Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anglia

callanetics

Polecane posty

Gość Dobreńka
milka 100 - ja przy stresie żrem :)) a wino muszę mieć dawkę przynajmniej co drugi dzień :) oj nawet mi nie mów o steperze.. zła jestem na siebie za niego.. Nie wiem jak nazywa się to cos od sztangi :/ ale ja mam takie tylko małe :( No skoro lubisz biegać to mogę życzyć tylko powodzeniach i w danych momencie dobrych gumofilców :) Pół kilo jaaa.. naprawde jestem pełna podziwu :) i szczypty zazdrości :) ale takiej pozytywnej:) gietka - dzięki jak opanuje to teraz to potem przestawię się na to Twoje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobreńka
milka 100 - ja walczę dzisiaj z sobą żeby nie kupić Booooże.. jeszcze będę musiała powalczyć i zrobić sobie dobrze :) tylko 5 h do tej pory "uczyniłam" :) Nie wiem jak będzie z ta zaawansowana jeszcze "Bojarowej" nie przerobiłam :) Ale z Ciebie oszołom :) już Cię lubie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobreńka
milka 100 - nie mogłaś mieć dzieci i miałaś ... hmmm.. nie jesteś pierwszą osoba od której to słyszę.. ciekawe co to powoduje:/ czy jest to błąd lekarzy, czy wiara że jeśli się chce to człowiek wszystko pokona :) W każdym razie cieszę się że się cieszysz :) Miło sie Ciebie czyta.. wszędzie zwykle tylko słyszę narzekanie i jak jest strasznie źle (nie zaprzeczam samej mi się udziela ale jak posłucham takiego "stękacza" to wszystko mi przechodzi) Hahahhaaaa steper siostry nie będę jej wywalać co najwyżej wywiozę na budowę ;) a miłość własna... hmm do niej mi jeszcze sporo brakuje :/ Nie możesz biegać bo wiesz drogowców znowu zima zaskoczyła i nie posypali tam gdzie trzeba :) i sugeruje zakupić rękawiczki ;) lubie zakwasy :) Wiesz co zauważyłam że jak robię przerwy w c. to jestem wstanie "nastukać" więcej powtórzeń :) może faktycznie nie warto robić tego codziennie, sama już nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vea16
Puk puk.. można? właśnie za mną 1 godzinka callaneticsu.. jestem pod wrażeniem ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobreńka
Jasne że można ja się wprosiłam :) Pod czyim wrażeniem jesteś swoim czy ćwiczeń?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobreńka
milka 100 - Miałaś dużo szczęścia.. Ja odstawiłam własnie antykoncepty bo poprostu boję się .. a to dlatego że moja siostra już 2 razy poroniła nie chce żeby mnie spotkało to samo straszne to jest.. Bardzo marzę o dziecku.. ale narazie za dużo wszystkiego .. ale podobno zawsze jest jakieś ale.. Ja też staram się ćwiczyć codziennie ale wypadki losowe powodują czasem troszkę inaczej.. strasznie wierzę w te ćwiczenia mam nadzieję że przyniosą upragniony efekt.. Jestem dopiero po 12 seansach ale szukam jakiś zmian niestety nie widzę, może troche twardsze uda.. Jak przygotowanie do świąt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kluska_śląska_
Milka - czytam Ciebie z podziwem wiesz... I właściwie tylko po to tu wchodzę, żeby pokrzepić się Twoimi słowami i pięknem bijącym z Twojej duszy... Dziękuję, że tu jesteś CUDOWNA KOBIETO. Póki co nie chce mi się za siebie zabrać żeby zaczać c. ale czuję, że ta chwila już blisko... :) Fałdek Ci u mnie dostatek i innych zwiotczałości choć niby nadwagi nie mam to figury niestety też nie... Baleroniki na brzusiu, celulitisy na udach i pupach i ten irytujący z profilu drugi podbródek... Zaczynałam wiele razy c. i jak dotąd z 1,5miesiąca ćw to jedyne osiągnięcie. Choć efekty były zaskakujące... Pozdrawiam Super Kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vea16
