Chłopiec czy dziewczynka

Ostatnio zamówiłam pozycję "Chłopiec czy dziewczynka czyli jak zaplanowa płe dziecka" dr Karola Wójcika czy któraś z was korzystała z tych rad? Wszystko wydaje się by takie proste, ale czy naprawdę takie skuteczne? Czy któraś z was ma już urodzone lub poczęte dziecko w/g tych metod?

hmm ciekawe a moze podpowiesz mi jak zaplanowac chlopca?

Zeby to wszystko bylo takie proste...chociaz znam osoby,ktore twierdza,ze zaplanowaly plec dziecka.Ja chcialam chlopca,mam dziewczynke.

Ja mam trzech chłopców. Sprawdziłam daty ich poczęc zgodnie z tablicami chińskimi i zgadzają mi się wszyscy trzej, ale niestety sprawdzałam to dopiero po ich urodzeniu. I tak mając 18 lat w miesiącu kwietniu poczełam najstarszego ur. 01.stycznia, następny poczęty w wieku 23 lat w maju urodzony 10 luty, trzecj mój wiek 27 lat poczęty kwiecień urodzony 21 styczeń. Dr Wójcik zaleca branie tych tablic pod uwagę a oprócz tego żeby począc chłopca: nie współży cały tydzień przed owulacją, współżyjemy dokładnie w dniu jajeczkowania i tylko jeden raz, nie współżyjemy cały tydzień po stosunku zapładniającym. W książce tej jest opisane dokładnie jak ustali dzień jajeczkowania, jak doprowadzi do odpowiedniego odczynu w pochwie( na chłopca 3-4 dni przed owoluacją można syrop np. Guajazyl, który ma wpływ na odczyn pochwy), co jeśc przed poczęciem. Jest napisana dośc zwięźle ale zrozumiale mam ochotę spróbowac Czekam na opinie

kurcze a to ciekawe ja ma juz corke wiec chcialabym miec i synka

To musisz miec bardzo regularny okres.Ja niestety nie mam i wszystko to na nic.Tez o tych metodach slyszalam,ale musisz byc pewna kiedy masz owulacje.Zaryzykujesz urodzenie czwartego chlopca?Bo nikt 100%pewnosci ci nie da.

Ja mam regularny 30 dni od zawsze. Poza tym zawsze odczuwam czas jajeczkowania gdyż pobolewa mnie jajnik. W/g tej książki powinnam podjąc próbę zajścia 3-4 doby przed owulacją a później zrobic przerwę 6 dniową. Do tego dochodzi odpowiednie odżywianie, środowisko pochwy, tablice chińskie w/g nich mogę próbowac jeszcze w lipcu lub wrześniu. A mimo to jeśli by się nie udało to cóż kto inny wychowa córki.

A gdzie w necie mozna zanleźć tablice chińskie?

hej to jednak sie zdecydowaliscie na dziecko......mam nadzieje ze ustrzlisz dziewczynkę wnioskuje po temacie topiku

wg tych metod jezeli chce sie dziewczynke nalezy kochac sie na kilka dni przed owu, jezeli chlopca najlepiej w czasie owu... moja znajoma uprawiala sex codziennie, urodzila corke... pomyslcie czasami, ze jest Ktos madrzejszy od was, Kto ma najwiecej do powiedzenia, czy kobieta zajdzie w ciaze i jakiej plci bedzie jej dziecko

Gdybyś przeczytała tą pozycją to zauważyła byś że w tym tkwił błąd. W otoczeniu jej jaja już krążyły plemniki żeńskie, które żyją do 4 dni i kochając się w dniu jajeczkowania plemniki męskie nie zdążyły tam dotrzec gdyż były tam już plemniki żeńskie i to one zapłodniły komórkę jajową. Plemniki męskie żyją tylko do24 godzin.

tak moja droga ale plemniki meskie sa szybsze!!!!!

Chyba łatwiej ustrzelić dziewczynkę. Ja mam nieregularne miesiączki i obliczenie momentu owulacji graniczy z cudem. Współżyłam na kilka dni przed spodziewaną owulacją i udało mi się zostać mamą dziewczynki:D

a ja mam bliźniaki, jak dr wójcik wytłumaczy poczęcie chłopca i dziewczynki w tym samym czasie ?

