Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anglia

callanetics

Polecane posty

Bombasti, my mamy te klocki i powiem szczerze, że bawimy się nimi wszyscy. To jest fajna sprawa, tylko trzeba miec ich więcej, żeby coś efektownego zrobic. My z męzem postanowiliśmy na razie nie kupwac głupot dla małego tylko zaoszczędzic na geomagi i morphuny. Nie wiem jakie \"podróby\" geomagów są fajne. Trzeby sprawdzic. Nie są tak koszmarnie drogie i jest ich duzo więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ile wy kochane dziewczyny macie problemów!Chore dzieci to ciężkie zmartwienie,ale może będzie dobrze mam nadzieję❤️😘Poczekam na wnuki,wtedy zobaczymy:-)Bombasti kochana,dobrze,że jesteś,Gugę też całuję.A gdzie Tymka,Tunisia?U mnie stopień trudności średni,rozwiązania problemu jeszcze nie widać,muszę się pomodlić🌻Cwiczę jak zwykle,ale nie ma o czym pisać bo to jasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
guga, i co z małym? Nic nie piszesz... Mam nadzieję, że nic poważnego. U nas dzis jest już poprawa. Mały nie charczy tak strasznie. Jedno Wam powiem, leczenie bez antybiotyków czy sterydów jest dłuugie i stresujące. Macie moze jakies sprawdzone sposoby na zapalenie gardła??? Może Ty piecdziesieciolatko mi cos doradzisz? Ten ból jest straszny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bip i😘 nie jestem dobra w pediatrii od czasu jak moje pociechy podrosły,ale z waszych postów wnioskuję,że macie dobrych lekarzy:-))Ja zajmuję się tylko dorosłymi🌻ale duchem jestem z wami😘😘😘Ale pamiętam,że moja mama na ból gardła kazała mi płukać gardło ciepłym roztworem soli kuchennej.o wcale nie było głupie,zmniejszało obrzęk i ból

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny troch mnie nie bylo goscie odjechali jest ok bipi ja swoim dzieciom robilam syop z cebuli zasypywalam cukrem troche podgrzewalam cebula puszczala sok i mali go pili bipi a tak apropo co ty chcesz od siebie atk tu nas zwodzielas nie ladnie tez bym chciala taka dieteyczke spotkac szczesciara z ciebie guga co z twoim malym ......mocno chory jak w pracy bombasti tez zabiegana napewno nic nie wyjdzie w kale i bedzie ok moze ma lamblie ale brzuch by go bolal zwlaszcza rano nie ma co sie martwic na zapas tymka co z toba na urlop pojechalac 50l atko szkoda ze o mnie zapominasz ja o tobie pamietam trudnosci napewno mina............ zawsze swieci slonce i osiol ryczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pięzdziesięciolatko, dzięki :) Ale to gardło to moja slaba strona. Jak zacznę jesienią chorowac to nie ma konca. Płakac sie chce choc to nie koniec swiata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piksa, wyczuwam w Tobie duuuużo energii. Mnie niestety jej w chwili obecnej brak. Uściki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bipi- ja w listopadzie zawsze mam zapalenie krtani, tracę głos, katar ciągnie mi się do maja, na gar👄 🌼👄 🌼dło bioparox i neoangin, mi pomagają, ale przyjęłam za radą koleżanki, ktora rownież zmagała się z problemami gardła biostyminę, mąż mowił, że są lepsze szczepionki, ale biostymina to tylko aloes i uwaga od 3 lat nie miałam zapalenia krtani no i katarek mniejszy piksa - a ty kochana lekceważysz mnie wspołczuję dziewczyny chorych dzieciaczkow, ja dopiero swoje wykurowałam, tzn. mąż , ale ja im noski wycierałam pięćdziesięciolatko- postokroć dziękuję 👄 🌼👄 🌼👄 🌼👄 🌼👄 🌼👄 🌼👄 🌼👄 🌼 guga - napisz jak mały :( bombasti- oglądałam klocuszki , dzięki chyba młodszemu juniorki na Wielkanoc strzelę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poźno piszę, bo byłam na imprezie, się wystroiłam i poszłam, a co dość latania z mopem :p, chłopcy dali mi wolne, raz w roku mamy w pracy takie spotkanko bez par

