ponawiam topik....dla myślących o dziecku....ZAPRASZAM

Hej hej!!! Mamuśki ale Wam zazdroszczę:) Jejku jak ja bym już chciała mieć bobaska, ach... Mam nadzieję że w końcu kiedyś sie uda:) Nie było mnie przez jakiś czas, byłam w delegacji. Dostałam awans i znacznie wiecej pracy, ale ja kocham moją pracę barrrrrdzo:):):) Pozdrawiam Was kochane. Trzymajcie się ciepło, Wasze brzuszki również:)

kiniu - nareszcie wrociłas!!!!myslalysmy ze tez juz przestalas pisac :P gratuluje awansu :) :) :)

Dzieki Ally:) Jak się czujecie? Jak się czują maleństwa? I gdzie reszta dziewczyn?Vall, Niki, Sweetkatie gdzie jesteście?:(

Vall, sweet i niki zagineły gdzieś już jakiś czas temu, i nie odzywają się, o ile w przypadku Vall sie nie dziwimy, bo na pewno jest zajęta pisaniem tego doktoratu, tak troche sie martwimy o niki :(

hej! co słychac? jeju, nikt tu nie zagląda. topik umiera... nie miałam przez kilka dni internetu, to i napisac nic nie mogłam! u mnie w porzadku, dzidzius rosnie, brzuszek sie zaokrągla coraz wyraźniej! malenstwo rusza, sie , co najwyraźniej czuje wieczorem. niestety ostanie wyniki morfologii i moczu nie za bardzo, lekarz sie troche zaniepokoiła, dodatkowo dostałam jakies globulki dopochwowe, jeju, a cvzuje sie dobrze, i myslalam, ze obejdzie sie bez niepokojów. Natalko, co u Ciebie, jak Dzieciaczek? jak sie czujesz? wszystko w porzadku? p.s. znacie moją "historie" z mezem i opisywałam juz nie raz jego stosunek do dziecka, które niebawm ma przyjsc na swiat? dzis w imieniu Mikołaja oczywiście, dał mi odlwem Mikołaja w czekoladzie :D z karteczka : "Dla Aneci i Karolinki" ale mi sie miło zrobiło!

Wesłocyh Świąt kochane:)Całuski

hej, hej - reaktywacja :) dziewczyny czy tu jescze ktos zagląda :)?? Spiesze sie pochwalić :) Jestem w ciązy :) kończe jutro 7t :) Praca oddana, zrecenozowana - egzaminy za miesiąc :( Nudności męczą...ale jestem SZCZĘSLIWA! Ściski dla Was

czesc vall ja jestem no to gratilacje, kiedy sie dowiedziałas ze jestes w ciazy

ja nie jestem i chyba długo nie bede, nie mysle wcale na powaznie o ciazy moze w przyszłym roku....na razie tylko duzo o tym mysle ale poza tym nic

dowiedziałam sie w prima aprilis :) Zrobiłam test - następnego dnia byłam u ginki - i widizałm pęcherzyk malusi, a w mininy poniedizałek juz 7 mm mojego szczęscia i bijące serduszko :)

halo halo:) patrze na nasz kochany watek, a tu co? reaktywacja!:) ale sie ciesze!:) no to ja też chciałam powiedzieć, ze dziś zaczynam 21 tydzien:) vall:) niki:) milo Cie znowu widziec:) wiesz co, ja tez myslalam, ze nie bede dlugo, caly czas sie martwie, ale cuda sie zdarzaja i musisz byc dobrej mysli! To zaraz daje znac natalce i anetce, ze znowu topik ruszyl!:) chociaz nie wiem, czy anetka bedzie miala czas, bo na pewno zajeta Tomusiem:) caluje Was mocno!:)

halo halo :) nasz topik powrócił, ale forumki gdzieś poznikały :( gdzie jesteście kofane?? pewnie gdzie weekendujecie :) Vall - gratuluję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! niki25 - gdzie się podziewałaś kobietko, martwiłyśmy się jak tak nagle zniknęłaś !!Co do myśli o dziecku na poważnie, to minie i w końcu odezwie się taki głos w tobie, że za wszelką cenę będziesz chciała je mieć :) i to będzie ten czas :) Jak praca??

