Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bratmojejsiostry

przepuklina jądra miażdzystego

Polecane posty

do Pana z dyskopatia. to znaczy ze masz tylko wypukliny? czy w istocie dolegliwosci czasem potrafia zupelnie na jakis czas ustapic? czy nie zastanawiales sie nigdy nad jakas forma zabiegu tzn czy nikt Tobie niczego takiego nie proponowal? bo ja szukam caly czas alternatywy. bylam zawsze bardzo aktywna. nie odmowie sobie sportu oczywiscie rekreacyjnie. czesto zadaje sobie pytanie co jesli nasze wypukliny NIEOPERACYJNE dajace rowniez duze dolegliwosci spotykaja prominentow sportowcow? czy oni zyja na polgwizdka? gdyby to sie przytrafilo np. Malyszowi, czy on tak po prostu walczylby z rwa? czy powiedzieliby mu ze ma zyc z bolem? nigdzie nie potrafie uzyskac odpowiedzi na tego typu problem. jestem na zwolnieniu lekarskim od 3 miesiecy. wiem ze jesli dalej tak bedzie strace ukochana prace. wiec jak bedzie z Malyszem? podalam taki przyklad aby podniesc range problemu. tzn czy wszystko jest wykonalne i czy wszystko da sie zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan z dyskopatią
Tak, mam wypukliny L3-L4-L5 a na poziomie L5-S1 mam od roku zdiagnozowaną masywną protruzję uciskającą nerwy z lewej strony. Tak, dolegliwości ustępują. Mam je słabsze o 2/3, do tego od soboty prawie wcale. Nikt mi żadnego zabiegu na razie nie proponował , bo "może się cofnie", a w praktyce to może się cofnąć po 3 latach np. Z tego co wiem to Szymon Kołecki miał problemy z kręgosłupem, a potem zaczął dźwigać ciężary. Zresztą to nie w tyym problem - każdy przypadek jest inny i każdy organizm inaczej się zachowuje. Ja też byłem bardzo aktywny, ale już nie jestem. A nie będę zaogniać sytuacji i wsiadać na rower, skoro mam zabroniony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Pana z dyskopatia dziekuje za informacje:) w szczegolnosci te o ktorych piszesz ze czytales ze moga sie troche same cofnac. zastanawia mnie czy taka wypuklina to tylko troche poprzestawiane wystajace dyski czy jak to ujac ... wylane w czesci jadro miazdzyste uwiezione w krazku miedzykregowym tzn nie wylane na zewnatrz? sorki za te dociekliwosc :) byc moze cos wiadomo Ci na ten temat. jeszcze jedno czy mimo ze nie proponowano Tobie nigdy zabiegu, sam o nim nie myslales aby pozbyc sie problemu? czy moze za wszelka cene starasz sie zawsze uniknac operacji? ja z kolei szukam alternatywy bo co tu duzo mowic czlowiek dbal o siebie cale zycie nie pil nie palil ogolnie zdrowo sie odzywial aby procentowalo w latach pozniejszych a tu masz smak zycia odbiera jakas zadra w kregoslupie. dlaczego nie mozesz jezdzic na rowerze np. zupelnie tak lajtowo po rownej plaskiej nawierzchni? rozumiem ze to niebezpieczne a pytanie zadalam sobie samej bo tak bardzo moja natura buntuje sie przeciwko tym wszystkim ograniczeniom. siada mi czasem psychika i wydaje mi sie wszystko takie niesprawiedliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Może komuś pomogą
Ćwiczenia przy bólach kręgosłupa - odcinek szyjny i rwa kulszowa - na DVD http://tnij.org/uino

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan z dyskopatią
