Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Marta Fantasia

Szukam chętnych do wspólnego dietowania i dzielenia się radościami w chudnięciu!

Polecane posty

Gość suzi_
Hej dziewczyny! Treniewa dzięki za info,będę próbować,jak coś pomoże dam znać. Wczoraj bardzo dobry dzień na dietce (wszystko tak,jak zaplanowałam).Tylko jakoś nie miałam chęci do ćwiczeń, ćwiczyłam oczywiście ale tak maksymalnie z musu, bez przekonania i nie wiem, jak sobie z tym poradzić.Może dziś będzie lepiej? Za to rano zjadłam 2/3 kajzerki serowej (nie było jej w mojej dzisiejszej dietce) i strasznie źle się czuję, chyba to już nie na mój żołądek. Będę miała nauczkę na przyszłość. 3 MAJCIE SIĘ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poszukałam coś takiego. Myslę, że nie można tu myśleć o braku urozmaicenia POCZYTAJCIE Diety dla niecierpliwych 6 wariantów diet jednodniowych dla niecierpliwych DZIEŃ RYŻOWY (800 kcal) to prawie Twoja Guniu 15 dkg ryżu ugotować na sypko. Podzielić na trzy porcje. Śniadanie(220 kcal): Ryż z 75 g jogurtu, startym jabłkiem i szczyptą cynamonu. 2 przekąski (po 30 kcal) Kromka pieczywa chrupkiego. Obiad(300kcal): Ryż z 10 dkg ogórka, łyżką śmietany, i odrobiną, soku z cytryny i koperkiem. Do tego 1-2 plastry chudej szynki. Kolacja(220kcal): Usmażyć omlet z ryżu wymieszanego z pianą z białka i łyżeczką posiekanej natki. Podawać z kiełkami sojowymi. DZIEŃ BANANOWY (1000kcal) W ciągu dnia należy zjeść 6 bananów oraz przekąski (np. jogurt, jabłko, 3 małe pomidory). DZIEŃ MARCHEWKOWY (około 150 kcal) W ciągu dnia należy zjeść pół kilograma surowej marchewki. DZIEŃ TWAROGOWY(800 kcal) 75 dkg chudego twarożku podzielić na cztery porcje Śniadanie(250 kcal): Twarożek z bananem. Obiad(200 kcal): Twarożek z 1/2 strąka papryki. Przekąska(150 kcal): Twarożek ze skórką z cytryny. Kolacja(220 kcal): Twarożek ze szczypiorkiem i ziemniakiem w mundurku. DZIEŃ PŁYNNY(400 kcal) Śniadanie(30 kcal): Kawa z mlekiem lub herbata z łyżeczką miodu. Przekąska(30 kcal): 250 ml soku warzywnego. Obiad(250 kcal): 500 ml maślanki, gruszka. Kolacja i przekąska (po 45 kcal): 250 ml bulionu, kromka pieczywa chrupkiego. DZIEŃ ARBUZOWY (około 180 kcal) W ciągu dnia należy zjeść arbuz lub 2 melony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Treniewa - dzięki za wyszukanie tych tabletek. Chyba sie skusze na kelp, choć obiecywałam sobie nie uciekać się do żadnych \"cudownych\" metod. A co ty o tym myslisz? Zastanawiam sie też nad dieta bananową, bo moje sałatki juz mi nosem wychodzą. Arbuzowa tez jest niezła, ale to w weekend, bo trudno jeść arbuza w pracy. :) Widzę, że żółta koszulka lidera dla Ewapiano. Och, kiedy ja będę miała takie rezultaty? Na razie do poniedziałku sie nie ważę. W takie upały bardzo trudno jest zmobilizować sie i ćwiczyć. Wczoraj opuściłam a6w. :( :( Wprawdzie można zrobic jeden dzien przerwy, ale po przerwie trudniej sie ćwiczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tereniewa właśnie zastanawiam co by tu zrobić w swoje małe \"święto \" ale nie nie będę się objadać jakby ktoś pomyślał. Poza tym raz na jakiś czas pozwalałam sobie na drobne grzeszki, nie myślcie sobie że ciągle trzymałam dietę... nie nie... taka silna to ja nie jestem ;] czasem nawet zjadłam pizze, a ostatnio 2 gałki lodów, ale przecież można kota dostać jak się czasami czegoś tak bardzo chce... że aż ściska , że aż myśli się o tym cały dzień ;]. Teraz niestety od