dzień dobry! ;) jasne, że pod wrażeniem ćwiczeń.. ;D co prawda dzisiaj będzie dopiero 2 godzinka, ale to tylko dlatego że mam egzamin jutro i siedzę po kilka godzin z fizjologią na karku.. Ale nie poddaję się.. ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobreńka
milka 100 - no czasem troszkę trzeba pocierpieć żeby znowu być szczęśliwym :/ noi uczymy się na błędach, prawda.. Ja też wielu rzeczy żałuje ale tłumacze sobie to tak że gdyby nie było tego wszystkiego nie było by tego co mam teraz :) za dużo wszystkiego teraz na głowie strasznie trudno by nam było miec teraz dziecko na razie musimy starać się utrzymać siebie.. zresztą postanowiłam dac pierwszeństwo mojej siostrze :) Wydaję mi się że ja nabrałam troche wagi.. ostatnio mój "wężowy" wracał późno i jedliśmy razem.. jednak późne godziny posiłków to błąd.. Biorę się za cztery litery od dzisiaj :) Jak ja sobie przypomnę siebie 11 kilo temu.. płakałam na swój widok wstydziłam się jak ktoś na mnie patrzył a co dopiero jak byłam rozebrana.. to było straszne.. to była moja trauma nic na dupę nie wchodziło.. Kurcze c. to fajna sprawa może faktycznie warto jest nadal ćwiczyć chociażby do porodu :) Ja lubię święta chociaż jest jedna osoba która mi je psuje.. a kocham ta osobę bardzo i może dlatego tak bardzo to boli.. ale postaram sie ignorować te głupie zachowania.. Tak jak napisałaś będę myślała o tym czego pragnę i o tym że niedługo mi się to spełni :) Kluska_śląska_ - dobrze mówisz ..milka daje pozytywne doładowanie :) Lepiej się zabieraj za siebie trzeba przyśpieszyć metabolizm święta idą i może być problem :) :) a nie przesadzasz z ta swoja figura podaj mi tu wymiary porównamy :) Uwielbiam słuchać o efektach napisz cos o nich.. vea16 - nie poddawaj się ja jestem po 12 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vea16
No i tak jak pisałam wcześniej- 2h zaliczona.. ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobreńka
milka- przejmuje się skórą bo skoro jeszcze jestem młoda to chce mieć "tam ładne" a po ciąży spodziewam się że może być "mniej ładne" więc się chce nacieszyć puki mogę :) Trzymam za Ciebe kciuki :) i za polepszeni nastroju i "stosunków" z facetem :) Vea - no to gonimy się ja właśnie robie 13 h :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobreńka
Za mną 13 godzina i kurcze czuje sie taka nabita waga rośnie.. normalnie od 2 dni jestem na diecie (dzisiaj trzeci) ale jak zawsze waga mi na tej diecie leciała po pierwszych dniach teraz opornie idzie co ja mam sobie myśleć.. może to mięśnie ale sama nie wiem.. Mam wagę która pokazuje ile mam kości ile mięśni ile tłuszczu.. ale nie widzę żeby pokazywała więcej mięśni niż ostatnio już miałam. Ostatnio nawet się zmierzyłam i będe porównywać wyniki co 10 h bo boję się że tyje.. Pomóżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobrńka
Tusz Rimmel - wybacz ale jestem wielbicielką tuszy Lorealowych jedynie :) callan pickney yy - fajna stronka, rozesłałam znajomym, żeby też robiły się piękne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vea16