Asiek, myślałem nad operacją. Zwłaszcza w dni, kiedy myślałem, że "zejdę". Mój stan określiłbym jako wybrzuszenie, część dysku pękła i wybrzuszyła się uciskając nerwy. Bez przerwania pierścienia. Przede wszystkim też staram się uniknąć operacji. Na necie są fajne obrazki jak to wygląda, np. tu http://www.ortopedio.pl/forum/czesto-zadawane-pytania/161-co-to-jest-dyskopatia-protruzja-prolapsja-ekstruzja-sekwestracja/ To były moje pierwsze wizyty w necie po zdiagnozowaniu. Rower? Płaskiej powierzchni w mieście moim zbytnio nie ma, do tego na rowerze siedzisz i zginasz się w przód (ja i tak mam składaka, z góralem sprawa wygląda jeszcze gorzej), a to powoduje dalsze wybrzuszanie się dysku. Na rowerze od kilku dni jezdżę po 10 - 15 minut, ale stacjonarnym. Lecz to nie to samo. Ja akurat z odżywianiem nie mam problemu (raczej mam w drugą stronę - niedożywienie). I już do ograniczeń się zdążyłem dostosować. Pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo Ci DZIEKUJE Panie z dyskopatia ;) mam nadzieje ze nie mecze Cie az nadto poniewaz tych pytan sporo sie nazbieralo:) ja rowniez zwlaszcza w listopadzie i grudniu myslalam ze "zejde". rowniez mam uszkodzony czesciowo pierscien wloknisty. wiem dokladnie jak to sie stalo. pewnego razu suszac wlosy przechylilam mocno glowe w tyl i tracac rownowage odruchowo przestawilam tez noge do tylu. Lekko sie przy tym poslizgnelam i nie zdazylam napiac miesni kregoslupa, ktore przejelyby ciezar tulowia. przewazylo mnie do tylu i wszystko poszlo na staw miedzykregowy L4-L-5. tak glosno i bolesnie cos chrupnelo. na drugi dzien nie potrafilam wstac z lozka. o siedzeniu przez dwa m-ce nawet kilkunastosekundowym nie bylo mowy. niedlugo mija trzeci miesiac i jest lepiej ale caly czas czuje to miejsce. tam tez zrobila sie rzecz jasna wypuklina. czy u Ciebie bylo podobnie tzn czy pekniety dysk u Ciebie to skutek urazu czy raczej szeregu mikrourazow? bardzo dziekuje Ci za cierpliwosc do mnie. ...jestem na etapie zlosci do samej siebie za wiele pewnie bledow w zyciu...prace na dzialce przez 10 lat czesto ponad sily i bez opamietania, remonty w domu - pokazywalam jaka ze mnie silaczka. wtedy jednak kregoslup bolal tylko wieczorkiem a rano "nowka pierwsza klasa". :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tam pączusie:) Chyba czas żeby jakiegoś przekąsić:) Myślałam że się wyleczyłam, a dzisiaj dostałam małego żartobliwego klapsa i ch... zabolało, jakbym miała wielkiego siniola. Hmm. Kurczę trzeba dalej się z sobą cackać. Kurczę jest mi głupio jak wszyscy wokół idą z siatami a ja jak dama tylko torebkę trzymam:) kiedyś to byłam taką domową siłaczką a teraz zostala ciamajda :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy macie kłopoty z innymi częściami ciała:) kurczę czasami mam tak że nie mogę wchodzić po schodach bo kolano boli jak bym miała nogę skręcona a za chwilę nic kompletnie nic nie boli, i to jest tylko chwilowy ból przy wchodzeniu, zdjęcia rtg które robilam chyba 10 lat temu to nic kompletnie nie wykazalo. Może już jestem za stara 36 lat. Też zauważyłam że jak nogi mam oparte, to są takie bardzo zesztywniałe. starowinka ze mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan z dyskopatią
