ponawiam topik....dla myślących o dziecku....ZAPRASZAM

obeszlismy w weekedn chyba z 10 lokali - wybraliśmy dwa i teraz musimy zdecydować...robimy w naszych rodzinnych oklicach głównie z uwagi na obniżenie kosztu noclegów dla całej familli i gości!! tam nie ma porównania z tym ile moglibyśmy grymasić w Krakowie, ale i ceny sa bardziej konkurencyjne!! No ale terminy juz porezerwowane..na szczescie w tych dwóch jescze wrzesień jest wolny, no ale czas goni..nie wiaodmo ile jest takich par jak my!!

do tego wszytskiego my jestemsy w kraku a lokale srednio 150 km od nas, weic jesli cos chcemy załatwic to tylko w weekend...a wogole rpzestaje mi się to wsyztsko podobać!!

wiesz ja mam taka nature, ze wole wsyztsko załwtic szybko i miec z głowy... :) dlatego chociazby drazni mnie moje własne niezdecydowanie w/.s lokalu..klepnęłabym którys i miałabym do zimy spokojna głowe..i zima zabrała sie po mału za reszte!!

hej dziewczyny podesle wam dwa linki... do m-sc w których ewentualnie chcemy zrobic wesele... musimy zdecydowac w ciagu najbliższych dni..bo terminy uciekają (porażka, jeszcze ponad rok czasu) poradzcie .... Pierwszy to http://www.venus.rze.pl/main.html cena spoko - 100zł/os..spanie dla gości w hotelu 50 zł/os (bedzie ok 20 os. spało). odległośc jakieś 10 km od kościoła. Drugi http://www.centennial.com.pl/zaprasza.html , cena tez 100 zł/os, nocelgi ok 65zł/os..tyle tylko, że nie ma jednej tak dużej sali, tylko sa łączone kilka, i jest kontakt przez szerokie drzwi..i to mi średnio się widzi..ale jest ładnie Odległośc jakies 20 km czekam na wskazówki

Dzieki NIKI :) damy sobie jescz ekilka dni..i trzeba działać :)

hej dziewczynki - jest tam kto :)

No nic zaglądnę później..narazie do robotki :)

jestem. czesc! zaraz wychodze do lekarza, ciekawe czy dowiem sie czegos dzisiaj, i jak długo bede czekac na usg.. sa wakacje moze za kilka dni! a jesli jestem w ciazy, to moje malenstwo ma juz 2 tygodnie! wroce do Was po południu i napisze czego sie dowiedziałam!

Anetko czekamy, czekamy na wieści :)

hej hej...co tam słychać:)?? ja mam spadek formy..chyba ta co mieśięczna małpa sie zbliża!!

no to dziewczyny wpadam do Was na chwile zeby oznajmic, ze te nudnosci i zawroty głowy to nie z powodu upałów! :D lekarz na podstawie badania ginekolog stwierdziła ciąze! :-) :-) :-) mam skierowanie na badania krwi. niestety przez najblizesz 2 tygodnie lekarz bedzie na urlopie, wiec mam nastepna wizyte dopiero 21 sierpnia, i pare dni wczesniej mam zrobic te badania! ale sie ciesze! mam to potwierdzone! teraz bede negocjowac z mezem, kiedy oznajmimy to rodzinie! :-) a fasoleczka w moim ciele rozwija sie i rosnie!

Anetko ciesze sie ogromnie!! To jak pojdziesz do gina tego 20-go sieprnia to na usg zobaczysz juz cos więcej...nawet moz ejuz serduskzo - ok 6 tyg. juz widac jak bije !!

a ja dziewczyny zakupiłam sobie teścik..bo czuje sie dziwnie - albo nadchodzi @ albo...w to drugie wątpie, ale na wszelki...bo wiecie co dowiedziałam się, ze przy moich problemach z prolaktyna to trzbea bardzo uważać..nie moge rzuci leków, ale musze je ograniczyc, musze rzucić leki które zazywam -ziołowe na prl, do tego nie powinnam przerywac luteiny, bo ona pomaga zagnieżdzić się , a bez niej przy podwyższonej prl.. moze sie nie udac..i wogole kurde wszystko to jakies zamotane..jak masz uważac na to wszystko skoro nie wiesz czy jestes w ciazy czy nie!! Nie wiem tylko czy czekac do pt - termin @, czy juz jutro rano go zorbić!! raczej martwie sie bardziej tym ze moge byc, a \'źle sie porwadze\' niż tym że moze to byc tylko oznaka nadchodzącej @!!

