Najgłupsze, najbardziej beznadziejne i wkurzające reklamy telewizyjne

denerwuje ta reklama z tymi sutkami, nie wiem czemu ale nie dobrze mi sie robi jak to widze i zaraz przelaczam , co za idiota to wymyslił

poprawiam guanabana a nie guarana kolezanko ;) ja nie znosze reklamy pasty do zebow niepamietam nazwy ale wiem, ze Herbal..." o pan bóbr... znasz go?" no ludzie :O

ha! a mnie żadne reklamy nie wkurzają :P już prawie 10 miesięcy telewizji nie oglądam ;)

te sutki sa taakie oblesne ze hej :P i jeszcze jakis srodek na bol zatok czy tez glowy: gdy boli mnie glowa kazdy dzwiek odczuwam jak AAAAAAAAAAAAAAA (...) i wtedy bol rozmywa sie jak zamek z piasku, idiotyzm i wszystkie te reklamy apapu chyba, z tymi mega zblizeniami na geby jakichs babek albo moniki z na wspolnej

durne są wszystkie reklamy z Chajzerem: Zygmunt jestem i jak dopiera wszystkie skarpetki.

Zdecydowanie na 1 miejscu najgłupszych reklam: REKLAMA Z SUTKAMI!!! Potem ta o gadającej delmie. I kiedys byla taka reklama Silana co taka glupia dziewczyna mowila ciagle \"Wspaniale?Ekstra!!\" takim piskliwym glosem!! huh:P

I serek, który zakochał sięw owocach.... Co za durnoty!

Przyłączam się - najgorsza reklama z tymi sutkami - az boli na to patrzeć. Okropna !!! A fajna jest reklama jakiejś telefonii , z tym spadającym kurczakiem - zawsze mnie rozbawia, albo reklama jakiegoś samochodu z kochającymi się wewnątrz biedronkami no i te piłeczki skaczące po ulicy też są ok.

jest bleeeeeeeee !

a mi sie podoba też reklama nutelli nie wiem czy jeszcze jest z takimi dzieciaczkami. a ta z sutkami to po prostu...no coments:O żenada a te biedroneczki w tym samochodzie są ok:)

To nieprawda,ze BUSZ nie lubi Hop Coli

te sutki po mentosach i kogos tu zacytuje: "to nie prawde ze busz nie lubi HOP Coli!!" jezusie,co za kretyństwo!!!

A mi się z tym BUSZEM reklama podoba, jest tak głupia, że aż śmieszna :D:P

nie cierpię wszystkich reklam że tak powiem rodzinnych - nie ważne co reklamują, ale zawsze mama, tata i 1 albo 2 rumianych, dobrze odżywionych dzieci :O a najgorszy zawsze tatusiek, zawsze misiowaty, cieple kluchy, ale w oczach rodziny wielki bohater (ale chyba przez C H), bo np. odnalazł rexa który uciekł z domu w deszczową porę :O to chyba reklama jakiegoś leku na przeziębienie... ratunku!!! misiowatych facetów to mogę sobie pooglądać dookoła. przynajmniej w telewizji chciałabym oglądać przadziwych menów :O

albo reklama zupki z proszku i ten lalusiowaty chłopaczek do swojej dziewczyny : "zupełnie jak u mamy!: :O:O:O:O:O

a z rodzinnych to jeszcze jakiś płatków śniadaniowych : "wyrośniecie na ta silnych jak tata" :O:O:O:O

Najbardziej mnie wkurzają reklamy Vizira z Chajzerem :O

Bush i Hoop Cola. bleeeeeeeeeee....

