Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Sweet Dreams II

Największe wady naszych ex...!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Do tego jeszcze: -egoista, choć twierdzi że nie; - hobby to picie browara (może wypić beczkę), papieroski, komp i głupie gierki dla małych chłopców; - oglądanie się za babami choć twierdził że tylko mi się wydaje - jasne oczy miałam w dupie; - oglądanie pornoli i trzepanie małego - najlepiej najpierw dziecko - potem ślub - chciał sprawdzic jaką będe matką - zero komentarza; - jak go opieprzyłam to brał się za siebie, ale długo to nie trwało - słomiany zapał!!! Boże co ja w nim widziałam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monamiiiiii
Bystra ===> numer ze skarpetką powalil mnie na kolana :) pozdrawiam !!! jakie my musimy być nieskończenie zakochane skoro wybaczamy tym gadom takie numery :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozgadana
Miło pogawędzić z wami. Tak skarpetka mnie też powaliła z krzesełka :) Pozwolę sobie zjechać teraz Eks'a numer 4 a był nim kamerzysta lokalnej stacji TV (postac znana w miescie) : - ciagle ogladal tv - nie pozwalal mi wychodzic z kolezankami - mial zepsutą dwójkę i nie zamierzał jej leczyć - "te" rzeczy przewaznie robilismy tylko u niego w kanciapie - zdradził mnie z moją koleżanką i nazwał ją póżniej szmatą a sam był w porządku - zostawił gdy powiedziałam że coś do niego czuję - po "tych" rzeczach zawsze palil papierosa i nie odzywal sie przez godzinę - przerośnięte ego - mały pyrdek Hehe.. my mamy oczy tylko ze jak sie rozstajemy to wtedy dopiero widzimy ich realnie :) pozdrawiam i lece zaraz spac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jo*go*bel*la******
Bystra Dziołcha - ja mysle ze Twoj ex i moj-to ten sam ;-) Tyle ze moj ex jest jeszcze present ale mysle i modle sie o to by juz nie długo!!!! lat 30 i obwiazany pepowina z mamusia i tatusiem kompleks brata-ktory choc Gej ;-) jest ulubiencem rodzicow potrafi rozmawiac tylko o samochodach mama mu prasuje majtki choc mieszkamy razem kazał mi zajmowac sie swoim dzieckiem a sam jechał do pracy na całe weekendy Niee no ja wiecej nie pisze bo chyba sie nie podniose zaraz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oh gosh
moj były: -jak sie ze mna spotkal, to gadal z 10 min, po czym wszystko zmierzało w strone sexu -jak sie okazolo zdradzal mnie, prawdopodobnie ,,piescił sie''nawet z moja kumpela - jak sie rozstawalismy powiedzial:,, masz sie nie zmieniac, zaslugujesz na kogos lepszego niz ja'', khy khy, -dzis ma rodzinke -nie mogl do mnie przyjechac bo,, nie mial finansow'' -na dyskotece:,, no idz potancz, ja posiedze w samochodzie... -chcial sie ze mna kochac przy mojej siostrze i jej chlopaku!!!!!, bo ,,tak na niego dzialam'' -kłamał -wszyscy jego kumple to babiarze -zerwalismy przez telefon!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgggggggggggghh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nomyzs
O zesz w morde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do szymona
nooooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agentka_provocateur