dziewczyny, dziekuje! Vall, jak same mi radziyscie, jesli nie dasz rady wytrzymac do piatku to zrób test, ale na opakowaniach poisza, ze lepiej wykonac go w dniu spodziewanej miesiaczki! wiesz przeciez, ze zdartza sie, ze podczas pierwszej miesiączki natsepuje wile poronien, gdzies tak wyczytałam, ze nawet kobiety, które robiły test jeszcze przed spodziewaną @, na kilka dni po owulacjio, i którym test dał wynik pozytywny, okazało sie, ze potem wcale w ciazy nie były, bo nastapiło pornienie podczas @ co zdarza sie czesciej niz nam sie wydaje. zatewm lepiej poczekac te kilka dni moze?! ja tez miałam przeciez zrobic test przed wyjazdem na urlop, ale poczekałam te kilka dni aby miec pewnosc... i teraz wiem! mąz juz lepiej.mysle ze za kilka tygodni bedzie calkiem nieźle... ważne ze mne kocha a jak mnie kocha to i to maleństwo pokocha! tak bardzo chciałabym sie tym pochwalic wszystkim. musimy z mezem przedyskutowac jeszcze , kiedy o tym powiemy...

Niki!!! a Ty nie zazdrość, tylko zabierz męzowi gumki i działajcie!!! jeszcze zdązysz mnie dogonic, tylko kilka tygodni później ale nasze dzieci byłyby rowieśnikami!!! czujesz moze juz, ze może jednak chiałabyc ...:-)

sweetkatie - nie, nie mam zamiaru uciekac, związałam sie juz Wami emocjonalnie! a w ogóle jest taki topik??? musze tam zajrzec! :D a co do jazdy... kazdy tak zaczyna! ja na poczatku, juz po zdaniu prawka, bałam sie jeździć powyżej 70 km/h, tylko w ciszy i nie umiałam rozmawiac podczas jazdy. teraz pokonuje ogromne predkosci (ciii.. rekord mojego lanosika w moim wykonaniu 150km/h! :D), na uczyałam sie rozmawic przez telefon a nawet smsy pisac... podczas jazdy,. co jest zabrobione, ale czasem konieczne! :D, nauczysz sie , zobaczysz, biegi to pikus, nie bedziesz patrzyła jaki masz,. tylko słyszłam jak silkin chodzi i poczujesz ze za niski lub wysoki!!! jeeszcze kilka jazd i bedzie lepiej! a gdzie Izawik? dziewcyny zachodźcie w ciąze, bo nie chce byc tu sama! Niki, tak myslałam, szkoda ze musisz jednak odczekac jeszcze te kilka miesiecy przez leki... ale szybko minie! całuje i pozdtrawiam Was, jutro wracam do pracy! koniec urlopu!

Dzień Doberek dziewczynki!! WSTAwAć!! ja juz w pracy!! nadal czuje sie kiepsko, ale już jestem niemal pewna że to nadchodząca @!! pozostało cierpliwie czekać... i przygotować sie na niemiłe \"przezycia\" :)

oj kasiu - co za sadysta :) Ale faktycznie pora jazd upiorna, przy tych upałach!! Współczuje. Chyba najlepiej byłoby wczesnie rano, zanim sie zrobi gorąco, albo wieczorkiem - choc wieczorem tez jest skwar... No ale jak sie czujesz za kólkiem:)?? Ja tez miałam bolące piersi...teraz ogolny spadek formy, i główka(zawsze mnie boli przed @)... Ale piersi itd to nowosc..hehe.. No ale wracam do normy :) po X latach... Buziaki

podsyłam ciekawy link :) http://www.claudia.pl/claudia2/index.jsp?place=Lead07&news_cat_id=12&news_id=755&layout=1&forum_id=198&page=text

