Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mr. Nobody

Odzyskam ją? Czy jeszcze się łudzić?

Polecane posty

Witam W sobote pozbylem sie rzeczy od Ex... Jestem wiec juz od niej zupelnie wolny... Ale czy tak do konca?? Troszke zrobilo mi sie przykro, ze nawet nie podziekowala za to... Widac, ze idzie w zaparte... nie ma ja juz ochoty na kontakt ze mna. Robi to co napisala. Tylko ja czasem mam \"glupi\" nastroj... Jednak zupelnie nie potrafie o niej zapomniec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natana
Baks - nie kontaktuj się z nią. To nie ma najmniejszego sensu. Będziesz przedłużał te męki w nieskończoność. Jeśli nie ma nadziei na powrót, jedyne co możesz mądrego zrobić to odciąć się od niej zupełnie. Tylko czas jest w stanie Ci pomóc i Cię uleczyć, ale dopoki będziesz sie łudził, kontaktował, oglądał zdjęcia, nawet czas będzie bezradny. Tylko czas..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natana - wiem o tym dobrze... ja sie z nia nie skontaktuje... nie mam po co. Wiesz, tylko czasami mam cos takiego, ze jest mi przykro. Jestem juz prawie wyleczony, ale wiem, ze prawie robi roznice ;) Bedzie dobrze, tego jestem pewien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natana
Baks - A jesteś już w stanie myśleć o nowym, poważnym związku? A co jeśli ona niespodziewanie zechce wrócić do Ciebie, kiedy zaczniesz W KOŃCU układać sobie życie bez niej? Czy istnieje coś takiego jak prawdziwa miłość, która nie umiera nigdy? Czy jeśli tak, to oznacza to, że życie ma sens czy może jest to poważny zonk egzystowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natana - myslec jestem w stanie.. Spotykam sie z kobietami... Fakt jeszcze nie znalazlem takiej w ktorej chcialbym sie zakochac.. Ale nie siedze w domu ogladajac zdjecia z Ex ;) A co do milosci.. hmm sam nie wiem, Ex kochalem, tego jestem pewien, a czy teraz bede chcial sie zakochac??? Sam nie wiem, zycie pokaze... Jak to mowia, prawdziwa milosc trwa wiecznie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Topic zamiera.. na forum tez milczenie... No to trza cos napisac.. U mnie spoko, jasne, ze tesknie.. ale nowe znajomosci pomagaja w zapominaniu... Niestety dzis mnie czeka rodzinna impreza na ktorej zawsze bylem z nia... Mam nadzieje, ze wspomnienia nie wroca.. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Baksie!!! A ja dzis, po raz pierwszy od ponad 2 miesiecy uslyszalem jej glos. Oboje wiemy, ze miedzy nami wszystko sie skonczylo, a mimo to jestesmy dla siebie mili.... Czyz to nie piekne? Po krotkiej wymianie maili i po tym jak jej napisalem, ze sie z kims spotykam, zaproponowala spotkanie... (nie, nie... zadnych podtekstow i nadzieji). Zadzwonilem do niej, zeby niestety odmowic. Nie pasuje mi troszeczke. Heh - swietna z niej kobieta!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość davioff
odwiedzam Was chociaż nie komentuję. w moim układzie nie jest najlepiej a jest to podyktowane tym że sam teraz miewam rozterki:( to już nie jest to co było:( oboje jakoś się staramy ale pozostaje PAMIĘĆ tego co się wydarzyło. jeszcze nie tak dawno nie zwracałem na to uwagi w takim stopniu ale to ona miała wątpliwośći co do swojego postępku i sama wzbudziła u mnie powątpiewanie. zwariować można:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie ostatnio znowu powrót wspomnień o eks. Wszystko przez to, że zbliżają się jej urodziny (to już w następnym tygodniu) i myślę, że wyślę jej jakąś fajną kartkę, przypomnę się. Choć może i nie powinienem, bo spotykam się od pewnego czasu z inną dziewczyną. No ale co tu dużo mówić - uczucie do eks pozostało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nobody - widze, ze ten tydzien jest czasem wspomnien ;) Na forum podobnie... Co sie tyczy urodzin