Hahahaa, ale sie usmialam. No coz, u moich ex przejawia sie jeden niepokojacy element wspolny, ktory za kazdym razem natychmiast konczyl znajomosc: -ex1 - zapomnial mi powiedziec ze ze mna zerwal, dowiedzialam sie na imprezie, na ktora przyszedl z nowa dziewczyna -ex2 - zapomnnial mi powiedziec, ze ma druga dziewczyne, spotkalam ja przypadkiem i sie wydalo -ex3 - zapomnial mi powiedziec, ze ma druga dziewczyne, dowiedzialam sie przypadkiem jak sie okazalo ze jest tez trzecia i to w dodatku spodziewajaca sie jego dziecka (ma teraz blizniaki i zaciagnela go do oltarza ;-> czy to ze mna jest cos nie tak???? poza tym mieli jeszcze inne, paskudne wady - ex1 wymuszal na mnie telefony, gadal godzinami ale tylko wtedy jak ja dzwonilam, jak on dzwonil to zawsze prosil zebym oddzwonila do niego bo ma za duze rachunki, koszt rozmow miedzymiastowych niemal mnie doprowadzil do bankructwa; - ex2 - podniecal sie na widok sportowych samochodow, jak mialam nastroj na romantyczny wieczor to najpierw musialam mu wlaczyc TVN Turbo zeby go troche rozgrzac - ex3 w ogole nie dbal o czystosc, przestalam u niego nocowac bo mialam wrazenie ze posciel sie kiedys do mnie przyklei, a wchodzac do lazienki za kazdym razem powstrzymywalam odruch wymiotny generalnie znalazloby sie tego wiecej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała zuza25
witam, alez ja sie usmialam:)..z tego wszystkiego powrocilam myslami do moich znajomosci z przed kilku lat i znalazl sie taki jeden co: -przewanie nosil ta sama bluze ktora byla z kazdej strony innej dlugosci, ak powyciagana -z ust mu tak brzydko pachnialo ze jak mnie calowal zbieralo mi sie na wymioty -myslal ze jest najlepszy, a jezdzil staym maluszkiem, ktorym jak sie potem okazalo wozil KAPUSTE -z nosa wystawaly mu okropnie dlugie wlosy ktore co jakis czas popychal do srodka kolejny koles, dlugi zwiazek -ubrania po calym mieszkaniu -slowa mamusi swiete zapatrzony w nia jak w obrazek -lazienka po kapieli nie do poznania -kuchnia po obiedzie-koszmar -sex raz na miesiac to duzo a jak juz laskawie nie byl zmeczony zeby to robic to trwalo to 10 min zero czulosci za to zeby mu lodzika robic to nawet by 10 razy dziennie chcial -ciagle powtarzal ze moja matka jest glupia a ja mam to po niej -wyjscia na impre z kolezankami czasami ale jak juz to ze one dziwki i ja na pewno sie tam z nimi puszczam wiec awantura dzien przed wyjsciem i dzien po -wiecznie by siedzial przy kompie lub na piwku z ulubionymi kolegami zawsze w tym samym miejscu -ciagle marudzenie i awantury o to ze wydaje niepotrzebnie kase na studia -za duzo rozmawiam przez tel jak mi zadzwoni to stal i sluchal a potem wywiad i awantura kolejna bo jak smie dzwonic do mnie mezczyzna bo to na pewno moj kochanek, ktorych podobno wg niego mam kilku -zazdrosc i zazdrosc duzo by tu pisac ale najlepisze jest to ze ja z nim wytrzymalam 8 lat, wlasnie sie rozchodzimy..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie - tak czytam - smieje sie - i cieszę zarazem że nie tylko ja miałam oczy głęboko - głęboko... Przypomniało mi się: 1) na zjazd rodzinny (mojej rodziny) - ubrał koszulkę z paroma widocznymi dziurami - stwierdzając że bardzo ją lubi; Dziury zostały zaszyte po setnych uwagach z mojej strony ale i tak ją zakładał dalej; Było mi wstyd -rodzine widziałam pierwszy raz w życiu; 2) o myciu i przebieraniu się w świeże rzeczy trzeba było mu przypominać; że tak powiem - jak wstał tak poszedł; 3) dyplom ukończenia studiów parę lat temu - nie odebrany; Twierdzi że on dla siebie robił studia - on sam wie że skończył i dyplom mu niepotrzebny; Wnioski: nie chce sie jechać 50 km - lenistwo totalne; 4) mówił że miał mi wysłać kwiaty na przeprosiny; dlaczegoo nie wysłał: bo bał sie że pomyślę że chce mnie przekupić - fakt kur... - kwiaty to jak 10 kg złota; Żenada!!! 5) seks z nim to jak wyścigi - oby jak najszybciej zrobić sobie dobrze - mówił nawet szybciej mysza - bo miał juz dość tego że jestem na nim; I pomyśleć że ja byłabym pod nim!!! 6) Ja pierd... :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja tez napisze
