Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

łe rety...

Feniks

Polecane posty

Aga, a na jakim portalu masz konto? Jeżeli na o2 to sie nie przejmuj tam zdarzają się takie cuda, ja tak miałam i wielu innych też, kiedyś tutaj na kafe był taki temat i wszyscy jednogłośnie przyznali, że konto na o2 lepiej zlikwidować, bo tylko nerwicy można się nabawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Kobitki. Ja tylko pożegnać sie przyszłam, bo jutro jade na dwa tygodnie do Włoch :D :D :D tzn wpadne jeszcze wieczorem oczywiście jeszcze raz Was wyściskać :D Z kabarceiarzem jest bardzo dobrze, wczoraj spędziliśmy cały dzień razem i było naprawde bosko :D :D teraz bede tęsknić nie tylko za Wami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomaranczka --> jak ja Ci zazdroszcze tych Włoch :D Super wypoczniesz sobie, opalisz sie i wrocisz w ramiona kabareciarza. Zyc nie umierac jednym słowem. To jest rodzinny wypad czy ze znajmomymi ? Bedziemy tu tesknic za toba :) Agucha wspoczuje z powodu skrzynki. Zapewne komus albo sie bardzo nudzilo albo ktos bardzooo Cie lubi i chcial miec wgląd w twoje \" zycie \" :) Widocznie mialas haslo malo skomplikowane . Ja juz sie nauczylam i zawsze łącze litery z cyframi. W ten sposb troche utrudniam innym ciekawskim dostanie sie na poczte. Jaki tym razem kierunek zaczynasz ? Ambitna z ciebie bestia :) Łe rety--> fajnie ze wczoraj wieczorkiem sobie odreagowalas. Czasem jest to potrzebne. Wiem sama po sobie. Spotkac sie , pogadac, posmiac, pożalić :) A jak z \" twoim\" ? Odzywał sie cos ? A ty wytrzymałas i przetrzymalas go troche ? Czy nie dało rady :) Wiecie na co mam dzis ochote? Przytulić sie do....( kogos tam :) ) i nic nie mowic. Taka rozmowa bez słow. Czasem tak mi brak zeby ktos poprostu obok byl :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomarańcza fajnie, że wypoczniesz :) Wrócisz opalona prosto w objęcia wiadomo kogo ;) Tylko pozazdrościć :D A my będziemy bardzo tęsknić!!! Vesnna, jak na razie nie pisze do Niego powstrzymuje się jak mogę, a jak już nie mogę to wsiadam na rower i zostawiam telefon w domu, On też nie piszę, wiem, że domyślił się dlaczego milczę, zawsze wiedział kiedy kombinowałam :D Ale niech wie, może zrozumie to co ma zrozumieć. Też chciałabym się do kogoś przytulić, tak bardzo, bardzo mocno i poczuć się znowu bezpiecznie :( Ale na razie pozostaje mi misiek, ewentualnie poducha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łe rety 🌼 tak na o2. I co teraz? Ja chcę te konto, to moje prywatne, aaaaaaaaa. Wściekła jestem. Odblokuje się samo czy nie? Vesnna 🌼 jest tylko jedna osoba, która moga znać hasło. Mój były narzeczony... A bo ja lubię studiować :) pedagogikę przedszkolną z terapią zaburzeń rozwojowych. Tylko mam nadzieję, że mają jeszcze miejsca i mnie przyjmą. pomarańcza 🌼 weź mnie ze sobą :D ale się utuptałam, byłam na długaśnym spacerze. Pozaglądałam ludziom w oczka, pouśmiechałam się do słońca. Miodzio :) A i kupiłam sobie Cień wiatru :D Zaraz zasiadam i wsiąkam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na poprawę humoru: http://www.100lat.pl/kartki/kocham/dziatki/ http://crass.on.ru/flash/bbird.html :D Agucha, mi konto samo się odblokowało po jakimś tygodniu, podobnie mieli inni którzy napotkali podobne problemy. Pisali do Admina ale to nic nie dało :o Tylko dziwne, że zmieniło Ci się to pytanie pomocnicze, bo ja miałam cały czas takie samo. Spróbuj napisac do administratora i wyjaśnij, może akurat w tym wypadku pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietki gdzie jesteście? 🌻 Ja właśnie wróciłam z małej wyprawy rowerowej, jestem zmęczona jak diabli ale szczęśliwa. Zauważyłam, że ostatnio cieszą mnie rzeczy których zupełnie nie doceniałam. Coś ostatnio Szelka nam uciekła. Mam nadzieję, że to światełko w tunelu świeci coraz bardziej i poniedziałek był wspaniałym dniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
