Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość - - - Mamunia - - -

Mój 3-letni Maluszek od września idzie do przedszkola.

Polecane posty

Gość - - - Mamunia - - -

Przyznam, że zaczyna mnie to stresować... i to może nawet bardziej niż jego, bo ja już wiem, że się będziemy musieli rozstawać na jakieś 5-6, a czasem nawet 7 godz., a on jeszcze nie wie. Już myślę jak on to wszystko zniesie. Jak się odnajdzie w gronie rówieśników, tym bardziej, że nie należy do dzieci pałających ciekawością do innych. Raczej woli towarzystwo domowe i bliskich znajomych (naszych nie jego, bo niestety takich w naszym gronie nie mamy). A z drugiej strony nie jest rewelacyjnie grzecznym i posłuchanym dzieckiem. Potrafi mieć swoje zdanie, umie się złościć często psoci, ale umie powiedzieć przepraszam i uwielbia się pzrutulać i pieścić z mamą :-) Nie wiem jak to będzie i przyznam, że pójście mojego małego Synka do przedszkola spędza mi sen z powiek nie jednej nocy... Czy są tu jakieś Mamy z podobnymi rozterkami ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paniodprzedskzola
a ja jestem osoba, ktora po studiach zaczyna prace w przedszkolu, chyba dostane 3-latki i tez sie boje :) Mamoo bedzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość - - - Mamunia - - -
A jeśli okaże się , że mój Bąbel nie będzie za żadne skarby żebym go zostawiła? Co mam wtedy zrobić?!? Przecież kiedy on będzie płakał, krzyczał , a nawet wrzeszczał to jak mu wytłumaczyć, że po niego wrócę...?!? A niestety taki scenariusz w przypadku mijego Synka jest najbardziej prawdopodobny :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paniodprzedskzola
wiem i tego ja jako ich opiekun sie boje :( raczej panicznie sie boje :( bylam na praktykach i wiem jak wygladaja pierwsze dni wrzesnia w przedszkolu w najmlodszej grupie, maleństwa krzycza, piszcza, drapia, a przede wsyztskim rozpaczliwie placza :( to jest okropne :((((((boje sie tego ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość - - - Mamunia - - -
A jak zareagujesz? A właściwie jak powinno się zareagować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak moja córka szła do przedszkola to miała 3.5roku i ten pierwszy dzień będę zawsze pamiętać, była tak spłakana że do wieczora miała zapuchnięte oczka ,na drugi dzień było jeszcze gorzej bo już wiedziała co ją czeka ,a na trzeci dzień już wcale nie płakała. wczoraj pożegnaliśmy przedszkole bo od września zerówka i kolejny stres dla nie i dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia patusia
Moj tez idzie do przedszkola po wakacjach.Pierwszy raz...Umieram jak o tym mysle...A moj to taki cycek-od urodzenia wszedzie ze mna,na maxa do mnie przywiazany.Smieje sie czasem z niego ze jest jak broszka.No ale musi juz isc miedzy dzieci bo prawie zadnych nie widuje/mieszkamy za miastem/i widze ze jest troche dziki,nie bardzo umie sie zachowac w grupie dzieci.Boje sie bardzo ale na poczatek zostawie go tylko na 3godz bo prace zaczynam dopiero jesienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paniodprzedskzola
powinno sie zostawic dziecko gwaltownie :( i wyjsc... bo jak sie zostanie to bedzie pozniej gorzej... kurcze jak ja sie boje tej pracy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość - - - Mamunia - - -
Zostawić i wyjść? I nic nie tłumaczyć? Przecież on pomyśli, że go przuciłam! A ja stwierdzę, że jestem najgorszą mamą pod słońcem! Chyba tego normalnie nie da się przeżyć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość - - - Mamunia - - -
Jedziemy niedługo nad morze. szykuje się ładna pogoda więc plaża będzie sprzyjać spotkaniom z dzieciaczkami. Mam na celu zachęcić mojego Bąbla do zabaw z dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faktycznie moja córcia została zabrana ode mnie i pani zamknęła mi drzwi przed nosem żebym się nie rozczulała bo to jeszcze gorzej,strasznie się czułam słysząc jej płacz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paniodprzedskzola
powiedziec, ze niedlugo wrocisz i bedzie sie bawilo teraz z dziecmi... :/ pierwsze dni sa naprawde ciezkie- widzialam mamy co plakaly za drzwiami jak widzialy, ze ich malenstwa placza... ja ich rozumiem, sama bym plakala, po miesiacu spotkalam ta kobiete na cmentarzu i wolala do mnie, ze Julka sie przystosowala i jest juz ok, ucieszylam sie mimo, ze nie pracowlaam tam a bylam tam krotko na wolontariacie, ta kobieta nawet ze mna dluzej niz 2 mmin wtedy nie rozmawiala, ale widziala, ze pomagalam malej wyczekiwac za mamą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość - - - Mamunia - - -
Modlę się, żeby mój Synek trafił na równie wyrozumiałą i sympatyczną panią, która podchodzi do dzieci z sercem, a jej stosunek do dzieci nie jest zwykłą rutyną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paniodprzedskzola
