kocham młodszego i wstydzę się oznak starości

no niestety, ale cialo jedrne, młode zawsze jest lepsze niz te-juz nie perwszej świezości. to wychodzi wcześniej czy później ale wychodzi.

to bedziesz musial zostawic wlasna zone jak ci urodzi dziecko, bo zostanie jej iles tam kilogramow wiecej po ciazy , rozstepy , a zajeta dzieckiem nie bedzie juz wygladac tak jak przedtem z braku czasu ....

ja rozumiem kwestie równouprawnienia ale kobiety starzeją się szybciej- i to nie chodzi o to ze jak urodzi to wygląda gorzej ale jak jest różnica 15 lat na niekorzyść kobiety sprawia, że o dziecku wogóle nie ma mowy. a facet moze być ojcem praktycznie do konca życia. jestem kobietą po 40tce , miałam młodszego kochanka o WIELE lat, ale nie podjęłabym ryzyka wspólnego zycia- taki układ jest dobry na parę lat, potem drogi się rozchodzą, kobietę denerwuje idiotyczne zachowanie faceta a facet no cóż, ileż może od kumpli wysłuchiwać że jest z matką. Niestety takie są realia.

Ja nie wyglądam na 43 lata, więc nie mów że kobieta się zawsze szybciej starzeje. Mój chłopak ma 20 lat, jesteśmy razem od półtora roku.

do 1959 Sprawiasz wrażenie kobeity, ktorra jeszcze mocno tkwi w traumie rozwodu a nowym związkiem dodatkowo sama siebie pogrążasz emocjonalnie. Ten facet nie jest balsamem na Twoje ciągle jeszcze swieże rany. Swoim postępowaniem sprawia Ci kolejne pasno udręk. I nie chodzi mi tu jedynie o Waszą róznice wieku. Pomyślałaś, ze jego lęk przed mikrobami rzutujący na jego życie sexualne może być jedynie pretekstem, żeby z Toba tych kontaktów unikać? Ewidentnie facetowi imponuje Twoja pozycja, Twoje pieniądzei nawet tego nie ukrywa, że Cię wykorzystuje. Wiej z tego "związku" jeśli nie chcesz skonćzyć z ostrą depresją. Zachowaj resztki poczucia własnej wartości. I żeby nie było...sama mam 47 lat i też jestem po rozwodzie, od . Jeśli chcesz porozmawiac ze mną, to nie tu. Napisz, a podam maila lub gg. Bardzo mnie poruszyła Twoja historia.

jestescie zalone z tymi milosciami. Trzeba miec dobrze nawalone pos czaszka , by brac sie o tyle mlodszego faceta. Dobre -boi sie mikrobow .On sie boi starosci glupia bzdziagwo. Jak pokazac sie wnukom z takim mlodym ogierem.Nic szacunku dla rodziny i swoich lat.Wstydzilabym sie powiedziec , ze moja babcia jest posuwana przez takiego mlodego faceta, ze mu funduje prezenty, samochody ma kupowac.Kurcze -jak moze byc glupia taka stara lampucera. I jeszcze pozycja spoleczna i te 2 fakultety a w glowie totalna sieczka. Nic dziwnego, ze Cie facet kopnal idiotko.

o kuzwa .chyba bede wymiotowal, jakie popierdolone krowy - mlodych byczkow sie starym krowom zachciewa. Kupcie sobie wkladki bo mocz popuszczacie a nie musza sie chlopaczki mikrobmi zastawiac bauchahahhah

te śliczne,komentarze,niezwykle subtelne i inteligentne,są zapewne od wierzących katolików,przecież tam nauczają miłości bliźniego...rzygnę chyba

ja juz dawno bym rzygnal na taka stara raszple rzyg

na siebie stary zlamasie

podnosze, bo fajny temat

kobieta dba o siebie, nie pali , przede wszystkim, odpowiednio się odżywia i nie ma nadwagi, a także przestrzega zasad hormonalnej terapii zastępczej, to młode siksy odpadają w przedbiegach. Bo cóż mają do zaoferowania, comiesięczny płacz macicy, że nie została zapłodniona?????? A taka kobieta, co nie musi sie juz martwić, o to, że zajdzie i zaciąży, jest wyluzowana i z taką to dopiero jest miłość i szaleństwa nocne..... wiem bo sam to przeżywam, i za nic w świecie bym sie nie związał z gówniarą, co mi bachora urodzi, jakby to był największy, największy sukces.....

