callanetics

U

Hej milka :P nie taka gorzka jak piszesz :) U nas dzisiaj 12 stopni mrozu :) ale na szczęście wężowy zawiózł i przywiezie :) Jesteś kobieta cyborg z tymi ćwiczeniami na prawdę :) Nachodzi mnie na ten pilates może chociaż jak nie będę mieć czasu to będę robić to zamiast callanka.. Waga mi leci ale coś jest nie tak wczoraj była głodna tak bardzo że chciałam zjeść wszystko co widziałam.. dzisiaj tez jestem taka jakaś nie pełna :) i przemiana materii mi się chyba zwiększyła bo latam 2 razy dziennie :) Mam zakwasy na brzuchu nie wiem czemu już długo nie miałam :) ale to dobrze znaczy że sie dzieję :)

Chcesz dietki hmm nie ma problemu coś tam mam: To jest podstawowa jesz 4 posiłki dziennie: Pierwszy dzień:3W 1WB 10.00-sałatka owocowa(używam owoców jakie mam ale kroję ikilka kropli cytryny) 13.00-warzywka na patelnię 16.00 -oszukane gołąbki(przepis na dobrych radach) 19.00-gotowany kalafior Drugi dzień;3W 1B 10.00-sałatka owocowa 13.00-Pierś z boczkiem 16.00-sałatka z gruszką 19.00-warzywka na parze(brokuł itp) 3Dzień;2W2B 10.00-sałatka owocowa 13.00-jajecznica na 2 plastrach szynki 16.00-kalafior(jedna z sałatek albo ugotowany) 19.00-serek ze szczypiorkiem i szynka z indyka 4Dzień;1W3B 10.00-sałatka owocowa 13.00-Jajka na twardo z szynką 16.00-dorsz smażony na patelni bez tłuszczu w przyprawach ziołowych z czoskiem 19.00-tuńczyk (sałatka) 5Dzień1WB3B 10.00-serek wiejski ze szczypiorkirm 13.00-jajecznica 16.00-sałatka kebab z kurczaka 19.00-ryba na parze lub smażona 6Dzień:1W3B 10.00-sałatka owocowa 13.00-udka bez skóry na parze 16.00-jajecznica na 2plastrach boczku 19.00-sałatka z tuńczyka 7Dzień2W2B 10.00-sałatka owocowa 13.00-roladki z piersi 16.00-duszona kapusta 19.00-gotowana wołowina z musztardą 8Dzień3W1B 10.00-sałatka owocowa 13.00-gotowany kurczak 16.00-sałatka z świeżych warzyw 19.00-warzywa na patelnię 9Dzień3W1WB 10.00-Sałatka owocowa 13.00-kalafior gotowany 16.00-oszukane gołąbki 19.00-sałatka z gruszką Druga propozycja: DZIEŃ 1 - 3W i 1WB posiłek 1(W) - 2 kromeczki chleba ziarnistego z pomidorem i bazylią, nektarynka posiłek 2(W) - 1 grejpfrut, nektaryna posiłek 3(WB) - 2 jajka usmażone na 2 plastrach szynki i łyżeczce oleju, 2 łyżki sałatki z ogórków, cebuli i papryki (gotowa w słoiku) posiłek 4(W) - bukiet warzyw mrożonych duszony (kalafior, brokuły, marchew) paczki DZIEŃ 2 - 3W i 1B posiłek 1(W) - 2 kromeczki chleba ziarnistego z pomidorem i bazylią, nektarynka posiłek 2(B) - 2 jajka usmażone na fileta z kurczaka pokrojonego w kostkę posiłek 3(W) - bukiet warzyw mrożonych duszony (kalafior, brokuły, marchew) paczki posiłek 4(W) - 2 jabłka DZIEŃ 3 - 2W i 2B posiłek 1(W) - 4 duże łyżki płatków owsianych ugotowane na wodzie posiłek 2(W) - dużo moreli posiłek 3(B) - ugotowana nóżka z kurczaka, bez skórki posiłek 4(B) - serek ziarnisty DZIEŃ 4 - 1W i 3B posiłek 1(B) - serek ziarnisty posiłek 2(W) - 1 kromka ziarnistego chleba fitness z pomidorem i bazylią, 2 łyzki otrąb owsianych w szkl. wody, grejpfruta posiłek 3(B) - jajecznica z dwóch jajek, garść orzechów laskowych posiłek 