przepuklina jądra miażdzystego

Przeczytałam i przynajmniej wiem, że nie jesteśmy same, ja i moja dyskopatia :) Nie rozumiem tylko, czemu tyle osób jedzie tutaj na Mc Kenziego. Ja stosuję go od pół roku pomocniczo i pomaga, przynajmniej takie mam wrażenie, że jest lepiej. Słyszałam, że zależy, do kogo się pójdzie, bo nie każdy terapeuta posiada odpowiednie kwalifikacje. Także proponuję zajrzeć na www.mckenzie.pl, tam jest lista osób rzeczywiście uprawnionych do leczenia tą metodą.

McKenzi nie jest dobry na wszystkie typy dyskopatii. W niektórych przypadkach może bardzo zaszkodzić. A często przez rehabilitantów (nawet tych dyplomowanych) jest nadużywany. Jeżeli dyski są odwodnione to ta metoda na wiele się nie zda. Lepiej wzmacniać mięśnie przykręgosłupowe, pośladków itp. Wzmacnianie mięśni głębokich czy też stabilizacja mięśni głębokich. Generalnie ćwiczę i się rehabilituje od 8 miesięcy. I jako takiej poprawy nie widać. A jeżeli jest to minimalna. I wystarczy coś więcej porobić przy domu i znów dolegliwości dają o sobie znać. Ja wybieram drogę dwu torową - zabieg dopasowany do mojego schorzenia oraz rehabilitacja. I może jakoś w miarę normalnie będzie dało się żyć.

Zgadzam się z poprzednikiem. Nie dla każdego metoda McKenziego jest odpowiednia a zwłaszcza trudno oczekiwać pozytywnych rezultatów w przypadku odwodnionych dysków. Moim zdaniem ćwiczenia zawsze powinny być dobierane indywidualnie dla każdej osoby i należy wykonywać tylko te które przynoszą pozytywy. W moim przypadku najefektyniejszym ćwiczeniem jest chodzenie z czego chętnie korzystam.

Witam wszystkich, jestem po operacji l5-s1 prawie 7 miesiecy , a bol dalej jest. Stopy nie czuje , posladka, i znowu zaczyna bolec.. obok blizny napuchniete , w udzie zaczyna ciagnac co jakis czas , no i pomiedzy lopatkami takze co jakis czas boli. Teraz czekam na wezwanie do zusu bo zlozylam papiery o swiadczenie rehabilitacyjne , ciekawe czy mi przyznaja skoro juz 7 miesiecy jestem na zwolnieniu L4 . Wczoraj robilam rtg , jutro wynik , ciekawe co z tego wyjdzie. Trzymajcie kciuki. Zeby bylo ok. Pozdrawiam.

Dodam jeszcze ze nadal kuleje, gorzej niz przed zabiegiem i na palcach od stopy nie moge stanac bo czucia nie mam :-( a do tego przed operacja nie czulam jednego palca i kawalek stopy, niestety po operacji nie mam czucia w czterech palcach i w boku stopy.

Witam,jestem 10 dni po operacji kręgosłupa L4-L5 i wróciłem do "żywych" przed operacją chodziłem po ścianach ale to każdy wie a po operacji to nie każdy wie :)jest BAJKA ,ciekawe jak długo he he he ,ale powiem tak jak ktoś ma propozycję operacji od neurochirurga to nie bać się , pozdrawiam.

Angelika-nie chcę Cię martwić, ale nie licz na to, że Twoja stopa wróci do władzy. Ja mam porażoną całą zewnętrzną część nogi od pośladka po stopę, w tym duzy palec, drugi i środek stopy, przez długi czas uczyłam się odpowiednio stawiać nogę, bo kilkakrotnie skręciłam już kostkę, idąc na równej drodze noga leciała mi na bok.Oczywiście zapomniałam już jak to jest nosić szpilki, żadne buty, bodaj na malutkim obcasie, czy koturnie nie wchodzą w grę, właśnie dlatego, że palce nie mają czucia.Jestem 6 lat od wypadku i operacji i powiem, że da się do tego przyzwyczaić.

Jestem też ciekawa wyniku rtg, choć wydaje mi się, ze powinnaś mieć wykonany rezonans, bo to co piszesz nie brzmi dobrze.

No i odebralam wyniki , napisali tylko " dyskopatia na poziomie l5-s1" ... no i dalej co robic ? :( Piroxeni - niestety mnie w kostce takze kluje ale skrecona nie jest, po prostu od tego utykania pewnie pobolewa. Kurcze a ja mialam taka nadzieje ze odzyskam te cholerne czucie ... :((( a staralas sie o swiadczenie rehabilitacyjne ?

Do Angelika1992. Dlaczego miałaś robiony rtg? Czy miałaś wkładany jakiś implant? Jeśli nie masz implantu to nie wiem jaki cel przyświecał lekarzowi, który kierował cie na to badanie. W tym przypadku należy wykonać rezonans lub co najmniej tomografię.

Mialam robione rtg bo boli mnie pomiedzy lopatkami, kluje w lopatce itp, no i te miejsce operowane.. dlatego skierowala mnie na rtg :) chocia tez jestem zdania ze rezonans bylby lepszy...

Mialam robione rtg bo boli mnie pomiedzy lopatkami, kluje w lopatce itp, no i te miejsce operowane.. dlatego skierowala mnie na rtg  chocia tez jestem zdania ze rezonans bylby lepszy...

Aa i implantu nie mam. Calkowicie usunieto mi dysk.

