Szukam chętnych do wspólnego dietowania i dzielenia się radościami w chudnięciu!

Kitka105 to była do szybko schudnąć:D Ale jaja:) Ale jak chcesz się z nami podzielić swoimi własnymi doświadczeniami to proszę bardzo, chętnie poczytamy:D

Opowiedzcie mi jak tam dzień Wam minął? Bez żadnych ustępstw czy były małe grzeszki? A jak ćwiczenia?

szybko schudnąć - suuper!! 6 kg mniej to wielki sukces !!Ehhh... jaj utro caaały dzień w Opolu mam dwie godziny jazd - ostatnia lekcja przed Mazurami, po których egzamin. Mam nadzieję, że dam radę i nie pokuszę się na nic!! o!! Trzymam za Was wszystkie kciuki!!

ehhh...u mnie nieźle choćmogło być lepiej... rano zrobiłam sporo ćwiczeń i z tego jestem baaardzo zadowolona. Poterm zjadłam pomidorka, jogurcik (niepotrzebnie!!), zupkę kalafiorową,3 jabłka i małe ciastko bo koleżanka przyszła i wręcz musiałąm!!...ehhh... jest mi z tym źle...ale na szczęście nie jadłam więcej :( ;( no i garstkę płatkówkukurydzianych...hmmm... mogło być lepiej... a jak Ty??

Witam wieczorkiem, nic nie podjadam choć jest ciężko. Napiłam się chyba za dużo wody bo już mi nie smakuje. Mało dzisiaj ćwiczyłam, wczoraj ogólnie buło lepiej.

Trochę się czerwienię, zobaczcie jakie są te moje \"kwiatki\" oby tak nie skończyło się z moim odchuszaniem A tak wogóle to jaki popełniłam błąd???????

ja dzisiaj kefir wypilam tylko:P ale nic nie ćwiczylam:D

hmmm...zaraz sprawdzimy jak tworzć kwiatuszki...

Treniewa...musisz po każdym napisie "kwiat" zamknąć nawias i od nowa otworzyć dla następnego...i znoeu zamknąć - każdego oddzielnie :)

Treniewa --;) rozsmieszylas mnie swojimi kwiatkami hehe buzka dla Ciebie;) [kwiatek i zamknij to tez tym nawiasikiem ;)

TYLKO kefirek???? uuuu...no to na prawdę świetnie... dużo samozaparcia ...gratuluję :)

do Sandał Ostatnia jazda przed egzaminem super. Będziemy trzymać kciuki za prawko. Pikę teraz herbatkę z dzikiej róży bez cukru Nie można już JEŚĆ a szkoda cosbysię zjadło??????????

no widze szybk9o schudnąć że tutaj już na dobre uciekłaś.. nie weim co sie stałoz naszym topikiem.. ale już przez to wszytsko trace motywacje.. nie chce mi sie juz odchudzać.. straciłam cały zapał:( Pozdrowionka dla wszytkich dziewczyn dbających o sylwetke.. :) a nie weim czy mam jescze na to siłe:(

tylko kefirek:P trezba coś ze sobą w końcu zrobić ja przed dietą piję xenne fix ;) potem od czasu do czasu czerwona herbate.. do kciukow sie przylanczam;)

Zrobiłam te kwiatki ale aż się boję zagladnąć. Należy być odważnym Patrzę

czesc :) ja tez sie za siebie wzielam. wazyłam 62 kg przy 160 cm. odchudzam sie od 23 czerwca. teraz waze 59 :) moj cel to 53. kiedys mi sie to juz udało ale niestety po roku wrociłam do starej wagi. a co robie? poprostu moj ostatni posiłek to obiad o 13- 14 godzinie. zobacze jak to bedzie działac. kolezanka w taki sposób w ciagu 2 miesiecy zrzuciła 10 kg :)

gunia slonce to zapraszam tutaj;) tamten juz chyba padł temat;( nie poddawaj sie slonce bedzie dobrze jutro wstaniesz o troszeczke mniejsza:P

Sandał ja dziś kefir rano potem 4 pomidory 10 deko wędliny i dwie cienkie kromki ciemnego pieczywa(jako kanapki z w/w wędliną:)Życzę powidzenia na egzaminie ale przypomnij po mazurach to znów pożyczę:P A ciastko odrób w polu:) tzn troszkę ćwiczeń i z głowy kłopot! Treniewa - śliczne kwiatki:D Szybko schudnąć - ile tego kefiru? Hektolitry chyba? GUNIA113!!!!!!!!!!!Nie wkurzaj mnie!!!!!!!:)(cytat z reklamy:P) Na tym topicu znajdziesz mnostwo wsparcia i motywacji! Przyłącz się do nas proszę! Jakoś razem przez to przebrniemy.

ale bez cudzysłowu :):) żeby nie było też dodałam sonbie stopkę - to motywuje !:D

Treniewa slonce bez spacji;) i kwiatki wyjda na 100%;)

Dodajecie mi otuchy swoją siłą walki Dziewczyny. Oby tak dalej Treniewa! bez \" \":))

beczy martus dlaczego hektolitry;( 400ml...

oj... powiem szczerze że kefirka nie pijam... w lodówce za to czeka na mnie jogurcik naturalny na śniadanko i myślę, że jajko na twardo z wasą będą całkiem niezłe - w końcu cały dzień poza domkiem. Nic nie tknę tam, a motywacją będzie pochwalenie się Wam... zobaczycie - obiecuję, że NIC nie zjem. O!! teraz nie mogę Was oszukać przecież (taki chwyt na własną psychikę - wszystko dobre, byleby działało;))

ja mam do zrzutu jakies 10-12 kilo. nikt mi nie wierzy ze waze 100 kilo-twierdza ze nie wygladam grubo...ale nie widza mnie bez koszulki;) mam 180 cm ale dosc mocna budowe ciala. pozdrawiam i zycze powodzenia:)

Bebe83 - mam nadzieję, że opowiesz nam o swoich postępach po tj diecie. I pytanko - \"83\" to data urodzenia?

Marta Fantasia - nie łam się... pamiętaj, że jeżeli teraz zgrzeszysz, to potem będzie o wiele trudniej zacząć od nowa...a tak już jesteśmy w trakcie tej bitwy, jktórą mam nadizeję wygrać...razem!! już łebek do góry :D:D

Witamy wszystkie nowe kolezanki;) ja jutro dzień zaczynam od jabłka i kawuni..:D

Dlatego hektolitry bo tym się najeść nie da:P Nie miałam złych intencji...

A teraz moja rodzinka prosi o pierogi z serem!!!!!!!!!!!!!!!! Wstaję i będę zaraz robić. Nie opuszczą mi. Przyniesli ze sklepu świeży twaróg. Bez komentarza....... Ale proszę 22.00, a oni jedzą i nie muszą liczyć sobie kalorii. W tej rodzinie to tylko ja zaliczam się do tych \"miękkich\" NIE BĘDĘ JADŁA TYCH PIEROGÓW

mike_100 - to juz dołączaj się i walcz!! I pamiętajcie - gdy jest na serio źle to pomyślcie o wymarzonym rezultacie!!:)