ponawiam topik....dla myślących o dziecku....ZAPRASZAM

dobranoc wszystkim przyszlym mamom!!! do jutra!

Aloha w koljenu upalny poranek :) Jak tam starnka?? :)

Niki - teoretycznie musz epoczekac do końca kuracji czyli do jakies 22-go... potem cytologia..wiec wsumie szybko pasowłaby ją zorbci i skontrolowac :) Ale..jak już wam pisałam..jakos czasme nie możemy sie powstrzymać..ale poczytałm ulotki i w sumie nei psize zbey mogło zaskzodzic, jakby sie jakims cudem \"udało\"..poz atmy prze zpierwsze 3 tyg po zapłodnieniu dzieciaczek jest pod ochrona i nie czeprie jescz e zmamy - wiekszośc z nas na wet wtedy nei wie z ejuz \"zafasolkowała\" :)... Wczoraj czułam rpace prawego jajniczka, wiec chyba to jets ten czas...ale nei ebd erobic nic z premedytacja - skoro lekarz zalecił \"wstrzemięzliwość\"... ale jak poczujemy \"zew natury\" :) hehehe..to kto wie.... A moż ejuz..cos tam \"zakiełkowało\" :) Znają cmój organizm mało prawdopodbne, ale .. :) Ściskam

a co tu takie pustki :( Ja zaliczyłam własnie wycieczke rowerową do Witkowic ... teraz prysznic i tv :) Pozdrawiam, Vall

wiecie co.... mój mąz ma w tym miesiąca niemal cały czas nocne zmiany... dlatego wysiaduje tu tyle czasu... dzisiaj minął 7 rok naszego związku!!! dostałam sliczne perfumy!!! o 6:15 0 jak wrócił z pracy!!! kolega z pracy (ja mam samych kolegów - 15 + 2 szefów ;D, ale tylko z 2 chłopakami moge szczerze porozmawiać) znów mnie nastraszył, ze skoro tak baaardzo sie staram zajsc w ciaze, to nic z tego nie bedzie, on z zona staral sie przez pół roku, i dopiero jak zrezygnowali z tego i powiedzieli sobie, ze nie beda mieli wiecej dzieci (bo maja juz 4 letnia córeczke) zona zaszła w ciąze! tylko jak, zapytalam jego, mam sobie to przetłumaczyć, ze nie powinnam tak sie starac i planowac!? a mpóki co, zamiast nie myslec o tym wlasnie i ppoczytac sobie ksiazke lub poogladac TV przyszlam tu do Was (w ogóle jest tam kto? :D) by znow myslec o moim przyszłym maleństwie!!!

No niestety to jest prawda, zwykle jak ktos pragnie dziecka..i cały zcas o tym mysli -chyba ejst jakas blokada psychiczna... Niki...ja od 1,5 lat stosujowałam tlyko gumki, ale niestety\"wypadek\' sie nei zdarzyuł... od póltora roku nci..i dalej wielkei ZERO... No ale u mnei to epwnei kłopty z prl i wogóle... teraz się porpawia wiec moze jakso sie uda...ale my teiretycznie tez wolelibysmy \"zafasolkowac\" za rok, ale jak sie uda wczensiej to tez bedzie goody..dlatego naarzie jak sie kochamy nei martwimy sie czy uda sie czy nie..a jak wydjzie to bedzie super!!

melduje się na posterunku :)

no to sie ciesze, ze nie jestem sama:) co slychac?:)

A ja siedze nad moim dr.... musz ewykorzystac urlop jak sie da..ale idzie mi jak rkew z nosa -tony papierów przed emna..a ja zdayzlam dis sklecici jedynie pół strony - porazka.. Brak mi weny - czoraj było duzo lepiej :) Dotego internet chodzi jakby nie mógł..chyab za duże obciązenai - dziciaki maja wakcje i wszytskei buszja w necie :) Poza tym wszytsko gra i buczy :) A w poniedizlaek znowu do rpacki...

dziewczyny powaznie obaiwam sie o ten nasz topic i forum... chyba umrze , jak tak dalej pójdzie !!!