Asiek, u mnie to raczej efekt dotychczasowego życia. Siedzenie, siedzenie, siedzenie. Na rowerze do tego doszły wstrząsy. Raczej mikrourazy. Zazizaza - ja bez pączków. Straciłem dziś moją dolną martwą 6tkę, boli mnie w zasadzie pół twarzy :P Bolało mnie w żuchwie i zaczęła zbierać się torbiel, więc dziś jem i piję jak jakiś połamaniec :P Ja z kolei czasem jak leżę to nogę pod kątem prostym trzymam, jakoś dziwnie mi wykręca. Nogi mam sztywne po dłuższym siedzeniu i np. po staniu w autobusie, ale dziś sobie stałem w przegubie i miałem nogi lekko opuszczone ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do zazi:) wlasnie ta silaczka nas w pewnym stopniu polamala. gdyby czlek to wiedzial. gdyby w rodzinie obserwowal problem dyskopatii pewnie obudzilby czujnosc. gdyby, gdyby, gdyby. przez 7-8 lat borykal sie czlowiek z dyskopatia tzn zespolem bolowym trwajacym 2 tygodnie po czym jak reka odjal :) "cudowne ozdrowienie" pomyslalam sobie wtedy ...matko nie taka ta dyskopatia straszna a tu masz ciezki kaliber sie przyplatal. do P. z dyskopatia. ja juz sobie tu kiedys szykowalam taki plan aby tak ze dwie zdrowe osemki wyrwac aby troche przytlumic dolegliwosci zadziornego kregoslupa :) jestem na tramalu stad troche u mnie lepszy nastroj. duzo zdrowka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaizaza🌼O jakiej starości Ty mówisz;) Ja skończę w tym roku 42 lata i śmiać mi się chce bo słyszę,że nie wyglądam ani na chorą ani na taką w tym wieku:D Co do innych części ciała to u mnie doszła cieśń nadgarstka,oczywiście do operacji:( i biodra,może w tym przypadku genetyka zadziałała bo moja mama ma implanty w obu biodrach.Mój lekarz powiedział,że mój mąż powinien nawet torebkę mi nosić bo tyle mam zniszczeń w kręgosłupie:D Też wariowałam na działce,w ciąży tynki kładłam.Teraz za to płacę:( asiek🌼najlepszy będzie orbiterek bez siodełka,taki do ćwiczeń na stojąco.Sama posiadam i bardzo sobie chwalę;) pan z dyskopatią🌼współczuję tego bólu.Przykładaj sobie coś zimnego do twarzy,powinno trochę ulżyć.Pozdrowionka kochani:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan z dyskopatią
Asiek - mnie jeszcze czeka rwanie jedno i 8ka, która zaczęła niedawno wychodzić też. Wszystko robię pod kątem aparatu stałego, bo mam mocno te zęby powykręcane (5tka na dole jest z boku , jedynki są cholernie krzywe). Jak już się wziąłem za to, to dokończę :P Tramal myślałem, że wezmę wczoraj na zęba. Ime - właśnie, podłoże genetyczne? Dyskopatia może to mieć? Moja mama też miała w stosunkowo młodym wieku (lekko po 40tce). A działkę mam od niedawna, wcześniej jeździłem na wieś, ale wszystko się rozsypało, że tak powiem. A na ból wezmę Apap, przynajmniej chcę noc przespać ;) na szczęście nie spuchłem. Ufff. Dzięki za słowa otuchy, Dobranoc :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andulka
Witam wszystkich serdecznie :) U mnie problem z kregoslupem pojawil sie dokladnie 3 lata temu - przepuklina C5-C6, dyskopatia w pirsiowym, a ledzwiowego nie diagnozowalam, ale wiem, ze tez biedaczek nie ma sie najlepiej :( Przez poltora roku walczylam z bolem - rehabilitacja nie przynosila oczekiwanych efektow, a stres i klima w pracy tylko pogarszaly wszystko. Pomogla w koncu akupunktura i 2-tyg. wyjazd do slonecznej Hiszpanii :) W dalszym ciagu chodzilam na rehab, ponowilam akupunkture i te ostatnie poltora roku zylam w zasadzie normalnie... do momentu :( w weekend mialam "nerwa" a od niedzieli klucie w okolicy serca, tak, ze spac musialam na plecach. Od poniedzialku zaczelam kolejna serie masazy i to dolalo oliwy do ognia! Przy podstawie czaszki mam bolace miejsce, ktory przy nacisku b.boli a bol promieniuje az nad oko! Masazysta chcial to rozmasowac, po dwoch zabiegach w fekcie nie moge normalnie spac - gdy sie poloze na bok wariuje, bo wali serce, mrowki i niewlad w rekach, a na plecach po dluzszym lezeniu sztywnieje mi szyja! Pojawily sie dodatkowe objawy