Peruka.....

Nie, wysłali zanim na to wpadłam ;)

moje \"przyleca\" dopiero pod koniec czerwca - już nie moge się doczekac :D za taką cene co tam za 4 w Polsce mogłabym tylka 1 więc trochę zaszokuje w lato otoczenie :D akurat na letnie wypady zmienię image myszabrum napisz jak Ci sie noszą czy towar spełnił Twe oczekiwania? pozdr.

mam nadzieję że w końcu zakończy sie moja deprecha związana z łysieniem - prześwity i ich codzienne maskowanie potrafią kobiecie odebrać chęc do życia a peruczki i tak tańsze niż bezskuteczne drogie leczenie

Chciałabym tylko przestrzec Panie w paru sprawach: a) stylizacja, która jest na zdjęciu w internecie często różni się trochę od tego, jak peruka wygląda "naprawdę". Ten sam model sprzedawany w różnych sklepach internetowych i w różnych kolorach można czasem rozpoznać tylko po nazwie ;) Do brze jest szukać zdjęć, na których peruka jest na manekinie, a nie na modelce, bo zdjęcia "manekinowe" bardziej realistycznie oddają wygląd produktu. b) peruki syntetyczne są tańsze i lżejsze niż te z włosów naturalnych oraz łatwe w utrzymaniu (np. loków się nie kręci, są "na stałe", nie można ich też rozprostować). Niestety, bardziej się błyszczą, stąd tym ważniejszy jest właściwy wybór koloru. c) Monitory często "przekłamują" kolory. Także sklepy internetowe mylą się niekiedy w określaniu koloru prezentowanego na modelce. Dlatego powinno się czytać opis koloru, a czasem trzeba po prostu metodą prób i błędów dobierać, żeby wyszło "naturalnie". PS. Ostatni zakup nosi mi się dobrze :)

napiszcie czy widac że to peruka jak jest taka z krótkimi włosami ? czy mozna odsłonic uszy czy peruka je zakrywa?

W peruce z krótkimi włosami widać, że jest ich dużo, są bardzo gęste. Dodam jednak, że jak kiedyś poszłam w mojej najkrótszej peruce na imieniny do znajomych, to chwalono moją fryzurę. Co do uszu, to zasłania je nie tyle peruka jako taka, co jej włosy, tzn. oczywiście można je dać za uszy. We wspomnianej peruce włosy zasłaniają mi tylko górną część uszu.

wybrałam 2 które na fotkach mają chyba najmniej włosów bo nie chce być zbyt owłosiona ;) - powiedzcie czy realny wygląd włosków dużo odbiega od tego co na fotce? jak ktos byłby łaskawy zerknąć to wklejam może cos doradzicie http://www.wigshop.com/product.asp?nid=2&did=79&pid=419&mscssid=TMP042808100470232773&adsrc=&pg=3&sort=1 http://www.wigshop.com/product.asp?nid=2&did=79&pid=104&mscssid=TMP042808100470232773&adsrc=&pg=6&sort=1

Premiere Wig jest bardzo podobna do jednej z tych, które znam osobiście. Jest bardzo zgrabna i niezbyt owłosiona. Debut nie znam.

dzięki za pocieszenie Kasiu że nie za gęsta - nie chcę radykalnie zmienić swojego wyglądu, zawsze miałam fryz na chłopczycę bo mam za słabe włosiny na inna bardziej kobiecą, a nie chcę radykalnie się zmieniać - prowincjonalna miejscowosć ;) chociaz może kiedyś dojrzeje do bardziej szalonej fryzki a może na urlop trochę odlocik http://www.wigshop.com/product.asp?nid=2&did=79&pid=96&mscssid=&adsrc=&pg=6&sort=1 w wersji Dark Brown Base w/Copper - co o tym sądzicie ?

- Nie. "Włosy" są produkcji japońskiej, natomiast same peruki robione są w Indonezji. - Mają płynną regulację wymiaru, na rzepy (bardzo mocne)

do mrs pishi.........prośba cześć, piszesz o takich rozwiązaniach jak ms.lola? Wiesz o tym coś więcej? Bardzo mnie to interesuje, próbowałaś zamawiać z Polski? Jeśli znajdziesz ten post odpisz proszę, najlepiej ma maila she80@gazeta.pl

cześć dziewczyny, słyszałyście o takim rozwiązaniu jakie proponuje ms.lola? Wygląda to świetnie, ale chciałabym informacji o tym od kogoś kto zamówił. Pozdrawiam i czekam na odpowiedź