no poznikaly wszytkie dziewczyny:) moze jak znowu zobacza topik na glownej stronie, to sie spotkamy:) a moze nowe forumki dolacza?:)

ale się pięknie zrobiło :) a rano było tak zimno brrr od kilku dni miałam ochotę na arbuza i truskaweczki....dziś się wreszcie skusiłam :D pychotka!!!!własnie wcinam truskaweczkę za truskaweczką maczając w śmietance i cukrze :D nie ma to jak ciążowe zachcianki :D teraz mały relaksik na allegro, może znajdę cos fajnego :)

halooooooooooo!!!!!!!!!!!! znowu spadamy gdziś na ost. strony :( gdzie się podziewacie, meldować się :)

halo:) no jestem jestem, ale cos dziewczyny wywiało:(

Sweet :D ja zaglądam kilka razy dziennie a tu ciagle pusto, już nudów przeczytałam kilka ost. stron tego forum :P jak się czujesz?? Jak dzidziuś? Znasz już płeć?

Sweet - wiesz co dziś za mną chodzi: truskawki ze śmietaną ;) ;) ;) a widziałam dzis w sklepie, ale chciałam być taka \"gospodarna\" i mi było szkoda kasy bo aż 13 zł za kilo, to wychodziło coś koło 5zł za taki maleńki koszyczek :( a teraz ślinka cieknie :( w ogóle dziś mam nieziemski apetyt, ale co zjem, to okazuje się że to nie to, i potem mnie mdli bleee :( A Ty na co masz smaki? :)

idę zrobić mężowi kolacyjkę :) zajrzę jeszcze później, ale i tak pewnie sama tu będę :(

pustki .......................

ech, ajk tak mowilas o tych truskawkach, az mi sie milo zrobilo:) ale kurde nie moge ich jesc, bo mnie boli brzuch nawet po 1, a tak je lubie;( dzidzius daje znac czesto:) nawet teraz mnie smyra!:) jeszcze nie znamy plci, ale szczerze mowiac, nie myslalam nawet, ze tak mnie to nie bedzie obchodzilo. Zeby tylko maluszek byl zdrowy, to niewazne co bedzie:)

dokładnie!! :) nam też na poznaniu płci nie bardzo zależało, i nie przeżywaliśmy tego specjalnie że się chowa na każdym usg, ale znajomi.....w kółko tylko \"ale dlaczego nie chcesz wiedziec co będzie\", \"ale jak możesz żyć w takiej nieświadomości\" Fakt że dziecko to nie małpka w zoo, i się tak chętnie wcale nie prezentuje w ogóle ich nie przekonywał :( no a 2 tyg. temu wyszedł nam synuś :D co zresztą wiedziałam od początku :D dziś miałam iść na bad. moczu do przych. ale mały mi nie dał w nocy pospać, co zresztą jest częste ostatnio, i rano stwierdziłam, że jutro też jest dzień :P i załatwię to jutro, a teraz zamierzam śmignąć po ten wypis ze szpit.skoro już wstałam :) miłego dnia :) pozdrawiamy Cię Kasiu :)

no i pośmigałam :( mąż przypomniał mi (na szczęscie!! ) że dziś mam ostateczne wpisy na uczelni, więc wypis też dopiero jutro ;)

hallo...!!!!!!!!!!!!!! przyszłe mamusie ale sie porobiło wszystkie w ciazy !!!!! tovprawdA JAK ZAUWAZYŁAM ZE TOPIK JEST NA 1 STRONIE TO WESZŁAM.... dzieki wam za pamiec....o mnie !!!! natalka wczoraj byłam w sosnowcu w katowicach tez byłam dosc czesto tydzien tem bylismy z mezem w tym najwiekszym komisie z roznymi meblami, ... tak jakos wchodze i czytam ten dział o ciazy chcac nie chcac, ale na powaznie to mysle zeby miec dziecko kiedys, ale kiedy kto to wie, teraz mamy inne problemy na głowie z mezem. napisze wam o tym jak juz sie zacznie cos dziac.na razie cichosza, zeby nie zapeszac,... zaczełam sie uczyc angielskiego od marca przedemna jeszcze jakies 2-3 lata nauki zeby umiec sie dogacac bez problemu o wszystkim. poza tym u mnie zdrowie szwankuje moze sobie sama wmawiam ale to sie czuje moja cholrna nwrica, rujnuje mi czasami zycie, uzalalam sie nad soba, biore nadal leki ale od dni przestałam nie nagle, ale systematycznie zmniejszałam dawke za pozwoleniem lekarza, wiec ciaza nie wskazana, poza tym biore anty,,,,nadal,,,choc wiecie co zauwazyłam, ze mam ochote na sex przez jakies 5-6 dni w mies, przed okresem zdarza sie ze w trakcie na 2- 3 dzien trwania i tuz po...i to na tyle, wiec truje sie tabletkami bo wpadka nie wskazana. poza tym jestem samolubem, lube dł pospac w sob i nd, nie znosze zakłucania mi spokoju dzielenia sie z kims czasem bycia uzalezniona od innych wiem, wiem mysle tak bo nie jestem w ciazy, ale wiem ze jakbym był moje myslenie odwróciło by sie o 180 st. na razie najwazniejsza jest stabilizacja finansowa, do ktorej dazymy, pozniej wszystko jest dozwolone, w tym ciaza, ale na razie nie da rady ciaza musi poczekac z wielu wzgledów ale mamy dzis piekny dzien, korzystajcie z niego...do usłysznie kochane !!!

