oddziały połoznicze w Warszawie-opinie, porady itd.....

hejka dla wszytskich czytajacych, piszacych, radzacych :) interesuja mnie opinie na tem oddziałow położniczych w Warszawie i okolicach. Ja oczekuje dzidzi dopiero w listopadzie, ale juz zaczelam zbierac informacje o ty gdzie rodzic w milej atmosferze, godziwych warunkach i nie za bajonskie sumy, bede wdzieczna za wszelkie opinie, pozdrawiam :)

czy zadna z dziewczyn nie rodzi w wawie?:)

Ja rodziłam na madalińskiego, głownie dlatego że tam chodziłam do szkoły rodzenia i jak znalazłam się w szpitalu to niespodziewanie bo miałam tam się pojawić dopiero za miesiąc. Jaką mam o nim opinie hm. Powiem tak jak zapłacisz to opieka lepsza. Cały pakiet to znaczy połozna sala jednoosobowa porodowa potem pokoik gdzie z mężem bądz osobą towarzyszącą możesz być no i znieczulenie kosztuje jakies 2000 nie pamiętam dokładnie. Wiem że cały pakiet wychodził taniej niż jak miałabyś z czegos zrezygnowac. Dziewczyny te co nie płaciły narzekały. Troszkę się nasłuchałam bo jakis czas leżałam betką wiec wiem jak jest. Ja nie zapłaciłam i po cc było ciezko, widziałam jak moja kumpelą zajmowała sie położna (bez porównania)- za godzine opieki brała 20 zł albo 25

dzieki za odpowiedz szczerze mowiac myslalam ze na madalinskiego jest ok nawet bez kaski hm, ale jak widac wszedzie jak sie nie posmaruje to sie nie pojedzie :/

Ja rodziłam w Praskim i uważam że też spoko - nie zapłaciłam ani złotóweczki a rodziłam razem z mężem. Opieka przed porodem, w trakcie i po - bardzo w przorządku, szczególnie pediatrzy bardzo fajni. Polecam.

Ja rodziłam na karowej, sugerowałam sie tym że ma najlepszą renome w warszawie. Szczerze żałuje tego, rodziłam trzy tygodnie temu. Położne są wredne i uważają że powinnaś wszystko wiedzieć o opoiece nad dzieckiem, nie pomagają, miałam cesarke więc było mi naprawde ciężko pierwszego dnia zająć sie moim maluchem. Oprócz tego zarazili mnie sepsa, mało tego nie tylko mnie, wiele kobiet zarażają tam tym wirusem. Położna która obecnie opiekuje sie moim dzieckiem, pracowała kiedyś na karowej i sama mówi że to zdecydowanie ostatnie miejsce które poleca. Tak wiec odradzam każdej przyszłej mamie tego szpitala!

dwa razy rodziłam na madalińskiego i raz w pruszkowie :) jeśli będę miała kolejne dziecko... wybieram pruszków! wszystko jak trzeba! miły personel, dwuosobowe sale z łazienkami, ładnie, funkcjonalnie i kolorowo wyposażone :) jedyny minus to to,że nie było komu dokonąć znieczulenia... ponoć można umówić się na nie wcześniej. i sala do porodów rodzinnych też w porządku... z całego serca polecam.. dużo się zmieniło przez ostatnich kilka lat w pruszkowskim szpitalu!!!

no coz ja tez rodzilam na karowejm ale w 92 r. Niestety rowniez nie wspominam najlepiej tego szpitala. Co do pruszkowa.... :) jestem mile zaskoczona Twoja opinia gruby misiu :) jeszcze klika lat temu nikt nie zaciagnalby mnie do tego szpitala, ale teraz kto wie, kto wie :) Twoja opinia jest druga z ktora spotkalam sie na forum.... O rany ale sie boje....

