Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bratmojejsiostry

przepuklina jądra miażdzystego

Polecane posty

Gość beatka2307
chosia to pewnie dlatego musialas lezec po tych implantach i usztywnianiu :) Tuning moj amaly ma egzeme :( Tez ma masci i taki plyn ado kapania, a nei jest za wczesnei na sterydy??? U mnei leki maly ma za darmo i dzieki za to bo bym na raz wydala ponad 40 funtow Ja mam do smarowania Epaderm i do kapania Dermol600 nie wime czy w Pl to jest ale dermol daja jak Oilatum nei dziala :) W sumei nei wiem czy to to samo egzema i AZS ale moja kolezanka sterydy dostala dopiero jak malemu krwawily te miejsca popekane, tzn po kolankami i wogole na zgieciach.... Z moim nie jest jeszcze tak zle no i zalecaj anie wycieranei tylko takie przykladanie recznika przy tym zeby osuszyc po kapieli i kapiel nie codziennie - tak co drugie dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć ! W końcu mam wynik MR. Nie wydaje się zły, chociaż mam wrażenie że jest mało dokladny. W skrócie - cechy kręgu przejściowego -zmiany zwyrodnieniowe na krawedziach trzonów oraz w stawach m-kręgowych dolnego odc.kręg. -na poziomie operowanymL4/5 bez cech nawrotowej przepukliny, widoczny materiał stabilizujący -cechy degeneracyjnej przebudowy przylegających do przestrzeni m-kręgowej L4/5 części trzonów kręgów, nierówne zarysy ich blaszek granicznych -L3/4 tarcza m-kręgowa uwypukla się pozakanałowo po stronie lewej, bez ucisku korzenia nerwowego. Nic nie uciska na korzeń więc czemu boli i noga dalej zdrętwiala ? Już sama nie wiem co myśleć !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jestem pffff :) chrzest drugi akt pierwszy zaliczony :) Beatko pozostało mi odrętwienie kostki i nad nią troszkę,czyli tak jak Tobie.Odrętwienie sięgało aż do małego palca ale to się cofnęło .Jest na tylnim udzie takie dziwne wrażenie skóry ,tak jakby mniej czułe ,ale czuję ,ale się przyzwyczaiłam i w niczym to nie przeszkadza. Ja Wam powiem gdzie jest furman :) On wyciska flaszkę soku z marchwi ,którą mi " wisi " :D Mieszkam :) mnie to się czasem wydaje,że wcale nie potrzebuję spać,ale to mi sie tylko wydaje :P Nie mogę sobie nawet wyobrazić jak macia z tą opadająca stopą,ale jak czytam widzę,że lekko nie jest .Ciekawe co się uszkadza,że stopa opada ? muszę kiedys na ten temat guglu guglu :) Chosiu wiem,że oglądasz Monka,a czy czasem Hausa też ? bo kij w kręgosłupie haha . Beatko .Rafalsen jak bedziecie mieli wycinaną część dysku to tą część Wam zasiateczkują.Ja się czuję dobrze.Ryzyko ? nawet wycięcie wrzodu na doopie to ryzyko :) Beatko będziesz mogła chodzić ale stopniowo zobaczysz ,że chodzenie męczy i sama będziesz sie kładła ,a siedzenie nie wskazane przez 2 miesiące też się przyzwyczaisz,nie będziesz siedziała,bo bedzie Ci niewygodnie . Niecierpliwa > Noga boli bo wszystko co w nodze,mięśnie ,tkanki,nerwy wracaja do pracy a odrętwienie bo jeszcze nerwy uszkodzone muszą sie popudzic to nie taki prosty proces< pisałam tu juz o tym > Nic tu dzis juz nie " wymyślę " znaczy nie doradzę,bo myślenie przez 12 h kompletnie mnie jak by rozumu pozbawiło :D Jutro 2 h na basenie .Pozdrawiam Wszystkich .