Angelika-w Twoim przypadku powinien być wykonany rezonans, bo Twoje objawy są niepokojące i każdy dzień działa na Twoją niekorzyść.Skontaktuj się ze swoim operatorem. Ja bardzo cierpiałam przed operacją, ale tuż po niej nie odczuwałam żadnego bólu i byłam szczęśliwa, że zniknął , Ty cierpisz, więc coś poszło nie tak.

Fifuś: a co miałeś robione i gdzie ????

Fifuś pochwalił się operacją i zamilkł. Mam nadzieję, że nadal czuje się bardzo dobrze, czego mu życzę z całego serca.

Hej, mam do was pytanie. Wybieram się na rehabilitację, polecono mi ten ośrodek http://www.centrumvitamed.com/ Słyszeliście o nim? Macie jakieś doświadczenie z nim związane.

Czy po usunieciu dysku l5s17 miesiecy po zdjeciu rtg moze dalej pokazywac "dyskopatie na odcinku l5s1" ?

Witajcie Czytam wpisy na forum od 3 godzin. W takiej sytuacji jak wasza znajduje sie teraz moj maz. Praktycznie od dwoch tygodni nie wstaje z lozka, tak go dyskopatia powalila. 14 lat temu mial 1 operacje usuniecia przepukliny. W lutym cos zaczelo bolec i tak w sumie po rowni pochylej doszlo do takiej sytuacji w jakiej obecnie jest. Jestesmy po wizycie u neurochirurga, termin operacji 15 czerwiec, czekamy z nadzieja jednak na wszesniejszy telefon od lekarza bo jest taka mozliwosc. Niestety w dzisiejszych czasach wszystko zaltwilismy prywatnie, neurolog, rezonans, wizyta u neurochirurg. Rezonans robiony w sumie 2 tyg. temu, do dzisiaj opisu nie ma, udalo sie wydrzec plyte zeby lekarz widzial co sie dzieje. Ewidentnie widac przepukline, nawet ja jako laik to dojrzalam.Od miesiaca maz na zwolnieniu, czekamy. Wspominajac co bylo 14 lat temu maz cholernie sie obawia, mam nadzieje ze duzo sie zmienilo. Jakiej wielkosci teraz robia naciecie na plecach przy usunieciu czesci dysku? Po pierwszej ma blizne ok. 10 cm. Pozdrawiam wszystkich i zdrowka zycze

Dzik25 - ja mam blizne okolo 4,5 cm ... ja jestem pol roku po operacji i nadal boli. Nie tak jak wczesniej ale bol jest. I brak czucia w nodze tak samo juz pol roku sie utrzymuje.

Dzik25 - ja mam blizne okolo 4,5 cm ... ja jestem pol roku po operacji i nadal boli. Nie tak jak wczesniej ale bol jest. I brak czucia w nodze tak samo juz pol roku sie utrzymuje.

Jest tu ktos zeby mi odpowoedzial na to pytanie ? Czy po usunieciu dysku l5s1 - 7 miesiecy. Na zdjeciu rtg moze dalej pokazywac "dyskopatie na odcinku l5s1" ?

Do gościa. Nie rozumiem po co robić rtg po operacji jeśli to w zasadzie niewiele obrazuje. W tym przypadku trzeba zrobić rezonans.

Tylko ze na rezonans trzeba bardzo dlugo czekac wiec poczatkowo zrobili rtg , ale dalej pytanie brzmi czy dalej moze pokazywac dyskopatie skoro usunieto dysk. ?

Witam. Do goscia , czy masz wstawiony implant? jesli nie to nie mogli usunąć ci całego dysku , tylko oczyscili go z jadra miazdzystego i usuneli uszkodzone fragmenty i napewno lekarz operujący starał sie jak najwiecej pozostawić aby nie rujnowac ci kregosłupa.Z czasem ten pozostawiony dysk , cześć dysku, zaleje sie chrzastką ta z czasem stwardnieje i tak bedziesz funkcjonować. A jesli chodzi o dyskopatie w rtg, na twoim miejscu nie zawracałabym sobie głowy takim badaniem, tylko czekałabym na rezonans.

Zolan - niestety nie mam wstawionego implantu... acha czyli ze nadal cos tam sie moze dziac jezeli czucia dalej nie mam w posladku , udzie,stopie oraz palcach... :( i kregoslup dalej boli czasami ciagnie do prawej nogi ale jakos funkcjonuje , niestety nie moge ukryc ze kuleje... a juz myslalam ze po operacji bedzie jak dawniej ;(

Jestes 17 miesięcy po operacji? i nie miałas rezonansu kontrolnego? Powinno się taki wykonać po 6 miesiacach, powinnać poszukać innego dobrego neurochirurga i koniecznie to skonsultować.

doczytałam teraz , ze jest to 7 miesiecy, a to trochę zmienia sytuację, Takie odczucia możesz miec do roku, w moim przypadku dokładnie tak było , po roku wszystko ustąpiło jak ręka odjął.

Dawno mnie tu nie było Zdrówkę życzę wszystkim U mnie na razie okey,z wyjątkiem małego bólu w łokciu Kręgosłup nie boli,uważam na siebie i ćwiczę Pozdrowionka

No tak , tylko teraz musze czekac na komisje w zusie i nie wiadomo czy przyznaja mi swiadczenie rehabilitacyjne... do pracy nie bardzo sie czuje na silach jeszcze... chociaz prawde mowiac chcoalabym wrocic.. :( oby tak jak mowisz po tym roku ustapily bole oraz te czucie zeby wrocilo...