nigdy nie mial kasy a pod koniec zwiazku dzwonil: kotku mozesz do mnie przyjechac bo nie mam na bilet? jak juz znalazl prace, to nawet kwiatka mi nie kupil przychodzil w bluzce z dziura pod pacha, 4 razy zwracalam mu uwage seks-5 min , raz w miesiacu stwierdzil, ze go pociagam bardzo ale on jest do dupy w lozku(racja) jak ryczal tomu kozy wystawaly z nosa przed kolegami udawal cwaniaczka i prowadzil z nimi jakies potajemne rozmowy na ucho , przy tym robil bardzo wazne miny i kiwal glowa nie chcialo mu sie kupic nowej komorki i dzwonil od innych podbieral ode mnie fajki a na droge zawsze bral 2 i wkladal do dziurawej kieszeni pomagal mi naprawiac komputer przez 3 dni bo zawsze musial robic przerwe mowil, ze zna wszystkich bandziorow osiedlowych i zawsze moze liczyc na ich pomoc twierdzil, ze moja mama ma staromodne podejscie do zycia i go to wkurza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkaaaaa
moj byly ma na drugie imie pomylka he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodemodekster
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moj byly to tez porazka, jasne mial wiele zalet, ale wad mu tez nie bralowalo.. * wystroilam sie na impreze, naprawde wygladlam dobrze..a on mi wyjezdza z textem, - ladnie, tak dol moze byc...ale gora to nie! * po tej samej imprezie mowi do mojej kolezanki,ze jak szlismy to faceci gapili sie na mnie, ze jęzory im wisialy! ... a pozniej na stwierdznie mojej kolezanki ,iz jestem super laska , on usmiechnal sie i przeczaco pokiwal glowa... *czesto jak wysiadalismy z jego auta to glaskal je niczym sie dziecko glaszcze... *kladl sie na mnie, wrecz wspinal sie na mnie jak lezalam ...a ze wazyl troche to zapieralo mi dech w piersiach i brzuch bolal...wspominalam mu,zeby az tak mnie nie przyciskal! * pedancik - przychodzil do mnie i sie wpytywal sie codziennie czy fotel i kanape odkrzulam z siersci kota (mam persa)..na poczatku myslalam,ze on sie ze mna droczy..ale w koncu zdalam sobie sprawe ,ze on to mowi na serio.. a to juz bylo chamskie i nietaktowne *draznilo go jak sie pomalowalam *twierdzil, ze kobiete trzeba sobie wychowac! * na moje stwierdzenie,ze nie jestem jego przedmiotem i ,ze nie strace swojej tozsamosci robil glupie miny i sie odsuwal mowiac (niby w zartach) to ide... *jak do mnie przyjezdzal do rozciagal sie na kanapie, na dywnie ,a w pokoju moich rodzicow i lezal jak wół! *czasami wydawal z siebie dziwne odglosy , niczym baba lub zniewiescialy chlop - jakies piski i niezidentyfikowan odglosy... (strasznie wkurzajace).. * mial manie gryzienia, gryzl mnie gdzie popadnie..kiedys mnie tak ugryzl, ze w moich oczach pojawily sie lzy, a na szyji zostaly odbite zeby na pare dni!!!!! *nie kochalam sie z nim, jedynie byly odwazne pieszczoty..i ktorejs nocy oboje sobie wypilismy, a ja obudzilam sie bez stanika..malo co pamietalam,ale wiedzialam,ze sie nie kochalismy ..=> a on wtedy zaczal ta cala sytuacje opowiadac do znajomych bez krepacji, ..nawet do mojej kolezanki, ktorej wczesniej rok nie wdzialam (zaczal sie ze mnie nabijac ,ze sie obudzilam bez stanika).. * dal sobie opis na gg - \"ide do lazienki zwalic kapucyna...\" no comments! * jak sie go spytalam dlaczego dal sobie taki opis i co przez to chcial osiagnac , to on odpowiedzial \" bo mi nie dajesz..!\" Bylam z nim niecaly miesiac, ale to chyba o ten niecaly miesiac za dlugo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fwrjkrftfwvvvv
wstawaj...szkoda aby poszedl na dno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość denniska