neurologiczne, czyli oprocz szumu w uszach mam lekkie mrowienie w dloniach i lydkach i do tego robi mi sie slabo tak, ze natychmiast musze sie polozyc! A juz myslalam, ze idzie ku lepszemu, ze pociagne tak jeszcze chociaz z pare lat zanim nie znajda "zlotego srodka" na regeneracje kregoslupa... A teraz juz sama nie wiem, co mam robic, gdzie szukac pomocy??!! Pozdrawiam wszystkich i życzę Wszystkim poprawy i naprawy tych zdegenerowanych dyskow, Andulka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pan z dyskopatia. zycze aby po rwaniu zeba ladnie sie goilo i oczywiscie nie bolalo :) Andulka ja tez miewam bole w szyjnym z powodu zmian zwyrodnieniowych choc generalnie ledzwiowo-krzyzowy daje mi popalic. kiedys przez dobre 3 lata mialam w odc. szyjnym napieta lewa strone miesni przykregoslupowych. czasem mam duza sztywnosc karku ale od razu biore leki przeciwzapalne i po kilku dniach przechodzi. jesli trafia Ci sie zaostrzenie, bierzesz wowczas jakies leki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marusia333
Tyle napisałam i wszystko szlag trafił... Muszę ochłonąć bo nerw mną targa.. Cholerne zasilanie! No to dnia miłego wszystkim :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan z dyskopatią
Ząb się skomplikował. Od rana mam 37,2 - 37,7 stopni gorączki. Jak noga przestała szwankować, to znowu to. Po obiedzie jadę do dentystki, ma mi dać antybiotyk. Jeśli oczywiście to jest od zęba, a nie od grypy :p Pozdrawiam Wass!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytanie do Zazizaza :) Zazizaza przeczytalam wiekszosc ostatnich Twoich watkow i zauwarzylam ze mialas termin na operacje w styczniu. podziwiam Cie przy tuch dolegliwosciach ze jednak sie nie zdecydowalas a tym samym dalas przyklad i nadzieje na to ze choroba potrafi odpuscic na jakis czas. czy twoja przepuklina wylala sie ale nie oderwala tzn ekstruzja? czy moze to juz jednak sekwestr? pytam bo czasem potrafi sie to jak sama pewnie wiesz troche skurczyc i dawac mniejsze badz nikle objawy? moze tak jest u Ciebie? :-) jeszcze jedno pytanie, ile to u Ciebie tym razem trwa, od kiedy? pytam bo dajesz mi nadzieje choc ja nie mam przepukliny tylko wypukline i nie chce sie to chyba skurczyc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanecznik
Witam Andulkę,napisałaś,że kiedyś pomogła Tobie akupunktura dlaczego teraz nie spróbujesz ja ostatnio chylę czoła tej dziedzinie no i mojemu lekarzowi,który mi ją robi.Od 27 grudnia korzystam tylko z akupunktury,miałam problem wysiąść z samochodu czasami musiałam wystawiać sobie nogę ręcznie,w nocy nie spałam,sylwetka masakra biodro wystawione do góry drugie jakby wyprzedzało całą sylwetkę a jedną pierś miałam prawie pod pachą o nocy przespanej na lekach nie było szans co prawda nie byłam na tramalu .Po pierwszym zabiegu wyprostowało mnie z rotacji miednicy i dostałam w miarę równe wcięcia w talii odstawiłam leki,w większości przesypiam noc.Owszem rwę czuję ale w miarę normalnie funkcjonuję,mrowienie nogi stopy też mam kilka razy w ciągu dnia ale mija.Ostatnio z kijkami zrobiłam 2 km,codziennie choć 5 min na orbiterku bez obciążenia i mam nadzieję,że uda się bez operacji,którą mam na 2 sierpnia .Teraz walczymy by odbudować lordozę,która miałam wrażenie,że przerobiła się wręcz na kifozę ale już jest lepiej.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andulka
