pokochałam nieudacznika - jezu!!!!!!

jak mam wytrzymać, facet udaje twardziela, i nawet to mu się nie udaję , wszystko psuję , niszczy - niechcący. ja zaciskam zęby Demolition man - jezu jak temu zaradzić, bo nie wytrzymam

to go zostaw

też tak miałam..tylko ja pokochałam pantoflarza i nieudacznika w jednym..wytrzymałam 8 miesięcy więcej się nie dało..a do tego był jeszcze zaborczy z tą swoją miłością.wkurzał się jak szłam do koleżanki która mieszka w drugiej klatce na kawe.nieudacznikiem był bo się mnie uczepił.nie miał swoich znajomych.jak ja byłam w pracy to on siedział z mamusią w domku.a jak ja chciałam gdzieś wyjść z koleżankami to było jęczenie co on będzie robił sam w domu.no to mu mówie umów się z kumplami na piwko i sobie pogadajcie bo się mało widzicie...a on mówi że woli zostać w domu.paranoja żeby bnaba musiała faceta na piwo wyganiać

ha! piwo ! po jedny już jest naprany i idzie spać nan stpo coś go boli

a żebys wiedziała!:)jak ze mną kiedyś w domku do kolacji piwko wypił to z sexa nici bo sie narąbał i tylko mu spanie w głowie było a wszędzie mu strzyka i łamie w kościach kiedys biegliśmy do tramwaja i sie tak zdyszał że jak już dobiegliśmy te 150 metrów to myślałam że mi padnie... młody facet a taki zdziadziały

ile ma lat ? mój 33l 191 cm wzrostu, ćwiczy na siłowni, a walizki nie może dłużej ponieść bo ręka boli i kręgosłup

walisz??:"TRAMWAJA"???"bieglismy do tramwaju,jesli cos

specjalnie napisałam tramwaja :) nie czepiaj się detali..mój miał 30 lat i jest policjantem...kawał chłopa a jednocześnie taki nieporadny..wszystko musiałam sama..jak rezerwowaliśmy kwaterkę na wakacje to on do mnie "ty dzwoń bo ja to nie umiem i jakos się wstydzę" po pizze też ja dzwoniłam bo on nie wie jak i nie wie co mówić...paranoja a przed znajomymi to on taki twardziel

wiesz jezu jak się cieszę , że nie jestem osamotniona w matkowaniu własnemu facetowi, ale nie wiem jak długo dam radę . powala mnie. ostatnio poprosił, abym obcieła mu paznokcie u nóg, bo nie umie

ja to swojemu sama proponowałam bo jak widziałam jak sie do tego wygina i paznokcie na kwadrata tnie no to mnie z nóg zwalało...ja już swojego pogoniłam bo wiesz ja juz mam dziecko na wychowaniu i drugiego nie dam rady sama...

:D:D:D:D:D ostryga, dobre z tymi paznokciami...moze takl z boku to jest zabawne, ale nie wytrzymalabym z takim, wiec nie dziwie sie ze mozesz miec dosc..ma jeszcze jakies \"ciekawe\" pomyly?

aaa....zapomniałam dodać że trzeba mu kupowac majtasy i skarpety bo on nie wie jak i mu zawsze mama kupowała...dwie lewe ręce

umyć plecki, załozyć majteczki, dobrze nakarmić ......ha ha ale to wcale nie jest śmieszne, zalana podłoga, bo nie zakręcił kranu - zapomniał, ale nieszkodzi , bo otworzył pralkę z praniem, a trzeba było kupić z czujnikiem, spalony garnek bo nie wyłączył prądu, a... szkoda wyliczac

