Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Sweet Dreams II

Największe wady naszych ex...!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość no to i ja
---> malutka milutka może jestem dziwna ale.... gdzie te wady? :O poprostu trafił ci sie normalny facet a nie malowana lala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malutka Milutka
Przestan kolezanko to byla zwykla meska prowokacja, bo te wszystkie zale juz mnie rozwalaly :) SORKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maluteńkaa
Największa wada- wysyłał po ponad 40 smsów dziennie, nawet jak się tego dnia widzieliśmy. Miał obsesję, nie dawał mi spokoju. Potrafił się obrazić, że nie odpisałam na sms'a wysłanego o 24:|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tego nie rozumiem. Czytam i czytam i nie moge pojac. Czestym problemem z Waszymi ex jest problem z higiena. Przeciez to odrazajace zostawic brudne gacie na srodku pokoju, nie myc zebow, miec tluste wlosy, chodowac pryszcze i smierdziec. Centralnie, jak ja bym miala takiego kolesia to bym go kijem nie tknela poki by sie porzadnie nie wyszorowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KaraluszekJ
ex1: wolał swojego przyjaciela niż przebywanie ze mną, przez cały związzek pobyliśmy sami jakies 12 godzin. Razem ze swoją połówką mieli niesamowicie fascynujące zajęcie jakim jest podpalanie własnych bąków -potrafił wstawać kilka razy w nocy aby zapalić, podnosił sie owszem z poduszki ale łóżka już nie raczzył opuścić wmówił sobie ze jest gangsterem a w ogóle był straszną pierdołą, w ciemnej ulicy to ja bym musiała nas bronić:) ex2: dużo pił i robił wtedy z siebie clowna, nawet jego dobrzy koledzy się z niego śmiali:) nie pozwalal mi sie widywać z dobrą koleżanką tłumacząc że ma na mnie zły wpływ nie lubił własciwie wszystkich moich znajomych i często zmieniał obiekty nienawiści przychodził i wydzwaniał w srodku nocy, naet po naszym zerwaniu był zarozumiały, WYDAWAlo mu się iż jest najmądrzejszy, najbogatszy i w ogole naj... uwielbiał zaczepiać ludzi, był głośny i momentami wulgarny... dzwonił jakieś 30 razy dziennie i cały czas posądzał mnie o zdrade:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całej trójce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 ex: - mimo ze miał już te 26 lat przychodził do mnie i grał z moim bratem w gry komputerowe, mogli tak siedzieć i grać przez cały dzień, nie zwracjąc na mnie w ogóle uwagi - w łóżku był kiepski, - mył sie tylko w czwartki, podejrzewam ze był gejem 2 ex: - to był kretyn do potęgi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jego motto
brzmiało: "aaaaa pierdoole to"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- nie mógł zrozumieć czemu dziewczyny nie chcą jego numeru telefonu :) - nie wiedział,że seks przed ślubem to grzech :) - uwielbial sam siebie - przed przyjściem do mnie obżerał się cebulą :) - myślał,że bursa to inne określenie burdelu a skrót uczelni ASP to akademia spożywczego przetwórstwa:) ogólnie śmieszny był :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfzg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moaże
1000

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1000wpis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnoszeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale głupitka byłam...
Wstyd sie przyznać nawet przed sobą, ale cóż.... Mój ex: - notorycznie mnie zdradzał, prawie na moich oczach, nie przeszkadzało mu, że siedzę w pokoju obok -raz nawet wrócił z imprezy nad ranem z "koleżanką" i pytał czy ona mogłaby u nas trochę zaczekać, bo ma 2 godziny do autobusu i nie ma sie gdzie podziać, nie mogł zrozumieć dlaczego sie nie zgadzam, to taka fajna dziewczyna, napewno bym ją polubiła, -jak chciałam wyjść gdzieś wieczorem z kumpelą to owszem mogłabym, ale najpierw miałam mu zrobić loda, i droga wolna... To takie największe, ale mogłabym pisać jeszcze długo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jigsaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to moze teraz ja...
