przepuklina jądra miażdzystego

sowa1 A o zasiłek rehabilitacyjny się nie starasz, bo renty chyba na kręgośłup nie dają? DK85 Jak się czujesz, bo ja po tej rehabilitacji nie specjalnie.? Pozdrawiam wszystkich zdrowiejących i cierpiących.

W środę mam wezwanie do zus-u to zobaczę co mi powiedzą.Wniosek o świadczenie składałam.A na rentę to nie liczę.W pracy jako listonosz w obecnej chwili też się nie widzę(nie dam rady). Pozdrawiam.Dobrej nocy bez bólu życzę.Do jutra:)

Jak leżałam w szpitalu to dziewczyny niektóre po 8 mies. i do 1,5 roku czekały. Ja 3 tyg. ale kwalifikowałam się jako pilny przypadek:) I dzięki Bogu bo z tego bólu bym zwariowała chyba. Na sali ze mną leżała dziewczyna,która wracała z pracy i wypadł jej dysk w odcinku szyjnym i bidulce sparaliżowało całą lewą stronę. Operowali ją natychmiast:)Utrzymuję z nią kontakt i powiem Wam,że do tej pory jest niewesoło. Sawa, dzięki za wsparcie duchowe,na razie ja bardziej mam stresa bo syna (12 lat) nastawiam pozytywnie.

to jest wielka niewiadoma nieraz ludzie wychodzą bez szwanku z bardzo poważnych schorzeń a nieraz lekkie schorzenia ciągną się latami i nie ma poprawy mnie teraz boli jak cholera a nie mam nic zdrętwiałego i czucie mam takie samo na obu nogach a ostatnio(w czerwcu) miałam całe udo z tyłu ipół stopy zdrętwiałe ale nie było takiego bólu jak teraz i o co tu chodzi Kate 73 matka zawsze będzie przeżywać kłopoty swojego dziecka czasami bardziej niż ono same i to nie tylko te zdrowotne pozdrawiam miłego dzionka

Witam,wczoraj byłem u doktora Rudnika w Sosnowcu na drugiej konsultacji-powiedział że teraz ma zajęte terminy ale mam dzwonić 7maja i do dwóch tygodni mnie weźmie na oddział. Na pierwszej konsultacji byłem w połowie stycznia tego roku,zaszczepiłem się i jestem gotowy. Cieszę się i boję się.

A ja nie jestem zaszczepiona przeciwko żółtaczce bo czasu nie było:) Lekarka co prawda proponowała żeby chociaż ten pierwszy zastrzyk wziąć ale niestety brałam sterydy a przy sterydach nie wolno się szczepić .

Po zastrzykach przestały mnie boleć plecy, ale nadal bolą mnie nogi, w lewej czuje pieczenie i takie jednorazowe "strzały" bólu, a prawa boli mnie prawie cały czas, ostatnio piecze i boli mnie noga nad kolanem, ale skolei dzisiaj "drze" mnie cała noga do kolana. Pod koniec maja wybieram się na dwutygodniowy turnus rehabilitacyjny do Połczyna Zdrój i mam nadzieję, że po nim wrócę choć trochę do normalności . Pozdrawiam.

Aby iść na operację musisz się zastrzepic. Ja odpoczywam na podłodze od piątku przed świętami,moim skromny z daniem nie ma co. Czekać i trzeba iść na operację bo teraz jest ok a za chwilę można się znowu zwojach z bólu.

Połczyn Zdrój ma dobrą renomę jeśli chodzi o rehabilitację kręgosłupa. Trzymam kciuki. Jak Cię nogi bolą (okolica kolana to kręgosłup L3/L4) to nadal jest ucisk. Może z czasem zastrzyki spowodują zmniejszenie "opuchlizny" w lędźwiach czy wyżej i wtedy ustąpią bóle nóg? Oby. Ja też nie szczepiłam się przed operacją. Miałam szczepienie 15 lat temu i nie brałam dawki przypominającej. Wprawdzie jestem honorowym dawcą krwi i dawcą szpiku kostnego - może to mnie kwalifikowało bez dodatkowych szczepień?

