Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość bratmojejsiostry

przepuklina jądra miażdzystego

Polecane posty

Gość Boa0000
Wiec sadzicie ze moj przypadek nie nadaje sie do leczenia zachwawczego??? Tylko operacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiek19969
do Boa 🌼 tego nie wiadomo. specjalista to oceni. jesli dostaniesz kwalifikacje z dlugim terminem oczekiwania plus skirowanie RM oznaczac to bedzie ze sprawa nie jest pilna wiec niby nie grozna. pomijam to ze w tym czasie berziesz musiala bacznie obserwowac czy nie ma pogorszenia. jesli od razu skieruja Cie do szpitala bedziesz swiadoma ze to nie przelewki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolan
Do asiek. U mnie wszystko wraca do normy, lędzwiowego juz prawie nie czuję a szyja i piersiowy troche sie uspokoiły. Myslę że doktor chrzanowski po badaniu decyduje która metoda jest dla kogo skuteczna, ja miałam metoda klasyczną. A co do watpliwości co do doktora, to sie nie martw to jest naprawde wyjątkowy człowiek o złotych rekach. doktor prowadzi mnie , mojego męża i wielu moich znajomych i wszyscy dziękuja Bogu że trafili do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiek19969
do Zolan 🌼 dziekuje Ci pieknie. jeszcze chcialam zapytac Cie czy to jest lekarz, ktory naprawde wyslucha pacjenta i rozumie jego problem w sensie takim ludzkim ...czy raczej bardzo konkretny i sam zadaje pytania zbierajac wywiad lekarski? czy jest skory do tlumaczenia czegokolwiek pacjentowi? czy trzeba ciagnac za jezyk? :) pytam, poniewaz sama zawsze mam troche do powiedzenia i lubie o wazne sprawy zapytac ;) a wizyta kosztuje sporo wiec chcialabym aby nie trwala 5 minut. i jeszcze jedno :) czy doktor bada pacjenta np sprawdza odruchy itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolan
Asiek , doktor jest bardzo rzeczowy, wszystko ci dokładnie wytłumaczy , zbada również. Jest bardzo ludzki i z wizyty napewno bedziesz zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan z dyskopatią
Boa - koniecznie musisz iść do neurologa! opadanie stopy to już jest coś poważniejszego. Ja za to epizody bólowe, w stopie w zasadzie ich już nie mam, choć dziś na 1,5h spacerze w ogóle bez, tylko te sztywne plecy...po zimie też "zastygliście" jak ja? :P Czucie mam ok, na palcach stoję, kontroluję się codziennie :P Pozdrawiam moich dyskobolke i dyskoboli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boa0000
Pozwole sobie zacytowac wynik MR z lutego 2012. Splycona fizjologiczna lordoza w odcinku ledzwiowym kregoslupa. Przepuklina podwiezadlowa centralnolewoboczna krazka miedzykregowego na poziomie L3/L4 z uciskiem opony twardej. Uwypuklina centralnolewoboczna krazka miedzykregowego na poziomie L4/L5 z uciskiem worka opony twardej. Uwypuklina centralna krazka miedzykregowego na poziomie L5/S1 z uciskiem worka opony rwardej. Cchybdehydratacji krazkow miedzykregowych na poziomach L3/L4,L4/L5,L5/S1 z obnizeniem wysokosci krazka miedzykregowego na poziomie L4/L5. Guzki Schmorla w dolnym odcinku kregoslupa piersiowego. Nie spostrzega sie zmian ogniskowych w obrebie worka oponowego i koncowego odcinka rdzenia kregowego. Niestety dretwienie nie zmniejszylo sie ale tez nie jest gorzej. W niedziele pedze na rezonans...niestety prywatnie i wtedy zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiek19969
