Mam 4 terminy porodu...

i nie wiem ktory jest najbardziej wiarygodny. 27 lipiec, 8 sierpien, 20 sierpien czy 24 sierpien? Przeraza mnie taka rozbieznosc. Nie wiem czy mam siedziec w domu od 27 lipca i czekac do 24 sierpnia.

Ja mialam dwa :) 23 grudnia i 30 grudnia,uyrodzilam dokladnie 30 grudnia:)

A czemu az tyle???? ja miałam jeden termin i się sprawdził

mi np. wyznaczyli 23grudnia za granica,30grudnia w polsce i ten termin ktory mi wyznaczyli w polsce sprawdzil sie co do dnia,szczesciara:)

z okresu miałam na 11listopada urodziłam 5grudnia drugie dziecko na 22sierpnia poród 15wrzesień

Czemu az tyle. Nie wiem. Wg okresu na 8 sierpnia, wg dzisiejszego usg po wielkosci glowki na 27 lipca, a pozostale to pierwsze usg z drugiego miesiaca ciazy, a 20 sierpien to usg trojwymiarowe.

Nati wedlug mnie najbardziej prawdopodobny termin to ten z pierwszego usg. Mi on sie sprawdzil , tylko ze w moim przypadku pokrywal sie z pierwszym dniem ostatniej miesiaczki

mi z okresu wychodzil 9 grudzień w 6 tygodniu z GSD (średnica pęcherzykaciążowego) tez wyszedl mi 9 grudzień w 10 tygodniu z CRL (długość ciemieniowo-siedzeniowa, czyli odległość między szczytem główki a kością ogonową) potwierdzil mi sie ten sam termin i urodzilam 9 grudnia. z pozniejszych badan AC, BPD i FML terminy byly rozbiezne. Dlatego najrzetelniejsze sa pomiary w pierwszym okresier ciazy.

najbardziej wiarygodne jest pierwsze usg, ale i to należy traktować czysto orientacyjnie... dzieci kalendarza nie mają i rodzą się wtedy, gdy są na to gotowe :) zatem raczej będziesz sierpniową mamą... ale dziecko może się pospieszyć... z nimi nigdy nic nie wiadomo :) trzymaj się dat: z ostatniej @ i pierwszego usg. gdy pierwszy z tych terminów minie, a dziecko nie będzie się chciało urododzić, lekarze będą Cie baczniej obserwować (częstsze ktg i usg) przy drugim dziecku miałam terminy od połowy października, do połowy listopada, córkę urodziłam 31. października :) nie trafiła w żeden wyznaczony wcześniej dzień... pierwsza córka urodziła się tydzień przed, synek tydzień po... nigdy nie ma pewności :p bądź gotowa, ale w domu nie siedź czekając, bo zgłupieć można :o