4(B) - tuńczyk z puszki w sosie własnym, garśc orzechów laskowych DZIEŃ 5 - 3B i 1WB posiłek 1(B) - serek ziarnisty, garść rzechów laskowych posiłek 2(WB) - 1 kromka ziarnistego chleba fitness z grubym plastrem szynki z indyka, pomidorem i bazylią, 2 łyzki otrąb owsianych w szkl. wody, posiłek 3(B) - 2 jajka na miękko, plaster szynki z indyka posiłek 4(B) - znowu ten filecik, garśc orzechów laskowych DZIEŃ 6 - 3B i 1W posiłek 1(W) - 2 garście borówek amerykańskich, 3 duże sliwki, otręby owsiane z wodą posiłek 2(B) - serek ziarnisty posiłek 3(B) - jajecznica z dwóch jajek, garść migdałów posiłek 4(B) - serek ziarnisty DZIEŃ 7 - 2B i 2W posiłek 1(W) - 60 dag wiśni, kilka sliwek, otręby z wodą posiłek 2(B) - filet z kurczaka gotowany posiłek 3(W) - sałatka z gotowanych buraków z dodanym surowym startym jabłkiem posiłek 4(B) - 2 plasterki szynki DZIEŃ 8 - 1B i 3W posiłek 1(W) - grejpfruta, 7 śliwek posiłek 2(W) - sałatka z gotowanych buraków z dodanym surowym startym jabłkiem posiłek 3(W) - 2 kromeczki chleba z pomidorem i bazylią posiłek 4(B) - kostka sera białego chudego 0,05% DZIEŃ 9 - 1WB i 3W posiłek 1(W) - duży grejpfrut posiłek 2(WB) - sałatka z gotowanych buraków z dodanym surowym startym jabłkiem+ 2 jajka na twardo wkrojone do niej posiłek 3(W) - 2 kromeczki chleba z pomidorem i bazylią, 2 pomidory posiłek 4(W) - grejpfruta Tutaj przepis na te gołąbki wyżej: Pierś z indyka albo z kurczaka zmielić do tego dodać startą na tarce(albo drobniutko pokrojoną) białą kapustę,dodać surowe jajko,sól wymieszać(może jakieś jeszcze przyprawy?),natkę pietruszki drobno posiekaną. Spażyć listki kapusty w to zawinąć farsz i na parę.Zamiast sosu pomidorowego proponuję zmiksować pomidorek (bez skóry i z wydrążonymi pestkami) z przyprawami takimi jak kto lubi Tą dietę robiłam gównie :) teraz robie sobie własnie dla oczyszczenia :) Nie ma jojo ale jednak trzeba mieć oczy otwarte jak ktos ma tendencje to niestety nie może żreć.. W- węlowodan B- białko można komponować samemu tylko wiadomo że ryż - nie, ziemniaki - nie, makaron - nie.. ale ja kombinowałam :) Wszystko jest dla ludzi :) To dieta dla podjadaczy nazywa się turbo i jest pochodną podstawowej tylko że na ONZ (to jest podstawowa) można chlebek (tylko ciemny) a na Turbo nie ale za to na ONZ nie można żółtego sera a na Turbo można :) Na Turbo mamy aż 6 posiłków : 1 dzien na turbo 1) sałatka z jabłka i truskawek 2) jajko z szynką 3) serek wiejski z truskawkami (bardzo dobre dopiero to odkryłam) 4) kawałek kurczaka ugotowany a potem podsmażony na oliwie w towarzystwie czosnku z połową ogórka ,pomidora i szczypiorem 5) czereśnie i jabłko 6)grejpfrut i gruszka posiłki rozłożone tak srednio co 2 godzinki od 8 rano kończe około 18.30 piję wodę i herbate czerwoną z grejpfrutem tą najbardziej lubię dzień 2 turb 1) owocki jabłko i ananas 2) jajecznica na szynce 3) gotowany kalafior,brokół wszystko podsmażone chwilkę dosłownie w towarzystwie czosnku i cebulki i 1 dużej pieczarki 4)kawałek kurczaka gotwanego z ananasem 5)musli z 2 rodzajów orzechów (pomysł powerflower ) ja