tygodnia no nawet prawie od dwóch stoję stą cholerną wagą, nie wiem co się dzieje nie chce iść w dół ;/ zatrzymała się na 67 i ani grama mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje ci Treniewo za pocieszenie:) Szkoda że tylko Ty odwołałaś się do mojego postu bo myślałam że znajdę wsparcie we wszystkich dziewczynach:(... Zgodnie z dietką zjadłam dziś na śniadanie pomidorka(pół bo nie chciałam się objada:P) pół serka topionego i wypiłam herbatke:) Życze wszystkim miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gunia głowa do góry, jak pisałam wcześniej, ja też czasem sobie pofolgowałam i jakoś dałam radę , ty też daż zobaczysz, a jeden mały obiadek to nic takiego ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki:) no dziś znów wzięłam się o odchudzania i nie będeę sobie odpuszczac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iva_80
czesc dziewczyny! postanowilam dolaczyc sie do "wspolnego dietowania". przez ostatnich kilka tygodni, tak tygodni, przybylo mi jakies 12 kg przyczyna jest rzucenie palenia. ogolnie rzecz biorac wchlaniam jak odkurzacz i przestalam miescic sie juz w ubrania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nudzi mi sie strasznie... powiczyłabym ale nie mam siły.. brzuch mnie boli bo dostałam dziś comiesięczną porcje cierpienia:( cholera.. cięzki więc bedzie to tydzień na odchudzaniew tym czasie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iva - witamy. Czytałam, że pomaga picie wody z cytruna i jedzenie migdałów. Oczywiście nie paczke na raz tylko tak 2-3. Gryźć tak długo jak sie da. Ale z dwojga złego lepsza nadwaga niz papierochy. Mam nadzieję, że znajdziesz rady i wsparcie, a w poniedziałek w tabelce z wynikami pokażą sie pierwsze kilogramy. :) Oczywiście na minus :P Gunia - oczywiście, że miałaś racje jedząc obiad. Trudno w takiej chwili sprawiac komus dodatkową przykrość. A starsze osoby właśnie często tak traktuja odmowe zjedzenia. Od jednego obiadu nie przytyjesz. :) Zreszta troche kalorii ci się przyda, bo sama widzisz, że nie masz sił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiatmy Iva_80 znajdzies u nas wsparcie z całą pewnością:) Dziękuje Wam dziewczynki za odpowiedzi:) Lepiej mi jak ktoś czasem utwierdzi mnie w przekonaniu że nie ejst ze mna tak źle:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Gunia u Ciebie złe dni idą parą ale jutro będzie o wiele lepiej ZOBACZYSZ Ja jem tabletki diety kapuścianej. Nie mam dużego łaknienia. Piję wodę. Efektów jak do tej pory zer00000000000000!!!! Witam Cię Iva_80. Brawo rzuciłaś palenie czy Ty wiesz jaki to wielki wyczyn, z tymi kilogramami też sobie poradzisz. Myślę ,zę musisz trochę poszukać w Internecie i dobrać sobie dietkę i móić jak my Jesteś głodny Maciusiu -żołądku to my ci damy szklaneczkę wody i raz! Po paru minutach spokój. Ja Cie rozumiem bo mój mąż rzucił palenie 6 lat temu. Oj nie chcę wspominać tego okresu. Był straszny. Też przytył na początku a później waga się utrzymywała. Muusisz wybrać sobie dietkę, kupić np. chrom abyś nie miała łaknienia na słodycze. Do Dzieła. Bądź z nami bo w grupie raźniej. Jest z kim popisac o problemach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Guniu-czas leczy rany, z kazdym dniem bedzie lepiej, zycie ma swoje etapy-narodziny-mlodosc-starosc i smierc. Kazdy z nas tego doswiadczy, tak juz ten swiat jest skonstruowany. Mysle ze twojej prababci jest teraz o wiele