Twojej Ex... To tylko Ty wiesz, czego chcesz... Kazdy z nas tak predko o swoich bylych nie zapomni... Zapewne kartka od Ciebie troszke ja zaskoczy... Tylko, czy chcesz aby sie do Ciebie pozniej odezwala??? Wybor nalezy tylko do Ciebie... Ja juz teraz zastanawiam sie, czy zlozyc jej zyczenia swiateczne... Wiem, ze ona pierwsza sie nie odezwie.. A sam jeszcze nie wiem, czy w ogole chce ja jeszcze kiedykolwiek uslyszec... Strasznie mi jej brak, ale wybrala innego.. Kiedys trzeba przyznac sie do porazki.. Ja przegralem z kretesem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość davioff
:( jutro wypada rocznica kiedy po trwającym trzy prawie lata związku odeszła.po trzech miesiącach probowaliśmy wrócić do siebie.trwało to następne trzy miesiące i właśnie DZISIAJ oznajmiła mi że NIE - nie dając wcześniej oznak że coś takiego może się wydarzyć a wręcz przeciwnie. - ?????:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adews
hej czytam tak to wszystko i jestem w podobnej sytuacji...Pytenie i prosba do MR.Nobody....Czy mogłby mi przesłac na maila to co Ci przesłała "z_mazur" ten link jakis czy tek teksty do poczytania???? Bardzo bym prosił.. Moj mail... aderson11@wp.pl Z góry dzięki i poZdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość greg2345
cos ostatnio cicho tu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adews
z_mazur moge prosic o przesłąnie tych materiałów...jesem jzu na forum :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie chcialam spytac co wam daje prawo lamac kolejnym kobietom serca??? MYslicie, ze te wszytskie, ktore ida z wami do lozka, z ktorymi sie spotykacie nie maja uczuc?? PO prostu nie moge wytrzymac jak czytam, ze budzicie sie w ramionach innych kobiet i myslicie o ex... Probujecie o nich zapomniej i myslicie ze najlepszym lekarstwem na zapomnienie jest sex albo inna kobieta? Oczywsicie, jesli ona jest swiadoma, ze to tylko zabawa, to ok. Ale to jest nie fair!!! Wyleczcie swoje serca zanim zaczniecie przewracac w glowie innym kobietom!!!To trwa, nawet miesiace zanim wycierpicie rozstanie, potem wybaczycie a potem otworzycie serca na nowo. Przeciez te nowe zwiazki po miesiacu czy dwoch po rozstaniu to jakas porazka... Wkurza mnie to, bo sama zwiazalam sie rok temu z kims, kto 2 miesiace wczesniej rozstal sie z kobieta, z ktora mieszkal ponad 3 lata. I miedzy nami bylo zawsze dobrze. Niestyty wyjechal na rok i sie posypalo. Teraz wiem, ze te jego mysli o ex tez byly czesciowo przyczyna tego rozstania. On nie umial sie do konca zaangazowac, bo myslal o tamtej (ktora wcale nie umiala go wiecej uszczesliwic). Niesttety po pewnym czasie zaczal zapominac co bylo zle w jego poprzednim zwiazkui romantyzowal ta swoja byla znajomosc, bo przeciez to bylo takie \"znane terytorium\"... dajcie sobie czasu i pomyslcie o innych, zanim zaczniecie im lamac serca!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Cisza na topicu, to trza to zmienic :) Zadam pytanko, niedawno byl Mikolaj.. Czy ktokolwiek dostal cokolwiek od swojej Ex??? Ja oczywiscie nic... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rowniez nic.... To zadam kolejne pytanko, prosze o odpowiedzi na oba! Zlozycie Ex\'om zyczenia na Swieta? (Pierwsi, czy zaczekacie na ich ruch i odwzajemnicie? A jak sie nie odezwa to rowniez olewka?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Czarr - swietne pytanie ;) Ja nie zloze i wiem rowniez ze ich nie otrzymam.. Mysle jedynie o zlozeniu zyczen rodzicom.. Chociaz w sumie im tez sie to nie \"nalezy\"... Jeszcze nie podjalem decyzji.. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość davioff