no i po wypis znowu nie pojechałam :( nie wiem czy ja tam dojadę w tym miesiącu, tak mi cieżko się wybrać. Od wczoraj brzuch twardnieje i nie jest to przyjemne, wieć dziś leżenie plackiem, może minie na dodatek mąż tak mnie wkurza od rana, że najchętniej wyszłabym z domu i wróciła dopeiro wieczorem, ale gdzie tu łazić w takim stanie ach żeby tylko to twardnienie minęło .....

a co oznacza twardnienie brzucha, widzicie ja nic nie wiem na ten temat a tutaj wciaz pojawiaja sie dla mnie zagadkowe tematy, twarnienie macicy, brzucha, opadanie itd....ło matko alem zmeczona a musze jeszcze na aerobik jechac wogole to sie odchudzam, wiecie co od listopada 2006 stosowałam diete 1000cal, + aerobik 2*tyg....wage postawiłam zeby sie wazyc w 1 miejscu na dywanie w pokoju......waga z 73 zeszła po 4 mies do 63.....ale jest 1 ale qwiecie ze po przestawieniu wagi(mam elektryczna specjalnie se kupiłam)...na panele cholera jedna wskazuje 4 kg roznice,,,,ale sie wk....łam....przestałam stosowac diete i teraz od tygodnia znow ja stosuje z tym ze startuje z waga 68...teraz waga stoi na panelach...alem mądra co ! leciał u was laski dzis grad...u mnie w olkuszu straszny!!!! wielkosci grochu i waliło piorunami ... ale pustki !!!odezwijcie sie

u nas bez gradu, ale straszyło burzą, i padało tak jakby chciało a nie mogło :P (z czego w sumie się powinnam cieszyć, bo przed nami dopeiro naprawa dachu i pewnie by nas znowu zalało :( ) twardnienie brzucha (a tak naprawdę to macicy) to jest uczucie tak jakby ci ktoś nagle do macicy nasypał tonę kamieni, wcześniej tego nie odczuwałam tak dotkliwie, tylko takie lekkie napięcie, ale teraz synuś przybrał trochę i po prostu aż ciężko mi się było ruszyć, schylić, nie mówiąc o tym żeby iść (jak wracaliśmy z wpisu to też mnie złapało, ale se stanęłam i przeczekałam ;) ), najlepiej to w domu, bo leki od razu pod ręką i łóżko przede wszystkim, więc od razu lepiej :) ooo znowu pada :( mój synuś was pozdrawia swymi kopniaczkami, własnie przesunął mi klawiaturę :P :P :P

mówią że takie twardnienia brzucha w tym okresie, to już przygotowania macicy do porodu, to skurcze Braxtona-Hicksa bodajże, wcześniej miałam te lżejsze, pewnie kumpla pana Braxtona :P - czyli skurcze Alvareza.

a ktory to miesiac za ile masz poród....wybrałas juz szpital?

to już 8 miesiąc :) szpital wybrany, ale jeszcze mam chwilę zawachania nad drugim, wszystko zależy od tego jak ułoży się synuś, 3 tyg. temu leżał prawidłowo, główką w dół, ale wczoraj zauważylismy że sie odwrócił (co to były za akrobacje, widać było całego dzidziusia - gdzie ma główkę, tułowik wypięty jak struna!! :D i nóżki :D ), i leży w poziomie :O na szczęscie jest malutki, więc ma trochę miesjca żeby wrócić do prawdłowej pozycji ;) pomyśleć, że ja, kiedyś taka zwolenniczka cc, teraz się jej tak boję i za żadne skarby nie chce, a ona jak na złość mi się co noc śni :(