Plemniki mąskie od wytrysku do pochwy drogę do jajowodu wykonują w czasie 5-10 godzin. Pomyśl logicznie jeżeli kochali się wcześniej to jeżeli pozostała tam sperma z poprzednich stosunków to najprawdopodobniej obumarły w niej plemniki męskie(gdyż żyją one tylko do 24 godzin) i dlatego poczeli córkę.

odsyłam do autora e-mail:zaplanuj-dziecko@wp.pl

inka 67-ja nie mam jeszcze zadnych dzieci ale bede sie starac od sierpnia o dziewczynke bo strasznie chce miec coreczke a teraz obecnie przeprowadzam cykle probne zeby ustalic owulacje i wszystkie objawy sobie zapisuje bo mam @ zawsze tak co 30-33 dni wiec musze dokladnie poznac siebie i swoje cykle zeby probowac 3-4 dni przed owulacja,ja zapisuje temp.,sluz i mam testy owulacyjne,ktorymi sprawdzam owulacje stad wiem dokladnie kiedy nastepuje i wierze,ze mi sie uda,jak rowniez i tobie ja korzystam z ksiazki "jak zaplanowac plec dziecka" dr shettlesa,na ktorej rowniez opieral sie wojcik i slyszalam,ze jedna babka ma szkole naturalnego planowania plci i tam wlasnie stosuja dokladnie ta metode dr shettlesa i maja wspaniale wyniki,ja wierze,ze jesli sioe zrobi wszystko jak nalezy to wynik bedzie murowany:)zycze szczescia i powodzenia!!!!!

tak napisala jagoda 20 z topicu "planowanie plci dziecka" Jagoda 20 agunia 33=> widzę, że męczy Ciebie to samo co mnie do niedawna. Pisałam już na innym topiku, na którym Ty też byłaś. Mam dwóch chlopców i niedawno urodzilam dziewczynkę. Chłopcy są wspaniali, ale moim marzeniem było mieć córeczkę. Bardzo długo się zastanawiałam nad podjęciem decyzji, bo zawsze wydawało mi sie, ze będę mieć tylko dwoje dzieci, a trzecie to trochę dużo. Pozatym nie miałam pewnosci, że uda mi się począć dziewczynkę. Zastanawiałam się czy sobie poradzimy. Ale w zeszłym roku, było to dokładnie po śmierci Ojca Świętego, tak jakoś mnie natchnęło, że możemy dać jeszcze jedno życie i się nim cieszyć. W końcu najwiękasza radość w tym życiu to te dzieci, a jak się uda to może będzie podwójna radość i będzie córcia. Wiedziałam, że jak nie podejmę takiej decyzji będę do końca życia żałować. I stało się, po dokładnych wyliczeniach poczęliśmy dzidzię. Byłam trochę zdenerwowana , tym że już się stało i nie ma odwrotu. Zaczęłam się zastanawiać jak to będzie jak urodzę chlopca, zresztą nastawiałam się, że to pewnie będzie chłopiec, że aż tyle szczęścia naraz mnie nie spotka.Ciąża była trudna. Zupełnie inna niż przechodziłam ją z chłopcami. Jak lekarz powiedział, że to dziewczynka, to się popłakałam z radości. Ale tak do końca nie dowierzałam. Ale jest. Jest śliczna i cieszę się, że podjeliśmy taką decyzję. Moja znajoma prowadzi kursy naturalnego planowania rodziny. Im się sprawdziło w 100%. Chcieli pierwszego chłopca, a potem 2 dziewczynki i tak mają. I wszystkim tym co polecają tą metodę się sprawdza. Tylko, że ona miała cykle 28 dniowe i córeczki robili w 10 dniu cyklu. Czyli bardzo szybko. Trwało to ok. pół roku, ale nie chcieli przybliżać tego terminu, aby nie wyszedł chłopiec. moje cykle trwały ok. 26, 27 dni i też poczeliśmy naszą córcie 10 dnia cyklu. Ale teraz wiem, że przy takim cyklu jak ja mam, lepiej staranka rozpocząć dzień lub dwa szybciej. Lepiej dłużej próbować i się wceloewać. Jeżeli przez pół roku nic nie wychodzi wtedy można jeden dzień przybliżyć. I tak do skutku. Powodzenia!!!!

Danaobczy zapoznaj się z tym tematem i jeśli masz pytania to pisz.

[link=http://lilypie.com][img noborder]http://bd.lilypie.com/OD2Hp2.png

odświeżam

Inka rozumiem 2-3 dni przed owulacją jest dziewczynka.Ale teraz kiedy jest ta owulacja, czy to są te 3 dni wyższej temp. Tzn. można kupić takie test owulacyjne. Cz to znaczy inaczej że 2-3 dni przed szczytem czy to jest to samo, bardzo proszę o odpowiedź.