:)ciekawe pytanko? - no cóż.u mnie nadal jest tak że nie wiem do końca na czym stoję bo pomimo tzw.zerwania nadal moja (ex?) próbuje podtrzymać kontakt i w momencie kiedy ja milczę dzwoni np. i co ciekawe ma pretensje że się nie odzywam:/? ale podczas ostatnich wydarzeń które były dla mnie mało przyjemnie zapytała czy może przyjść i złożyć mi życzenia. - jeszcze trochę to zgłupieję do cna. chyba chce utrzymać sobie mnie jako jakąś rezerwę czy co? obserwuję to bez emocji i czekam aż coś znowu wymodzi. powiem wam że do pewnego stopnia mnie to bawi:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość greg2345
hmm ja standardowo nic!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość davioff
greg2345 - nie martw się.ja dzisiaj z perspektywy pół roku też już inaczej na to wszystko patrzę i sam zaczynam oceniać bardziej na trzeżwo zachowania partnerki i to czym są one spowodowane.jest w tym wszystkim dużo wyrachowania z jej strony.czego wcześniej nie dostrzegałem.przynajmniej w takim stopniu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roroe85
Witam ..ja tez sie rozstałem dziewczyną ...ona zakonczyła nasz związek tez sie zakochałem i ndal ją kocham..bylismy razem prawie rok ona powiedziła ze napewno mnie nie kochała..po tym jak wczesniej mi to powiedziała..A kiedy zaczelismy byc ze sobą to zapewniła mnie ze nie mówi tego gdy nie jest pewna....:/ Staram się zapomniec ale to nie łatwe bo jesteśmy w jednej grupie na studiach..zaocznych wiec siła rzeczy widujemy się....to strasznie trudne dla mnie ..bo kiedy ją widze ciągle mnie rusza...Co robić?????? ehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podstawa to
nie łudzić się!!!!!!! będzie co ma być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksamiliana
Witam Was wszystkich. Niektórych z Was kojarzę z innych tematów na kafeterii, między innymi Czarodzieja, którego pozdrawiam. Przeczytałam od deski do deski cały ten topik, i Wasze problemy. I mimo, ze od utworzenia tego tematu mineło już sporo czasu, bohaterowie nieżle się trzymają i jakoś powoli stają na nogi. ja nie chce się na swój temat rozpisywać, bo gdybym nie miała podobnego problemu co wy, nie zajrzałabym do Was. Jeśli chcecie troszkę się znudzić moją historią odsyłam na adres: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3364217&start=180 Pozdrawiam was gorąco, i cieszę się , zę powoli stajecie na nogi. To dobry znak. Ja jestem dopiero na początku tej drogi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrota23
ja też.. a długosć tej drogi tak strasznie przeraża.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ksamiliana
stokrota:) musimy sie wspierac:) Kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrota23
od wczoraj, odkąd się zgodził na herbatkę dzisiaj normalnie choruję na skrajności.. raz twierdzę, że nic z tego już nie będzie, bo rozum mi to mówi, że nie ma sensu, skoro mówi mi jedno - że mnie kocha, a jest z tamtą.. z drugiej strony, skoro sam nie wie dlaczego z nią jest to.. aj.. a ja nie potrafie złego słowa na niego powiedzieć i mnie denerwuje, jak inni o nim źle mówią i każą mi zapomnieć.. jakbym chciała być jasnowidzem przynajmniej w tej jednej kwestii.. i wiedzieć, co i jak.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość davioff
Wszystkim:) Każdy z nas ma na tyle dużą dłoń, że może z niej uczynić Betlejem Każdy z nas ma na tyle ciepłe serce, że może przyjąć nowo narodzoną miłość... do tego wystarczy tylko wiara, nadzieja a miłość przyjdzie sama... Radosnych Świąt!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakis czas temu postawilem pytanie... Moja Ex zlozyla mi dzis zyczenia za posrednictwem sms - mile, zwyczajne, kolezenskie... Zastanawialem sie czy je przeczytam, czy skasuje bez czytania, czy odpisze, czy mozne wysle jej pierwszy????????? Przeczytalem - nie odpisze!!!!!!!! BO KTO UMARL - TEN NIE ZYJE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×