całuje Was laski wszystkie moje mocno 🌼 jade, choć mi smutno troche, będzie mi brakowałao przez te dwa tygodnie kafe i feniksa, pamiętajcie o mnie troche..melduje sie 2.08 naprawde kurcze jesteście mi bliskie :) setunia pisz więcej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomarańcza wypoczywaj, ciesz się włoskim słoneczkiem, plażą i zwiedzaj. Mam nadzieje, że opowiesz nam co nieco po przyjeździe. Będziemy tęsknić i czekać na Ciebie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vesnna, Kochanie taki dzień jak masz dzisiaj mija, pamiętaj to tylko chwile, które mijają, bolą ale miną. Kurcze żałuje, że przez internet nie można kogos przytulić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łe rety 🌼 stosuję się do Twoich zaleceń :D właśnie wróciłam z piwa ze znajomymi :) Co do konta, pisałam nie raz do Admina i niestety ostatnia możliwość to tylko Ktoś mi się na nie włamał. I jest tylko jedna osoba która mogła to zrobić. Ech... brak słów... pomarańcza 🌼 miłego i wracaj szybko:) Vesnna 🌼 co jest? szelka 🌼 setunia 🌼 Dobrej nocy kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Wszystkim 🌻 Agucha, wiesz teraz jest tyle programów do sprawdzania hasła, że jak ktoś się uprze, to wejdzie, wkurza mnie to, że ludzie nie szanują czyjejś prywatności i robią takie rzeczy. A jeżeli rzeczywiście Twoj były to zrobił to brak mi słów zupełnie... Ehh, najlepiej załóż sobie nową skrzynkę, na onecie, tam jest przyjemniej i bezpieczniej, mam tam konto ponad rok i ani razu nie było problemów, no i koniecznie inne hasło. Vesnna, mam nadzieję, że dzisiaj już jest lepiej [martwi się i przytula bardzo mocno] :) Szelka, czyżbyś tak jak Pomarańcza gdzieś nam wyjechała? Setunia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łe rety 🌼 wiesz gdyby to było tylko haslo to oko, ktoś się nudził. Ale pytanie pomocnicze? Ech... Ja tego tak nie zostawię te konto jest bardzo ważne. Wczoraj miałam fajne popołudnie, podrzucono mi moja Chrześnice :D i hulaj dusza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No racja, jeszcze to pytanie :o Oby udało Ci się odzyskać to konto! Ja mam na codzień Siostrzenice - tą z którą jestem na zdjęciu ;) Hihi ale uwielbiam ją, w ogóle lubię dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja niestety mam ją tylko do święta, a szkoda :). Bo chciałabym mieć z Nią dobry kontakt :) dzisiaj zabieram się do książki :D mniami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jeszcze nie zabrałam się do czytania, jak chce zacząć to ciąglę ktos czego ode mnie chce i mi przerywają, chyba przestawie się na noc ;) Dzwonili dzisiaj do mnie w sprawie pracy i jutro jadę na dwie rozmowy :) Obie są w okolicach południa więc się gdzieś tam na poznańskim bruku roztopie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ładny wieczór dzisiaj, aż się prosi o spacerek i chyba jak jeszcze troszeczkę się ściemni to sobie wyskocze. :) A jak Wam minął dzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki ;) łee rety dziekuje za wirtualne przytulenie ;) Wczoraj mialam jakis taki spadek nastroju, ktory czasem sie zdarza. Choc przynam ze byl on spowodowany pewnym osobnikiem. Nie chce za bardzo w to wnikac bo szkoda gadac. Powiem jedno ze ta znjamosc mnie przytłacza, wysysa ze mnie resztki pozytywnego myslenia a czasem sprawia ze dotykam nieba ;) Wiem ze musze sie uwolnic bo tak nie moze byc. Mowie tu o uwolnieniu psychicznym bo z fizycznym nie ma problemu. On jest za granica. Czemu tak jest ze im bardziej ktos nas odpycha tym bardziej tesknimy , lgniemy do tej osoby ? Czemu tak jest ze pragnie sie osoby, wiedzac ze to nie bylby szczesliwy zwiazek? Wiem czego oczekuje od mezczyn . A jednak wybieram tych zupelnie odmiennych. A najlepsze jest to ze ja potrafie sobie wszytko wytlumaczyc. Ze nie ma sensu, ze zasluguje na cos wiecej. Ze przeciez on mi nic nie obiecywal. A jednak....popadam pozniej w takie stany. My naprawde mamy skomplikowana psychike. Czasem nie rozumiem samej siebie ;) Nie przejmujcie sie mną . Jutro zapewne bede tryskac humorem ale dzis mnie wzielo na takie smutasne mysli. łe rety --> rowniez lubie wieczorne spacerki ;) Podbne jestesmy w tym wzgledzie . Spacerujesz tak sama ? Bo u mnie kolezanki nigdy nie mogą zrozumiec ze mozna lubic samej