lepiej. Glowa do gory, wszystko bedzie dobrze :) Iva- ja bylam nalogowym palaczem przez 8 lat- rzucilam na 2 lata ( przytylam bardzo duuuuzo), zaczelam palic znowu i rzucilam ponownie ( 2 raz byl o wiele latwiejszy). Nie pale juz prawie 10 mcy. Wiem ze mozna wyjsc z tego nalogu, jest to bardzo trudne ale mozliwe!!! Wiem cos o tym, a nie bylam \"towarzyskim palaczem\", tylko \"nalogowa lokomotywa\"!!! Trzymam kciuki. Ciocinella-ciagle jestes liderka poniewaz zapisanych do tabeli jest na razie tylko 5 osob. Tak trzymaj :) Treniewa-jestes dobrym duchem tego forum. Odpowiadasz na wszystkie nasze pytania i wszystkich wspierasz, a do tego masz pelno wiedzy na temat wszystkiego co sie wiaze z odchudzaniem. Dzieki :) Jezeli chodzi o mnie to walcze ciagle z podjadaniem miedzy posilkami i podjadaniem wieczornym. Na razie wygrywam, ale walka jest bardzo trudna, biorac pod uwage to ze wszyscy w okolo maja dar do obdarowywania mnie roznymi smakolykami. Ostatnio sie mnie pytali czy sie dobrze czuje, odpowiedzialam ze swietnie, a oni na to ze drozdzoweczka lezy przede mna przez cala godzine a ja nawet nie wzielam kesa. Tak wiec staram sie wszystkich informowac ze probuje ograniczyc podjadanie. Mam nadzieje ze zrozumieja hehe. Nie moge sie juz doczekac poniedzialkowego wazenia. Cocinella miej sie na bacznosci bo mam zamiar cie dogonic moja droga hehe :)))))))) Pozdrawiam wszystkie lasencje paa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aisak26 dziękuję za tą tak wysoką ocenę. Bardzo mi miło. Staram się, żeby tylko wiązało się to jeszcze z moimi rezultatami ale nie mogę się załamywać. Z jednego z czego się cieszę to z tego, że nigdy nie nauczyłam się palić. Ale mój mąż pali. Trudno to rzucić na stałe. To jest jeszcze trudniejsze niż zrzucić nadmiar kilogramów. Ale jest taka odmiana Homo sapiens kobietki, które muszą sobie poradzić ze wszystkim na tym świecie i dlatego są takie silne. Rzucisz ten nałóg i będzie OK! IVA Z naszy wsparciem to za kilka tygodni nie będziesz miała nawet tej dodatkowej oponki na brzuszku. Tylko WYTRWALE. Stchurzyć zawsze zdążysz. Gunia trzymaj się. Coccinella ja też mam chęć na ten kelp. Przeczytałam skład chemiczny i spokojnie w pełni natura. Musi mi się ruszyć przemiana materii. Wszystkim WAM życzę miłych i spokojnych snów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pobudka , moje kochane dziewuszki! Czas na poranną gimnastykę :) Hehe w końcu trochę chłodniej nawet u mnie popadało rano ale tyko przez 5 min. szkoda :( Dziś rano jak się zważyłam to pół kilo mniej huuuuraaaa... wreszcie po 2 tygodniach coś ruszyło, mam nadzieję że się utrzyma, a może nawet spadnie (mam nadzieję ) eh.... tak to jest. Najgorzej jak mnie głód wieczorem bierze. Co robicie żeby wieczorem nie jeść ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie niestety gorąco jak zawsze :( Treniewa - jesteś naszym autorytetem dietetycznym :) :D :D Napisz czy kupiłas kelp, ja na razie zamówiłam sobie l-karnityne i zobaczę, co z tego wyjdzie. Ćwiczę te twoje ćwiczenia, ale mam wątpliwości czy tych powtórzeń nie jest za mało. Twista powinno sie ćwiczyc przynajmniej pare minut, a ja po 30 sekundach jestem juz wykończona. :) Ewapiano - ja na szczęście nie mam wieczornych napadów głodu, choć czasami troszkę chce mi się jeść. Ciekawe dlaczego wieczorami, bo przez cały dzień nie czuje głodu. Coraz poważniej zaczynam myśleć o głodówce. Przeczytałam, że na początek