jak byłam w pierwszej ciąży (pięć lat i dwa miesiące temu) trafiłam na salę, bo oddziałem tego nie można nazwać, patologii ciąży w Pruszkowie... wtedy położniczy i patologia były w starej części szpitala i nie wyglądało to ciekawie :o od tego czasu baaaaaaaaaardzo dużo się zmieniło :) ja wybrałam Pruszków po przeczytaniu pozytywnych wpisów na stronie akcji rodzić po ludzku :)

A ja... Ja wybieram się do Bielańskiego. Podobno po renoncie wyglada super. Tylko,ze mi akurat nie chodzi o wygląda,a o kadrę ktora tam pracuje. Wiem,że są tam specjaliści i dlatego mnie tam ciagnie. Przyznaje,że nie byłam tam jeszcze(nie sprawdzałam:O),ale sugerując się opiniami innych twierdzę,iż szpital jest godny polecenia. Jednyny minus... Podobno cięzko się tam teraz dostać.:( Jeżeli nie ma się tam lekarza prowadzącego,lub swojej położnej,to potrafią odsyłac do innego szpitala-z braku miejsc:(:(:(:( Trzy (prawie)lata temu rodziam na Czerniakowskiej w szpitalu Orłowskiego i też było ok. Opieka bardzo fajna.Połozne miłe i lekarze też sympatyczni. Niestety prawie wszyscy z tego szpitala uciekli do Bielańskiego-stąd moja decyzja o szpitalu Bielańskim.

na Solcu -szczerze polecam, co prawda rodziłam 5 lat temu, ale teraz go odnowili. Położne super, pediatrrzy, neonatolodzy, żadnych studentóe, bo to nie szpital kliniczny. sprawdź, tyle, że od Pruszkowa troche daleko. Pozdrawiam

hi hi, no i masz babo placek :D wszystkie opinie pozytywne, ale to akurat jest atutem :) co do bielanskiego, to zaciekawila mnie opinia poniewaz ja byc moze bede miec mozliwosc rodzenia tam, ale tylko byc moze. Poczatkowo chcialam rodzic na zelaznej, mja ginka tam pracuje, ale ceny dosc skutecznie mnie odstraszaja :/ dzieki dziewczyny za opinie, czekam na nastepne :)

ktośka z w-wy - ja rodziłam w Bielańskim, było to co prawda trzy lata i osiem miesięcy temu - wówczas jeszcze przed remontem. Szczerze moge polecić ten szpital, opioeka bardzo porządna i lekarze to naprawdę specjaliści. Co do szpitala na Żelaznej to powiem tyle że jest to dobry szpital ale tylko dla ciąż nie patologicznych, niestety ja miałam gestozę i kierując się \"renomą\" tego szpitala pojechałam tam, po pięciu dniach zostałam wypisana (bo za tyle wówczas płaciła za pobyt kasa chorych) z wysokim cisnieniem i dużym białkomoczem - co jest bardzo niebezpieczne. Z nie jednego źródła już czytałam ( i będąc te pięć dni w tym szpiatlu sama zauważyłam) że nie chcą ciężarnych z jakimi kolwiek problemami, a rodzić naturalnie trzeba choćby po trupach. Była kobieta po 35 w pierwszej ciąży, z usg dizecko ponad cztery kilo i był to 15 dzień po terminie i ona biedna chodziła po korytarzu z oksytocyną bo cesarki nie chcieli zrobić. Nie wiem co było dalej bo już mnie wypisali. Dlatego szczerze polecam Bielański, specjaliści,a jeżeli jest wskazanie do cesarki to jest robiona.

