Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co robic

w co sie ubrac na koniec roku

Polecane posty

Gość co robic

koncze 2 klase gim. i nie wiem czy powinnam ubrac sie w czarna lub granatowa spodnice a do tego koszula jakas jasna czy ubrac sie w jeansy tak zwyczajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powinnas sie ubrac stosownie do okazji jeansy sa tutaj jak najbardziej niewskazane. wiem ze wiekszosc bedzie ubrana zwyczajnie i w tym chyba caly problem nie chcesz wyjsc na jakas grzeczna dziewczynke i myslisz ze ubrana w czarna spodnice i biala koszule bedziesz glupio wygladac a to nieprawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie laguna ma racje......w oczach nauczycieli ta czesc co sie ubierze zwyczajnie zostanie odebrana naprawde negatywne..konczysz rok szkolny, nalezy sie ubrac galowo i koniec kropka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwa klocuszki z pupczuszki
worek na głowe, na ciało włosiennica i do boju :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jantośka
ujj..w drugiej klasie gim to i ja sie galowo ubieralam..jeszcze zalezy od szkoly i nauczycieli.. ja tam pojde w jeansach i tunice turkusowej, jakies fajne kolczyki, butki brazowe i uwazam ze tak jest ladnie, elegancko i dziewczeco.. ale ja jestem troche starsza...nie ma juz 15 lat :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgrzana sowa
Pamiętam jak na zakończenie roku wyskoczyłam w liceum ubrana w letnią wzorzystą sukienkę we wściekłych kolorkach. Ale przeżyłam zdziwienie, kiedy okazało się, że mam odebrać nagrodę książkową.:D Panie bibliotekarki postanowiły mnie nagrodzić jako zapaloną czytelniczkę. :D Ależ ja się wstydziłam w tym przeparadować. Byłam chyba jedynym odszczepieńcem. Reszta uczniów ubrała się "stosownie do okazji" a jeśli nie "stosownie do okazji" to przynajmniej przywdziała barwy ochronne.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejooooooo
a ja kończę 1 liceum i mogę się ubrac tak? czerwona bluzka, elegancka z kołnierzykiem i w ogle w ogle spudnica czarna japonki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to już byyyyło
Japonki? Takie na plaze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolololla
hejooooooo -----> za którym razem udało ci się stać z taką pisownią? (tak, kurwa, wiemy, na pewno masz dysleksję, dysortografię i dysmózgowie:o)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spódnica...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tragedia...
no wiecie...? co się z tą szkołą dzieje... :P czerń i biel... albo granat i biel... :O czyli "na galowo" tak się chyba ubiera na takie okazje...? chyba, że od chwili kiedy pisałam maturę(czyli od maja} coś się zmieniło :O na spotkanie w sprawie pracy tez się ubierzesz jak na impre czy na spacer do parku? jak się ubierasz... tak Cię traktują... niestety- poważnie i postrzegają Cię jako osobę z klasą albo bez poważania i myślą o Tobie conajmniej nieciekawie... (chyba, że praca miałaby być też w profesji.... ekhm... "odpowiedniej")