można zacząć od 36-godzinnych. Noc-dzien-noc. Tyle chyba mozna przeżyc. Poza tym jeżeli jest za ciężko to zawsze można przerwać. A jednym z efektów ubocznych głodówki jest uczucie zimna. :) Kuszące, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiatajcie dziewczynki:) ewapiano--->ciesze się że coś się u Ciebie ruszyło;0 teraz to już pewnie poleci w dół:) u mnie niestety stoi i ani drgnie.. chyba zmienie tą dietke amerykańską na jakąś inną bo nie widze na niej efektów i wróce do kapuścianki:) co do wieczornych napadów głodu ja ich nie mam.. więc nie wiem jak ci pomóc coccinella--->głodówka faktycznie ciekawa rzecz ale chyba nie dla mnie.. ja moge jeś mało, nawet bardzo mało ale coś zjes musze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marthynica
Kochane dziewczyny, jak to dobrze mieć Was przy sobie. Wczoraj nie dawałam o sobie znaku życia, bo w 4 DNIU DIETY KOPENHASKIEJ TRAFIŁAM DO SZPITALA!!!!! Zasłabłam i lekarz powiedział, że to właśnie od tej diety. Tłumaczyłam mu, że czułam się dobrze, tylko później bardzo bolała mnie głowa i czułam się słabo, ale myślałam, że tak musi być. Dziewczyny jeśli któraś z Was jest teraz na tej diecie, albo zastanawia się nad tym, zrezygnujcie z tego. Koniecznie!!! Ja muszę wzmocnić swoje siły i wtedy pomyśleć o odchudzaniu na spokojnie. Kurcze, a myślałam, że jestem taka silna... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marthynica - mama nadzieję, że juz dobrze? Upał plus ostra dieta to może faktycznie za dużo. Warto wziąć to pod uwagę, bo mnie wystarszyłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego ja wolę stosować własną dietę ;] wszystkie są moim zdaniem zbyt rygorystyczne i zawsze powodują że brakuje jakiegoś składnika w żywieniu. Ja jem prawie wszystko (oprócz słodyczy i innych wysoko kalorycznych rzeczy), ale po prostu w małych ilościach. Moje śniadanie to 2 chrupkie chlebki z twarożkiem lub 1 mała kromka chleba z twarożkiem lub serkiem z ziołami. później drugie śniadanie jogurt z musli, lub surówka z kapusty. Na obiad ok 300 g gotowanych warzyw lub duża miska sałatki zrobionej z sałaty pomidora, ogórka z różnymi przyprawami (ziołami ) z jedną łyżką oliwy z oliwek. Oczywiście na kolację nic. Do tego piję dużo wody, cherbaty, kawę też lubię. Mówię wam że taką sałatą można się opchać. Czasem pozwalam sobie do warzyw kawałek kurczaka gotowanego lub smarzonego (piersi z kurczaka ) W taki upał tym bardziej powinnyśmy uważać, bo jesteśmy osłabione i organizm może nie wytrzymać drastycznej diety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marthynica-zycze ci szybkiego powrotu do zdrowka-teraz zamiast na diecie skoncentruj sie na wzmocnieniu organizmu-Koniecznie witaminki. Goraco pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marthynica, ogromnie mi ciebie żal. Każdy organizm to niezbadana forteca. Ktoś inny jest w stanie przeżyć ostrą głodówkę wodno - sokową przez 10 dni i czuje sie jak fryga a inna kolezanka prosze temperatura spadek ciśnienia i zasłąbnięcie w 4 dniu diety. Na to nie ma mądrych i lekarstwa. Moim zdaniem trzeba jeść tylko umieć jeść mniej to jest sztuka powiedzieć sobie dziękuję następny posiłek za 3-4 godziny. Głównie dlatego mamy nadwagę. Wcześniej pisałam o podobnym przypadku córki mojej sąsiadki. Zasłabnięcia przy tej temperaturze się zdarzają. Należy na pewno wzmocnić serce poprzez potas+magnez a bez wapnia się nie wchłoni do organizmu więc