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no w koncu z wami jestem, myslalam o was, teraz poczytalam ... kochane mmoje u mnie zimno sie zrobilo, o swietach z tesknnota mysle juz 27 grudnia, to dla mnie najpiekniejszy czas oczekiwania. ja juz choinke w myslach ustawiam w domu. menu w glowie a prezenty to robie tak ze wymykam sie na caly dzien laze po sklepach w miedzyczasie pije kawe i sie zastanawiam. rzadko kiedy w ciagu jednego dnia zalatwie podarki, ale to kocham. no i jesienia niegdys zaczynalam haftowac jaki swiateczny akcent do domu, teraz brak czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jutro rano wyjezdzam na odpoczynek, zasluzony, z poczuciem dobrze spelnionego obowiazku, jak lubie ... zasluzylam, uf.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oagap mnie zachwyca podejscie do spraw damsko meskich podejscie Pani M. Jaruzelskiej. jej wywiady chlone jak gabka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszczechce sie z wami podzielic moim przemysleniem otoz zapracowana nie zaniechalam cwiczen, z tego jestem dumna. ale sa jeszcze 2 sprawy ktore u mnie kuleja, tzn ktore ida w odstawke. czy z braku czasu? podobno nie maja czasu xle zorganizowani. to nie prawda. To kwestia priorytetow. Zadziwia mnie jak wiele mamy pustych wyobrazen o sobie i jak wiele umiemy usprawiedliwic. dzis to mnie troche zasmuca. ide do sklepu kupic synkowi krawat i biala koszule. tak sobie wydumal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tymka, \"Zadziwia mnie jak wiele mamy pustych wyobrazen o sobie i jak wiele umiemy usprawiedliwic. dzis to mnie troche zasmuca\". Podpisuję się pod tym co napisałas, bo własnie często o tym myślę. Smutne to bardzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piecdziesieciolatko, pewnie zaczynasz ciwczyc? :) Miłego dnia Ci życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tymka-wlasnie dokad ty jedziesz? I co mialas na mysli mowiac o priorytetach Piecdziesieciolatko-to ty masz tez ataki na slodycze? Ja ostatnio nie mam ale moze sobie kakao zrob albo zjedz gorzka czekolade ja wstalam wczesniej bo chce za chwile pocwiczyc moj synek ma zapalenie gardla i wymiotowal wczoraj-balam sie ze antybiotyk nie bedzie przyswojony ale chyba jest ok-meczy sie i kaszle Piksa- ja tez wszystkim robilam syrop z cebuli i stracilam duzo pieniedzy na witaminy itp -niestety bez antybiotykow sie nie obylo ,ja tylko sie sama wyleczylam -ale w zamian mialm opryszczke ja sobie gardlo Septolete wyleczylam Oagap-wrocilas juz do pracy? jak dieta? dzis ide do pracy na 12 -postanowilam jednak rozejrzec sie za czyms innym bo nie czuje sie chyba w tym najlepiej-tzn bede szukac ale pracowac bede dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
guga- ćwiczę i oczywiście plażuję z sb, wczytałam się w przepisy II fazy i dostosowuję swoje przepisy; czy naleśniki tradycyjne zrobione z mąki orkiszowej są ok? Polecam sałatkę, pewnie ją znacie , ja robię ją od lat , ale ostatnio wymieniłam biały ryż na brązowy, ketchup na koncentrat pomidorowy i jest ok Podaję przepis w oryginale, bo nie wszystkie z nas plażują a sałatka jest pyyycha 5 udotowanych jaj/ pokroić w kostkę/, 2 torebki ryżu /ugotować, ostudzić/, 5 plasterkow wędliny/ pokroić w kostkę/, seler średni surowy / starkować na drobnych oczkach/, 5 ogorkow konserwoeych / pokroić w kostkę/, 1 duża cebula/pokroić w kostkę/, rzodkiewka / pokroić w plasterki/ Układamy warstwami poszczegolne składniki I warstwa-2,5 jajka, 1/3 część ryżu (wymieszać) posypać np. wegetą, polać ketchupem i majonezem IIwarstwa- wędlina, 1/3 ryżu posypać np. wegetą, polać ketchupem i majonezem III warstwa-seler, ogorki, 1/3 częć ryżu posypać np. wegetą, polać ketchupem i majonezem IV warstwa- 2,5 jajka, cebula w kostkę posypać np. wegetą, polać