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drewniaki
Idz nago.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejooooooo
ej dobra ale przecież ubieram się elegancko!! japonki też eleganckie czarne z cekinami, tylko bluzka nie jest w kolorze białym a czerwonym... wiem też nie jestem za bardzo z tego faktu zadowolona, ale kur.. innej nie mam!! na nową tez mnie nie stać!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejooooooo
więc co? mogłabym tak isc?? czy lepiej się nie pokazać na zakonczeniu??? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 090l909
No mozesz...mazne zeby to nie byl stroj w ktorym poszlabys na zakupy, zeby byl odswietny w jakis sposob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejooooooo
no jest! i to bardzo! bluzka elegancka taka sama jak bywają te białe tylko w czerwonym kolorze. spódnica też elegancka.. czarna i w ogole :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość armata hari
Ja nie rozumiem tych uczniów dzisiejszych :( Nie musicie nosic żadnych mundurków , chodzicie po szkołach jak się wam podoba - to czy to taki straszny wysiłek i wyrzeczenie ubrac się galowo 3 razy w roku ? Na rozpoczęcie roku szkolnego , świeto patrona szkoły i zakończenie ? Czy od was już nic nie można wymagać ? Co to za ubranie galowe - dzinsy , turkusowa tunika , kolczyki i brązowe buty ? Galowe ubranie ucznia to odzieżw kolorach czarny/granatowy/popielaty/biały , góra-bluzka/koszula/marynarka , dół - eleganckie spodnie/spódnica. Od bidy te wasze tuniki , ale w odpowiednich kolorach. Całe wakacje będziecie mieć na festiwal mody , ostatni dzień roku szkolnego można sobie darowac. W mojej szkole było tak - jak ktos sięubrał nie tak , jak należy , to nie dostał świadectwa. Musiał pójść do domu się przebrać albo umówić się z nauczycielką , kiedy ma czas się spotkac indywidualnie - ale i wtedy odebranie świadectwa odbywało siepod warunkiem posiadania odpowiedniego stroju na sobie. I tak jest dobrze. Nie wymaga się wielkiej dyscypliny w stroju na co dzień , ale na taką okazję jak koniec roku - tak i już. Jak się uczniom nie wpio podstaw dyscypliny , to potem nic się kupy nie trzyma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w pełni zgdazam się a \'armata hari\' ubranie stosowne do tej okazji jest okazaniem szacunku nauczycielom i reszcie grona pedagogicznego jakiś czas temu były egzaminy w gimnazjach, dzień w dzień, jak jechałam do pracy mijałam grupki młodych ludzi idących wtedy na te egzamy, to była istna rewia mody, tylko że w kiepskim wydaniu... :o buty z nieforemnym szpicemna niebotycznie wysokich szpilach, na których delikwentki kołysały sę na boki, spódnice miniówy, bluzki z dekoltami, albo jakieś topy, kolczyli koooła, makijaż....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jantośka
A ja myślę, ze nie można zmuszac ani ucznió ani nauczycieli do ubierania się na galowo..co z tego ze to koniec roku szkolenego? czy to jakies wielkie halo??? czy to jakis przełomowy moment? nie, to takie samo spotkania jak zwykle, tylko ze zamiast lekcji dyrektorka powie jaką która klasa miałą średnią, ze rok był udany ale mół być lepszy...i bye, bye..do domu.... Nie przesadzajcie z tym odświętnym ubiorem...to ze ktoś założy kolorowe ubranie to nie znaczy ze nie szanuje nauczycieli..ja ich bardzo szanuje ale okazuje to w kontaktach z nimi, rozmowie, przygotowaniu do lekcji, w tym jak się do nich odzywam i jakie getsy wykonuje, to jak ogólnie zahcowuje się zarówno na lekcjach jak na przerwach... I to ze włoże turkusowa tunikę nie zmieni ich sympatii do mnie.... Mozna być skończonym chamem, kląć, wszczynac bójki. być wulgarną i nieposłuszną uczennicą, która olewa sobie nauczycieli i przyjść w czarnej spódnicy i białej koszuli i stać się nagle ta wzorową, tą która okazuje szacunek nauczycielom? jesteście śmieszni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ser .pleśniowy
tak jest do pracy w banku też można przychodzić w koszulce z petem na klacie , bo przeciez szacunek klientowi sie okazuje słowami i czynami , a nie ubiorem; na rozmowę kwalifikacyjną można założyć bikini , bo przeciez szacunek pracodawcy .... itd. Uczeń to osoba , która dopiero sie kształtuje. Trzeba go nauczyć norm. Są szkoły , gdzie dzień w dzień się chodzi w mundurku. Jak siękomus nie podoba , to wynocha. Więc w porównaniu z tym te 2-3 razy do roku to chyba nie taka straszna mordęga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żółta Krowa
jantośka a powiedz mi skąd się wziął twój nick?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jantośka
żółta krowo- zgaduj.... oczywiście, ze do pracy w banku czy urzędzie trzeba ubierać się stosownie, ale nie wiem co niestosownego jest we włozeniu kolorowych ciuszków na koniec czy początek roku? Myślę, ze moze chodzicie lub chodzisliście do jakichs dziwnych, konserwatywnych szkół jeśli nie mozna było tam się ubrac w łądne, czyste, ale kolorowe ubrania na koniec roku. Elegancja i klasa to nie tylko biała koszulka i czarna czy granatowa spódniczka... aha...ser plesniowy0 jeszcze jedno..odpowiedz mi na pytanie: Czy zakładając białą bluzkę i czarną spódnicę ( lub inny przepisowy strój galowy) wulgarna dziewczyna, któa ledwo co zdała i ma zła ocene z zachowania staje się lepsza i nagle jeden dzien w roku szamuje nauczycieli, a ta, któa nigdy nie przeklnęła w ich towarzystwei, jest uprzejma i próbuje zachowywać się jak najlepiej zakładając np. to co ja zamierzam w ich oczach staje się kimś złym i nagle prze ten jeden dzień ich nie szanuje? PAranoja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mowie bo wiem
ale jaja :D:D :D za moich czasow niekt nie maila takich problemow - na koniec i poczatek roku obowiazkwo chodzilo sie "na galowo" i nikt nawet nie smial pomyslec inaczej. dziewczyny w spodnicach, a w spodniach to tylko te najodwazniejsze z najodwazniejszych :D :D (to bylo w latach 80-tych)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jantoska a ile masz lat
??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jantośka
a po co takie pytania - skad ten nick, ile mam lat...hmmm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z ciekawości to jakas tajemni
ca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jantośka
taaaaaak ;) a sądzisz ze ile?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jantośka
więcej napewno niz gimnazjalistki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×