polecam K+Mg+Ca. w sklepie ze zdrową żywnością lub aptece tych specyfików jest dużo. W czasie diet trzeba wzmacniać organizm. U mnie waga się troszkę ruszyła i myślę, że jest to za sprawą kapsułek z dietą kapuścianą. Moją chęć, napad głodu oszukuję poprzez zjedzenie 1 tabletki na noc chromu. Jedną noc przespałam. Inne dziewczyny biorą to w ciągu dnia by zagłuszyć uczucie głodu i łaknienie a ja wieczorem. Raz pomogło. Wg mnie ten kelp jest ok. Nie mogą go zarzywać osoby z chorą tarczycą. Po prostu po 1 tabletce należy obserwować swój organizm i on nam wszystko powie. Każda z nas może zareagować trochę inaczej. Ja też czasami mam uczucie zimna wieczorem i kupiłąm sobie sproszkowany imbir i na wieczór będę piła herbatkę która również wpłynie na poprawę mojej pzremiany materii. Wróciłam z parcy i nie mam teraz sił na brzuszki ale za godzinę zrobię swoją serię. Przyznam się, że ja też należę do osób ze slabą wytrzymałością fizyczną i jak się zmęczę to już nie ćwiczę tylko kontynuuję gdy odpocznę. Oczywiście robię już za jednym razem więcej ćwiczen niż pierwszego dnia. Pozdrawiam Wszystkie DZIEWCZYNY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20.36 a na topiku ŻADNEJ z Was Temperatura nie jest odpowiednia by siedzieć przed urządzeniem,które emituje ciepło. A pomyśleć, że jeszcze zimą słyszeliśmy ,że czeka nas mokre i zimne lato. Jak to się można pomylić. Trochę poćwiczyłam ale nie za dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dieta oczyszczająca 7 dniowa Wekend to najodpowiedniejsza pora ( jeżeli ktoś nie pracuje) by ją zastosować: Śniadanie - szklanka owsianki - szklanka chudego mleka (lub mleka sojowego wzbogaconego w wapń) - 1/2 różowego grejpfruta II śniadanie - 100 ml soku z selera Obiad - 150 g pieczonej flądry (przepis na końcu tekstu) - szklanka brązowego ryżu (albo kaszy jęczmiennej lub gryczanej) - szklanka zielonej fasolki szparagowej z 2 łyżeczkami oliwy i łyżką siekanych orzechów - szklanka herbaty z dzikiej róży Przekąska - jabłko - 30 g odtłuszczonego żółtego sera - 2 wafle ryżowe - szklanka wody Kolacja - szklanka sałatki z brokułów i pomarańczy (przepis na końcu tekstu) - 2 kromki przypieczonego chleba pełnoziarnistego, skropionego 2 łyżeczkami oliwy i posypanego świeżym, posiekanym rozmarynem - szklanka wody mineralnej Deser - szklanka sałatki owocowej (przepis na końcu tekstu) - szklanka herbaty bez cukru Odtruwający sok z selera Składniki: 2 duże łodygi selera naciowego, szklanka soku pomidorowego 1. Łodygi selera dokładnie umyj, obierz z twardych włókien, pokrój na kawałki i włóż do sokowirówki (razem z liśćmi). Jeśli nie masz sokowirówki, możesz je zmiksować w malakserze i rozcieńczyć napój wodą. 2. Wymieszaj sok selerowy z pomidorowym. Nie dodawaj soli. Zdrowa owsianka Składniki: szklanka chudego mleka, czubata łyżka błyskawicznych płatków owsianych, łyżeczka mielonego siemienia lnianego 1. Mleko doprowadź do wrzenia. Wsyp płatki owsiane i mieszaj przez cały czas, aby nie zrobiły się grudki. Gotuj 2-3 minuty, aż owsianka zgęstnieje. 2. Wyłącz gaz i dosyp mielone siemię lniane. Dokładnie wymieszaj. Możesz dodać szczyptę soli do smaku lub odrobinę cukru i kilka kawałków jabłka. Flądra z grilla Proporcje dla 4 osób Składniki: 60 dag filetów z flądry ze skórą (4 połówki), sok z połowy cytryny, sól, pieprz, 2 zmiażdżone ząbki czosnku, łyżeczka świeżego, posiekanego estragonu (lub pół łyżeczki suszonego), 4 łyżeczki miękkiego masła, olej. 1. Starannie umyj filety i osusz papierowym ręcznikiem. Skrop sokiem z cytryny. 