Witam Wszystkich serdecznie:) Do asiek 1969: na razie nie biore zadnych prochow, bo w tej chiwili nawet nie wiem, co mialabym wziac, poza tym jutro ide do neurologa... Do hanecznik: Owszem, akupunktura chyba pomogla, a przynajmniej to jej przypisuje ta zasluge, dlatego tez ponowilam ja we wrzesniu ub.r., czyli 4 m-ce temu. Lek. mowila, ze przy tym moim schorzeniu wystarczy ponawiac co 6 mcy, a u mnie nawet rok obylo sie bez, a ponowilam we wrzesniu, bo pozniej mielismy z mezem starac sie o dziecko... PS. Gdzie i u jakiego lekarza sie leczysz? Wlasnie znajoma mi doniosla, ze warto sprobowac z "uzdrowiska" w Konstancinie, tylko ze ciezko sie tam dostac... W tej chwili bol wlasciwie mi nie dokucza (czasami nie moge wygodnie ulozyc szyji), ale najgorsze sa te niby zawroty glowy i okropne szumy w glowie. Czuje sie, jakbym miala jakies 39 st. goraczki! Pozdrawiam Wszystkich goraco i milego dnia - BEZ BOLU!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanecznik
witam Aniulkę i innych leczę si ę u dr Siergieja Bielawskiego w Koszalinie,mam do niego 200km namiar dostałam od znajomej,która 10 lat temu miała operację przepukliny odcinek lędźwiowy i w ubiegłym roku miała mieć kolejną wyciągnął ją wzięła 12 zabiegów u mnie jest o wiele gorzej przede wszystkim stan przewlekły jestem po 20 zabiegach ale jak jadę to biorę 2 z przerwą nie stawia igieł w ten sam odcinek.Cóż mogę powiedzieć nie wiem czy na forum ktoś pisał o tym lekarzu w necie opinie są rózne w większości moim zdaniem zawistne,że ktoś się na czymś zna i zarabia 100 zł zabieg koszt 7 dni na rehabilitacji w dobrym ośrodku to jakieś 3000 i nie wiem czy ten tydz by mi pomógł.W każdym razie ja jestem zadowolona.Mogę powiedzieć ,że wróciłam do życia pracuję mam chęć do działania,Nie wiem czy nie będę musiała zrobić operacji,zostawiamy sobie jak to dr mówi choć 2 % ale oboje wierzymy ,że się uda że mnie nie pokroją a jeśli tak to jedno najgorsze miejsce ale cały kręgosłup będzie już ustawiony,Póki co termin operacji sierpień a akupunkturę biorę od 27 grudnia śmieję się ,że to była kumulacja zabiegowa i teraz już zwalniam organizm musi mieć czas by się zregenerował a przepukliny podobno się wchłaniają zabliźniają ale na to potrzebny jest czas .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Ime :) czytalam kilka Twoich postow Ime i okazuje sie ze oprocz problemow z szyjnym doskwiera Ci tez ledzwiowy. Czy masz tez w ledzwiowym wypukliny z uciskiem na nerw z objawami korzeniowymi? jesli tak to czy poradzilas sobie z tym? czy juz ten ledzwiowy odpuscil a jesli tak ile to u Ciebie trwalo? wiem ze to dyskopatia i nie cofne jej ale moze sa jakies okresy bez bolu nawet w przypadku ucisku? :) ja mam 2 wypukliny w tym jedna wlasnie z uciskiem, druga niby bez ale obie caly czas daja mi pipalic :( caly czas boli kregoslup udo i stopa. ta ostatnia boli najmocniej tylko rano. po kilku minutach po rozchodzeniu bol zmniejsza sie ale nie ustaje zupelnie. nie wiem co robic. rehabilitacja, akupunktura, wyciagi nie pomagaja. przeraza mnie zycie z bolem. patrze na ludzi chodzacych po ulicy i mam wrazenie ze tylko mnie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan z dyskopatią