sluszna decyzja Boa :) lepiej miec reke na pulsie. jak juz stopa slabsza i problem ze staniem na palcach to znaczy ze trojglowy lydki niedomaga z powodu jakiegos ucisku? z drugiej strony lepiej gdy wypukliny (niewielkie) sa centralne (tam jest wiecej miejsca) drazniace lekko worek oponowy bo nie ma wówczas typowej rwy charakterystycznej dla ucisku korzeni nerwowych :) moja L5-S1 taka byla ale po latach zboczyla na lewo i boli noga :( ciekawe co wykaze niedzielny rezonans. trzymam kciuki zeby nie bylo zle! podziel sie z nami koniecznie [] DO ZOLAN:) Bardzo Ci dziekuje! uspokoilas mnie i pocieszylas. pojade tam z duza nadzieją, ze doktor mi pomoze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boa0000
Tez mam nadzieje ze bedzie ok... tylko naprawde juz odchodze od zmyslow przez ta dretwa noge, dzis czuja ja ciut lepiej ale na palcach nadal nie moge stanac i spiac lewego posladka... dalam sobie jeszcze 2 tygodnie, no chyba ze zwieracze puszcza:-) chociaz wydaje mi sie ze jesli dotad nie puscily to juz bedzie ok. Boje sie troche ze w rezonansie nie bedzie wielkiego ucisku a sedno tkwi w tym ze mam ren korzen nerwowy uszkodzony na amen...sadze tak przez to ze nie czuje absolutnie zadnego bolu ani w ledzwiach ani w posladku, w nodze tez nie.moge wykonywac wszystkie ruchy, sklony prawie do ziemi, nogq do gory prawie pod katem prostym... dziwne to wszystko... schudlam chyba z 8 kg a przy moich 60 to naprawde duzo, bede musiala zainwestowac w nowa garderobe :-) bardzo sie ciesze ze podtrzymujecie mnie na duchu i nie wysylacie pedem do szpitala :-) najbardzij wkurzyl mnie lekarz rodzinny u ktorego bylam pierwszy raz z moim problemem, nastraszyl mnie ze bede kaleka do konca zycia jezeli nie zoperuja mnie tego samego dnia... ja jednak probuje walczyc, byc moze noga wroci so sprawnosci bez operacji... modle sie o to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boa0000
A poza tym jakos mi objawy do rezonansu nie pasuja, niby przepuklina jest na L3/L4 co nie daje takich objawow jak moje, to ze nie moge stanac na palcach pasuje tylko do S1 a tam byla tylko niewielka uwypuklina i to jeszcze centralna... dziwne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boa0000
Do Asiek19969. Jestes po operacji? Jakie masz objawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiek19969
wystraszylas mnie. wiesz jak juz nie czujesz tej stopy i nie potrafisz stanac na palcach i sama masz swiadomosc ze nerw moze byc uszkodzony to ja jednak PILNIE do szpitala stawilabym sie. jak juz rodzinny to powiedzial to nie ma co zwlekac. nawet dzis. czym predzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boa0000
Spokojnie... stope czuje tylko jej brzeg troche inaczej, no ale na palcach nie stane.jestem pod opieka dobreo masazysty i fizjoterapeuty ktory tez twierdzi zeby jeszcze troche poczekac...no coz gorzej nie bedzie :-) W piatek zalatwilam tez wizyte u neurologa. Jestem dobrej mysli, czytalam zze innym osobom z opadajaca stopa samo przeszlo. Oczywiscie nie zamierzam czekac w nieskonczonosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanie Ty NIE moje
Boa... ja mam to samo, szukam gdzies jakiejs pomocy. Od poczatku w lutym dostalam ataku rwy kulszowej uczucie jakby cos rozrywalo i miesnie. (wczesniej juz mialam problemy z kregoslupem) Dostalam dwa zastrzyki i przeszlo, natomiast moja lewa noga od 2 miesiecy pozostaje dretwa (zewnetrzna czesc stopy i ostatnie dwa male palce, wewnetrzna czesc łydki i uda troche tez) nie moge stanac na palcach. Zrobiłam rezonans magnetyczny wynik sekwestracja jadra krazka miedzykregowego L5/S1 przemieszczenie o 9mm. (dokladnie nie pamietam mam wynik moge rano przepisac) Masazysta powiedzial mi ze dzieki laserowi magnetronikowi itp. to moze przejsc ale nie musi. Odwiedzilam tez jednego lekarza pierwszego kontaktu z tym wynikiem i neurochirurga.... I tu sie zaczyna siedzialam u niego 1,5 tak mnie nastraszyl ze wyszlam z gabinetu z placzem przerazona i z uczuciem ze moje zycie sie juz skonczylo... nie zgodzilam sie na operacje. Czekam na konsultacje z kolejnym lekarzem moze ktos da mi nadzieje...moze obejdzie sie bez skalpela. Piszcie prosze czy cos wam pomoglo??? Zycze Wam wszytskim powrotu do zdrowia i nigdy wiecej bolu. Zajrze tu jutro Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boa0000