jak mam byc szczera, nie zawsze tak jest, tam gdzie ja bylam wlasnie panie byly juz z duzym stazem i niezbyt sie zajmowaly dziecmi, dziwnie na mnie patrzyly jak bawilam sie z dziecmi :( czulam sie nieswojo... :( kurcze, ale ja ta wasnie chce pracowac, moze to zle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paniod przedszkola życze wytrwałości w pracy ,może mój synek trafi na taką panią i modlę się o dobrych pedagogów dla mojej córki bo bardzo dużo zależy od podejścia do SPRAWY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paniodprzedskzola
kurcze nawet nie wiecie jak sie boje :( nie tyle dzieci, co np,. innych nauczycielek.. tylko ja tam bede najmlodsza... nie wszyscy sa wyrozumiali :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość - - - Mamunia - - -
Źle?!!!? Właśnie o takie przedszkolanki chodzi. O takie, które zachęcą dzieci do życia i pozwolą rozwinąć skrzydełka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość - - - Mamunia - - -
No włąśnie nie wszystkie panie są wyrozumiałe? No i? Co dalej? Dziecku ciężko uwierzyć, a jednocześnie rodzi się uraz w głowie małego człowieczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paniodprzedskzola
takie robily wrazenie te panie... :( kurczaczek... boje sie roboty papierkowej, bo dzieci sa niesamowite... tylko po co te awanse, scenariusze, konspekty zajec... wszystko rozumiem, ale to powinno byc ogranczone do minimum... przeciez o wsyztsko ma byc dla malenstw... ale nie do teczki awansu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pAniod przedszkola czy miałaś praktyki w przedszkolu integracyjnym? a jak w zwykłych przedszkolach traktują dzieci troszke \'\'inne\'\'?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość - - - Mamunia - - -
Myślę, że jak się robi to co się kocha to ta praca jest przyjemnością i nawet ewentualne problemy same się rozwiązują :-) szczęśliwe będą te przedszkolaczki, które na ciebie trafią :-) czego i mojemu Brzdącowi życzę. Mam jednocześnie nadzieję(choć może to paskudne myśli), że takich jak mój Synek będzie jeszcze kilku/kilka i wtedy będzie jakoś raźniej ?? Nawet i nam mamą. A dzieciaczki będą się do siebie stopniowo przyzwyczajały. A ta papierkowa robota? Nie bój się. Napewno dasz radę! A jeśli będziesz mieć problem to ja Cię mogę wyręczyć :-) Uwielbiam siedzieć w papierkach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość - - - Mamunia - - -
Ale byka strzeliłam z rożpędu - 'Nawet i nam mamom" nie mamą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paniodprzedskzola
gumi... nie mialam praktyk w integracyjnym... :( nic mi nikt nie mowil, ze bedzie jakas osoba niepelnosprawna, moze nie wiedza, nie wiem jak to jest bo naprawde nie mialam kontaktu, na pewno jest dodatkowa osoba-nauczyciel w grupie, ta grupa jest o wiele mniejsza, i tzreba chyba skonczyc pedagogike specjalną... Mamunia... niby sie az tak nie boje, straramn sie wyszukiwac w internecie ciekawych zajec itp. jak na razie bede sie bronic, i tso dwa razy, bo robilam dwie specjalnosci, mam tez nadzieje, ze p nich dojde do siebie, bo jestem psychicznie wykonczona i zmeczona :( i czasem nawet mi sie od wrzesnia nie hcce do pracy isc, bo nie widze sensu czegokolwiek, no, ale jak stres i zmeczenie minie moze wszystko wroci do normy, oby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paniodprzedskzola
Mamunia... bedzie mnostwo takich dzieci jak Twoj synek na pewno... nawet te co w pierwszym dniu ssa dzielne i "mądre" nastepnego dnia się łamią,..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość - - - Mamunia - - -
Strasznie miło mi się tu gawędzi :-) Ale muszę uciekać - synek jeszcze mi nie śpi. Ale będę tu napewno zaglądać i czekać na wsparcie psychiczne. Mam nadzięję, że "paniodprzedskzola " również nas nie opuści ? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paniodprzedskzola
ja tez spadam, konczylam dzis mgr i wstaje ostatnio o 5-ej... :( pozdrawiam :)))) w miare mozliwosci bede wpadac :))) pappap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mały poszedł do przedszkola w marcu jak miał 3,5 roku. Pół roku wcześniej zaczęłam przygotowywać go do dłuższych rozstań ze mną. Chodził do tzw świetlicy przedszkolnej, zaczynaliśmy na początku od 20 minut a potem zostawał już z dziećmi na 3 godziny. Do września jest jeszcze dwa miesiące, jeżeli masz jakąś mozliwość to spróbuj zostawiaqć go z kimś innym, żeby pójście do przedszkola nie było ogromnym stresem i żeby choć trochę był przyzwyczajony że nie zawsze mamusia jest w poblizu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja 3-letnia córeczka też od września idzie do przedszkola.Strasznie się tego boję, bo ona jest nauczona tylko ze mną. Nawet z moimi rodzicami(z którymi mieszkamy) nie che zostawać i strasznie płacze, więc co będzie w przedszkolu gdzie będę musiała ją zostawić z obcymi osobami. Aż mi serce pęka na samą myśl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paniodprzedszkola
xaxa ma 200% racji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×