Mialo byc o beznadziejnych reklamach, ale co tam. Fajne sa reklamy biedronki, te ostatnie. Ziemniaki w mundurkach, kaszanka i kielbasa na grillu i jeszcze jakies w kuchni byly.

a mnie reklamy ibupromu z tym zwężeniem ekranu i pierdoleniem że trafia tam gdzie cie boli jak coś trafia do żołądka jelit itd to idzie po całym układzie krwionośnym a nie trafia tam gdzie boli.....denerwuje mnie to

no i ten vizir co przykładają te rajstopy i od razu bielusieńkie! albo jak wyciaga prosto z pralki pranie a ono suche i wyprasowane!!litościiiiiiiii

jeszcze jest to z gadaniem że twoja koszulka wcale nie pachnie...co za zwyrolstwo:P gilett czy cuś

te z biedropnki są boskie i ten ogóras mówiący \"No dobra,dzisiaj się wam upiecze\" po czym raczy nas tym swoim perfidnym śmiechem :D:D:D

Palmę pierwszeństwa dzierży gość, który stawia jogurt na wadze do warzyw. Rodzina patrzy zachwycona, jakiego to ma dowcipnego w rodzinie. Gdybym miała takiego faceta, to chyba bym zabiła. Siekierą między oczy. Niezła jest też stara gruba, która marudzi, że odbarwiła koszulę mężowi i ach! co on powie, jak i ta koszula się zniszczy! Baby słodkopierdzące o maskowaniu brzydkich zapachów. A ja myślałam, o naiwna! że wystarczy sprzątać, żeby nie śmierdziało. Chyba że rodzina cierpi na galopujące bąki. I te suty, skrajna obleśność...

Uwielbiam też, emitowane obowiązkowo w porze posiłku, reklamy podpasek, tamponów, leków na sraczkę i pierdy. Zwłaszcza te ostatnie. Najpierw ktoś wzdęty, a po zażyciu cudownego środka błyskawicznie nie. Oczyma duszy mojej widzę, jak to coś, co go wzdyma, uchodzi z niego rekordowym bąkiem (bo gdzieś się musiało to podziać, nie?), dech zatykając otoczeniu, ogłuszając i porywając wszystko swym podmuchem. I już mi sałatka w zębach staje.

da , da ,da ! Zalosne

Gość który waży jogurt. Pewnie nie ma biedaczek wagi w domu i się podniecił. Zrozumcie ubogich (umysłowo). Baba z proszkiem do prania, płynem do mycia naczyń, zrazami i tym dziadkiem... Noł koments. Reklama Durex. Ta baba która się na niej rozbiera pewnie właśnie wróciła z gór... Zdejmuje jakieś trapery i grube skarpety... Podniecające... Stająca sutki są obrzydliwe. Pewnie sobie w nie gumę włożyl... Gdyby mój dzieciak brudził wszystko tak jak na reklamach z Vizirem dostawałby pachem po tyłku i tylko bym patrzyła czy równo puchnie. I będziecie tacy jak tata jak zjecie te pyszne płatki kukurydziane z witaminami... Na miejscu tych dzieci nawet bym tego żarcia nie ruszyła... Dlaczego to nie śmierdzi ty palancie? Bzykałeś się z jakąś panienką i koszulka ci nie śmierdzi. Lepiej się przyznaj! O i nie ma gazów. To Espumisan. Odkryłam jakieś nowe waciane cuś i mogę być sexy nawet w ten dni... Wsadź se tampon i choć pograć w piłkę. Srakostop o pysznym smaku kakaowym, przeczyszcza łagodnie nawet we śnie... Zaraz po tym powinno lecieć coś na rzygi... Jak ja nie znoszę reklam!

ta nowa reklame spagetti pudliszek, jakie to zalosne a jak na koniec ta panna wybiega i krzyczy , ze tez go kocha , no comments kto wymysla te reklamy i jak mozna za cos takiego placic!

-gdzie byłes? -biegałem -ale ta koszulka jest sucha i nie pachnie -Rasiak gdzie byłes? -na Mundialu -ale ta koszulka jest sucha i nie pachnie

A mnie swego czasu rozpierdalala reklama jakiejś kostki czy innego badziewia do odświeżania sracza: wlazi typ do lazienki a tu na niego woda z kibelka srruu ogromną kaskadą i jeszcze jakieś mewy latają... Po emisji tej reklamy przysięglam sobie, że nigdy tego produktu nie kupię bo chyba trochę glupio utopić się we wlasnej lazience :o