dodaję tak z 5 rodzynek dla podniesienia smaku 6) sałatka ogórek pomidor cebula brokół i do tego zioła kamisa "fit up" oczywiście woda i herbatki dzień 3 turbo 1) serek biały z szyneczka mix 2)jabłko starte z selerem 3) kalafior, pomidor, cebula i jajo można dodac musztardy jak kto lubi i odrobine jogurtu 0% ja dodaję tylko zioła 4)kawałek kurczaka ugotowany, posypany ziołami i na chwilę na patelnie przykryć plastrem sera żółtego tak zeby się tylko zaczał topic pychota 5) ser biały i orzechy 6)cukinia,kalafior,brokół,cebula to wszystko na ciepło podsmażyć (kalafior i brokół gotowane) na oliwie chwilke aby cukinia i cebula zmiękły i oczywiście dbać o nawadnianie 4 dzien na turbo 1) kiwi i jabłko 2) plasterki boczku posmarowane musztardą i na to plastry sera żółtego zwinięte w rulonik bardzo dobra przekąska 3) pstrąg jedynie posolony usmażony skropiony sokiem z cytryny i troszke fasoli 4) sałata cebulka i pomidor 5) kalafior i brokuł z wody podsmażony na czosnku 6) sałatka z jajek orzeszek dzien 5 1) sałatka z tuńczyka plus jajo 2) szpinak podsmażony z czosnkiem (kilka kropel mleka) 3) serek wiejski z orzechami laskowymi 4) kurczak w musztardzie (przepis podpatrzony na forum) z plastrem szynki 5) mieszanka orzechowo-migdałowa 6) grillowana cukinia bakłażan i pieczarki pije wodę i kawusie dziś dzien 6 1) kurczak mango kiwi i mandarynka 2) serek wiejski z szyneczką 3) mieszanka orzechowa (orzeszki zalewam wrzątkiem aby zmiękły i skorka odeszła nie ma goryczki) 4) kalfrior brokuł pieczarki i czosnek (wszystko podgotowane i podsmażone tzn czosnek tylko podsmażony) 5) plasterki szynki musztarda francuska plasterki sera żółtego 6) sałatka z jajek dzien 7 1) sałata ogórek pomidor i rzodkiewka 2)plasterki sera żółtego i makrela 3) kurczak w ziołach z plastrem szynki 4)podsmażone pieczarki cebula,cukinia i czosnek 5)serek wiejski z jajem na twardo posiekane wymieszane odrobina soli 6)kalafior brokuł pomidor czosnek wszystko podsmazone na oliwie turbo dzien 8 według wikuli 1.sałatka warzywna (pomidor+ogórek+cebulka+seler+papryka) 2.filet flądry zapiekany z żółtym serem 3.kurki smażone z cebulką 4."kanapki"- ser żółty+szynka 5.orzeszki piniowe(parę sztuk) 6.serek wiejski (2 łyzeczki) 9 dzien wg wikuli 1.brzoskwinka i borówki amerykańskie 2.sałatkaomidor+ogórek+rzodkiewka+cebulka z odrobiną majonezu light 3.kanapka ser+szynka posmarowane ketchupem 4.jajecznica na szynce 5.sałatka: pomidor+ogórek+sałata posypane Fit-upem 6.filet z kurczaka smażony soute i zapieczony z serem żóltym Dzień 10 turbo 1.morele+brzoskwinia 2.jajecznica na szynce 3.sałatkaomidor+ogórek+cebula, kawałeczek kalarepki 4."leczo" z cebuli, pomidora i kabaczka przyprawione sypką papryką 5.serek wiejski z orzechami brazylijskimi 6.filet z kurczka smażony soute i zapieczony z serem żółtym Tu są już grupy posiłków jak ktoś będzie chciał to wpisze albo zapraszam na stronę http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/chce-schudnac/2866-odchudzanie-na-zawolanie-pomocy-96.html i w ogole polecam ta stronkę wszystkim świetne towarzystwo :)

