa. Sa ludzie majacy 18 lat- ludzie odpowiedzialni i ludzie majacy po 30 lat a maja pustke w glowie roznie to bywa. Jedni wpadaja bo sie nie zabezpieczali albo srodki zawiodly , inne nie wpadna mimo iz maja 18 lat bo zabezpieczaja sie dobrze albo w razie wpadki wiedza co robic. Nie mozna stawiac wszystkich nastolatek w ciazy pod murem i nadawac im jednej etykiety. kobiety majace 20 lub 30 lat tez wpadaja:) i czasem taka 18 nastolatka urodzi dziecko i je wychowa na czlowieka ( jak matka szefa ;) ) a starsza je usunie albo odda do adopcji:) magdalenko81- moi rodzice poznali sie gdy byli w moim wieku i ich zwiazek przetrwal mega wiele lat i trwa do dzis. I nie bawili sie w zwiazek tylko stworzyli zwiazek prawdziwy oparty na uczuciach i zasadach. Nie okreslaj prosze mojego zwiazku zwiazkiem "tego typu" bo to nie jest szczeniackie zauroczenie i chodzenie ze soba za raczke po parku:). hehe chyba mam to po rodzicach bo potrafie zadbac o to aby ten zwiazek trwal szczesliwie. Z kad wiesz ze ze swoja miloscia dlugo nie pobede:) tak czy siak niczego nie zaluje i nigdy nie bede

Zadna ale to żadna 18 latka nie chce być matką !!!!!!! :P a te które zaliczyły wpadkę to teraz tak mówią bo co innego im pozostało :P Patrzą jak kolezanki i koledzy z klasy biegają na dyskotekę na piwo, na festyny i koncerty a one musza zmieniać pieluchu :P więc co mówią że miłość rodzicielska jest piekna :P guwno prawda jak tą pięnkość ma docenić guwniara, która sama niedawno z nocnika zeszła :P to że zaliczyła wpadkę bo ruchać jej się zachciało zamist uczyć to nie wymówka :P Smarkule zapamiętajcie, że nie ma wpadek w póżniejszym wielu :P a dlaczego bo dziewczyny w wieku 20 kilku lat myślą już o życiu poważnie i chcą stworzyć dla swoich dzieci dom z miłością i cieopłem rodzinnym a nie tylko brać ślub bo była wpadka :P Ale zawsze znają się idiotki które zamiast do książek lgneły do kutasów i efekty widać- rodzice im pomagają żyły sobie staruszkowie na strość wypruwają bo ich kochane dziecko zachowało się jak kurwa co mysli tylko o sobie :P

Nie myślimy tylko o sobie bo też o swoich pociechach!! a jeżeli chodzi o dyskoteki to ja ich nie lubie bo chodzą tam same ćpuny, chamy itd więc nigdy jeszcze w życiu na dyskotece nie byłam a tak wogule to istnieją jeszcze opiekunki!!:):)

maciezyństwo w wieku 18 lat to poprostu tragedia dla całej rodziny !!!!!!!! Dla rodziców chłopaka, dla rodziców dziewczyny, dla chłopaka (bo nie ma takich co w tym wieku chcą zmieniać pieluchy zamiast zaliczać następne laski), dla dziewczyny, która swoje życie już na początku swojej drogi przekreśla niechcianą ciążą i do końca życia bedzie obwiniać to maleństwo że zmarnowało jej życie:P kurde laski opamietajcie !! Sex jest dla dorosłych odpowiedzialnych ludzi - to nie zabawa

zobaczymy czy bedziecie szcześliwymi babciami w wieku 36lat? :D:D:D:D:D:D:D Mam nadzieję, że wsze dzieciątko zrobi wam taką samą niespodzianke w postaci wpadki w wieku 18 lat :D:D:D:D:D i zobaczymy czy tez powiecie, że wnukami trzeba się opiekować i utrzymywać i dziecko i jego dziecko :D:D:D:D:D Głupie siksy z was i nic więcej :P

bez klasy. Jedno woleć.

a nie uczono was w domu lub w szole o antykoncepcji???????? nie powiedział wam nikt o prezerwatywie ? , tabl. antykoncepcyjnych?, piankach, globulkach dopochwowych antykoncepcyjnych?? Cos mi się w to wierzyć nie chce !!!!!!!!!!!!!!! Po za tym jak zaczynacie się bzykac to chyba bierzecie pod uwagę możliwość niechcianej ciąży jak się niezabazpieczacie?? Po za tym nie ma czegos takiego jak świadome macierzyństwo w wieku 18 lat- bo taka dziewczyna jest jeszcze emocjonalnym dzieckiem i swoje dziecko traktuje w kategoriach żywej lalki - a nie swojego potomstwa za które będzie już do końca życia odpowiedzialna !! Żadna laska w wieku 18 lta nie marzy o własnym dziecku - oczywiście laska przy zdrowych zmysłach! o wariatkach nie mówimy tutaj tylko o głupocie przeplecionej z egoizmem i wygodnictwem i obciążeniem rodziców za swoje błędy!! A za co chcecie utrzymać te swoje dzieci?? No chyba nie za pieniądze rodziców??- bo to było by chamstwo w czystej postać z waszej strony !!

młode matki :P:P:P:P:P!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! które do domu przychodzą z brzuchem i wymuszają na swoich rodzicach sponsorowanie ich potomstwa! :P Chamkami tez są te siksy co sie puściły i zaciążyły :P bo bały się prezerwatywy :P

młoda mamą. pierwsze dziecko urodziłam w wieku 18 lat. Było ciężko, chociaż chciałam tego i cieszyłam sie. Jednak uwazam , że lepiej byc dojzałą osoba. Nie widze jednak w tym nic zdrożnego ani wstydliwego a tym bardziej obrzydliwego ( jak przeczytałam w jednym z postów). Dobiegam juz 40 i mam dorosłe dziecko a na dodatek trzymam sie switnie (wyglądamy na rodzeństwo) mój mąz zreszta tez. Związek przetrwał i to jest najważniejsze. Uważam , że ludzie robia gorsze rzeczy, lepiej byc młodą mama niz zadna. TO NIE JEST KONIEC ŚWIATA!!! Ciagle tylko prosze, żebym nie została jeszcze babcia ale tylko z tego wzgledu, że na prawde głupio bym wydladała z moja fizjonomia. ;-)

A jezeli chodzi o wychodzenie na dyskoteki..hym jak pojawiło sie dziecko to nic juz nie było ważniejsze od niego. Za to moge sobie wychodzic teraz. Nic straconego. I nie propaguje tu młodego macieżyństwa ale chce powiedzieć, że nie nalezy go potepiać. jesli wpadka, stało sie i już. A rodzice zawszemają obowiązek pomagać. Ja bym na pewno tak zrobiła. jeżeli moje dziecko "wpadło" to jest w tym takze wina mojego wychowania.