Xaxa. Uważam tak jak i Ty. Na Żelaznej -tylko poród naturalnu-i to bez komplikacji!!! Jeżeli ma być cesarka-to robią ją z wielkim bólem. Natomiast w Bielańskim wiele się zmieniło. Podobno maja tam super sprzęt i ogólnie po remoncie wszystko wygląda schludnie.No i do tego...specjaliści-a na tym zalezy mi najbardziej. Za jakies dwa,trzy tyg.kładę się tam na patologie,więc po powrocie mogę Wam opisać dokładniej:)

do Asik czy lekarza prowadzącego ciążę masz w Pruszkowie? mogłabyś polecić któregoś?

chodze do dr. Dukaczewskiej-Wojcik, prywatna przychodnia conenta na kraszewskiego dr.Dukaczwska jest przemila, ma wspaniale podejscie do pacjentki, wydaje sie byc niezmiernie cierpliwa :)

dr Dukaczewska przyjmuje w Pruszkkowie :)

Ja jestem na opczątku ciąży ale też myślę o szpitalu :) Słyszałam że madalińskiego to tragedia. O karowej krąża różne opinie. Żadna z Was nic nie mówiła o szpitalu na lindleya. Moja kumpela tam rodziła i ponoc nieźle było. A miała patologię. Może słyszałyście coś o tym szpitalu? Bo na bielany i do pruszkowa mam trochę daleko.

moze pomoczytaj opinie na stronie rodzic po ludzku moze opinie nie sa najswiezsze, ale chyba moga dac jako takie rozeznanie

Jestem w 5 miesiacu,ale ciazy blizniaczej i lekarz mi juz dzire w brzuchu wierci, zebym wybrala szpital. Powiem szczerze są bardzo zle opinie na temat madalinskiego, ja juz zdazylam sie przekonac, kiedy w bolach pojechalam tam trzy razy i trzy razy wyszlam z izby przyjec z lekami na podtrzymanie,bo jak mi lekarka powiedziala \"są gorsze przypadki\",a nie maja miejsc, przede mna dziewczyna zaczela rodzic na izbie przyjec i nie bylo nikogo, kto by sie nia zajal.... Karowa, zelazna- porod naturalny,cesarke robia z trudem, odradza mi moj ginekolog Od pielegniarek i lekarek przypadkiem slyszalam,ze szczerze polecaja Bielanski i srodmiejski na solcu oraz w miedzylesiu, ja bede wlasnie probowac do bielanskiego, mimo,ze mieszkam przy madalinskiego Pozdrawiam

Ktoś podniósł temat-i bardzo dobrze. Teraz na porodówkach straszny tłok.Nigdzie sie nie mozna dostac:( Ostatnio na ktg w Bielańskim usłyszałam,że jak przyjadę do nich z rozwarciem na 5palców,to może i mnie przyjmą-wcześniej nie ma o czy mówić:O:O:O Podobno maja full rodzących. Dodatkowo (w poczekalni)słyszałam niepochlebne opinie na temat tego szpitala.Wypowiadała sie dziewczyna,ktora rodział tam dwa tyg.temu i przyszła z dzieckiem na sprawdzenie słuchu.Aparat im się zepsuł i dopiero po jej interwencji w organizacji Owsiaka-naprawili sprzet.Tak to odsyłali matki z noworodkami po innych szpitalach. Dziewczyna ta powiedziała,że w Bielańskim jest fajnie rodzić,ale opieka nad noworodkiem jest fatalna.Była bardzo niezadowolona. No i te ich wysokie łóźka... Nie wiem juz gdzie mam rodzić??? Nigdzie nie ma miejsc. Do tego ta Karowa-jedni chwala drudzy odradzają!!! Już sama jestem zakręcona. Może jednak Praski????

ktosik... niestety i ja slyszalam niepochlebne opinie na temat bielanskiego :/ znajoma mojej szwagierki zwiedzala tamtejszy oddzial tuz przed porodem (rodzila w styczniu br) wspominala o brudnym oddziale :/ ponadto szwagierka mowila, iz obecnosc super specjalistow w tym szpitalu to mit. Szczerze mowiac juz nie wiem co myslec, wiec chyba jednak zdecyduje sie na Pruszkow.

co do karowej, to rowniez slyszalam ze jest tam niezle :) niestety mam niemile wspomnienia sprzed 14 lat, tak wiec ja na pewno nie zdecyduje sie na tamtejszy oddzial...no chyba ze sytuacja mnie zmusi :)