Ja wziąłem już 37zastrzyków i nic mi nie pomogło,a paradoksem jest że codziennie rano biorę nieśli i mi pomaga

Sorry-NIMESIL

No tak, nie boli kręgosłup ale niedługo wątroba zacznie. Nimesil jest okropnie pustoszący organizm. To nie lek tylko uśmierzacz bólu.

Witam Was.Jestem już po wizycie u neurochirurga i diagnoza jedna ...operacja:(To drugi specjalista co wskazał operację.Tylko,że ten ze mną porozmawiał i zbadał,spytał czy zdecydowałabym sie na zabieg.Powiedział,że nie ma szans aby ten wypadnięty dysk się naprawił ćwiczeniami.One mogą mi załagodzić tylko ból.Iw każdej chwili może się wrócić ze zdwojoną siłą.Dziś miałam też wizytę u neurologa bo skończyło mi sie zwolnienie.Jak przeczytał rezonans to też powiedział,że bez operacji się nie obejdzie,może nie teraz, bo są odruchy jeszcze. No i mam doła:))Co mam robić? Słyszałam,że Sosnowiec jest dobry w operacjach.A wy gdzie mieliście operacje?Ja jestem z okolic Oświęcimia.Piszcie proszę. Jutro mam na głowie zus.Czy jak odmówiłam zgody na operację mogą mi nie przyznać świadczeń???

Odmowa operacji a choroba to różne sprawy - nie mają wpływu na przyznanie świadczenia. Ja jakoś bardziej ufam neurochirurgowi niż neurologowi czy ortopedzie w sprawach operacyjnych. Może opieram to na własnym doświadczeniu, neurochirurg dopiero właściwie mnie zdiagnozował, zoperował, zalecił co mam dalej zrobić i dzięki temu jestem dziś inwalidą 2 grupy ale chodzę i nie boli mnie nic. Operowana byłam we Wrocławiu w szpitalu wojskowym na Weigla. Lekarz - anioł - cudotwórca!

Ja mieszkam koło Oświęcimia,siemka ziomal,mój numer 504095027 jak masz pytania to dzwoń teraz,ja jadę na operację do Katowic,a co do niszczenia żołądka to prawda ale nie boli!

Wątrobę rozwalasz, żołądek nie tak szybko :) A tak serio, je tez przechodziłam przez całą listę leków nim mądry lekarz się znalazł co się poznał na moim kręgosłupie i tak na cacy mnie zoperował, że po zabiegu ani jednej tabletki już nie wzięłam :) Tylko u mnie była sprawa jasna - operacja i żadnych innych sposobów uzdrawiania.

Ja też mam sprawę jasno postawioną-operacja,ale naprawdę tylko ten środek działa pozytywnie na mój ból. Może to dziwne ale ketonal i zastrzyki na mnie w tym przypadku nie działają.

A gdzie będziesz miał operację?Ja mam skierowanie na Ligotę od dr Henryka

A czemu(przepraszam )masz 2 grupę inw ,czy przez tą poerację? Co miałaś robione tzn operowane?

Hej wszystkim:-) Jestem:-) i żyję. Jakoś nie miałam czasu ostatnio czegokolwiek napisać, bo czas mnie gonił. A to świąteczne porządki, przygotowania itp., itd. Poza tym wszystko jak najbardziej w jak najlepszym porządku;-). Przygotowuję się psychicznie do wyjazdu do sanatorium. W sumie to bardziej męża niż samą siebie hi hi;-) Chodziłam ostatnio po rehabilitantach w moim mieście i niestety stwierdzono, że muszę zapisać sie do prywatnego gabinetu, ponieważ państwowe instytucje są słabo wyposażone jeśli chodzi o usprawnienie po operacji... No i wymagam indywidualnego rehabilitanta. Załamalam ręce i chyba pozostanę przy ćwiczeniach w domu:-(. Jeśli ktoś ma pytania w sprawie operacji na Pradze to z miłą chęcią mogę udzielić informacji:-). Pozdrowionka:-*