ach uśmiałam się przez cale 17 stron ale dorzucę coś od siebie :P miałam paru partnerów, każdego wspominam dobrze, ale moj ostatni to pobija wszelkie rekordy ;): - miał coś takiego dziwnego żółtego na stopach, w sensie na paznokciach bleeeeeeeeeeeeeee - potrafił rzucać przedmiotami jak się wkurzył (dobrze ze nie we mnie) - synek mamusi - egoista (jedynak ;) ) - w największy upał ubierał skarpetki, a do tego sandały (przegięcie) - jego ulubiony strój to spodnie dżinsy rurki ???!!! - potrafił przerwać grę wstępną, kiedy otrzymał maila (głównie powiadomienie że ktoś odpisał na forum) - miał wieczną depresje, z której chyba do tej pory się leczy - narzekał na wszystko, jakie ma okropne życie,że nikt go nie kocha itp - zabronił mi jechać z przyjaciólkami na weekend - na walentynki dostałam kadzidełka z biedronki :D - jak planowalismy wakacje, to na moją prośbe aby teraz on podzwonił popytać o wolne miejsca, stwierdził że się boi ?!! - jak zerwaliśmy, przez miesiąć wysyłał mi smsy w środki nocy w stylu "super się bawię, jest mega impreza, pełno fajnych lasek" pozdrawiam wszystkie laski z forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jo*go*bel*la******
No nieee..te spodnie rurki to mnie wygieły w pól ;-) ;-) ;-) Wszystko wszystkim ale nie spodnie rurki!!!! Moze był gejem? haaaaa no usmiałam sie-masz ode mnie 100 pkt. !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ku pamięci mojego ostatniego
Ku pamięci mojego ostatniego ex - zapomniał powiedzieć, że jest rozwodnikiem, cały czas podawał się za kawalera,nawet notariuszowi przy zakupie mieszkania. - zostawiał po sobie brudny sedes, jak zwróciłam uwagę, że od tego jest szczotka do mycia sedesu, to powiedział, że nie będzie jej używał bo ją ubrudzi i zniszczy:D - po kilku awanturach z powyższych powodów kupił malutką szczoteczkę taką jak do mycia naczyń i nią mył kibelek, a potem chował w tajnym miejscu (pod zlewem w kuchni) - na dzień kobiet dał mi puszkę ananasa z tesco - w nocy wyżerał wszystko z lodówki - zarzucał mi niegospodarność, bo przecież jego mama zmieniała pościel raz na trzy miesiące i było dobrze - wszystko konsultował z mamusią - ciągle robił super interesy na których zarabiał 20 groszy - obrażał wszystkich wokół a potem się dziwił że wszyscy go unikają - nie chodziliśmy do kina ani pubu bo to kosztuje, zabierał mnie tylko do znajomych bo to taniej i zawsze poczęstują chociaż kanapkami - maniacko oglądał internetowe sklepy z bielizną, żeby popatrzeć sobie na panienki - uważał się za super kochanka - nie wiem na jakiej podstawie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja mam ochote
Pisalam tu ale jeszcze musze dodac, bo mi sie przypomniało czytając ostatnie wpisy--> Na pierwszy dzien kobiet któy obchodziłam bedac z nim kupił mi... jabłko :O (idąc ze mną na miescie i widząc ze kobiety idą ze swoimi facetami i trzymają w ręku kwiaty wszedł do najblizszego i kupił mi i swojej mamie po jabłku :O- bo przeciez kwiata nie zjem wiec po co mi to a z jabłka bede miala przynajmniej pozytek :O) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agina
Moj 1 ex - miał poślizgi czasowe o 2 godziny - kłamał ze idzie do domu a szedł na impreze po czym nastepnego dnia mnie przepraszał i tak co tydzien przez pół roku - PRZEDSTAWIŁ MNIE SWOJEMU KOLEDZE IMIENIEM SWOJEJ KOLEZANKI !! - chodził ciagle w tych samych rzeczach - zabraniał mi sie spotykac z kolezankami Moj 2 ex - wolał sam chodzic na imprezy ( wychodził z załozenia "po co brac drewno do lasu") - wszystko bylo wazniejsze od spotkania sie ze mna - co jakis czas obiecywał ze sie zmieni a i tak sie nie zmieniał - podrywał moja kolezanke a mi mowił ze ona jest beznadziejna Moj 3 ex: - totalny domator nawet na krótki spacerek nie mial sil - ciagle moj cos dolegało - strasznie humorzasty - zabraniał mi chodzic w krotkich spodniczkach i w bluzkach z minimalnym dekoldem - zabraniał rozmawiac z kolegami - dbał o swoje auto bardziej niz o mnie i obrazał sie jak zerkałam na inne a co najgorsze pomimo tych wad ... dalej go kocham ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajsza216