Przez

Na moim chomiku znajdziecie już Cardio Callanetics: http://chomikuj.pl/gietka01

Gietka

witajcie :) Nie ćwiczyłam wczoraj :( ale też nie jadłam.. brak czasu.. na szefową czekałam i tak wyszłam z pracy 3 godziny później.. potem darłam w wężowym ponad 30 km napalić na budowie mojej siostrze tak znowu z 3 godziny i jak juz wróciłam to nawet wina nie chciało mi się już pić, wlazłam tylko pod prysznic i wyszłam dopiero jak odtajałam :) A dziś hmm pewnie też callanek odpada bo po pracy jadę to bratowej na degustowanie wina tzn. ja flaszke i ona flaszke :) ale w piątek mam mocne postanowienie poprawy :)

milka100 - oj chce się jeść chce.. ja dopiero po śniadaniu a już bym cos wchłonęła.. ale chłonę własnie kawę :) Ja tez polubiłam ruch :) Boże kto by pomyślał żebym ja codziennie ćwiczyła i to godzinę :) Dietę którą Ci podałam możesz sobie modyfikować jak pisze ze masz zjeść czereśnie to nie musisz koniecznie ich jeść chyba że musisz:) może to być inny owoc, jeśli chodzi o Turbo to tam masz linka wejdź sobie tam i w jednym poście dziewczyna podaje do ściągnięcia te diety w pdfie i tam będziesz mieć więcej informacji te jadłospisy to tak na zachętę żeby było widać że jedząc w taki sposób można uzyskać wspaniałe efekty.. Jeśli chodzi o mróz to wg. mojej bratowej to do wigilii ma rosnąć co noc o kilka stopni :/ Wcześniej nie wyobrażałam sobie związku na odległość każdy partoliłam :/ ale teraz nauczyłam się żyć sama .. co z tego ze miałam faceta jak on i tak był od 7 - 23 w pracy a jak wracał do domu to był tam myslami .. więc stworzyłam sobie własny świat i nagle on zmienił prace i musiałam sie uczyc z nim na nowo żyć :) ale już umię :) Ehh idę do pracy jeszcze 6h

Witam Wzorowe Ćwiczące Kobiety szczególnie wspaniałe Milkę100 & Dobreńkę :)) Ostatnio moje zawirowania osobiste nie pozwoliły na powrót do ćwiczeń callana ani na spotykanie się z Wami tu na forum ale teraz korzystając z tej możliwości, że tu jestem tym bardziej doceniam szansę na pracę nad sobą Jak to w życiu bywa wystarczy coś stracić, żeby to docenić:))) Moje Drogie po 1,5 miesiąca ćwiczeń c. orginalnych z Callan Pinkley: 1. Podniosła mi się i ujędrniła pupa (że sama miałam ochotę na nią patrzeć widząc moją sylwetkę z profilu w odbiciu w witrynach sklepowych :D ) 2. I piersi me się podniosły do życia? ;) ( choć się nie powiększyły magia? ;D ) 3. Brzucholek jakby zmalał ( piszę "jakby" bo nigdy nie miałam super płaskiego jak w reklamie ale zmalał na tyle, że w zapiętych spodniach miałam jeszcze troszkę luzu a wczesniej przed c. nie mogłam się dopiąć ... :-) ) 4. Uda również mi się pięknie ujędrniły i cellulitek zmalał (choć nie znikł do końca... widoczny po ściśnięciu skóry ) 5. I drugi podbródek pomniejszył się (do rozmiarów jak dla mnie satysfakcjonujących tzn. był ale już znacznie duużo mniejszy.) 6. Nóżki mnie ogólnie proporcjonalnie wysmukły ( udka i łydki - tak, że w spodniach rurkach czułam się swobodnie i wyglądałam godnie... dziś to tych już spodni rurek nie włożę...ehh ) 7. Zaczęła mi się zarysowywać talia to dla mnie było najcudowniejsze gdyż ja niestety nie jestem posiadaczką talii pięknej w naturze gdyż mam typ sylwetki tzw. jabłko ... buu ;( 8. Ogólnie ciałko mi się napięło i ujędrniło co mogłam zauważyć nie tylko w szczegółach ale ogólnie np. na plecach fałdki tłuszczyku mi zmalały choć duże wcześniej nie były ale jednak były i po callanie super mi się jakby wyprasowały w stopniu widocznym