puk puk.. to znowu ja.. przyznaję bez bicia że dzisiaj dopiero 3h będzie, jakoś wcześniej nie miałam czasu, jestem w trakcie pisania aplikacji na studia do UK, przygotowuje się do IELTS, za pół roku go piszę i strasznie się denerwuje bo wydaje mi sie że strasznie małoczasu mi zostało.. ;/ chodzę na callana 2 razy po 2h, i efekty powoli daje w mówieniu ale to dopiero początek... tak więc moje samopoczucie jest takie sobie.. poza tym tony śniegu za oknem.. ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobreńka
witajcie po weekendzie :) milka 100 - gwarantuje że śnieg Cię nie zabiję :) Ja dalej na diecie ale opornie schodzi.. i to strasznie opornie tzn. w sumie to może nie mam na co narzekać bo poleciało 0,8 ale to pewnie zapchane jelita poprostu :/ Niestety nie jestem wstanie zrezygnować z ważenia codziennego muszę poprostu "wiedzieć" :) Stronka ciekawa :) 1. Ja podczas ćwiczeń nie myślę gadam z wężowym :) 2. Jeśli o to chodzi to włąsnie wkurza mnie takie podejście ..chodzą jęczą że grube że cos jej zwisa ale za tyłek sie nie wezmą.. Żywy przykład.. ona: ale schudłaś, co zrobiłaś ja: odchudzałam się, jadłam o przyzwoitych porach, ćwiczyłam ona: co jadłaś i ile ćwiczyłaś ja: i tu wymieniam co i jak drukuje dietę daję do ręki mówie żeby powiedziała co lubi jeść i o której wraca z pracy to jej rozpisze ona: tak to super i zrób to najlepiej dzisiaj żebym mogła jutro zacząć ja: a ja siedzę jak ta pipa i rozpisuje jej wszystko żeby zobaczyć ja po miesiącu .. że wygląda tak samo i nie było jej po drodzę żeby zacząć #$%#%@^$%#$@ Samo się cholera nie zrobi !!! Cieszę się że trafił Ci się cudowny facet mało jest takich szczęściar jak my :) Twój facet jakis "zagramaniczny"? My mielismy śniegowy dzień wczoraj.. musieliśmy pojechac odśnieżyć podwórko mojej mamie :) tz. mój wężowy a ja zaserowałam troche ruchu jej labradorowi:) Niestety zima to zima ma być biało :) vea16 - nie no nie wieżę że nie znajdziesz czasu na trochę ćwiczeń ja staram się co najwyżej jeden dzień opuścić (raz zdarzyło mi się 3 ale miałam gości i nie chciałam przy nich rozkraczona siedzieć :)) Ostatnio mój rekord.. ćwiczyłam o 1:00 w nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobreńka
milka 100 - u mnie też zima wszystko zasypane :) ale ja blokowa jestem więc odśnieżanie mi nie grozi nie muszę rzucać gorących spojrzeń :) Nie martw się czas tak strasznie szybko leci że zanim się obejrzysz będą juz roztopy :) Wiesz co ja się chyba swego czasu też uważałam za słabą.. chociaż kamieniem nie jestem i niestety czasem kończy się to tak że robie dobrą minę do złej gry a serce łomoczę jakby chciało z piersi wyskoczyć... Długo się użalałam nad sobą aż w pewnym momencie stanęłam przez lustrem i stwierdziłam że nie mogę na siebie patrzeć..i zaczęłam szukać i taka jestem teraz szczęśliwa że chce dzielić się tym szczęściem z innymi ale oni najwyraźniej go nie chcą. Jak widzę czasem moje koleżanki jak im się przytyło to nie potrafie nie wręczyć im dietki.. myśląc sobie że jak spróbują i zobaczą że działa to ich zmobilizuje.. ale nie.. Maria Mariewna hmm jak będę czasowa to cofnę sie do czerwca i poczytam :) Dobrze że macie sprawy jasno postawione z Twoim facetem przynajmniej wiesz czego możesz oczekiwać.. Ja nie potrafiłabym być z facetem który nie byłby moim przyjacielem.. Ja wczoraj poćwiczyłam :) tez miałam ćwiczyc podobnie jak Ty (wino w lodówce) Czemu przeskoczyłaś z callana na pilates? Daltego wężowy bo mąż jakoś tak oficjalnie brzmi a mężowy to jakos tak z wężowym mi się kojarzy noi ma węża :) noi zawsze to lepiej pół żartem :) Szekspir .. piękny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×