czterdziestotrzyletnia Ja nie wyglądam na 43 lata, więc nie mów że kobieta się zawsze szybciej starzeje. Mój chłopak ma 20 lat, jesteśmy razem od półtora roku." a to ci dopiero :D

głupole hehe

sie wyjezdzic na starej piczy, az wiory z dpy jej sie posypia.Caly czas o seksie stary gadasz.Na zycie star o 20 lat to parodia.Na seks -spoko-

jejku kobiety bez przesady, prawda jest że kobieta 43 lata wygląda jeszcze bardzo atrakcyjnie jesli dba o siebie ale niech nie pisze bzdur że nie widac róznicy przy 20-latku, co do bycia z młodszymi to każdy żyje jak chce,wkońcu nie tylko faceci moga mieć młode siksy, pytanie tylko co dla nas znacza ci faceci, kim są,zabawkami,bateriami do naładowania zuzytych juz nieco akumulatorów, no i sex...wiadomo ja mam 43 lata,wyglądam ok,moj ma 28,teżmówią że nie widac różnicy,ale mam to w nosie, nie mamy problemów z pokazywaniem się razem,akceptacja rodziny ,otoczenia i takie tam ale....no właśnie...to ale oznacza że często jest odwrotniem to faceci chcą być ze starsza a ona nie chce, bawi się,zdaje sobie sprawę że to układ na parę lat, jak facet nie chce szukac młodszej jego sprawa,ważne by miec tego świadomośc że żyje się raz, tak jak się chce, bez planowania i zamartwiania się co będzie jutro, to bezsens byc z młodszym facetm i biadolic "jestem stara,pomarszczona", no nie bądź,odejdź i po sprawie, a jesli juz jest się z kims takim to zachowuj się normalnie i ciesz się że wybrał właśnie ciebie a nie rówiesnicę, czy to nie poprawia ci wartości? no chyba że masz z głową coś nie tak i szukasz dziury w całym

43 letnia nie wstyd ci?

43 letnia odnalazla syna zagubionego w szpitalu po porodzie:) A nasza autorka chyba poszła się załamać?:(

do starego wacka z biedronki Piszesz, ze zrobiono Ciebie z biedronki, ale nie piszesz czym. Moze paluszkiem ??? :)

seks

"i szaleństwa nocne" dopóki stara się nie rozsypie :D :D

Ja mam takiego.

Seks robi swoje

cześć autorko uważam ,że powinnaś korzystać ile tylko wlezie z tej znajomości,nie patrz ,że ty mu obiad postawisz a on Cię na hamburgera tylko zaprosi - to głupie,ja jak poznałam swojego męża 100 lat temu;) to też stawiałam obiadki sradki bo hajsu miałam w chuj:D;) to nie ma żadnego zanczenia jesteś kobietą i jeśli on daje Ci poczucie tego w pełni to korzystaj,żyj pełną piersią;) ktoś tu napisał że wstyd bo lata masz a chuj ich to obchodzi,człowiek żyje dla siebie w pierwszej kolejności a później rodzina i krewni czy znajomi ,to Ty jesteś najważniejsza a do tych co rzyg rzyg tu piszą to po chooja tu wchodzili:P żal wam doope ściska ,że tak jak autorka nie macie:D:D

ja także jestem związana z młodszym - o 6 lat. Owszem obawiam się zmarszczek i starości. Wiem ze 10 lat będę już grubo po 40 a on dopiero po 30 ale i on się starzeje niestety. Jeśli będzie miał ochote na młode jędrne ciało to zrobi to bez względu na to czy bedzie starszy czy młodszy.

Oczywiscie.Też jestem z młodszym o 12 lat,w tym roku minie 10 lat razem.Czas nie stoi w miejscu,oboje się starzejemy i każde z nas może odejsć,on moze do młodszej,ja być moze do rówiesnika,życie jest nieprzewidywalne.Teraz jest nam dobrze,jesteśmy szczęśliwi,warto zaryzykować nawet gdyby nie miało trwać wiecznie:D

ja też tak mam i się cholernie boję zaangażować.

a czego tu się bać. Nie mówię że ja się nie bałam bo bałam się ale teraz jak minęło parę lat to stwierdzam że to związek taki sam jak ze starszym. Nie wiem czy wyglądam starzej od niego czy nie - czasami się nad tym zastanawiam ale po co? Jak kocha to bedzie ze mną bez względu na liczbę zmarszczek pod oczami. Mam sporo do zaoferowania. Mam poczucie własnej wartości. Nie skóra i wygląd sa dla mnie najważniejsze. Jeśli on uzna że to co dla mnie jest mniej ważne a dla niego najważniejsze to droga wolna. Przecierpię to jakoś.

Co innego 3 lata młodszy a co innego 14;/ mnie takie związki obrzydzają niestety... może jesteś dobrze sytuowana i dlatego z tobą jest. Sama widzisz,że nie chce Cie zabierać wśród swoich znajomych-powód wstydzi się za Ciebie tylko skoro się wstydzi to po co z tobą jest? Nie marnuj sobie życia kobieto szkoda i Ciebie i tego faceta.

Zona mojego brat ( byla w tej chwili) nigdy atrakcyjna nie byla, ma 48 lat i "chlopka" ktory ma 30 lat w dodatku irakijczyka. Co o tym sadze? Ze to smutne, bo bez przyszlosci i chyba sie kobitce cos poplatalo.