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Housa uwielbiam, jestem fanką!!!!!!!!!! Niecierpliwa, mi pół roku drętwiała noga, dali mi w końcu leki przeciwzapalne i przestało dopiero, teraz czasem tylko w nocy dretwieje. Ból został, i w nodze i w odcinku lędźwiowym, ale nie ma mrowienia. Bierzesz jakieś leki na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biorę zastrzyki milgamma tzn. dziś był ostatni i tabl. myopam. Martwię się bo niedlugo będą 4 miesiące po zabiegu czas wracać do pracy a tu kręgosłup boli, tą zdrętwialą nogą to się nawet tak bardzo nie martwię - da się z tym żyć. Natomiast jak pracować gdy kręgoslup boli? Jak coś dźwignę to aż mi się nogi uginają, jak zakupy niosę dłużej to mam wrażenie że nogi mdleją i zaczyna ciągnąć od uda w dół. Pracę mam i siedzącą i latającą i dźwigającą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chosia - no ale masz sny! :D Tuning - Sterydy do smarowania dla takiego maluszka? Odwiedź jeszcze alergologa na wszelki wypadek. Pisałeś, że ma kolki, może to też od alergii? Mój synek miał kolkę do 3 miesięcy, ale zaobserwowałam, że nasilają się wtedy jak wypiłam mleko bądź zjadłam produkty mleczne. Wyeliminowałam na 4 miesiące i kolki minęły. (Oczywiście karmiłam piersią). No to ja po wizycie i zalecenie: operacja w trybie pilnym, więc termin mam na przyszły czwartek. Lekarz popatrzył na rezonans i potem kazał mi się tylko położyć na wznak i zbadał odruchy i powiedział, że gołym okiem widać, że stopa opada. Na cóż więc czekać. A ponieważ psychicznie się przygotowałam na to, to się zgodziłam. tak więc za tydzień już będę po. Lekarzowi ufam, bo jest dobry. Ale tak szybko t wszystko poszło, że go nie dopytałam o szczegóły. Mówił tylko, ze mi wyciągnie ten dysk wypadnięty i będzie tam pustka. I że miesiąc się dochodzi do siebie po operacji. w poniedziałek pojadę ze skierowaniem do przychodni to dopytam o wszystko. Podpowiedzcie o co jeszcze pytać. Rafalsen - widzę, że okolice Krakowa? Skąd ten Twój neurochirurg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuning
Beatka; Lekarz przepisal sterydy nic innego nie dziala,pewnie ,ze za wczesnie na steryd,ale coz zrobic caly jest w liszajach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuning
Jutka; Karmiony cycem,matka na scislej diecie,czekamy na zapis do arelgologa,martwia mnie te sterydy. Jutka..pisalas ,ze nie masz ubytkow neurologicznych..a tu golym okiem widac ze opada stopa,niemniej jesli tak jest to dobrze zrobilas ,ze sie zgodzilas ..trzeba ratowac korzen nerwowy..udaje Ci sie stanac na palcach i na pietach na jednej nodze? Jesli ktoras jest slabsza to neurochirurg ma 100% racji. Z Tym ze sie miesiac dochodzi to niekoniecznie prawda..moj tez tak mowil...i nawet mu wierzylem...niestety tak nie jest,ale jesli ktos dojdzie w 3 miesiace to juz jest swietnie... Uszy do gory...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatka2307
no jasne skoro nic nie pomaga to po co maluszek ma sie meczyc - tez jestem zdania ze czasmi trzeba ostrzej byle dziecie nie cierpialo, bo az serce wtedy peka... Do alergologa chyba nie ma sensu bo znajoma mi mowila, ze jak dziecko nie skonczy 2 latek to nic nie zrobia (ani w UK, ani w PL) - a ona wiem bo tu mieszka i chciala swoim blizniaka robic i wszedzie to smao ze musza miec 2 latka skonczone. Jutka to bedziemy ciete w tym samym tygodniu hehe tylko ze kilka dni roznicy - ja pojde pierwsza hihihi. zobaczymy jak bedziemy dochodzic do siebie, bedziemy miec jakies porownanie - tyle ze ja czucia nie mam to tez inaczej.... A ja pytalam ile bedzie trwala, kiedy wyjde i takei pierdoly. Operacja trwa ok 1,5-2 h i czasami jak jest ok to ponoc w ten sam dzien wychodza, ale zazwyczaj na drugi. Dzis mialam pobierana krew i wywiad z pielegniarka i lekarzem, pobrala mi z pod pach z pachwin i z nosa jakies probki bo jak bede miec jakas tam bakterie to bede si emusiala umyc jakims specjalnym plynem przed operacja, powiedzili ze to nic strasznego jak ja bede miec. Ja to z tej calej operacji najbardzije sie boje intubacji - tzn wyciagania tej rurki.... O fuj - az mnei dzwiga jak pomysle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatka2307