2. Rozetrzyj dokładnie masło z estragonem oraz czosnkiem, przykryj i wstaw do lodówki. 3. Połóż rybę na grillu skórą do dołu, piecz 4–5 minut, odwróć filet i smaż następne 4–5 minut, aż mięso będzie się łatwo rozdzielać i nabierze mlecznobiałej barwy. 4. Kładź po jednym kawałku ryby na każdym talerzu (skórą do dołu). Na filetach połóż po łyżeczce masła ziołowego. Podawaj z surówką i ziemniakami lub pełnoziarnistym pieczywem. Jedna porcja zawiera: ok. 221 kcal, białek – 7,5 g, węglowodanów – 35,4 g, tłuszczów – 7 g, cholesterolu – 53 mg, błonnika – 3,8 g Sałatka z brokułów i pomarańczy Proporcje dla 4 osób Składniki: 4 szklanki brokułów, 1/4 szklanki soku pomarańczowego, łyżka octu z białego wina, łyżka sosu sojowego, łyżka oliwy, 1/2 łyżki musztardy Dijon, 2 duże pomarańcze, czerwona cebula 1. Brokuły umyj, osącz, podziel na małe różyczki, krótko gotuj na parze, by były w miarę miękkie i jędrne. 2. W dużej misce wymieszaj: sok, ocet, sos sojowy, oliwę i musztardę. Dodaj obrane i podzielone na cząstki pomarańcze oraz drobno pokrojoną cebulę, delikatnie wymieszaj. Jedna porcja zawiera: ok. 178 kcal z białek – 27,7 g, wglowodanów – 8 g, tłuszczów – 4,3 g, cholesterolu – 73 mg, błonnika – 1,4 g Sałatka owocowa Proporcje dla 4 osób Składniki: 2 banany, 2 kiwi, pomarańcza, mango lub brzoskwinia, 1/2 szklanki pokrojonego w kostkę ananasa z puszki, duże opakowanie gęstego jogurtu naturalnego, 4 łyżki posiekanych orzechów, 1/4 szklanki soku z ananasa, łyżka koniaku lub białego słodkiego wina 1. Banany, kiwi i brzoskwinię (lub mango) umyj, obierz i pokrój w plasterki, a pomarańczę podziel na cząstki, dorzuć kostki ananasa. 2. Dodaj sok ananasowy i alkohol. 3. Delikatnie wymieszaj owoce i przełóż do 4 pucharków. Wstaw do lodówki na 1–2 godziny. 4. Tuż przed podaniem polej każdą porcję jogurtem i posyp łyżką posiekanych orzechów. Jedna porcja zawiera: ok. 140 kcal, białek – 5,1 g, węglowodanów – 27,4 g, tłuszczów – 2,3 g, cholesterolu – 2,5 mg, błonnika – 2,2 g II DZIEŃ Już samo słowo dieta większości osób kojarzy się ze znacznym ograniczaniem ilości jedzenia. A co dopiero dieta oczyszczająca! Panuje powszechnie przekonanie, że każda taka kuracja to po prostu kilkudniowa głodówka. Przekonaj się, że dieta oczyszczająca nie oznacza wcale żywienia się wyłącznie sałatą i picia wody. Dzisiaj drugi dzień tygodniowej diety oczyszczającej. Śniadanie - 1,5 szklanki koktajlu mlecznego z owocami, np. bananowo-jagodowego (przepis na końcu tekstu) - kromka pełnoziarnistego pieczywa - 2 łyżeczkami dżemu owocowego II śniadanie - 3/4 szklanki truskawek lub innych owoców jagodowych - 30 g ziaren słonecznika - szklanka chudego mleka Obiad - szklanka makaronu (najlepiej pełnoziarnistego) z sosem pomidorowym - pierś indyka (bez skóry) z grilla (przepis na końcu tekstu) - szklanka warzyw z grilla - szklanka soku warzywnego Przekąska - szklanka surowych warzyw pokrojonych na małe kawałki (np. papryki, marchwi, brokułów lub cukinii) z sosem jogurtowym - szklanka wody mineralnej Kolacja - 100 g tuńczyka (pół puszki) z majonezem light i 2 szklankami świeżych liści szpinaku oraz szklanką pomidorów koktajlowych - mała bułka pełnoziarnista - szklanka herbaty Deser - szklanka ciemnych winogron Domowy sos pomidorowy Składniki: 90 dag bardzo dojrzałych pomidorów, łyżka oliwy z oliwek, 1/2 łyżeczki cukru, sól i pieprz 1. Pomidory umyj i usuń twarde części. Pokrój razem ze skórą i pestkami. 