jasne, ja zostaje i nigdzie sie nie wybieram...własnie wócilismy z moim Panem z obchodu kilku lokali - bo chyba ejdnak zdecydujemy sie na jakis slub..ale kurde cney sa masakryczne !!!! A wy gdzie miałyscie weslea/?Pytam krakowianki :) hehehe

witajcie Dziewczyny! jaka piekna pogoda!!! wczoraj cały dzien pochmurno, burze i deszcze dzis tez niebo pochmurne, wieje wiatr i chcyba zacznie padać! super!!! juz mialam dosyc tych upałów!!! chciaz jest czym oddychać! a ten szum drzew.... :D poczytałam sobie w czwartek topiki o podobnych tematach, wiecie co, niektóre kobiety nawet po 2 lata sie starały o dziecko, zanim lekarz zlecił jakies dodakowe bdania i stwierdzil, ze to niepokojące. jeju, ja 2 lata to nie wytrzymam! jesli w tym lub nastepnym cyklu nie zafasokuje to juz bede przezywac dramat! nie jest ze mna dobrze!!!

a tak spytam po ile u Was bierze lokal za impreze weselna od osoby? ja jestem z miasta niewielkiego, około 80 tys. mieszkancow, na wschodzie Polski - Siedlce, u nas lokale biora około 120-150 zł od osoby. tak tylko dla mej orientacji! ja brałam ślub juz prawie 2 lata temu (4 wrzesnia minie 2 lata!!! a wesele organzowalismy sami, wynajeta sala, wynajeta kucharka z kelnerkami, kuoilismy jej skladniki wwszystkie i dlaej to ona rzadzila, my ubieralismy sale. wyszlo o wiele taniej niz na weselu zorganizowanym w lokalu czy hotelu, bo wtedy płaciło sie około 110-120 zł za osobe a nas kosztowało około 55zł! ale pracy przy tym sporo i sprzatania potem. dlatego w przyszłym zyciu wybiore traczej wesele w lokalu, gdzie niz mnie nie bedzie juz interesowac, i tylko zapłace i bede miala ... :-)

ja mam 24 lata 2 lata po slubie z mezem znalam sie przed slubem ok 3lat juz pare miesiecy staramy sie o dziecko ale bez skutku moze teraz sie uda:) pozdrawiam

u mnie w lokalu biora 100zl od osoby jak wiecej gosci pow.100 to 120zl od osoby

my tez wynajelismy sale za 800zl do tego kucharka jak dobrze pamietam to wziela 30zl od osoby i 2 kelnerow po 200zl i jeszcze masa produktow ktore nam kazala kupic kucharka

witaj czarna!!! nie zapominaj pisac czesciej!!! ile dokladnie czasu sie staracie? i w ogole pisz o sobie duzo, lepiej sie poznamy! :-) sweetkatie, ot tak zrobiliscie badania? nie przecuwajac nawet zadnych problemów? i maz sie zgodził? dzis zapytalam meza, a co jesli i w tym cyklu sie nie uda? (dopiero 3 cykl staran) powiedzial, ze i tak zaden lekarz nie zacznie podejrzewac bezlodnosci u którego z nas, zanim nie upłynie okolo 2 lat staran, jeju ja sie zalamie, jesli bede musiala tyle czekac! i tat walcza we mnie dwie siły jedna nazywa sie nadzieja, ze moze jednak sie udalo i juz mam mala fasolke, albo przynajmniej w nastepnym cyklu sie uda, a druga to zwatpienie, ze bedziemy dlugo czekac na te chwile...

zastanawial sie wlasnie dlaczego czarna jest na pomaranczowo.... a my wszystkie na czarno... i chyba cos zmieniłam... :D :D :D

:-)

:-) sorki za te moje próby,....

ostatni raz :-) kiedy sie tu pojawicie? bo cala strone sama zapisze?! :D

a cóz ty jesz niki? jesli jestes jednak na tej diecie kopenhaskiej to chyba tylko w myslach - marzeniach jesz?! :D

:-) :-) :-) a mój mąz połozyl sie spac, bo byl na 1 zmiane, wstała przed 5 rano i ... poczul sie teraz zmeczony... a Wy gdzie jesteście?!