Spadlam ja n atylnych udach nei mam czucia :( A dzis lekarz przez to nawet mi musial tylek sprawdzac :( ale byl mega przystojny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuning
Jutka; Chyba usuna tylka czesc dysku ,ktora uciska korzen nerwowy,zapytaj tez czy bedziesz miala wkladany inplant (jaki?). Czy ta operacja to mikrodiscektomia ,czy cos innego?Czy masz wziasc ze soba pas ledzwiowy ,ktory pomoze stanac na nogi po operacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuning
Beatka Z tym wyjsciem na drugi dzien to si nie spiesz,lepiej polezec 2-3 dni i wracac do domu w pasie bezposrednio po operacji dzialaja jeszcze przeciwbolowe i mozna sobie cos naruszyc niepotrzebnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj to będziemy mieli co robić w przyszłym tygodniu !!! Trzymać za was kciuki dziewczyny !!! Beatka-Wyjmowania rurki nie masz co się bać , ja przynajmniej nie pamiętam tego momentu, kilka dni tylko trochę gardlo bolalo. Tuning -a może spróbujcie proszek do prania zmienić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuning
Ja rurke czulem tylko kilka godzin ,wkladaja ja jak juz spisz wiec nic sie nie czuje... Proszek na jaki obecnie uzywamy JELPA.. Sama operacja nie jest straszna wazne ,zeby pozniej szybko sie udalo wyzdrowiec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej no, jaka rurka?? jaka intubacja?? O czym Wy mówicie? Tuning - no moim zdaniem nie mam, lekko tylko utykam na lewą nogę. Udaje mi się stanąć, ale na lewej nieco płycej jednak.Nieco. Podobno tę część co uciska + to co się uda wydłubać. A w zamian nie wstawią nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuning
Chosia; Ciekawy jestem co powie Twoj neurochirurg...moze bedzie dobrze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi przed zabiegiem neurochirurg powiedział że to czy wstawią implant wyjdzie dopiero w trakcie zabiegu, zobaczą jak zachowa się kręgoslup po usunięciu dysku. Mój byl niestabilny więc trzeba było założyc implanty. Tego samego dnia byly jeszcze operowane dwie babeczki i one nie mialy implantow- po zabiegu czuly się rewelacyjnie , ja niekoniecznie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatka2307
no wiem ze ta rurke wkladaja jak sie juz spi, ale kiedy ja wyciagaja - zanim sie wybudze czy jak sie wybudze??? jutka ona jest po to zebys swobodnie oddychala jak bedziesz miala narkoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuning
Jutka Tak jak mowi Beatka ..operowana jestes pod narkoza ..anestozjolog nas usypia i wsuwa rurke do gardla przez ktora podawany jest tlen do pluc (oddychamy),usuwana jest zanim sie wybudzimy(inaczej bysmy sie krztusili). Implant jest wstawiany miedzy wyrostki kolczyste kregoslupa ,nie w miejsce jadra miazdzystego(chyba ze jest usuwany caly dysk). Ale nie kazdemu wstawiaja implant (ma on rzekomo pomoc w stabilizacji kregoslupa,ale niekoniecznie tak jest). Jesli utykasz na noge to jednak sa ubytki neurologiczne..(mialem podobnie,poczatkowo utykalem i platala mi sie noga przy chodzeniu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatka2307