Asiek, a basen próbowałaś? Ja mam lekki nawrót dolegliwości, od soboty troszkę czuję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej do Pana z dysko :) dawno Cie tu nie bylo. mam nadzieje ze po dentyscie juz wszystko ok :) no wiec na basen chodze od tygodnia i plywam ostroznie na grzbiecie jednak przy ruchach nog lekko czuje udo co mnie strasznie denerwuje. poza tym chcialabym aby nagle wszyscy ludzie na ziemi zmienili srodowisko na wodne. czuje w wodzie duza ulge, kregoslupa praktycznie nie mam :) przychodzi jednak moment wyjscia po drabince z basenu i uderza mnie moja rzeczywistosc. wspominam czesto dobre czasy kiedy ruch byl przyjemnoscia. np. wycieczki gorskie i tu obeszlam cale Tatry Wysokie wzdluz i wszerz :) a czlowiek martwil sie tylko o to aby zejsc ze szlaku przed zachodem slonca, wycieczki rowerowe kiedy splywajacy pot po twarzy byl jedynym problemem. letnie rajdy piesze gdzie doskwieraly TYLKO pecherze na stopach. mam dzis taka faze ze szkoda gadac. Ty rowniez mozesz korzystac z basenu, jesli nie najlepiej wychodzi Ci plywanie mozesz w nim troche posiedziec, pocwiczyc w odciazeniu a jesli woda ciepla u mnie np. jest delikatne jacuzzi z solanka i tu mozna sie porozciagac. to poza tym jedyne miejsce gdzie mozna sobie po prostu najzwyczajniej bez bolu posiedziec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marusia333
Cześć, o dziwo silny ból lędźwi odpuścił po tym jak 3 tygodnie spędziłam w łóżku płaczac z bólu. Czuje oczywiście lekkie ciagniecie, ale da się żyć. Zaczęłam duzo się ruszać, codziennie robię długie spacery ... Przez co znów odezwała się szyja. Rwie mnie jak jasny gwint, na szczęście w pozycji leżącej ból przechodzi. Leze ... Dół boli... Chodzę... Szyja boli... Chyba kulac sie zacznę :) w poniedziałek wyjeżdżam na turnus, czas w końcu zabrać się za siebie. Trochę boje się tej terapii manualnej, ale mam nadzieje ze pokonam strach będąc na miejscu. Zreszta to specjalistyczny ośrodek więc mam nadzieje ze w końcu ktoś pomoże mi uporać się z bólem i nauczy jak zapobiegać rozwojowi tej paskudnej choroby. Pokladam w tym turnusie ostatnie nadzieje, więc mam nadzieje ze sie nie zawiode. Trzymajcie kciuki kochani :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate 73
hanecznik , ja słyszałam bardzo dużo na temat Pana , o którym piszesz. Jestem z Kołobrzegu ( ok. 50 km. od Koszalina) więc daleko nie miałam ale mój lekarz prowadzący powiedział mi ,że w takim stanie , w jakim byłam to i Święty Boże nie pomoże:) Moja sąsiadka bardzo mnie na ten Koszalin namawiała bo jej i córce gość pomógł. Z wieloma osobami rozmawiałam na Jego temat i powiem Ci,że złej opini nie słyszałam a widziałam wyleczonych osobiście. Próba ,nie strzelba . Jak może pomóc to trzeba spróbować. Ja w poniedziałek jadę na rezonans z kontrastem w celu sprawdzenie czy się znów nic nie przyplątało bo czasem pobolewa chyba trochę za mocno. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Kate. Tak, czytam tylko, nie odzywam sie. Kate, nie probowalas w Kolobrzegu leczenia u dr Dohnofera, takie niemieckie nazwisko. On przyjezdza ze SZczecia, maja gabinety z bratem obok siebie. W Kolobrzegu jestem kilka razy w roku, kocham te kurort, terz bede na poczatku marca a potem chyba pozniej w sanatorium z ZUS. Mialam kilka lat temu w Kolobrzegu u WYsockiego serie terapii manualnej i igloterapii, zero efektu, choc wielu oobom on pomogl.Ale, tonacy brzytwy sie chwyta...pozdrawiam. Prosze mi nie przyugadywac,ze naopisalam. Czytam Was, ale na Wasze zyczenie prawie pisania zaprzestalam.CHoc troche moglabym dodac o tym i owym dotyczacym kregoslupa. Jeszcze raz, milego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andulka