Asik. A ja dziś byłam w Praskim:O:O:O:O Chciałam zobaczyć-co i jak... No i ... Nie podoba mi się Kurcze,już sama nie wiem. Do Pruszkowa mam kawał drogi.Za daleko. Wołomin odpada,bo mam ciąże cukrzycową,więc to dla nich zbyt patologiczne:O Chyba jednak zostanie mi ten Bielański. Co do specjalistów. Tam pracuje słynny prof.Dębski i dlatego tak wyszscy tam lgna.To facet ktory ma wiedzę...przyznaje. Ja tam jeżdze na ktg i powiem Ci,ze brudu to tam nie zobaczyłam.Wręcz przeciwnie.Ale ten oddział był niedawno remontowany. Dziewczyny. Ja juz sama nie wiem. Chyba podejmę decyzję w ostatniej chwili. No chyba,ze będę musiała się połozyć.Wtedy pewnie zostanie mi ten Bielański.:O:O:O:O:O Mam czas do piatku.

no i widzisz ktoska :) co czlowiekto opinia..... ja np nie wiem czy opinie o pruszkowie nie mijaja sie z prawda.... mam nadzieje ze nie :) jezeli znasz oddzial w bie;lanskim, to nie zastanawialbym sie na Twoim miejscu:) i rodzila w;lasnie tam a tak w ogole w ktorym tyg jestes?

Termin mam na 28.07 Dlatego napisałam,że mam czas do piatku. Jeżeli do piatku sama nie urodzę,to będą wywoływali poród. Jestem po cesarce i do tego mam cukrzycę ciazową.Nie chcą wiec ryzykowac przenoszeniem ciazy. W czwartek robiłam sobie usg. Mała nie jest duża(tak jak pierwsza córka),bo waży teraz tylko 3,5kg. Blizna też jest w miarę ok.Tak więc tym rtazem czeka mnie spory wysiłek. Ale już bym chciała mieć to za sobą,bo jest mi strasznie ciężko z takim wielkim brzuchem:O:O:O:O

A ja ci powaznie polecam Szpital Sw.Zofii na Zelaznej ..Przedewszystkim dlatego ze jako jeden z niewielu preferuje rodzenie w pozycji \"zlozonego fotela gin.\".. a nie na plasko na lozku ..W ten sposob rodzi sie latwiej ..szybciej .. Calosc od wejscia na izbe przyjec ..przez porod i opieke lekarzy i poloznych ..na wielka szostke z plusem ..! Jest sala bezplatna do porodu rodzinnego ..bezplatna szkola rodzenia w ramach akcji .(.mama ..tata i ja ..) Nie ma sie do czego przyczepic ..wszystko na najwuyzszym poziomie . Przejedz sie tam a sama zobaczysz .. Pozdrawiam

Z całym szacunkiem dla Ciebie Gio. Ale... Zelazna nadaje sie tylko do porodów:łatwych,szybkich i przyjemnych. Oni nie lubią ciężarnych z cukrzycą i tym bardziej po cc. Wiem,ponieważ wiele z moich koleżanek tam rodziło. Przeczytałam setki opinii na temat żelaznej.Baaa,byłam tam nawet. Fakt-bardzo ładnie,rodzinnie.Ale co z tego,kiedy oni nastawiaja się tylko na porody naturalne. W życiu u niech by mi nie zrobili pierwszej cesarki.U nich nawet 5kg można urodzić naturalnie. Nie polece tego szpitala nikomu,kto ma jakiś problem(natury medycznej) w ciazy. A ja mam i cukrzycę i jestem po cc.:(:(:(:( Istna patologia:D

A tak na marginesie... Tyle tu dziewczyn z w-wy,a tak mało wpisów.:(:(:(:( Dla nas w tym momencie istotne sa prawdziwe opinie tych,ktore już urodziły. Prosimy o dalsze opinie.