hehe jak to poczuje to was tu zlinczuje :) a jak usypiaja to podaja cos dozylnei i tyle czy zakaldaja maske na buzie - ja nei mam pojeci abo mialam raz znieczulenie ale zewnatrzoponowe i podpajenczynowkowe w kregoslup wiec byalm caly czas swiadoma, ale i tak histeryzowalm bo sie balam o synka bo to wyszlo niepsodziewanie i jak mi anastezjolog sprawdzala gdzie czuje jeszcze, to nawet jak nei czulam to mowilam ze czuje - teraz sobei mysle ze oni myslelei ze ja jakas wariatka jestem a jak mi podawali znieczulenie to ciagle gadalam z ema skurcz i trwalo to dlugo a moj biedny mial przyjsc na sale po 15 minutach i sie zastanawial ciagle co jest ze msui czekac prawie godzine. No ale z wszystkiego sie smiejemy po czasie, a przed to jest jeden wielki strach hehehe. Uciekam spac - dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatka - zakladają maseczkę i podają leki w żyłę, dosłownie chwila i odjazd , budzisz się i jest już po zabiegu. To naprawdę nie jest straszne. Przed zabiegiem będziesz miala rozmowę z anestezjologiem i powiedz jemu że sie boisz to da ci odpowiednie leki na noc żebyś dobrze spala i ok.2godz. przed zabiegiem też dostaniesz tzw głupiego jasia tak więc na zabieg pojedziesz już lekko otumaniona. Głowa do gory będzie dobrze !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatka2307
a jak jest z siedzeniem -piszcie czy wszyscy mieliscie lezec??? bo jak nei bedzie mozna siedziec to jednak po mamcie musze dzwonic zeby sie psychicznei szykowala na lot samolotem bez tatka hehe ja mam miec wycieta tylko ta czesc co uciska - nic nie mowili o implancie czy o tej stabilizacji kregoslupa czy jak to sie nazywa, wiem z waszych wypowiedzi z epo tym to lezonko dlugo a ja mam dziecko wiec lezenie caly dzien raczej bedzie ciazkie bo on jzu aktywny - pomoc bedzie od mojego ale widomo jak to syneczek mamusi hihihi woli z mamcia niz z tata chociaz na chile zebym mogla siedziec to bedzie super, nawet po kilku dniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkam na 1 piętrze
Beatko, pomyśl. To czy Ci wytną cały dysk czy kawałek to akurat niewielka różnica. U mnie też nic nie wstawiali ani nie siatkowali (wydłubali mi tylko to co pozostało po odpadniętym kawałku co sięułożył w kanale rdzenia - miejsce mają zastąpić rozrastające sięwięzadła krąźka) a jednak nie wolno mi było siedzieć przez 2 miesiące - dla dobra mojego kręggosłupa, bo jednak żeby wydłubać coś tam spomiędzy kręgów to trzeba tam dojść rozcinając mięśnie, rozsuwając ścięgna, pozszywać, podziobaćtam w środku, żeby wyskubać co trzeba. A tam pełno nerwów! Więc siłą rzeczy musisz mieć czas, żeby to siępoukładało i pozrastało, zagoiło. Na pewno będziesz siętrzymać prosto jak Azja na palu, bo choćbyś chciała to sięnie schylisz. Nie pochylisz się, żeby podnieść dziecko, nawet jeśli będzie siedziało na stole. Nie łudź się, żebyś w 2 dni po operacji mogła swobodnie usiąść albo podnieść nogę np postawić ją na krzesło. To niesiedzenie to dla Twojego dobra - no pewnie, że możesz sięszarpać, siadać, dźwigać ale co potem? Zaszkodzisz sobie tak, że będziesz to odczuwać długo albo dopiero po latach. Z tym leżeniem to ja miałem tak, że leżałem bo byłem słaby, moja operacja trwała 5 godzin i uszło ze mnie dużo krwi. Leżałem na bokach, po 3 tyg położyłem sięna plecach, ale na płasko. Dużo chodziłem, wstawałem jak tylko nabrałem siłleżąc, więc odpoczywałem opierając sięplecami o ścianę, bardzo często zamiast siadać kucałem. Do dziś wolęprzykucnąć nawet jak cośrobię niż usiąść. Najpierw siadałem na krześle odwróconym - oparcie pod ręce a tyłek wystawiony poza krzesło - żeby nie było nacisku bezpośrednio na kręgi (jak to jest przy "normalnym" siedzeniu dociskanie pupą i ciężarem ciała). Jadłem najpierw na stojąco, potem na kucąco przy stole a potem siedziałem na krześle