Gdzie mogłabym ewentualnie zobaczyć schemat całego cyklu wraz z temperaturą i opisem kiedy jest ta owulacja (prowadze mierzenie temp).Stawiam pomału pierwsze kroki w internecie

Ja mam dwie dziewczynki, ktore z mezem planowalismy.Kochalismy sie w obu przypadkach jedna dobe przed jajeczkowaniem i udalo sie!!!!!!!!! http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/79f6964217cbed2f.html

Danaobczy ja nie mierzę temperatury bo znam już na tyle swój organizm, że bez tego mogę określic owulację. Kup te testy bo one dokładnie Ci określą np. że do szczytu czyli owulacji masz 36 godzin. Jeśli chcesz chłopca to musisz dośc dokładnie starac się o to by stosunek jeden w momencie największej lepkości śluzu. Najlepiej poprzedzic go tygodniową wstrzemiężliwością. Napisz jakie masz długości cyklu. Ostatnio mam dużo pracy i jeszcze siostrzeńców ze Szwecji na wakacjach dlatego rzadko jestem na necie ale się poprawię. VIKI2 gratuluję masz cudowne córeczki POWODZENIA ŻYCZĘ WSZYSTKIM STARAJĄCYM SIĘ

Inka 67 dziękuję ci bardzo że mi wyjaśniłaś że szczyt to samo co owulacja, mile jestem zaskoczona nie wiedziałam że te testy określają ile zostało ci dni do owulacji, tzn jak chcę dziewczynkę to muszę współżyć na 2 czy 3 dni przed owulacją??

Tak i najlepiej zacząc starania od razu po @, nawet codziennie i tak do 10-12 dnia cyklu w zależności od długości cyklu. Potem przerwa minimum 6 dni a przy dłuższych cyklach po tym czasie lepiej się zabezpieczyc prezerwatywą jeszcze jakieś 3-4 dni. Jedz dużo nabiału (wapń), i orzechów (magnez). A czy masz już dzieci?

witam dziewczyny! przeczytalam uwaznie wszystkie wypowiedzi wasze i zamierzam krotko opisac swoje doswiadczenia.. mam 2 chlopcow urodzonych z dokladnoscia co do dnia (roznica rowniutko 3 lat)..ten drugi chlopiec mialbyc dziewczynka..niestety tej dziewczynce cos sie miedzy nogami zaplatalo....juz wtedy kierowalam sie zasada dr wojcika(choc ksiazki jeszcze nie mialam) przy swoich 26 dniowych cyklach, pierwsza probe poczecia podjelismy w 11dc i nic nie wyszlo, zaskoczylo natomiast za drugim razem w 12 dc...byc moze pospieszylam sie z tym 12 dc moglam probowac tego 11dc jakis czas? moze? ktoz to wie??? ale ale....po 10 latach od tego momentu(dodam, ze nie zamienilabym mojego synka na zadna nawet najslodsza dziewuszke) dojrzala we mnie chec czy mozer potrzeba macierzynska, nie wiem...i znow proby...tym razem przygotowalam sie nalezycie, kupilam ksiazke wojcika w necie, czytalam, kalkulowalam obserwowalam....stosowalam sie wg wskazowek najpierw wspolzycie w celu oslabienia plemnikow, potem jeden strzal na ok 3 dni przed owu i tydzien wstrzemiezliwosci...no i nic nie wyszlo....druga proba tylko jeden strzal bez oslabiania plemnikow...i znow nic....zalamalam sie troszke...tym bardziej ze kto czytal ksiazke wie iz sa pary, ktore moga miec tylko jeden rodzaj plci....?? ale wole o tym nie myslec..takze trzecia proba odbyla sie wg pomyslu pol na pol mojego i dr wojcika a mianowicie wspolzycie w 10 dc i 12 dc..........czekam na @ ???boje sie podwojnie....boje sie ze znow nie wyjdzie a jak wyjdzie to jaka plec??? sama sie zapetlilam w tym, ale wiecie tak naprawde to chyba juz mam dosyc...moze warto wierzyc w to, ze natury sie nie oszuka, ze co komu pisane choc trudno tak prawda??? ja jestem optymistka niepoprawna podjelam 3 probe na dziewczynke mam nadzieje , ze owocna.....jak kolwiek....? sciskam Was kochane i powodzenia.... w sumie 3 chlopcow to tez fajnie miec prawda??? trzymajcie za mnie kciuki!!! bede tu wpadala i pisala... paaaaa

Witam bega Trzech chłopców miec jes SUPER wiem coś o tym. Przeczytałam co napisałaś i wydaje mi się, że niepotrzebnie panikujesz, poczekaj jeszcze chwilę bo warto trochę poczekac. Przy długości twoich cykli to w 12 dniu to raczej na chłopca. Nie śpiesz się a na pewno Ci się uda.Jest też taki topik "Kobietki chcące miec trzecie dziecko" zajrzyj tam do nas Czekamy

ja bardzo długo starałam sie o drugie dzieciatko (ponad 5 lat) i pomimo ze mam juz synka 10 letniego było mi wszystko jedno byle byc w ciaży .My do owulacji nie współzylismy , w 11 d.c. miałam pęcherzyk pękajacy ( USG ) 12 i 13 d.c. staralismy się tylko a w 14 d.c. bylo juz po owulacji (też USG) czyli wg. tego co tu piszecie powinien byc na 100 % chłopak a ...................jest dziewczynka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!