Nie ważyłam się wówczas ani nie mierzyłam z centymetrem w dłoni ponieważ w tak krótkim czasie nie spodziewałam się jeszcze tak widocznych pierwszych rezultatów Podeszłam wówczas do tematu typowo rekreacyjnie bez oczekiwań na spektakularne chudnięcie, gdyż musiałabym zmienić całe moje życie (siedząca praca) by wyglądać jak szczypiorek. Mnie akurat satysfakcjonują kobiece kształty, które dzięki tym ćwiczeniom w tak krótkim czasie zaczęły wracać do ujędrnionej formy:))) Fantastyczne jest dla mnie to, że mimo tak krótkiego czasu kiedy ćwiczyłam widziałam już tak wyraźne pierwsze efekty. Więc obiecuję sobie i Wam, że jak tylko dojdę do sił po choróbsku to biorę się za siebie callaneticsowo. Pozdrawiam i trzymajcie się cieplutko

Nie

oczywiście

kurde teraz się rozpisały jak ja czasu nie mam Pozdrawiam dziewojki do jutra :)

ach

Witajcie w końcu znalazłam czas. Cholera ostatnio nie ogarniam ale jutro mam wolne więc może będzie lepiej.. nie ćwiczyłam za wiele 17 h ale wracałam późno i już mi się nie chciało po prostu zalegałam.. Ale może dziś i jutro rusze kuprem :) Kluska Śląska - no efekty masz świetne :) chyba też widzę pierwsze noi jutro przyjeżdża moja "osobista inspekcja" czyli moja siostra która mnie dawno nie widziała :) 1. pupa nie wiem czy już callan ja odpowiednio wymościł ale chyba dam mu jeszcze trochę czasu 2. piersi są tam gdzie były i daj Boże żeby tam zostały :) 3. brzuszek spłaszczał a tam gdzie boli podczas ćwiczeń stwardniało :) chyba jednak wszystko nad czy się pracuje po czasie twardnieje :):) 4. uda - czekam 5. tam nic juz długo nie ma.. 6. nóżki hmm czy ja wiem.. 7. talia- jestem szczęśliwą posiadaczką i dlatego jeszcze bardziej uwydatnia sie to cholerstwo poniżej niej 8. nie wiem :/ Fajna ta Twoja statystyka "ciałowa":) Ja się zmierzę przed świętami potem nie wiadomo co może sie wydarzyć :) Do tematu podczodze spokojnie ale z czasem będe oczekiwać :) Ja jednak juz dawno zmieniłam dużo w swoim życiu np. jedzenie :) tez mam siedzący tryb życia ehh :) Mam nadzieję że Twoję zdrówko juz lepiej :) milka 100 - no nastepna dźwiga "ciężary" kuprowe :) ale najfajniej się ćwiczy i zapał nie maleje kiedy jednak widać efekty czuć zakwasy jak ja to lubie :) Lubie życ tak jak chce ale żyjąc z kimś trzeba iść na ustępstwa :/ coś za coś :) jestem jedynie pełna podziwu że tak wiele wytrzymałam.. ale było mineło :) Trzymam kciuki za Twoje "zaparcia" do walki o kuper i inne ważne części ciała aby męski wzrok zawsze patrzył na Ciebie z podziwem i zazdrością że to nie jego i nie mozna dotknąć :) i aby Twoje życie płynęło płynnym nurtem jaki sobie wyznaczyłaś !!

A

Do

Witajcie po świętach Cześć Milka :) Ja niestety trochę świruje jeśli chodzi o ćwiczenia.. czasem tak mi się nie chce ale samo się nie zrobi niestety nie należymy do tych :) Cholera musze zobaczyć co to ten pilates do tej pory tego nie robiłam bo stwierdziłam że znowu wciągnę się w coś innego a chce skończyć to co zaczęłam (czyli callanetics do kolejnych świat). Szczuplejesz :):) wybacz.. zazdroszcze:)

je

och.. nie udało się wcześniej odezwać za duży tłumek u moich rodziców wszyscy przez ramię zaglądają :( U nas też mróz.. wczoraj straszny.. dzisiaj mniej :) lubię zimę ale wolałabym żeby jednak trwała nieco krócej.. Joga? Kobieto szalona :) Ale to dobrze że o tym wszystkim piszesz przynajmniej mnie nakręcasz :) Ja dzisiaj obchodzę jubileusz 20 h callana :)

och.. nie udało się wcześniej odezwać za duży tłumek u moich rodziców wszyscy przez ramię zaglądają :( U nas też mróz.. wczoraj straszny.. dzisiaj mniej :) lubię zimę ale wolałabym żeby jednak trwała nieco krócej.. Joga? Kobieto szalona :) Ale to dobrze że o tym wszystkim piszesz przynajmniej mnie nakręcasz :) Ja dzisiaj obchodzę jubileusz 20 h callana :)

