Szczyty lenistwa

specjalnie kupuje ubrania z niemnacego materialu albo "pomiete" bo nienawidze prasowac!!!! jak nie mam co na siebie rano wlozyc to blagam meza zeby cos mi uprasowal. zenada;((

Valeriana masz fajnego męża

I nigdy rano nie składam deski do prasowania (aale przynajmniej prasuję :P)

ja nie ścielę łóżka w sypialni a drzwi też nie zawsze chce mi się zamykać

Nie wiem co to znaczy scielic lozko.

Ja tez nie ściele zamykam dżwi od małego pokoju jak ktoś przychodzi, ale to jest dobre bo nie kłóce sie z facetem kto rozbiera a kto składa

a,potem lezy cale takie rozbabrane clay dzień:-PBrudene rzeczy zmaist do kosza na brudna bielizne w alzience wkądam do szafy a potem uzbiera s9ie w niej calystos:-oa ja nie mam w co sie ubrać bo wszystkien ciuchy brudne:-oRzadko odkurzam u siebe w pokojua jeszcze rzadziej ścieram kurze:-PDobrze,że mieszkam z rodzicami bo jabym meszkal sama to utonęlabym w brudzie w mieszkaniu i umarla z flodu bo nie chcialby mi sie iść do sklepu:-PZa to o siebie to dbam tzn,potrafie godzine siedziec pod prysznicem,za to jak wyję z lazienki to jest w niej powódxcala podloga tonie w wodzei,reczniki gdzies sie walają po lazience,kosmetki też:-oStrazna balaganiara i leń ze mnie:-p

I to mnie zadziwia , dbałosć o siebie sama , makijaz , perfumy , ciuchy , a w domu syf , az przykro patrzeć.:oSporo znam takich osobniczek

sorry za literowki,widzicie nawet źle piszę:-oz lenistwa:-(ale mam nadzieję,że się rozczytaliście;)

Sądze ze powinnas opuścic ten topik

aut

pije bardzo dużo herbaty, kubki myje w miarę na bierząco (po 2 dniach) ale w moim pokoiku znajduja się ze dwa komplety łyżeczek gdy spadnie mi jakaś kartka czy coś tam na podłogę leży tam tak długo aż ktoś sie o nią nie potknie a co do potykania moja siostra potknęła sie kiedys w moim pokoju o laczka potem o odkurzacz poprzez stos ksążek i wylądowała na szczęście na nie zaścielonym łóżku to cała ja

Idę , flejuchy , umyc kubek po herbacie.Płynem:P

wokół mam chyba z (chwila licze) 10 szklanek brudnych wokól siebie ;-(

nigdy mi sie nie chce wyrzucic nitek po czyszczeniu zebów i tak sie walaja po umywalce razem z wacikami

ja jestem leniwa ale z was to juz flejtuchy a fe:(

bo do konca zycia bedziecie jadly kolacje i sniadania SAME !!!!

Ale połowa z nich pisze o mężach:P to chyba nie są same

psuje bo przylazły moralne kobiety, co piorą, sprzątają i gotują na czas i nas nie rozumieją

+Bo te szczyty lenistwa , to równocześnie szczyty flejostwa , niestety

dla leniow,żeby wiedziec,ze nie jest sie samemu w swoim lenistwie a więc morlaizotorki won:-P

ty miałas sie przenies na inny topik i szklanke umyc co tu robisz

No fakt, te Wasze szczyty juz daaaawno przekroczyly granice lenistwa.

nie uważam,ze zadkie odkuzanie jest flejostwem:

tu miało być o lenistwie a nie o flejtuchach. Ja sie do nich chyba nie zaliczam.

dopdam tylko że półki w mojej łazience zagraca stos przeterminowanych kremów, pilingów, balsamów, bo kupię raz użyję i więcej mi się nie chce ,a jak sobie przypomnę, to termin upłynął rok temu

:-Pi dobrze nam z tym;-)

pisać dziewczyny a nie kłócić się!

No dobra wracamy do lenistwa. Od kilku lat kupuję na Allegro ,bo mi sie nie chce chodzić do sklepów,a i tak nie lubię przymierzać

właśnie teraz je przeglądam , zakupy tam to normalka , przy czym przelewy robi mój mąż , mnie to za bardzo męczy