Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bratmojejsiostry

przepuklina jądra miażdzystego

Polecane posty

To świetnie, że idzie u Ciebie ku lepszemu. Ja jeszcze chciałabym powalczyć przy pomocy rehabilitacji. Tylko jakoś nie mogę trafić na dobrego fachowca i metodę dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość johajma
Aga a dlaczego zdecydowałaś się na operację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Aga
Ja miałam już dosyć tego bólu. Rok temu od maja do września - zwolnienia z pracy, rehabilitacje itp, potem przeszło aż do maja tego roku i znowu do września, tylko o wiele mocniejszy ból, nie mogłam się ruszać. Lekarz mówił, że to nie minie, że przepuklina mocno uciska mi nerwy, prawa noga była słabsza, miałam problem aby na niej ustać na pięcie. Bałam się, że stracę czucie w nodze, miałam problem pod koniec z oddawaniem moczu. Uważam, że powinnam się zdecydować już rok temu. A na prawdę długo chodziłam do terapeutów, na rehabilitację, ćwiczyłam w domu - minimalna poprawa, a potem znowu ból. ale mój rodzony ojciec, jest innym przypadkiem. Z domu zabrało go pogotowie darł się, jakby go kwasem polewali. W szpitalu rezonans i decyzja - natychmiastowa operacja, Tata się nie zgodził, podpisywał dokumenty, że odmawia. Wrócił do domu i ból mu przeszedł po tygodniu, jak na razie nigdy nie wrócił, a minęło już 15 lat. Ja tak, jak pisałam wcześniej znam dużo przypadków pozytywnych operacji. Najbardziej się boję nawrotu, ale będę robić wszystko, aby do tego nie dopuścić. Dawno nie czułam się tak dobrze, jak teraz i aby tak już zostało:) pzdr aga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania_lat_35
Poszukajcie dobrego osteopaty.Mi taki właśnie pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania_lat_35
Czy wy też czujecie się gorzej po rezonansie?miałam w piątek i odchorowuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania, może dlatego, że leżałaś długo na rezonansie z wyprostowanymi nogami a to niedobre na nasze kręgosłupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania lat 35
Haniu właśnie w tej pozycji czuję się najbardziej komfortowo i tak śpię lub na brzuchu.To już trzeci mój rezonans w tym roku i po drugim też gorzej się czułam.Rezonans podobno jest bezpieczny więc już sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania, a rezonans robiłaś dla sprawdzenia czy przepukliny się zmniejszają? Bo z tego co czytałam wcześniej to trafiłaś na dobrą rehabilitację i czujesz się lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ktoś z tu obecnych jakoś wyzbierał się z tego bez operacji?czytam i czytam o tych operacjach i mam wszystkiego już dosyć. zwłaszcza gdy coś mi drętwieje, mrowi,czemu to tak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość johajma
Nie potrafię poradzić sobie z drętwieniami, chyba psychicznie też.czasami myślę o operacji. już sama nie wiem. a dom, praca?a może ja zwariowałam już w tym wszystkim od lutego a później kwietnia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania lat 35
Tak, rezonans robiłam dla sprawdzenia.Czekam na wynik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisz jak będziesz miała wynik i czy rehabilitacja spowodowała zmniejszenie przepukliny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Aga
hej:) A u mnie kolejny dzień bez prochów:) wczoraj obejrzałam sobie ponownie płytę z rezonansem, bo była u mnie ciocia i pokazała mi, jak odczytywać inne zdjęcia, wcześniej patrzyłam tylko na rzut boczny, a wczoraj widziałam, jakby rzut z góry i faktycznie z prawj strony ewidentnie było widać bardzo mocno ten ucisk. Trzymam za Was kciuki, aby się Wam poprawiło po rehabilitacji, u mnie niestety nie dało rady, ale na razie nie żałuję, że się poddałam operacji. Wcześniej mój ból na 10cio stopniowej skali był na 8-9, aktualnie na 0-2. Aga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
DO BOLESNY Jeśli jeszcze czytasz czasem coś na forum to napisz mi Twojego maila proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolan
Witam wszystkich. Do hanki.Jak juz pisałam wcześniej najlepszym neurochirurgiem w małopolsce jest Pan doktor. Robert Chrzanowski.Przyjmuje w szpitalu na ulicy Focha 33 w krakowie oraz na Moniuszki 10/3 prywatnie. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piroxeni