moi ex: B: po 2 miesiącach chodzenia powiedział mi że spędził 3 lata w więzieniu opowiadał jak się kiedyś upił z jakaś panną i uprawiali seks na płycie nagrobnej na cmentarzu, dzwonił do mnie jak był z moimi znajomymi i mówił przez telefona że chciałby mi włożyć, choć nigdy się z nim nie kochałam, P: pisze mi smsy o swoim bujnym życiu erotycznym z nową dziewczyną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajsza216
zapomnialam... mówił że mnie zgwałci jak mu nie dam, zrobi mi dziecko i na siłę zaciągnie mnie do ołtarza... czułam się jak w jakimś kiepskim gangsterskim filmie z facetem o małym penisku (10 cm), i hamowałam się jak mogłam, żeby nie wybuchnąć śmiechem gdy zobaczyłam to jego...cudeńko... hehehe i tak się z nim nie kochałam bo szkoda tracić czas na wkładanie parówki między nogi... przy moich znajomych spytał: kotku... wiedy weźmiesz mi do ust? PORAŻKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze ja
1 ex: -opowiadał o naszych sprawch łóżkowych kumplom (z kazdym szczegółem) o czym później dowiadywałam od obcych :/ -do domu po raz pierwszy zaprosił mnie po 4 miesiącach bycia razem (bo miał wtedy wolna chatę) a mieszkał tylko 5 min ode mnie więc mozliwości były -był zazdrosny o wszytsko i wszytskich -bez przerwy nawet jak razem spędzaliśmy czas grał w Diablo (nosił dysk do mnie) -uwielbiał stosunki przerywane!!!!! Ale ogólnie mile go wspominam mamy kontakt do dziś 2 ex: -na 2gim spotkaniu mówił jaki sex preferuje -kiedys była u mnie impreza do białego rana, wrócił o 6.00 z pracy po nocce i łaził przy wszystkich w bokserkach -po miesiącu mówił że jestem miłością jego życia, a za 2 tyg. miał inną -kiedy z nim zerwałam rzucił pracę :/ że niby to przeze mnie -wyjatkowo głupi - po jakims czasie dowiedziałam się że na maturze miał pokazać na mapie Rosje i nie wiedział gdzie lezy - porażka Chyba największa moja porażka 3 ex: nie pamietam ale z nim byłam krótko 4 ex: -koledzy, koledzy koledzy -zioło, zioło, zioło -przypominał sobie o mnie średnio 2 razy w tygodniu -nie kłóciłam się z nim a kiedy juz wybuchłam i mu cos tam wygarnełam to ze mną zerwał -na 18-stke nie złożył mi życze nawet przez sms -przychodził do mnie najczęściej koło 22 wychodził o 6tej rano gdzie miałam na 8 do szkoły, a przez ten czas nawet mnie nie dotknoł, tyle że późnije sie dowiedziałam że opowiadał kumplowi jak to się znów świetnie nie bawiliśmy Mimo tego że miał najwięcej wad i najbardziej mnie olewał jest wciąż moja największą miłościa 5 ex: -mamin synek do kwadratu -jedynak na poczatku jak razem wychodzilismy gdzieś on mnie zapraszał po cym w knajpie okazywało sie że nie ma kasy bo niby skąd przecież on nie pracuje :/ -3go dnia naszej znajomości spytał "Może spróbujemy?" wiecie o co chodzi -na urodziny kupił mi opakowanie kawy neska 3 w 1, no po przeciez mowiłaś ze nic nie chcesz:/ -po jakims czasie okazało się że wszytskie rzeczy jakie mi dał nawet pierścionek zaręczynowy były od jego mamy (skądś je tam dostała i jej juz nie były potrzebne) -300 razy potrafił sprawdzac czy auto jest zamknięte -powiedział do mnie "Zajebie cie kiedyś ty szmato :/" to juz było koniec -teraz na imprezach wyrywa jakiegoś paszteta i przy mnie ja obmacuje:/ jakby mnie to ruszało -wciąż mówi do mnie Misiek -kiedys zrobił mi awanture jak czekałam z kolega na jego autobus zaczoł sie wydzierac przewrócił smietnik, po czym wrócił i zaczoł te śmieci zbierać -wszytsko musiał mówic matce To chyba tyle jak przypomnę sobie cos jeszcze to napiszę A tak nawiasem to który wam się najbardziej podoba :)??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze ja