udami a pupa uniesiona :) Jeszcze jedno - kiedy za długo leżałem, było mi gorzej, sztywniałem, więc wolałem częściej a krocej. Beatko, kręgosłup to nie żarty, nie zastąpisz go kijem od szczotki. Mój oprawca powiedział, że mogę wracać do pracy jak tylko będę czuć sięna siłach, ale nie wcześniej niż po miesiącu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszcie więcej o swoich doświadczeniach, bo fajnie poczytać co nas czeka. Ja żadnego doświadczenia ze szpitalem nie mam, oprócz porodu naturalnego, więc interesuje mnie każdy szczegół. Np. całkiem na golasa się tam leży? No i poza ty, powiedzcie jeszcze jaki jest koszt takiej operacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatka2307
no ja tez bylam tlyko na porod i pozneij na nocke, ale trafilam na oddzial gdzie pracuje moj znajomy z pracy wiec nei bylo zle. Zawsze to jakas otucha, a rano byly super pielegniarki wiec przezylam. Ja na informacji jaka dostalam mam napisane - poprosza ci o wziecie prysznica i zalozenie ich pizamki :)ona wiazana tylem wiec szbko sie do nas dorwa hehe. Ja pierwszy tydzine bede z moim w domu ale pozneij on bedzie musial wrocic do pracy, no chyba ze po 2 tygodniach bede mogla posadzic sie na chwile z malce - w sumei ja tez bardziej kucam a jak siedze to pochylona do przodu bo jak mnei tylek palil to tylko tak moglam i sie przyzwyczailam - a mialam wtedy wrazenie ze sie zapale i to nei jest zart.... spalam na siedzaco po kilka minut i chodzilam nei przytomna a stanie to to samo musilam sie co chwile podpierac o meble to mialam ulge na kilkaminut. jak mi robili rezonans to dzwonilam po nich zeby mnie wyciagali bo sie chyba zaraz zapale i juz plakalm tam, nawet mnei dobrze nei wysoneli a ja juz siadalam bo tak palilo... No nic zobaczymy jak sie bedzie goilo - najwyzej mama przyleci jakos pomoc... Mnie tez mowil o miesiacu na poczatek a zalezy wszystko jak si ebedzie goilo i jaka bedzie moja kondycja a ja pracuej w domu opieki wiec jakos mi sie nie usmiecha wracac szybko. Prywatnie to koszt chyba ponad 10tys - jakos tak czytalam, ale ja mam za darmo bo mialam skierowanie od NHS - odpowiednik kasy chorych w UK. jak bym miala robic w UK prywatnie to ok 15-250 funtow wizyta u neurochirurga a operacja ok 3tys funtow - chyab bym kredyt brala bo skad tyle kasy nagle wytrzasnac... A powiedzcie jeszcze czy tna wzdluz kregoslupa czy w poprzek - bo ja bylam pewna ze wzdluz i wczoraj znajoma pytala i w koncu zaczelam sie zastanawiac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam skierowanie na NFZ, ale mimo wszystko przewiduję koszty. Tylko jakie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuning
Ja dostalem koszule wiazana z tylu musialem sie wczesniej wykapac i umyc w plynie odkazajacym ,usypiany bylem..maska na twarz..i spisz obudzilem sie na sali pooperacyjnej...ale czasami budzisz sie na sali operacyjnej..zalezy od anestozjologa..po narkozie kiepsko sie mozna czuc...czasem mdlosci..bol kregoslupa dokucza...na klopie dobe po operacji usiadlem..bo musialem..jadlem stojac lub lezac..opieka nad dzieckiem na stojaco lub na lezaca..lepiej na stojaco ..na lezaco wykonuje sie ruchy rotacyjne co jest niekorzystne ..praca fizyczna niemozliwa ..wiec to bzdura ,ze mozna wrocic do pracy po miesiacu ..chyba ze ma sie prace lezaca..nie mozna siadac miesiac nie siadalem (tylko na klopie). Najgorzej jest z psychika..jesli ktos mial w sobie sportowego ducha,niestety zostanie on zabity..generalnie lepiej zniosa to osoby o flegmatycznym uosobieniu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×