cho cniecłakiem - mój facet jest bardzo zaradny...ale tylko wtedy gdy mu na tym zależy - wtedy potrafi wszystko załatwic. Jedno mnie tylko wkurza jak jest u mnie to niczym niepełnosprawny - nie pójdzie sam do kuchni aby umyc owoc czy zrobic herbate..bo stwierdził ze nie lubi sie krzątać po cudzym domu. tylko ja po 2 latach dosc mam "uslugiwania" - przynieś, zanieś - wkurza mnie to i były przez to kłótnie. mówie mu - idz sam przeciez moja mama cie nie zje i tak jest w innym pokoju - to on sie obraża. talerza po obiedzie sam nie wyniesie!!! jak jestemy sami to zupełnie innaczej to wygląda - gotuje, biega po kuchni nawet. nie rozumiem czego on sie wstydzi - chłop 27 lat. gadał z moja mama, poznał ja, wiec jakos nie moge pojac ze czasem jest taki dziki.

ale najgorzej mnie wnerwia, to co on widzi i nie reaguję, spadł ręcznik - sostawi, wylała mleko - zostawi, szczoteczka do zębów mu spadła z pastą, wszystko upaprane - zostawi, tysiące szklanek po całym domu bo pije soczki..... ubrania ... - wszędzie porozrzucane... wc - ja nie będę po nim myła .... cholera

no to ja mu zostawiłam kartkę "ugotuj makaron-przepis na opakowaniu" ugotował ale nie posoli " tam nie było napisane że trzeba posolić" jak kiedyś uparł się że to on ugotuje obiad to sie ucieszyłam i pomyslałam że z niego jeszcze będą ludzie..gotuje ziemnaki chyba z pół godziny ale ja czekam cierpliwie...kiedy już nie wytrzymałam i zajżałam do gara to tam tylko przypalona maź była...tłumaczył mi że on myślał że one to sie ugotują takie już potłuczone jak sie na talerz nakłada..

a w łóżku czeka na trzęsienie ziemi

u mnie w sprawach łóżkowych nie było tak najgorzej tylko on wiecznie nie mał siły..tu go bolało tam mu strzykało...strasznie zmęczony

hi hi my kochamy się zawsze tak samo tj, ja na górze , bo jego kolanka bolą - jezu!!!

dziewczyny, czas spojrzeć prawdzie w oczy: znajdźcie sobie takich facetów, którym nie będziecie musiały robic za mamusie. Teraz idziecie na duzy kompromis ze sobą , a za chwile on was kopnie w dupe i znajdzie sobie inną. zostaniecie na lodzie, albo nie wiem już co gorsze- z facetem ze sliniakiem pod gardłem . Czas zacząć walczyc owłasne zczeście. nie traćcie czasu na nieudaczników

dziewczyny czy wy mówicie o moim facecie? Znacie go?!

Ale on zamruga długimi rzęskami i mięknę

O! fajnie jest nas więcej

Do ha ha ha Masz rację należy pomyśleć o swoim szczęściu dlatego mam zamiar skończyć ten chory związek i pobyć sama!

no to pora sie przyznać przed samą sobą- akcja lustro: "czuję sie sama tak niedoskonała ,ze humor poprawia mi nieudactwo mojego faceta, zaraz się czuję lepiej! własciwie spełniam się w roli matki w tym związku.Nic mi wiecej nie potrzeba do szczęścia, uwilebiam też narzekać na mojego faceta na kafe- wtedy czuję się prawdziwie rozumiana. Jestem bardzo szczęśliwa w tym zwiazku sado-maso "

mój jest dobrym facetem i nie jego wina ,że jest jaki jest. za to ja jestem dla niego niedobra, non stop robie mu uwagi, mam pretencję za jego brak myślenia. Jestem dla niego obrzydliwa, dlaczego ze mną jeszcze jest?

czerwiec- zycze konsekwencji;-) pozdrawiam

ostryga, jestes ślepa!!!! jak nie jego wina ,ze jest jaki jest? a czyja? na kogo by tu zwlaić winę? masz jakiś pomysł? kazdy człowiek jest SAMODZIELNY I BIERZE ODPOWIDZIALNOŚĆ ZA SIEBIE. przestań go tłumaczyć i siebie sama wkręcać....