hej hej - nie odzywałam sie cały dzien bo byłam nad zalewem >Żywieckim!! :) 3 godzinki rowerku wodnego, potem góra Żar... bylismy z fajna ekipa; podziekismy sie na dwa smochody w jednym dziewczyny w drugim faceci..mówie wam był superowo :) Ja byłam ogldac ten hotel ester, ale pdoziekam towje zdanie, przytulny owszem, ael cisany ..ja nie planuej dzuego party - max 60 osób, a i tak chcialbym cos jscze obciąc..ale nie wiem czy sie da. Do jutra kobiłaeczki..nie marnujcie sobotniego wieczoru i do pracy :) nad \"fasolkami\".... Buźki

Niki to prawda, ze z oznakowaniem kiepsko...ale my najpier kieorlwalismy sie poprstu na zapore, a przewodnkime był moj Misiek, który w zcasie studiów był tma na długich praktyakch wue ccos sie orientował..wiec nawet poszło sprawnie... Wazne ze wyrwaliśmy się na chwile ... ale powiem wam z emnei po tym roweku wodnym \'tyłek\' boli . tzn mięsnie i udka tez :)..no ale w sumie gitos... Powiem wam ze mam dylemat z tym całym slubem i weselem... Jakos to wszystko mnie przeraża - ta cąła biurokracja, papierki no i cała kasa.... A co najlepsz eja chciałam takie małe na 20 osób..rodzice, rodzenstwo+, babcie i chrzestni...i tak by kosztowało, ale byłaby to kolacja czy tam obiad i juz..A mój Pan stwierdził, że on chc etakie bardziej \"normalne\"... i sie wsyztsko pokomplikowało..bo to duzo wiecej przygotowań no i niestety pieniązków;/ A mi zalezy zebyśmy smai sobie to zorganizowali, ale neistety na taka impreze to z anic nei odłozymy... No zobaczymy....trzeba to rpzemysleć dokładnie... i pogadac z rodzicami, chcoc chciąłbym uninąc brania do nich kasy :( ale czuje ze... No nic sorki za smuty... :) Zabieram sie do pisania dr... bo czas leci :) BUziaki

hej dziewczyny, napierw nie moglam spac pół nocy, wstalam raem z mezem o 5:00, zanelam dopiero przed 7, a niedawno obudzil mnie moj kierowca - problemy na trasie. Vall, aja jestem tego zdania, zebyscie spełnili czesc swoich marzen co do wesela. jesli zastanawiacie sie czy zaprosic znajomych, to ja uwazam ze "tak", lepiej niz jakies starce ciotki. to jest piekny jedyny taki dzien w zyciu, i dobrze jest jak sa z wami najblizsi i przyjaciele. nie zrezygnujcie z pamiątek z tego dnia jak np fotograf. zróbcie male pryjace, jak gdybym mogla zrobiłaby, ale uklady rodzinne mi nue pozowliły... ale juz moje mlodsze rodzenstwo ma zamiar robic 40-50 osobowe przyjecia. u nas w miescie istnieja specjalne lokale weselne, które organizuja wesela, zawsze to taniej niz hotel, a miejsce jest zazwyczaj ładne i ładnie "przystrojone", jesli nie, to restauracja lub jakis fajny zajazd. my na weseluy zarobilismy, bo koszty wesela były mniejsze niz sumka jaka uzbieralismy, ale jesli nawet tak nie bedzie w Twoim przypadku, to warto przezyc taki dzień!!!

Annetta napenwo masz racje i cchemy tak zorbci-liczymy max 60 osób... w Krakowie masa miejscwydawłoby sie, ale prawda jest tak ze wszedzie dosc drogo, domy weslene, zajzdy w podbnych cenahc..a najgorsze jest to z emamy sporo przyjezdnych :( i ncolegi tez musiałby byc zorganizowane.... Zatsanwiam się czy nei zorbci w anszym rodzinnym miescie - mozen taniej, i mniej noclegów..tyle tlyko, ze ja tam nei widze loaklu jktóry by sie nadla, ale poprstu chyba jsuz epochodzic, pojezdzic... A powiem wam ze czasy jakos na to brak..ale obmysliam sobie date :0 14. kwiatnia (moje urodzinki :) )... , wiec jest jescze 9 miesięcy wiec to w sumei i duzo i mało :)...

a dzis rano miałam jakies niewielkie plamienie... a do @ jeszcze 5-6 dni. teraz juz w porzadku... nic nie ma... i znów sie nakręcam... :-(