Witam.Ja natomiast jestem 5 lat po operacji, ale wyniki rezonansu są brutalne.Lekarze zgodnie twierdzą, że z kolejną powinnam zwlekać ile mogę, bo dają małe szanse na to, że się powiedzie.Mam 33 lata i ze strachem wstaję każdego dnia oraz boję się o przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego miałaś pierwszą operację?i co teraz się dzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piroxeni
Pojechałam "za chlebem" do Anglii i uległam wypadkowi.Tamtejsi lekarze niczego nie wykryli, a ja umierałam z bólu.Musiałam odczekać miesiąc, by dać radę usiąść i wrócić do kraju.W Polsce o dziwo wszystko poszło sprawnie.Okazało się, że wyrwany dysk wbił się w rdzeń kręgowy (mówiąc laickim językiem).Ból okrutny plus drętwienie sinej już i zimnej nogi.Tydzień cierpienia i operacja (Lublin, PSK4). Planowano zamontować implanty, z taką świadomością wyszłam ze szpitala.Po 2 latach okazało się, że implantów nie było, nie wyparowały, a rezonans powalał.Czułam się mimo wszystko dobrze i łudziłam się, że ten koszmar już nigdy nie powróci.Od dwóch lat cierpię, blizna pooperacyjna przykleiła się do rdzenia kręgowego, zmiany degeneracyjne,przepukliny, mnóstwo znaków zapytania w wyniku rezonansu i zgodność 4 lekarzy neurologów i neurochirurgów-nie poddawać się kolejnej operacji.Stało się również to, przed czym ostrzegał mnie lekarza, a mianowicie "wyschła mi noga"-oryginalność wypowiedzi zachowana..Jak już nie dam rady, to usłyszę, że mi nie pomogą, ale póki co cierpię, oszczędzam się, mam orzeczenie o niepełnosprawności w st.umiarkowanym i szukam bezskutecznie pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprawa nie jest łatwa ale może warto przekonsultować ją raz jeszcze u dobrego neurochirurga. ja bym tak zrobiła na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piroxeni
Konsultowałam się u 2 profesorów w Lublinie i 2 w Poznaniu, rzadko kiedy lekarze są tak zgodni, co do diagnozy.Poza tym mam złe przeczucia i panicznie się boję kolejnej operacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piroxeni
*blizna przykleiła się do worka oponowego ( błąd się wkradł)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam A czy ktos mial operacje na przepukline jadra miazdzystego w odcinku piersiowym...czy wogole robi sie operacje w odcinku piersiowym?. Mam centralna przepukline jadra Th6-Th8,mam okropne bole nog,i bole w klatce imitujace bole od serca,caly czas chodze z bolem,ustac nie moge dlugo ,jak siedze tez boli, 7 listopada ide do neurohirurga i jestem przerazona...nie wiem czy operacja czy cos innego-u mnie jadro miazdzyste sie wylalo i uciska na worek oponowy i na rdzen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piroxeni
Oczywiście, że są wykonywane operacje na odcinku piersiowym, na każdym z resztą.Dlaczego nie pójdziesz do neurochirurga na konsultację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziś lekarze nie kierują pacjentów na operację ( jak 30 lat temu), jeśli nie ma takiej konieczności.Z każdym dniem choroba się pogłębia.Nie namawiam Cię do operacji, bo doskonale wiem, jaki to strach i nerwy ( znacznie większy, niż przy innych operacjach), ale pamiętam, jak mój lekarz powiedział, że pacjenci, którzy odmawiali operacji po roku, czy dwóch zgłaszali się do niego, ale niestety nie mógł już im pomóc.Zawsze warto skonsultować się z innym lekarzem, a nawet z 3, by upewnić się, że nie ma innej drogi i wyjścia.Zdrowia życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy jest jakiś preparat kolagenowy, który warto zażywać jako suplement przy dyskopatii?czytałam o tym na forum ale już nie potrafię tej nazwy znaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teresa 23
bede miec konsultacje u neurochirurga 7 listopada w zwiazku z ta p-rzepuklina w odcinku piersiowym.. jedna z nich jest centralna...czytalam ze w odcinku piersiowym to zadkosc i na dodatek trudny dostep,wiec dodatkowo sie boje..ze albo mnie kiedys zetnie z nog albo operacji sie nie uda przeprowadzic albo nikt sie nie podejmie jej. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piroxeni
Będzie dobrze, trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×