Witajcie dziewczyny! Przeczytałam wszytkie wasze posty. Powód - niedawno usłyszałam końcową i pewną już diagnozę mojego ciągłego i wzmożonego wypadania włosów - łysienie androgenowe. Na początku był wielki płacz i złość, że to mnie to spotkało, zresztą dalej ryczę, bo nie umiem się pogodzić z tym, że łysieje. A włosów mam co raz mniej i wyglada to co raz gorzej!:-( Postanoiwłam więc kupić wkrótce perukę, zanim jeszcze całkiem wypadną. Może w ten sposób będzie to mniej zauważalne. Nie wiem czy bardziej potrzebuję wsparcia, że peruka to nie aż taki koszmar, czy może rad jak z tym żyć. Jak wy sobie z tym radzicie? Co robicie, gdy ktoś was pyta, czy to peruka? U mnie pojawia się jescze jeden problem. Prowadzę dość aktywny tryb życia. Boję się, że peruka nie spisze się w uprawianiu sportów. Jak ja ją będę nosić np. pod kaskiem, jak pojadę na narty? A rower? I inne sporty ruchowe? Bo, że koniec z pływaniem, to wiem!:-( A poza tym dużo pracuję, łączy się to też z wyjazdami ciągłymi. Więc czy taką perukę można nosić na głowie nawet do 24 godzin? A co ze wspólnymi wyjazdami ze znajomymi. Przecież nie zawsze uda mi się spać w pokoju tylko z chłopakiem. I co wtedy? Czy w peruce da się przespać noc? Nie chcę przestać żyć tak jak dotychczas tylko dlatego, że będe nosić perukę!:-( I pytanie główne. Bardzo się boję, że przy jakiś szbkich ruchach, podmuchach watru, obsunie się. I boję sie też, że będzie widać, że nosze perukę. Mam wrażenie, że to widać, że ktoś nosi sztuczne włosy. Czy u was widać, że to peruka? Nie wiem jak sobie poradzę z tym wszystkim. I jeszcze mnie bardzo boli to, bo ja dopiero za niedługo będę kończyć 30 lat, a już mnie to spotkało. Sorry dziewczyny za głupie pytanie, które teraz zadam, możecie nie odpowiadać, ale was w jakim wieku to spotkało? Bo ja mam cały czas wrażenie, że młode dziewczyny - kobiety nie mają takich problemów, i to problem tylko kobiet, no powiedzmy, starszych. Będę wdzięczna za wszelkie odpowiedzi. Także te, które nie podniosą mnie na duchu i będą twierdzić, że peruka to koszmar, ale doprawdy, muszę się nastawiać na jej noszenie, i wolę za wczasu się przygotować psychicznie. Pozdrawiam wszystkie.

napisz do mnie na she80@gazeta.pl, umówimy się na jakieś popisaniena gg np. Mam 28l. Nowe włoski od prawie 2

Mam dość swoich włosów...puszą się i wogole są do d..y:P marzę o peruce w której przedziałek będzie na boku ale szukam i szukam i nic:( większość to z grzywką ew grzywka na bok albo przedzialek na srodku albo jakosciowo nie za fajne;/ może wie któraś z was gdzie taką peruke nabyć?Czarne proste z przedziałkiem na bok, długie(ale bez przesady) włoski??

Mam dość swoich włosów...puszą się i wogole są do d..y:P marzę o peruce w której przedziałek będzie na boku ale szukam i szukam i nic:( większość to z grzywką ew grzywka na bok albo przedzialek na srodku albo jakosciowo nie za fajne;/ może wie któraś z was gdzie taką peruke nabyć?Czarne proste z przedziałkiem na bok, długie(ale bez przesady) włoski??

malwoj --> mam ten sam problem.. tez bym chciala przedzialek na boku, peruka z grzywka mi jakos nie odpowiada.. mysle o peruce od jakiegos czasu ale nic co by mi odpowiadalo znalesc nie moge.;/

Peruki mają grzywki, aby zakryć sposób, w jaki się kończą. Peruka ma brzeg (bo mieć musi), który niestety nie wygląda jak naturalna linia włosów . Peruki imitujące efekt "naturalnego" czoła nazywają się front lace (full lace) i są dosyć drogie (od ok. 300 $). Mają one z przodu (albo na całym obwodzie) delikatny materiał (swiss lace/french lace) mający zlewać się optycznie z Twoją skórą, a przy samym brzeżku małe, rzadsze włoski stopniowo przechodzące w gęstsze i dłuższe włosy głowy.

Ajj ale 300 dolarow to mnie nie stać...na szczęście znalazłam jakieś które w sumie się by nadały

moje peruki już mam - nie jest może to co oczekiwałam od peruk z USA, jakośc w sumie taka sama jak polskich - w sumie wszystkie i tak produkt made in China :( posieszające jest że dobrałam idelnie do swojej głowy, nic sie nie przekręca a dodając małe strzyżenie pasujące do rysów twarzy fryzura wygląda dość naturalnie. Peruka Christine Jordan jest znacznie lepszej jakości (deliktniejszy włos i siateczka z lepszego materiałau) choć znacznie tańsza niż PaulaYoung - oczywiści obie kupowane wtym samym sklepie

piszesz, że wyglądaja "dość naturalnie".... czy to znaczy, że widać, że można szybko rozpoznać, że to peruka, a nie własne włosy?