21 h za mną :) no powiało chłodem po tym co mi powiedziałaś :) nie wiem co się wczoraj działo wszystko wysyłałam po kilka razy :(:( Winoo :) ja ostatnio abstynent tzn. przez te dwa ostatnie dni :) może jutro wchłonę jakiegoś drineczka sama :( moje wężowe chore i faszeruje go tabletkami :( Szczęśliwego Nowego Roku!!

za

Kochane Wszystkiego Najlepszego w Nowym Rowym Roku !!!! :)))

Witajcie w NOwym ROku

Witam wszystkie cwiczace w Nowy Roku i zycze spadniecia wagi i centymetrow. Poczytuje Was sobie czasami z ukrycia i przyznam sie, ze od przerobilam okolo 17 godzin c z Callan mam oryginalna plyte po angielsku i lacze go czasami z Tracy A. Zalezy mi glownie na podniesieniu pupy i zlikwidowaniu lekkiego brzucha po porodzie. W sumie brzuch prawie niewidoczny (tylko zostalo troche skory) pupa niestety opadla tak, ze wisi. Ogolnie jestem dosc szczupla i staram sie cwiczyc. Jednakze pomimo, ze jestem troche wysportowana to tylne zawieszenie jest moim utrapieniem. Piszecie, ze pupa po c szybko sie podnosi, ale nikt nie pisze jak szybko? Zastanawiam sie czy aby dobrze wykonuje te cwiczenia na biodra i uda, bo efektow u mnie narazie nie zauwazam. Czasami mi zadrza a czasami nawet ich nie czuje. Naleze do szbko umiesniajacych sie osob ale obecnie niewiele zauwazam. Zrobilam nawet zdjecia i poza ogolnym utwardzeniem nic. Na plycie niestety kazdy cwiczy inaczej. Ubolewam, ze nie mam plyty z c Bojarskiej, cwiczylam ja we wczesnych nastoletnich latach i pamietam, ze na tylek miala ona wiecej cwiczen chyba z krzeslem. Czy ktos mi moze objasnic jak trzymac nogi w tych cwiczeniach i w jaki sposob napiac posladek przy wyciagnietej nodze? Czy tannoga ma byc zgieta w kolanie, wiem, ze ma byc skierowana kolanem do podlogi, ale kiedy jest wiadomo, ze rzeczywiscie cwiczenia te wykonuje prawidlowo. Czytalam juz te linki z plyty Callan chyba z wizazu, ale nadal nic nie wiem. Bylabym wdzieczna za odpowiedz jeszcze raz pozdrawiam armata2011

Jeszcze dodam, ze te cwiczenia na biodra z CP cwicze po dwa razy pelne. Nie mam problemu z podniesieniem nogi. Wczesniej cwiczylam posladki ze stali, biegalam, rowniez Cindy joge itp. niestety nie moge dluzej, bo wysiadly mi stawy. Problem polega, ze nie wiem jak mam te nogi ulozyc czasami zadraza a czasami nie i moze ktos objasni jak robi sie te doodatkowe na biodra Bojarskiej. Zciagnac z netu nie moge, bo moj internet nie podola.

Armata2011, chodzi Ci o ćwiczenia na biodra w siadzie, czy w pozycji stojącej?

W siedzacej i stojacej. Te cwiczenia Bojarskiej podobno najlepiej podnosza zadek, bo niestety cwiczac z CP ja niewiele czuje i efettow rowniez nie widac. Mysle, ze robie je poprostu zle. Instrukcja wizazowa ma blad. Chcialabym podniesc to moje zawieszenie, bo jest to moja bolaczka.