Witajcie ponownie:) Do Hanecznik: mieszkam w Warszawie, wiec na razie odpuszcze sobie Pomorze, zwlaszcza, ze podobno w Poznaniu maja dobra Rehasport klinike, a co do kurortu- podobno warto udac sie do Konstancina. Poza tym troche juz sie naczytalam i nasluchalam od znajomych i jednak warto postawic na rehab sportowego - oni jednak znaja sie na najlepiej, bo doskonale znaja cala anatomie czlowieka-szczegolnie istotne w przypadku przepuklin odc. szyjnego. Reszta to kwestia szczescia, tak mysle, hehe... Odnosnie Ime oraz aska - normalnie jakbym siebie slyszala - tez bylam mocarna (mimo drobnej budowy), nie oszczedzalam sie, bo i po co, skoro mialam "pare". Przy kolejnych wizytach pytaja mnie, skad ten uraz, czy m ialam jakis wypadek? No i szperam w przeszlosci: hmm jako male dziecko spadlam z drabiny, jako 20-latka bylam pasezerem sam. osob, w ktorego wjechal inny (aczkolwiek uderzenie nie bylo silne, bo talo sie to ptrzy ruszaniu na swiatlach, wiec nawet karetki nie bylo), trohe sie nadzwigalam, rok powozilam babcie na wozku, 3 lata temu wywinelam fikolka na oblodzonym chodniku, ale oliwy do ognia chyba dolal moj siostrzeniec, ktory 4 lata temu, wazac jakies 15kg impetem skoczyl na moja szyje, k,iedy lezalam na lozku, hehe... Wiec w wiekszoci wypadku grabimy sobie na to niewinnymi grzeszkami:( Problem z szyja mam od 3 lat, czyli od 32r.z., a jeszcze nie rodzilam. I kiedy wszytko fajnie sie ustabilizowalo, kiedy po poltoraroczna walka z bolem wreszcie moglam znowu zyc normalnie, i kiedy zdecydowalam sie na dziecko - TRACH!!! Ale jak pisalm wczesniej, to raczej zasluga masazysty, ktory upierdliwie chcial rozmasowac cos, czego nie powinien byl dotykac! Po tygodniu od masazu jest juz lepiej, w miare wszystko wraca do normalnosci, wiec... nie trace nadzieji i wiary:) Aaaa, polecam, jak zreszta inni, basen! Niestety naleze do "nieplywajacych" ale od prawie dwoch lat chodze na aqua aerobic, wiec cwicze w pasie wypornosciowym i po zajeciach jeszcze troche plywam. Wazne tylko, zeby sie nie nadwyrezyc, a wczesniej ustalic, jakich cwiczen i ruchow nie wolno wykonywac przy danym schorzeniu (ja np. nie moge mocno sciagac lopatek do tylu). Chyba sie rozpisalam.... Życze wszystkim milego dnia bez bolu i TRZYMAJCIE SIE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andulka
Uups, pisalam w pospiechu... zakradlo sie kilka literowek za ktore przepraszam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witaciemampytanie
witam wszystkich,weszłam na to forum ponieważ od kilku miesięcy niepokoje się o stan mojego kręgosłupa a rozonans mam dopiero robiony za dwa tyg.Odczówam silne bóle na odcinku piersiowym czasem na lędzwiowym (rzadziej)szczególnie podczas siedzenia i lezenia,wtedy odczuwam jakby w tym miejscu cos mnie okropnie paliło bądz przeciwnie-jakbym leżała przycisnieta plecami do lodowatej ściany ,najgorsze sa noce ponieważ ten ból staje się opasający wokół klatki piersiowej co powoduje kołatanie serca ,trudnosci we wzięciu głebszego wdechu ,dodatkowo pojawiaja sie napadowe okropne bóle głowy w czesci potylicznej zarówno jak i mrowienia skóry głowy oraz konczyn,szczególnie dokucza mi prawa stopa w ktorej po dluzszym lezeniu odczówam drętwienia a kiedy założe ,,noge na noge" mrowią mnie nogi i rece,dosc czesto ostatnimi czasy wystepuja ,,mroczki"przed oczami oraz szumy i piski w uszach .Czy ktoś z Was miał moze takie objawy jak ja ,nie wiem czy mam sie mocno niepokoic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×