Domowe sposoby na zajscie w ciaże...

Hej dziewczyny mam do was hmm moze nietypowe pytanie. Od dłuzszego czasu staramy sie o dziecko i nie wychodzi. Czy znacie jakieś sposoby (oprócz tych medycznych tzn leków) po których mogło by sie udać? Chodzi mi o jakieś przesądy, jakieś ziółka, napary, specjalnie daty w których trzeba próbować? Wszystko co by ułatwiło (teoretycznie oczywiscie) zajscie w ciaze a nie jest popierane przez medycyne i idący postęp... Prosze o wasze rady na ten temat. :)

uppppppppp

Witam. Najlepiej starać się o dziecko między 10 a 15 dniem cyklu, po dość długiej abstynecji seksualnej, to ponoć naprawdę pomaga. Ważne jest, żeby kobieta miała orgazm, to też korzystnie wpływa na poczęcie. Nie możesz tez podczas zblizenia stale myslec o poczęciu dziecka, musisz być zrelaksowana, odprężona. Powodzenia!

dziekuje za twoja opinie :) Ja tez słyszałam ze jesli myśli sie obsesyjnie o dziecku to powataje bariera nie do pokonania :) Czy jeszcze jakies rady, wróżby zabobony?

sprobuj zabieg techniki Bowena (the Bowen technique) - jest tam jedna z procedur na kosci ogonowej, ktorej celem jest zbalansowanie centralnego uklady nerwowego. Oboje rodzice powinni miec ten zabieg rownoczesnie - niezaleznie z czyjej przyczyny sa problemy.

najlepiej starac sie o dziecko na wakacjach - jak najdalej od pracy i obowiazkow i rutyny dnia codziennego

nie słyszałam o czyms takim. moze cos wiecej na ten temat?

googluj 'bowen technique' - pochodzi z australii ale popularna juz w anglii i w paru krajach europejskich.

zapraszam na www.starania.pl tam jest wszystko od ziół, dni, po testowanie i pozycje na zajście

myśmy też mieli z tym problem,i ze mną i z mężem jest ponoć wszystko ok, a jednak przez ponad dwa lata nam nie wychodziło, robiliśmy to w różnych pozycjach, były pomysły z opieraniem nóg pionowo i ścianę po stosunku itp. Wyczytałam gdzieś że duża szansa jest gdy kobieta osiągnie orgazm a po wytrysku on nie powinien od razu z niej wychodzić, tylko jakiś czas jeszcze popracować. Sex z moim facetem jest cudowny, często dochodzę przed nim, ale po wytrysku jego członek mięknie i robi się mniejszy, a zanim ponownie wróci do "sprawności" musi minąć kilka chwil, mąż wpadł na pomysł urozmaicenia naszych zabaw i kupił w sex-shopie sztucznego penisa :) i po tym jak już on szczytuje we mnie wychodzi powoli i dalszą cześć kontynuuje kupioną zabawką, na początku wydawało mi się to dziwne i nie mogłam się do tego przekonać tym bardziej że zabawka kupiona przez męża jest naprawdę sporych rozmiarów, jednak po jakimś czasie okazało się to świetnym dodatkiem do naszych łóżkowych zabaw. No a najważniejsze że finał tego był taki że po jakiś 3 miesiącach zaszłam w ciąże!

To masz satysfakcję ze poczułaś dziecko sztucznym penisem. Przykre.