Zastanawia mnie ten ból prawej nogi nad kolanem ponieważ przed zabiegiem miałem tylko ból uda (przepuchlina l5s1, 5 mm) i się martwie czy nie mam kolejnej przepuchliny. 8 maja będę miał rezonans to się okaże co zdjablił mi doktor chirurgii przyszłości. Wybrałem Połczyn Zdrój właśnie dlatego, że kolega z pracy był tam i bardzo chwalił sobie pobyt, do tego miał gorsze bóle, a mimo to pomogł mu pobyt tak, że 3 lata miał spokój, mimi, że ciężko pracował w tym okresie. W prawdzie on był w innym sanatorium, a ja będę w innym.

Do SOWA1. Operację będę miał w Katowicach u doktora Rudnika

Mam stopień umiarkowany czyli 2 grupę i kartę parkingową na koperty, bo jeżdżę autem. Mam usunięte dwa dyski, przed operacją wypadek (pieszy) nie od razu rozpoznany uraz kręgosłupa, więc życie w bólu. Całkowity niedowład nogi, po operacji sprawność wróciła nie w 100 procentach tzn zostało lekkie opadanie stopy i leniwa noga. Grupę dostałam najpierw na rok, przy następnej komisji na dwa lata.

Całkowicie usunięte bez stabilizacji i implantów. Miałam kawałek dysku (20 mm na 16 mm) wpadnięty do kanału rdzenia i osunął się na nerw kulszowy). Operacja L4/L5 i L5/S1 za jednym "zamachem" ponad 5 godzin.

Jestem po wizycie w zusie.Dostałam 3 mies świadczeń.Od1-go sierpnia mam iść do pracy.A renty na to nie dostane. Dała tylko taką radę aby brać od lekarzy skierowania na sanatoria i rózne rehabilitacje,oddziały rehabilitacyjne.Wnioski poskładać i niech leżą,czekają. Tak też będę robić. A,że na operacje się nie zgodziłam to powiedziała,że dobrze zrobiłam. Abym tylko dużo ćwiczyła w domu.Właśnie tą metodą mc cenzego. I takie tam ble,ble... Po pół roku nie przeszło,a po trzech miesiącach przejdzie? Oby miała rację. Sebastian ,a co z Tobą się dzieje?

Do sowa Bo z tymi operacjami co tak cudnie nie jest jak zachwalaja neurochirurdzy i inni, niektórym pomaga a nie którym wrecz pogarsza stan- czego ja jestem najlepszym przykładem. O statystyki raczej sie nie dowiesz bo wszystko jest skrzetnie ukrywane w szczególności przez lekarzy bo jak zaczeli by sie przyznawać ile jest powikłan to kto by chciał sie operować- i po prostu by nie zarabiali.

A jak orzecznik zusu może cokolwiek doradzać w sprawie leczenia, jakie ma kompetencje, żeby radzić co ćwiczyć? Mi też radziła dietę 1000 kcal jak zobaczyła, że nie jestem chudzielec, a nie wie o przyczynach mojej otyłości. Orzecznicy mają płatne od każdego odrzuconego wniosku. do boli coraz bardziej Ja byłam operowana z ubezpieczenia obowiązkowego (po prostu na NFZ) i jestem zadowolona z operacji.

czytając to forum odniosłam wrażenie,że dużo zabiegów robionych prywatnie jest nieudanych

Witam, nie jestem lekarzem i się nie znam, ale dużo czytałem na jednym portalu, o sposobach, dbania o organizm i leczenia go w naturalny sposób, bez chemii. http://sukcesosobisty.pl/ na tym portalu, polecam, mi pomaga. Przy okazji, zapraszam na mojego bloga http://arturhirth.pl/

chodziło mi o prywatne operacje:)