Boze...wspolczuje... co powiedzial neurochirurg? Dal jakas nadzieje ze samo przejdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga1073
do kochanie Ty moje, ja tez miałam dokładni to samo co Ty, sekwestracja, to juz nie sa żarty, jak Ci sie kawalek urwie i poleci dalej, to moż Cie bardziej sparalizowąc, ja decyzje o operacji podjełam szybko.Dzisiaj jestem 2 miesiace po operacji i wiem ze zyje bez bólu. Do pracy wybieram sie po majówce, będę wtedy prawie 3 miesiace po. Co prawda dopiero zaczynam rehabilitację z NFZu, ale chyba pójde gdzieś prywatnie, bo tam nie ma żadnych ćwiczeń na wzmocnienie kregosłupa, mam tylko laser i pole magnetyczne, jakies wirówki, wsadzam nogi do wann z woda babelkową. Troche ciagnie mnie jeszcze w miejscu operowanych, ale to zaden bół w porównaniu z poprzednim, mi sie rwa zaczęła na poczatku stycznia to był mój drugi atak i 19 lutego byłam juz po operacji. Zaczelam chodzic juz na drugi dzień po operacji, chodze codziennie na soacery z kijkami, zacznę chodzic na basen.Takze potwierdzam, że operacja to nie koniec życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga1073
mnie nic nie pomogło wcześniej, zastrzyki, tabletki, ketonal, tramal, nic ból nie ustepował, moim zdaniem jak jest sekwestr, to raczej nic nie pomoże, masazy żadnych juz nie powinno się robic, a ja poszłam po pierwszym ataku do rehabilitanta i tak mi masował to miejsce L5S1, ze na drugi dzien zaczęły mnie bolec plecy, a na nastepny dostałam znowu ataku rwy, także z mojego doswiadczenia ja sobie tylko pogorszyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga1073
do już po operacji może jeszcze tu wejdziesz, a jakie miałaś te ćwiczenia izometryczne, bo ja jedynie narzekam, że nie dostałam żadnych ćwiczen do wykonywania w domu jak wyszłam ze szpitala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boa0000
Czy ktos ma moze jakis pomysl dlaczego nie czuje absotutnie zadnego bolu? Przyznam ze trche mnie to niepokoi... wizyta u neurologa w piatek. Niestety noga nadal dretwa... posladek nie dziala, na palcach tez nie stane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boa0000
Do kochanie... czy Ciebie tez nic nie boli??? Niedlugo oszaleje z tych nerwow... dodatkowo mam nerwice lekowa co jeszcze poteguje stres i objawy. Co sekunde sprawdzam czy czucie wrocilo czy moge stanac na palcach itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiek19969
chcialam tylko powiedziec, ze u mnie fatalnie. zlapalam dzis wiatr w żagle i wzielam sie za banalna czynnosc - mycie podłóg...za tydzien chcialam wrocic do pracy. postrzyknelo mnie dosc mocno ...nawet nie chce wiedziec jak bo wzielam od razu sporo lekow a dalej boli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boa0000
Bardzo mi przykro...naprawde. mam nadzieje ze to tylko taki kilkugodzinny epizod. Co do mnie to nie ma zadnych zmian, troche polepszylo mi sie samopoczucie, nie martwie sie tak bardzo, co ma byc to bedzie. Ludzie maja gorsze problemy jak nowotwory, paralize itd. Ja po prostu mam odretwialy kawalek nogi...to jeszcze nie koniec swiata, chodze,prowadze auto. Wszystko robie wolno ale jednak. Po rezonansie, jesli wynik bedzie zly to zaczne sie martwic... zdrowka zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boa0000