2. W dużym rondlu rozpuść masło, dodaj pomidory i cukier. Duś pod przykryciem około 30 minut, co jakiś czas mieszając. 3. Na koniec dopraw solą i pieprzem. Chłodny sos przetrzyj przez sitko lub zmiksuj w malakserze na gładką masę. Sos jogurtowy do warzyw Składniki: 1/2 szklanki chudego jogurtu, łyżka świeżych ziół (np. kolendry, oregano, bazylii, rozmarynu), zmiażdżony ząbek czosnku 1. Zioła opłucz, osusz papierowym ręcznikiem, usuń zdrewniałe łodyżki i bardzo drobno posiekaj. Zamiast świeżych możesz dodać łyżeczkę suszonych ziół lub ich mieszankę (np. prowansalską). 2. Połącz zioła z jogurtem oraz czosnkiem. Przykryj naczynie i wstaw do lodówki na minimum 1-2 godziny. Koktajl bananowo-jagodowy z siemieniem Ten doskonały, obfitujący w błonnik napój nadaje się zarówno na śniadanie, jak i na deser. Składniki (proporcje dla 1 osoby): szklanka mleka, banan, jagody, 2 czubate łyżki mielonego siemienia lnianego 1. Banan obierz, pokrój, dodaj umyte jagody i siemię lniane, zalej mlekiem (możesz wrzucić kilka truskawek albo malin). Zmiksuj na gładką masę. 2. Jeśli chcesz, dodaj pół łyżeczki cukru do smaku, a mleko zastąp kefirem albo sokiem owocowym, np. pomarańczowym. Jedna porcja zawiera: ok. 343 kcal, białek - 12,7 g, węglowodanów - 41,5 g, tłuszczów - 10,3 g, cholesterolu - 12,5 mg, błonnika - 2,1 g Pierś indyka z grilla Składniki (proporcje dla 4 osób): 80 dag mięsa z piersi indyka bez skóry, na marynatę: łyżka oliwy, łyżka soku z cytryny, łyżka posiekanej świeżej bazylii, sól i pieprz 1. Mięso podziel na 4 części, dokładnie umyj, osusz papierowym ręcznikiem, oprósz solą i pieprzem. 2. Wymieszaj starannie oliwę, sok z cytryny i bazylię. Zanurz mięso w marynacie i wstaw do lodówki co najmniej na godzinę. 3. Rozgrzej grill i piecz filety po 6 minut, najpierw z jednej, potem z drugiej strony. Jedna porcja zawiera: ok. 163 kcal, białek - 28,9 g, węglowodanów - 3,5 g, tłuszczów - 4,4 g, cholesterolu - 73 mg, błonnika - 1,7 g. Kolejne dni 7 DNIOWEJ DIETY OCZYSZCZAJĄCEJ można znależć tutaj http://www.polki.pl/index.php?page=zdrowie_i_psychologia_dieta_dietyblyskawiczne_artykul&cmn_id=+10000521&ph_news_page_no=1 Co Wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cd II dnia obiadu: Obiad - szklanka makaronu (najlepiej pełnoziarnistego) z sosem pomidorowym - pierś indyka (bez skóry) z grilla (przepis na końcu tekstu) - szklanka warzyw z grilla - szklanka soku warzywnego Przekąska - szklanka surowych warzyw pokrojonych na małe kawałki (np. papryki, marchwi, brokułów lub cukinii) z sosem jogurtowym - szklanka wody mineralnej Kolacja - 100 g tuńczyka (pół puszki) z majonezem light i 2 szklankami świeżych liści szpinaku oraz szklanką pomidorów koktajlowych - mała bułka pełnoziarnista - szklanka herbaty Deser - szklanka ciemnych winogron Domowy sos pomidorowy Składniki: 90 dag bardzo dojrzałych pomidorów, łyżka oliwy z oliwek, 1/2 łyżeczki cukru, sól i pieprz 1. Pomidory umyj i usuń twarde części. Pokrój razem ze skórą i pestkami. 2. W dużym rondlu rozpuść masło, dodaj pomidory i cukier. Duś pod przykryciem około 30 minut, co jakiś czas mieszając. 