27 lat różnicy między nimi

Ona 25 lat, On 52 lata, co myślicie o takim związku?

za 10 lat on będzie pomarszczonym dziadkiem a ty kobietą w rozkwicie swoich możliwości seksualnych

Że za jakieś 8 lat rozpadnie się, bo i trudno skazywać dziewczynę na życie bez sexu. Takie są realia - niestety...

on jest zonaty czy rozwiedziony?

żonaty

jak jest żonaty to jeszcze gorzej

pewnie ma kasę i imponuję "łakociami" , i perspektywą łatwego zycia, czym to się różni od prostytucji??? to ze jest jeden facet, a nie setki. To bezpieczniejsze i wygodniejsze.

Ona się z nim jeszcze nie przespała.

moja dobra rada, daj sobie spokój on leci na twoje młode ciało nie rób tego, żeby jego zona nie cierpiała - postaw się na jej miejscu

pewnie dzieci ma starsze od ciebie

a kogo obchodzi zona, pewnie jej powiedział, że jej nie kocha, że z nią nie sypia itd.....

to klasyczny przypadek upadlego 50 latka, ktory chce podbudowac meskie ego i leci na mloda sikse, ktora z kolei widzi w nim prawdziwego mezczyzne takie historyjki stare jak swiat, fascynacja mija, zaczyna sie codziennosc i z ta roznica wieku juz sie robi niefajnie a jeszcze gosc jest zonaty, to kawal drania z niego, a z tej dziewczyny zdzira zwykla, ktora zwiazek moze rozwalic swym mlodym cialem facetowi zakreciwszy ...

przecwiczyłam to, panienka mojego męża powiedziała mi, że nie zabiegała o niego, sam się przykleił. Ona mnie znała i wiedziała kim jestem, a mimo to robiła co robiła. Ja powinnam poinformować jej pracodawców, że wykorzystuję swoje stanowisko do uwodzenia klientów, straciłaby pracę. Ale ja nie nie z tych. Mam nadzieję że nie będą szczęśliwi, bo nie można go budować na cudzym nieszczęściu.

zgadzam się z Wami w duzym stopniu. tylko, że ona z nim nie jest, nie zgadza się na ten romans, walczy ze sobą, no ale facet ma taką magię w sobie, że nie może o nim przestać myśleć.

HA ..pieniądze nie magię. Spełnienie marzeń, ciuszki Diora, .... łatwe zycie

daj spokój, stary pierdziel co ci się tak podoba?

topola to pewnie do Ciebie wróci za kilka lat ale czy Ty go jeszcze będziesz chciała paskudnika?

z tymi aspektami dla pieniędzy, to nie tędy droga. hmm, a W y nie macie tak, że fascynują Was ludzi niezaleznie od ich wieku? tylko niekoniecznie trzeba od razu z tej fascynacji budować związek, bo to jak dla mnie marne podstawy.

mnie fascynują tylko wolni Pamiętaj, rób tak, aby nikt przez Ciebie nie płakał. Czyli żona.

DO TAKA SOBIE JEDNA nie będę go chciała i on o tym dobrze wie, w naszym związku to ja miałam jaja, nie on. Nie jest nic wart, a na pewno nie wybaczenia. Za duzo zrobił mi krzywdę i styl w jakim mi to powiedział, i to w jaki sposób odszedł nie zasługuję na splunięcie

ją by zadowalała znajomość taka powiedźmy raz na jakiś czas na kawie, przyjacielsko. ale jak są iskierki, szczególnie jak on patrzy na nią znasząco, to o przyjaźni raczej nie ma mowy. ech, trudna sprawa...

no i dobrze topola

baika dlaczego nie piszesz w pierwszej osobie

tak jakoś, może to jest jakaś terapia..

ok każda terapia jest dobra gdy przynosi efekty

ano przynosi efekty, bo odpieram jego podchody dość dobrze. a to nie jest takie proste jak facet jest inteligenty, bardzo przystojny, nie wygląda na swoje lata, no i ma dobry bajer ;)

Ja mam 20 on 36 i zyjemy;)

wiesz tylko 16 lat, a 27 lat różnicy, to jednak prawie 10 lat mniej i to ma znaczenie

36, a 52 to chyba zasadnicza różnica, chociazby w wielkości prostaty ha ha ha sisisissi jak długo jesteście razem? ile lat?

mogę Was zapewnić, że nie będę rozbijać jego rodziny, bo wiem, co to znaczy jak ojciec zdradza mamę. tylko taka fascynacja sama w sobie jest bardzo ciekawa, nigdy tego nie czułam.