koasiu - pewnie ze tak..wiesz takie badania warto zawsze zrobić..ja mam prolbemy z prl - jak czytałas tez moze utrudniać... A teraz badania - do jakiej grupy nalezycie, jak obajwia się wam napięcie :) przed @: Jesteś typem marudy ...jeśli przed miesiączką: - twoja waga zawsze nieco wzrasta - piersi są bolesne i bardzo obrzmiałe - masz opuchnięte palce - cierpisz z powodu wzdęć lub zaparć Jesteś typem podjadacza ...jeśli przed miesiączką: - masz niezaspokojony apetyt, zwłaszcza na słodycze - odczuwasz duży spadek energii życiowej - cierpisz na silne bóle głowy Jesteś typem beksy ...jeśli przed miesiączką: - płaczesz bez powodu - masz silnie obniżony nastrój z objawami depresji - czujesz się skrajnie wyczerpana - brakuje ci entuzjazmu Jesteś typem krzykacza ...jeśli przed miesiączką: - cierpisz na bezsenność - odczuwasz niepokój, rozdrażnienie lub nadmierny stres - miewasz gwałtowne huśtawki nastroju lub napady złości ja niestety nie należe do żadnej grupy - bo ja mam objawy wszystkich!!!! PORAZKA!!

Bo to jest topic elitarny :) heheheh !! A tak naprawde to nie wiem!! Moze za dużo jest juz tego typu..jak dziewczyny zasiądą już na jednym to się nie ruszają!!

tak mysle, napewno!! nasz topic jest \'bezpieczny\" - nie mówimy o konkretnych temirnie staranek, ale zwołujemy te co mysla, czuja ze chca, albo niedługo beda chciały - nie presji :) hehe

no Anetka jest usprawiedliwiona :)

witajcie mam małe dziecko i dużo pracy przy nim. nigdy nie myślałam że to aż!!!!! taka ciężka i przyjemna praca

witaj młodamamo!! :) mam nadzieje, że zabwaisz u nas na dłużej :) A do mnie własnie przyszła ta małpa - @!!

czy któraś z was ma może dziecko????? Ja mam córeczkę Marte ma 9 i pół miesiąca jest super

hej. nie spie, nie spie, od 8 rano w pracy! ale ciezkop jest, zaleglosci przez ten urlop wiele. a i nie czuje sie najlepiej, myslałam, ze mnie nudnosci omina, nigdy nie miałam problemów zoladkowych, nawet przy zatruciu nie miałam takich stanów zoładkowych, kres mnie w zoładku i kreci mi sie w głowie. dziwnie. ale to ta moja małenka fasoleczka pewnie działa! :D tez sie zastanawiam, dlaczego tyle dziewczyn do nas zaglada a potem milkną? pamietacie niesiaa- okazało sioe ze jest w ciazy i znikła! a było nas tyle na poczatku, barsa, kiniu, i wiele innych dziewczyn! a Izawik, tez zgłosiła swój stan i zamilkła, a to błobuziary! ja nie znikam, bede z Wami w najtrudniejsze nawet dni! :-D i nie mam zamiaru uciekac na topik, jak to było Sweetekatie? \"termin- kwiecien 2007?\" koniec przewrwy w pracy, wracam do papierów itp. wiecei co, zawsze 1 mysl z rana to sniadanie a od niedzieli na mysl o sniadaniu wierci mi w zoładku! jeszcze nie jadłam ,tylko gruszke spałaszoewałam, tak dobra była!

ale sie zapracowałyscie, mi trudno powrócic w wir pracy, zatem zaglądm tu , a tu nikogo nie ma :-( wiecie co, nawet ciesze sie ze mam te nudnosci... całe szczes ie nie wymiotuje, tylko tak dziwnie mnie kreci i czaasem słabo sie czuje, alr to oznacza zd napradwe mam malenstwo w sobie... :-)

dokładnie Anetko - uroki zaciążenia :)!!

Witam Was wszystkie, Troszkę mnie nie było, bo mam kupe pracy. Jejku tak się cieszę, że Wam się udaje i jest coraz więcej przyszłych mam. Gratulacje Anetko!! U mnie nadal nic. Zaczynam trzeci cykl, oby był dla mnie szczęśliwy, bo powoli zaczynam się tą sytuacja denerwować i pewnie to też wpływa. Ach mam nadzieję, że będzie git. Pozdrawiam!! Miłego dnia Wam życzę. ja wracam do pracki;)