przepraszam za błędy nie zaczoł tylko zaczął i takie tam inne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ze tez trzeba na takich trafic
1 -skąpiradło niesamowite, wolal cos NIEUDACZNIE zrobic niż kupic (szkoda,ze nie miał za grosz talentu) -wyliczal mi każdy grosz, który na mnie wydal z mina zbitego psa (przewaznie płaciłam za siebie) -chorobliwy zazdrośnik -wyksztalcenie to dla niego tylko papier (moje zachety żeby ponownie spróbował zdac oblana mature kończyły się klotnia) -bardzo niezaradny życiowo (zanim podjąl jakas zwykle dorywcza prace potrafil już przed wynaleźć 100 powodow dlaczego nie oplaca mu się pracowac) -zwolennik kontaktowania się non stop -miał nie poparte dobrym poznaniem tematu poglady polityczne -maminsynek -karany (ogolna tedencja do znajdywania się w nieodpowiednim czasie i miejscu BIEDACTWO!!!) -lubil cos rozwalic jak mu się film urwal -dostawalam okropne prezenty z odzysku (a to jakies stare paski z szafy mamy, okropne ciuchy z paczek od ciotki z Ameryki itp.) -po odprowadzeniu mnie do domu imprezowal sobie w najlepsze, o czym dowiadywałam się sporo po fakcie od wspolnych znajomych, którzy wspominali jego wyczyny pod wpływem -obecnie znowu siedzi w pace 2 – nazwalabym to blizsza znajomością (żaden tam związek) - egoista - nadużywał slowo „slodki” - na pytanie czy jest Bi zagrzmialo cisza (jakos od początku mnie nachodzily mysli,ze on lubi i chłopców), kiedys na dyskotece strasznie się podniecal pewnym chłopakiem, który fajnie tanczyl, zakaldal się z koelgami,ze np. klepnie w tylek jakiegos obcego faceta(takie zarty niby) - ofiara tzw, prania mozgu fundowanego przez trenerow szkolących ulicznych handlowcow - potrafil po imprezie zasypiac w roznych dziwnych miejscach (przyznal mi się, ze raz spal pod zaparkowanym tirem - ślinił paluchy i w ten sposób nawilżał sobie wysuszona skore na łokciach - jego taktyka to wzbudzanie litości, jaki to ja jestem biedny, nikt mnie nie lubi 3-znajomosc internetowa - miał dwie główne plyty (tel. Komorkowy i motor) - wielki kasanowa, a w gaciach fistaszek -nie rozumiał wszystkich slow jakich używałam (coz inteligencja nie grzeszyl) - babiarz 4- znajomość internetowa part II - chlop jak niedźwiedź, a ciapa straszna - wyliczal ile będziemy razem zarabiac i jak szybko uda się uzbierac na jego wymarzone auto -auto to milosc nr jeden -jak padal deszcz to stweirdzil ze nie przyjedzie do mnie bo mu się samochodzik pobrudzi -czulam się staro w związku z nim, nie lubil wychodzic z domu -odpadal po 1 piwie -wiecznie zmeczony i narzekający po pracy -ogladal babskie seriale, ze dwa razy z moja mama nawet -o niebo lepiej rozmawialo mu się z moimi młodszymi bracmi, z którymi lubil grac w pleystation (twierdza ze był fajny haha) -bez ogrodek wolal jesc, już mialam dosyc robienia kanapeczek, po 2 razy w trakcie pobytu 5 – chyba najbardziej skrzywiony emocjonalnie - już pierwszego wieczoru jak sie pozanlismy snul „powazne”plany naszej wspolnej przyszłości -chwile po tym namawial mnie na dzidziusia -zadreczal mnie pytaniami o moich byłych, a sam nic nie mowil o sobie - zimny jak gora lodowa -denerwowal się jak opowiadałam mu o swoich nastoletnich szaleństwach, bo wg niego dziewczynka 15-letnie powinna się zajmowac kwiatkami -materialista,ocenial ludzi po stanie posiadania - on mogl wszystko, ja najlepiej jakbym w domu siedziała -gotowal,ale paskudnie :-P -kłamca i kretacz Miał tez fajne cechy, ale w wfekcie koncowym wypadaly blado w masie wad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×