ketchupem i majonezem na wierzch ułożyć rzodkiewkę SMACZNEGO posypać np. wegetą, polać ketchupem i majonezem II warstwa- wędlina, 1/3 część ryżu posypać np. wegetą, polać ketchupem i majonezem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pięćdziesięciolatko- ja za radę gugi piję kakao, tylko z brązowym cukrem, na słodziki mam uczulenie jak się okazało, a poza tym mały, ale kakao pomaga rownież niesłodzone,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oagap-fajny przepis -wyprobuje blizej weckendu a cukru brazowego nigdy nie uzywalam nalesniki ok ale kiedys dalam maki razowej i sie rozwalalaly-nie wiem jak bedzie z orkiszowa bipi-co sie dzieje ze przygnebiona jestes? ja juz cwiczylam wiec ostatnio robie to w miare regularnie piecdziesieciolatko-ty naprawde cwiczysz codziennie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BIPI-sprawdzona i naprawde skuteczna jest NAFTA APTECZNA..LUB LECZNICZA.. nie pamietam..ale to w aptece tylko mozna kupic.. to jest w takich malych buteleczkach ..taki spirytus niby.. nie wolno go dziecionm dawac bo to alkohol.ale jak moj maly mial gardlo to mu doslownie troszke na patyczek od uszu moczylam i smarowalam w buzi.. SKUTECZNE.. doroslym zaleca sie z pol lyzeczki lub lyzeczke i wyplukac w buzi i przelknac.. lub zmieszac z woda i podobne czynnosci wykonac.. i tak kilka razy na dzien.. piksa-ten syrop z cebuli slyszalam ze dobry,ale cholernie niesmaczny i moj maly niedosc ze go nie chcial pic,to jeszcze wymiotowal po nim.. maly dzis w przedszkolu.. a ja ide myc auto .. potem moze kosic trawe juz ostatni mam nadzieje raz w tym roku ale cos sie chmurzy i nie wiem czy sie uda.. buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bombsti , dzieki moze spróbuje jesli dotychczasowe sposoby nie dadzą efektów. Dziewczyny, siedzę z małym w domu i muszę wymyślac jakies zabawy. Oagap, pytalas co razem robimy. Otóz, zapomnialam powiedziec o zabawkach firmy adamigo, www.adamigo.com.pl. Możecie sobie obejrzec. Mam kilka układanek, zgadywanek i wlasnie dzisiaj bawilismy się razem. Powiem Wam, że dzieki takim zabawom moje dziecko zna już prawie wszystkie zawody. Mam też takie specyficze domino firmy GRANNA. Też bardzo fajne (od 2-4 lat). Jakbyście chciały cos z admigo, to napiszcie na maila....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Guga:-D Cwiczę codziennie,najwyżej raz w tygodniu zdarza mi się nie ćwiczyć i wtedy żle mi z tym:-))Mnie już młodość nie zdobi,muszę nad sobą pracować:-PAle warto!!Mam 56,a biegam jak szesnastka,wszędzie mnie pełno:-PBuziaki dla wszystkich😘,zaraz jadę na wykład,też muszę się uczyć:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pięćdziesięciolatko- lekarze to już tak mają, że ciągle się uczą, i dobrze, ale nauczyciele rownież jak spoczną na laurach daleko nie zajdą; a ja zrobiłam pizzę z mąki orkiszowej, ale pachniała :) narzekam, że mi ciężko, ale z kuchni to mnie końmi nie wyciągniecie:) wczoraj były gofry :) bipi- moj maluszek ma 2 latka i 4 miesiące, czy gra o zawodach nie jest za trudna, a inne? wszystkie są adresowane do nieco starszych dzieci, rzeczywiście wyglądają ciekawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oagap zazdroszczę Ci tego zapału do kuchni:-)Ja ostatnio dostaję wysypki jak tam wchodzęSzkoda,że to się samo nie zrobi,ale czemuś mnie męczy.Zeby ktoś to zrobił...Nie wiem,co we mnie wstąpiło:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pięćdziesięciolatko- ja nie wiedzieć czemu, bo są przecież lepsze słodycze, pochłaniam wtedy snicersa, trwa to sekundę, z trudem udaje mi sie nie zjeść go przed podejściem do kasy a gotować uwielbiam, szkoda, że moi chłopcy nie mają takich apetytow, jak ja zapału do kucharzenia, za to ja lubię zjeść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×