jeśli mnie ktos widzi pierwszy raz to napewno nie jak dobrze dobrana - w moim przypadku jak mam prześwity na głowie to trochę dziwnie sie czuję z bujna czupryną ale napewno duzo ładniej, kobieco .

odsłoniłam zupełnie uszy, podcięłam baczki i grzywkę a że peruki przylegają dobrze więc wygląda narazie naturalnie - chyba że sztuczny włos szybko się zamieni mopa wtedy zainwestuję w kolejne peruki ;)

Mam pytanie. Jak wynika z Twoich postów, peruki dopiero zaczęłaś nosić, tak? Ja zamierzam jakoś pod koniec wakacji coś próbować, bo od jesieni zaczynam nową pracę i łatwiej będzie mi zmienić wygląd. A pytanie brzmi, czy oen doprawdy nie spadają z głowy, nie zmieniają mijsca? Dziewczyny piszą, że niby nie. Ale skoro dopiero zaczęłaś nosić, to może masz inne odczucia. Boję się, że będzie mi się przekręcać i spadać i tego, że nie będe mogła wykonywać głową ruchów szybkich, bo spadnie. Jakie są Twoje odczucia właśnie w tej kwestii???

Noszę perukę od tygodnia jestem bardzo zadowolona w pracy przerzyli szok ale juz chyba sie przyzwyczaili w kazdym razie w wiekszości popieraja moja decyzje ja sama czuję sie lepiej bardziej kobieco itp Perukę kupiłam w Perukpolu włosy sa jak naturalne nie widać że sa sztuczne jak ktoś nie wie nie domysli się chyba że mnie zna

Byłam ostatnio na weselu, ze swoimi mizernymi włosami. I tak sie zastanawiam, jak to będzie np. przy tańcu, jak będę mieć perukę na głowie. Czy będzie sie trzymać, jak partner zacznie nami kręcić w każdą stronę, zacznie robić z nami takie "wygibasy", że nasza głowa pójdzie w dół. Tak bardzo się boję, że peuka będzie mnie ograniczać w życiu i skńczy się na chodzeniu bez gwałtownych ruchów głowy. I tak mnie ograniczy już. Nie założe na głowę kasku, bo przecież ściągnę go razem z włosami. Może któraś z was ma jakis patent, jak nakładać/ściągać kask, gdy ma się na głowie perueczkę? Niemożliwe, co? Osatnio pani z perukarni mi powiedziała, że nawet nie zdaję sobie sprawy ile kobiet nosi perukę. A mnie i tak szlag trafia, że wszystkie moje koleżanki mają ładne, normalne włosy, a ja z dnia na dzień mam co raz większe prześwity! Najchętniej to bym się zapisała do jakiegoś klubu wsparcia łysiejących kobiet, jeśli taki jest w ogóle.

do do zainteresowanej tematem nie spadają - mocno się trzyma, ja teraz mam 1,5 miesiąca urlopu więc czasem nakładam ( mam lekki stresik jak wychodze z nową fryzurką ;)) nie wiem czy zdecyduję się po powrocie do pracy założyć ale mam takie prześwity a włosy dalej mi wypadaja więc chyba musze powli przyzwyczajać otoczenie do zmiany mojego wygladu , mieszkam na prowincji wiec jest to troche utrudnione niestety .Właśnie dziś wróciłam z zakupów i bacznie obserwowałam reakcje otoczenia - miałam wrażenie że wszyscy się patrzą ale pocieszające że spotkałam znajoma sprzed kilku lat i usłyszałm wiele komplementów że nic sie nie starzeje i slicznie wyglądam -pociszające do może spaść - byłam imprezie z tancami i co chwila chodziłam do łazienki czy cos się nie przekręciło- wszytko było ok a faceci komplementowali mnie za wygląd więc o to możesz być spokojna - akask to może byc problem, ja mam ten sam problem przed pójściem na basen ale tam sa zamknięte przebieralnie więc jakos dam radę. Piszcie dziewczyny a waszych doświadczeniach bo dla mnie tez pogodzenie się z łysieniem jest trudne ale lepsze niż depresja przed każdym wyściem z domu, unikaniem zdjęć na których widac prześwity:(

Witajcie, noszę uzupełnienie od 2,5 roku. Pierwsze było z Handsome Men zapłaciłam za nie 9.500zł, później szukałam kontaktów z Kanadą i wydaje mi się znalazłam. Dostałam od nich włoski na mikroskórze na klipsy bądź taśmy. Są bardzo fajne. Mojego uzupełnienia w ogóle nie widać. Polecam, bo to świetne rozwiązanie dla wszystkich odób, które mają problemy z włoskami. Jeśli potrzebujecie momocy mogę zamówić je równiesz dla Was. Piszcie na maila. Prześlę zdjęcia. Pozdrawiam, Zuzi

za 9.5 tysiaka to mozna nówkę samochód z USA czy kanady sprowadzić a włosy za te pieniądze??? chyba że ktoś nie wie co znimi robic bo przy przeciętnych dochodach to suma szokująca