byl w moim zyciu taki jeden adorator - wydzwanial non stop i jeszcze zanim zdazylam powiedziec "czesc"to on od razu zdawal relacje gdzie to on byl swoim nowiutkim autem:(jakby mnie to interesowalo... -nie rozumial aluzji ze nie chce i nie mam czasu z nim sie widywac -myslal ze jak ma kase to wszystko moze za nia kupic lacznie ze mna -dzwonil np.o 21 i chcial mnie wyciagnac na kawe,gdy odmawialam i mowilam ze jestem zajeta to przez 20 min.probowal mnie przekonac bym zmienila zdanie -gdy mu w koncu powiedzialam ze jade z przyjacielem w gory stwierdzil,ze tez ma wtedy wolne i moze jechac z nami:( no porazka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trililiiiii
ciagle pokazywał mi jaki to ma biceps nosil obcisle koszulki zeby bylo widac jego miesnie golił sie wszedzie i łaził non stop na solarke mial 2 numery tel, drugi dla "kolezanek" był zakochany w swoim samochodzie i za kazdym razem podkresla jaki to on jest drogi jesli ktos mu powiedzial ze ma niezla fure-juz go lubil smial sie ze wszysykich, bo sam byl najlepszy ciagle sie chwalil jakie to sobie markowe ciuchy kupil, bleeee beznadziejny w lozku, po wszystkim odwracal sie i zasypial zaproponowal mi trojkącik z laska z ktora mnie zdradzal i jeszcze mi wmawial ze ona go szantazuje ze sie zabije jak nie bedzie sie z nia spotykał zmyslał ze jest smiertlenie chory i nie mozemy sie spotykac kazal mi chodzic na solarium bo jest za blada;/ chwalil sie swoimi kolegami i jaki to on jest cwaniak z nimi twierdzil ze jest gruby i musialam mu codziennie powtarzac ze jest ok, inaczej sie obrazal a ii obrazil sie na mnie jak go zwyzywalam ze mnie zdradzil i chcial zebym go przeprosila on mnie oczywiscie nie bo nic nie zrobil i milion innych rzeczy BLEEEEEEEEEE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trililiiiii
a i jeszzcze wmawial mi ze ma bandycki samochod i w ogole jaki to byl gangster z niego, a jak go raz zatrzymala policja to sie prawie rozpłakał do tego sztywniak-nie tanczyl, nie pil, ni epalil-nic tylko silownia i jego "boskie"cialo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahah
;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnoszeeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to teraz moja kolej
Moj 1 ex -przyznal mi sie ,że sluchal disco polo -nie myl zębow, mial żółte fujjjjjjj, wcale nie chciałam go całowac -nosił okropne, stare adidasy, ktorych nigdy nie umył -ciagle łapał mnei za piersi nawet na ulicy -chciał mnie za wszelka cenę zaciągnąć do łóżka i miał marzenie żebym dotykała jego przyrodzenie, które chyba żadko mył, TRAGEDIA -pił, palił, chcial żebym kupował mu piwo i papierosy -miał szmrane towarzystwo -nie ukonczył żadnej szkoly -jak wyjechałam na wakcaje, to z tej tesknoty zaczął cpac i jak wróciłam to wmawiał mi ,ze to przeze mnie(chyba mnie zdradził) -nie chciał przyjąć do wiadomośći ,że to koniec Miałam wtedy 15 lat nie wiem co ja w tym czlowieku widziałm, teraz jak sobie o nim pomyśle to mi naprawd niedobrze 2ex -okłamywał mnie, jak nie chcail sie ze mną widzieć , bo koledzy byli ważniejsi, to wymyślil sobie ,że wyjechał za granice.Oswiadczyli mi o tym jego kedzy ,że on wyjechał, przez telefon.Miał pecha, bo w cieniu słyszałm jego głos i jak powiedziałam ,ze niech się dobrze bawi ,al e już beze mnie to nagle na drugi dzień wrócił z drugiego konca Europy.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabinkaxxx
a ja lubie disco polo:) to ze facet slucha disco polo to najwieksza wada? zeby wszyscy mieli takie wady...ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pierwszej randce spytal sie mnie: czy chcesz ze mna dzis spac? na pytanie dlaczego zciaga z internetu film pornograficzny odpowiedzial ze nie wie ale zgaduje ze jest chory bo uzaleznil sie od porno filmow po imprezie ok.4rano pojechal odwiezc brata do domu a potem dowiedzialam sie ze spedzil caly ranek z byla dziewczyna (wrocil do domu okolo 10) mial syna do ktorego jezdzil co 2 tyg - kiedys zadzwonilam spytac czy milo spedza czas z synkiem a on opowiedzial mi co robia - potem przyznal ze nie widzial sie tego dnia z synem tylko pojechal na jakis zjazd absolwentow. Jak spytalam czemu nie chcial mnie zabrac ze soba to powiedzial ze na pewno bym sie nudzila w ogole nie myl zebow bo twierdzil ze i tak wszystkie ma zepsute i do wyrwania wiec nie ma po co onanizowal sie przed komputerem - kiedys to zobaczylam blee rano przed wyjsciem do pracy nie myl sie - nawet twarzy i do poludnia chodzil z \"ropami\" w koncikach oczu nie stosowal gry wstepnej - jedynie possal mi troche sutki i uwazal ze juz mozna zaczac nigdy nie mial na nic pieniedzy a zarabial tyle co ja twierdzil ze jak urodze mu dziecko i ono bedzie w domu to nic nie bedzie to kosztowalo \"ogladal\" doslownie wszystkie dziewczyny - jak szlismy razem za jakas to nie spuszczal wzroku z jej pupy mial problemy z czytaniem i pisaniem - do tego stopnia ze na wycieczce w kazdej recepcji hotelowej dawal mi kwitek do wypelnienia bo nie potrafil poprawnie napisac naszego ADRESU wzial pozyczke w banku na 15 tys i wydal w 1 weekend w ktorym (jak twierdzil) pojechal do syna - na co? nie potrafil powiedziec ale............prawda jest ze dalej z nim jestem, a raczej ponownie bo juz z nim zrywalam kilka razy i zawsze wracam bo boje sie samotnosci i popadam w depresje jak mieszkam sama :-((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda mi cie
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj ex... * Bił mnie i wyzywał od najgorszych suk itd naprawde tragedia, przed innymi udawal tego skrzywdzonego i robil to tak swietnie ze wszyscy mnie wlasnie uwazali za tą zła... * Musiłam sie go prosić by ściagnac sobie piosenke z neta gdy jeszcze u siebie w domu nie mialam, a by nagral mi plyte graniczylo z cudem;/* Twierdzil ze nie jestem dziewica pomimo tego ze poszlismy do lozka po bardzo dlugim czasie ok 2lata i przy tym pierwszym razie nie moglam wyrobic z bolu. * byl wredny i zawsze uwazal ze ma racje * nie umial pisac, byl po podstawowce i nauka to byla dla niego tragedia * zawsze w moje urodziny odwalal najgorsze sceny i problemy i strasznie plakalam przez niego * na kazdej imprezie zabawie robil awantury, zawsze cos odwalal * dla innych kobiet byl mily, dla mnie nie * mial dwie twarze, ta druga znalam tylko ja * byl beznadziejny w lozku * przez cale 4lata nie byl ze mna w kinie, na dyskotece, wsumie nigdzie pomimo ze prosilam bysmy gdzies poszli * nastawil przeciwko mnie moich rodzicow i wszystkich, poprostu ich omotal... * krytykowal wszystko co robie, moje pasje itd, gdy sie czyms zainteresowalam wysmiewal mnie * czepial sie np jakis fragmentow mojego pokoju * mowil ze jestem gruba, brzydka itd pomimo ze waze bardzo malo i mam powodzenie * twierdzil ze go zdradzam choc ja dla niego zrezygnowalam ze wszystkich znajomych tzn nie spotykalam sie juz z nimi, siedzialam w domu non stop... * prostak * mówił że mnie kocha jak nikogo i ze nie znajdzie innej, byl tak przekonywujacy ze wszyscy ogolem mu wierzyli, tymczasem po kilku dnaich po zakonczeniu naszego 4letniego zwiazku juz po moim malym miasteczku chodzil z jakas dziewczyna nowa za reke NIENAWIDZE GO!!! ma jeszcze pełno wad, przedewszystkim zniszczyl mi zycie i kiedys odebral szanse na szczescie i milosc ale to inna historia pozdrowienia dla wszystkich kobietek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Powiem tak
Olza------zal mi Ciebie,jak mozesz byc z takim pustakiem i kretynem majac pelna tego swiadomos,nie gniewaj sie,ale glupota ludzka nie zna granic:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×