3. Na koniec dopraw solą i pieprzem. Chłodny sos przetrzyj przez sitko lub zmiksuj w malakserze na gładką masę. Sos jogurtowy do warzyw Składniki: 1/2 szklanki chudego jogurtu, łyżka świeżych ziół (np. kolendry, oregano, bazylii, rozmarynu), zmiażdżony ząbek czosnku 1. Zioła opłucz, osusz papierowym ręcznikiem, usuń zdrewniałe łodyżki i bardzo drobno posiekaj. Zamiast świeżych możesz dodać łyżeczkę suszonych ziół lub ich mieszankę (np. prowansalską). 2. Połącz zioła z jogurtem oraz czosnkiem. Przykryj naczynie i wstaw do lodówki na minimum 1-2 godziny. Koktajl bananowo-jagodowy z siemieniem Ten doskonały, obfitujący w błonnik napój nadaje się zarówno na śniadanie, jak i na deser. Składniki (proporcje dla 1 osoby): szklanka mleka, banan, jagody, 2 czubate łyżki mielonego siemienia lnianego 1. Banan obierz, pokrój, dodaj umyte jagody i siemię lniane, zalej mlekiem (możesz wrzucić kilka truskawek albo malin). Zmiksuj na gładką masę. 2. Jeśli chcesz, dodaj pół łyżeczki cukru do smaku, a mleko zastąp kefirem albo sokiem owocowym, np. pomarańczowym. Jedna porcja zawiera: ok. 343 kcal, białek - 12,7 g, węglowodanów - 41,5 g, tłuszczów - 10,3 g, cholesterolu - 12,5 mg, błonnika - 2,1 g Pierś indyka z grilla Składniki (proporcje dla 4 osób): 80 dag mięsa z piersi indyka bez skóry, na marynatę: łyżka oliwy, łyżka soku z cytryny, łyżka posiekanej świeżej bazylii, sól i pieprz 1. Mięso podziel na 4 części, dokładnie umyj, osusz papierowym ręcznikiem, oprósz solą i pieprzem. 2. Wymieszaj starannie oliwę, sok z cytryny i bazylię. Zanurz mięso w marynacie i wstaw do lodówki co najmniej na godzinę. 3. Rozgrzej grill i piecz filety po 6 minut, najpierw z jednej, potem z drugiej strony. Jedna porcja zawiera: ok. 163 kcal, białek - 28,9 g, węglowodanów - 3,5 g, tłuszczów - 4,4 g, cholesterolu - 73 mg, błonnika - 1,7 g. Kolejne dni znajdują się na stronie http://www.polki.pl/index.php?page=zdrowie_i_psychologia_dieta_dietyblyskawiczne_artykul&cmn_id=+10000521&ph_news_page_no=1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Dziś od nowa zaczynam dietke kapuścianą:) do 1 sierpnia musze schudnąc jeszcze 4 kg więc ostro zabieram sie do roboty:) Pozdrawiam wszytskie odchudzaczki:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gunia Ty to zawsze wyznaczysz sobie cel. czy będziesz sobie gotować zupę? Czy tabletki? Czy bedziesz ściśle stosować się do diety bo o ile mi wiadomo oprócz zupy jeszcze coś się je? Ja jeszcze nie zakupiłam kelpu. Mam zamiar, w poniedziałek pojadę do sklepu ze zdrową żywnością. Kochane dziewczyny prosimy o WSPARCIE bo my o WAS myslimy. Jest piekielnie gorąco i wszyscy marzą o deszczu czego Wam i sobie z całego serca życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gagatka79
Hej dziewczyny! Chcialabym sie do Was przylaczyc, mam juz dosc swojego otluszczonego ciala! Leze wlasnie nasmarowana guam i zawinieta w folie, i obmyslam menu na weekend. Jeszcze w zyciu sie tak nie zapuscilam, a to przez to,ze mieszkam od kwietnia w Irlandii, a tu pije sie duzo piwa, ich jedzeni jest pelne konserwantow i w ogole nie cwicze! Bedac w Polsce cwiczylam ok 4-5 razy w tygodniu po okolo 3 godz, a teraz nic i sa efekty:(. Ale koniec z tym wylecze sie do konca z pakudnego kaszlu przez weekend i od przyszlego tygodnia jazda na silownie! Ah no i oczywiscie koniec z podwojnymi obiadami, lunchem w pracy (bede sama przygotowywala salatki, zamiast jesc ich tluste jedzenie) i lekka obiado-kolacja w domu. Pozdrawiam Was goraco! P.S. Nawet nie wiecie jak tesknie juz za Polska, znioslabym nawet te upaly, bo tu pogoda kiepska:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×