wyjsc np . do parku, na rower ;) A ja to uwielbiam. Tak pobyc sam na sam z wlasnymi myslami. Agucha i jak ksiazka? Przeszlas juz przez jej poczatek ? ;) Pozniej bedzie rewlelacja. Mnie przynajmniej wciagnela bardzo. Gdzie reszta? Setunia zniknela na dłuzej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję, że humorek będzie lepszy, czasami trzeba się posmucić ale za długo nie można! Ja też siebie nie rozumiem i to bardzo często ;) Spacery i rowerek koniecznie samotne :D I mnie też zawsze za to opieprzają, szczególnie, że kiedy jadę gdzieś rowerem to zazwyczaj nie biore telefonu, bo się coś stanie, a nie będę miała kontaktu, kurczę, a ja chce po prostu odpocząć od wszystkich i pobyć sama ze sobą i ze swoimi myslami też. ;) Wiecie co, chyba dzisiaj coś zrozumiałam, P. miał racje to nie On się zmienił tylko ja :o Kiedyś byłam przebojowa, zabiegana, wychodziłam często ze znajomymi, to On się musiał starać, zabiegać, a kiedy wyjechał ja byłam na każde zawołanie, tęskniłam, nie wychodziłam nigdzie żeby nie był zazdrosny, miał mnie cały czas obok, cały czas w telefonie, po prostu stracił instynkt zdobywcy, za bardzo czuł, że jestem jego i tylko dla niego. Chyba jednak przeczytam książkę \"Dlaczego mężczyźni kochają zołzy\" i wprowadzę kilka znacznych zmian w moim życiu. Bo jeżeli chcę cokolwiek ratować to od tego muszę zacząć. Dzisiaj na randkach, znowu trafił mi się zboczeniec :o I jakis analfabeta :o Nie wiem, może miał dysleksje czy coś takiego ale niestety w momencie kiedy kontakt ogranicza się tylko do słowa pisanego dla mnie coś takiego jak styl wypowiedzi i jej składnia jest bardzo ważna, pewnie gdybym spotkała się z Nim twarzą w twarz sytuacja wyglądałaby zupełnie inaczej, a tak wychodze z założenia, że piszący nie miał szacunkudo adresata, bo nawet nie sprawdził tego co pisał :o No cóż i tak bywa. A Wy zwracacie uwagę na takie rzeczy? Czy tylko ja mam takie \"widzi mi się\"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łe rety zwracam uwagę na takie rzeczy. Odkąd zdjęłam zdjęcia to u mnie przycichło.I dwóch Panów po 50 też już miałam. Bleeee:P A gdzie się podziały nasze dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vesnna przebrnęłam już przez początek i próbuję zasiąść dzisiaj, ale ciągle ktoś coś ode mnie chce. Chyba wybędę do parku, tam przynajmniej spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak nie było pracy to nie było, a teraz nie wiem co mam zrobic :o Była dzisiaj na rozmowach: pierwsza w centrum, łatwy dojazd, fajna pensja, możliwość dostania premii, Szef widać, że konkretny ale sympatyczny, klimatyzowane biuro, praca polega na telefonicznych kontaktach z klientem biznesowym; druga: praca na obrzeżach, ciężki dojazd + dojście pieszo jakieś 15 minut, warunki niekoniecznie fajne, pensja troche niższa, nie ma premii, Szefostwo bardzo fajne, praca polegałaby na szyciu overlockiem. No i tu pojawia się problem w tej drugiej pracy zaczynałabym od poniedziałku, a w pierwszej powiedzieli, że zadzwonią na początku tygodnia i umówimy się na dwa dni próby, podczas których będę pracować po 2 godziny. W obliczu tego, że po ostatnich rozmowach nie raczyli do mnie zadzwonić teraz się po prostu boję, że będzie tak samo, pomimo, że Szef pierwszej opcji był bardzo zadowolony i powiedział, że mam się spodziewać telefonu. Kurczę nie wiem co zrobić, wolałabym opcje pierwszą ale ta niepewność mnie dobije :o Nie wiem co zrobić, co byście zrobiły na moim miejscu? Czekać czy brać to co dają? Dzisiaj jadę na długą przejaźdzkę rowerem, może mnie oświeci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wymieniam się z pewnym Panem zdawkowymi zdaniami od jakiś 3-4 dni i nic. Przestaje mnie to bawić. Ja się nie nadaję do gadania o niczym, bleee:P łe rety i co rozjaśniło Ci się coś? Nie wiem co bym zrobiła. Bo jak pójdziesz do tej pracy od poniedziałku to możesz stracić szansę tamtej. A z drugiej strony jak będziesz czekać i nic, to też stracisz jakąś szanse. Tak źle i tak nie dobrze. Wiesz, kieruj się intuicją. Tak będzie chyba najlepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×