Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ostryga

pokochałam nieudacznika - jezu!!!!!!

Polecane posty

Gość głos faceta w dyskusji
Najlepiej to potrafię się uczyć. Na studiach byłem najlepszy na roku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga666
kazdemu jest ciezko w zyciu; wez sie chlopie w garsc i tak kiedys umrzesz, wiec postaraj sie chociaz te pare lat ktore mina jak z bicza strzelic przezyc tak zebym innym nie sprawiac bolu. pomysl o swojej matce, zamiast sie uzalac nad soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostryga
no to idziesz w slady mojego , on studia zakończył po 11 latach, a dziewczyny nigdy nie miał, - tylko na obrazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakaś taka bylejaka
A ja to piszę,że przynajmniej przez te pare lat zanim umrzesz pomóż innym zyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostryga
hey TMT a już martwiłam się o ciebie, ale wiem, że ty nie popełnisz samobójstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga666
właśnie - zawsze szuka się jakiegos usprawiedliwienia dla siebie np próba samobójstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Toskania
Do faceta ktory się wypowiadał parę postow temu... Przykro mi , ale dla mnie 27 letni facet ktory siedzi na garnuszku u rodzcow jest nieudacznikiem i palanetm ktorego trzeba omijac z daleka. Z resztą jezeli dlugo juz nie masz pracy to na pewno jestes zdziwaczały.Zaden normalny facet nie siedzi na babskim forum :-D:-D:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Toskania
A propos gotowania. Uwazam , ze facet nie musi umiec gotować, ale na boga niech przynajmniej potrafi zrobić sobie cokolwiek do jedzenia, np kanapki. Bo jezeli nie umie obrać ziemniakow, pokroić chleba i rozpalić grilla, no to chyba jednak coś z nim jest nie tak!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga666
do adamant - masz szanse na zone, byle tylko byla bardziej zaradan od ciebie, bo zginieicie - chyba, ze wama mama pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antytesciowa
hej tam! czuje sie jakbym czytala charakterystyke chlopaka mojej kolezanki. ciamajda jakich malo. dobrze ze buty umial sobie zawiazac. ma 30 lat, studiowal teologie i bron Boze nie zhanbil sie zadna praca od dziecka. jak kolezanka (lat 27) skonczyla studia wyjechali do Londynu. oczywiscie wszystko ona bo, nazwijmy go X, nie znal jezyka. mieszkanie, praca, praca dla niego, rano sniadanko dla X kanapki do pracy po powrocie obiadek, zmywanie i prasowanie ubranek na dzien nastepny - wszystko ona Anielska Istota. A ona na to ze X jest czuly, wyrozumialy, wieersze jej pisze, kwiaty przynosi..... A zazdrosnik jakich malo. w kazdym facecie weszyl jej kochanka chociaz ona NIGDY W ZYCIU! by go nie zdradzila. tlumaczylismy, dokuczalismy X, stawalismy na glowie. dziewczyna byla coraz bardziej zmeczona, nie miala czasu dla siebie, dla przyjaciolek, w pracy (a przez jakis czas pracowali razem) to nawet z kolegami czy szefem bala sie slowo zamienic bo miala zaraz pogadanke z Xem. no paranoja. zero zartow, zero usmiechu, nic. jak X nie bylo w poblizu dziewczyna byla calkiem inna. w koncu postanowila sie z nim rozstac. i wiecie co? ona wynajmuje mieszkanie, on u niej mieszka i jedyne co to czynsz placi bo nie ma pracy stalej tylko jakas dorywcza. zreszta nigdy ale to nigdy nie dokladal sie do jedzenia. efekt jest taki ze po czesci dalej go utrzymuje tylko nie jest jego dziewczyna, ma fajna prace spotyka sie z ludzmi i od razu widac ze jest szczesliwsza. moja rada - wiejcie poki czas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostryga
jak tu wiać? gdy się kocha. Ja się wściekam, za wszystkie jego nieudactwa, ale jak na mnie spojrzy, ta słodką minką ...... z ostarniej chwili: zepsuł pilota kanał +, spalił patelnie, poczym wytarł ją gąbką, która od razu się stopiła i przywarła do patelni i jego palców, ale sajgon, mnie się smiać chciało, bo latał ha ha JAK OPAZONY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostryga
a smieszne , czyścił coś rozpuszczalnikiem nad wc , a potem sobie usiadł, gazetka papieros.. hi hi wiecie co było dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tabletka
hehehehe..dupsko w rozpuszczalniku nauczy chociaż trochę rozumu...następnym razem pomyśli się uśmiałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hello
upupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaToMamSzczęście
Przeczytałam wszystko i współczuję. Nie potrafie sobie nawet wyobrazić takiej nieporadności u dorosłej osoby, chociaż z facetami nigdy nic nie wiadomo :). Nie będę wychwalać mojego partnera, napiszę tylko że obowiązkami domowymi podzieliliśmy się równo, kto pierwszy w domu ten robi obiad, zakupy, sprząta itd. Nie muszę prosić, przypominać - wszystko jest oczywiste i jesteśmy na równych prawach. Jedyne co mogłabym zmienić to częstotliwość wychodzenia z domu, bo tu jest troszkę problem. Moja rada: Uciekajcie dopóki Wam młodość nie ucieknie !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tabletka
no ja uciekłam i dzięki temu siedzę dzisiaj tutaj z wami bo jakbym nie zwiała to bym musiała siedzieć z nim pewnie i oglądać powtórki seriali...do kompa nawet nie podchodziłam bo była od razu gadka że on to pewnie mi się znudził bo wolę neta paranoja..teraz mam czas chociaż na relaks po pracy bo wcześniej to musiałam z nim siedzieć i gadać o dupie maryni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×