Witam. To znow ja. No wiec jakby sie troche zmienilo... lydke czuje lepej, tak samo stope ale za to dretwieje posladek i mam na nim uczucie ciepla. To zaczelo sie dopiero dzis po wstaniu z lozka. Samam nie wiem czy to dobrze, nadal nic mnie nie boli. Dzis masaz i wyciag a jutro neurolog... panikuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiek19969
do Boa, mimo wszystko trzymaj reke na pulsie. kazdy sam jest odpowiedzialny za swoje zdrowie. abys czegos nie przeoczyla. zycze Ci JAK NAJLEPIEJ! DO PRZEMKA :) cos malo Cie tu slychac, co u Ciebie :) Przemek czy ta stopa potrafi Cie tak pobolewac i mrowic z zewnetrznej strony zupelnie sama tzn bez innych bolow w innym miejscu? i czy boli Cie bardziej jak sie zasiedzisz i potem wstajesz i boli? czy w innych okolicznościach? i jeszcze jedno czy masz jakies cwiczenia ze skretami tulowia a jesli nie to czy starasz sie unikac skretow w codziennym zyciu czy nie ma to u Ciebie większego znaczenia? ja mam problem przy skretach i musze ich unikac. wczoraj zalatwilam sie przy lekkim pochyleniu w bok z lekkim skretem i postrzyknelo mnie. znów jestem na lekach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boa0000
Pojade dzis na ten masaz i wyciag a wieczorem wybiore sie chyba na SOR. Cos mi sie wydaje ze jezeli dretwienie postepuje, chodzi o posladek to nie jest za dobrze. Zastanawiam sie tylko czy w szpitalu w ktorym nie ma neurochirurgii cos zaradza... niestety w moim miescie tak wlasnie jest. A jeszcze jedno, czy ro dretwienie posladka moglo wystapic od zastrzkow z Milgammy? Tak sie tylko pocieszam ze to moze od tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiek19969
fo Boa czy te zastrzyki z milgammy sa oleiste tzn czy roztwor jest oleisty? ja co prawda mam do dzis znieczulony zdretwialy posladek po serii zwyklych NLPZ. Po pol roku czucie wraca. jednak nie sugeruj sie tym! bo masz inne niepokojące objawy ktore moga acz nie musza isc w parze z posladkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odebralam dzis wyniki Mri okazalo sie ze mam wielopoziomowa dyskopatie piersiowa i 2 bulging dyski w odcinku ledzwiowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boa0000
Wlasnie wrocilam z masazu i wyciagu. Rozmawialam z dwoma fachowcami od rehabilitacji i fizjoterapi i obaj stwierdzili ze moje dolegliwosci tzn dretwienie, niedoczulica i niemoznosc stania na palcach wynikaja z uszkodzenia korzenia. Owszem jest to spowodowane rwa, po prostu po ostatnik ataku nerw nie wytrzymal i zostal porazony. Prawdopodobnie nie mam zadnego ucisku na nerwy tylko po prostu przestal dzialac. Sadza tak po tym ze absolutnie nie czuje bolu, nie mam tez miejsc na kregolupie w ktorych odczuwalabym bol, jest tez calkowicie rozluzniony. Juztro jednak wizyta u neurologa a w niedziele na rzonans, lepiej dmuchac na zimne. Dretwienie stopy troche ustapilo... niby prawie nic a tak cieszy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiek19969
do Boa. czy to co u Ciebie zobaczyli rehabilitanci nie zaniepokoilo ich? nie wysylali Cie pedem do szpitala? sama nie wiem ale sie martwie czy podejmujesz sluszne decyzje. ja zaatakowalabym neurochirurga chociazby w srodku nocy. martwia mnie Twoje objawy. Madziarku :) taka dyskopatia w piersiowym zdarza sie b.rzadko. nie mialas w dziecinstwie problemow z kregoslupem? jak w ogole sie czujesz? czy wyszlas z duzego bolu? czy masz jeszcze dolegliwosci? jak to widzisz. dasz rade to uspokoic czy nie bedzie latwo. zycze Ci abys sie z tym uporala i aby bol nie powrocil 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boa0000
Staram sie nie panikowc bo wyladuje w psychiatryku w srodku nocy :-) i tak mam jutro neurologa, jezeli on mnie pedem wysle do szpitala to wtedy zaczne panike. Dzisiejszy wieczor staram sie spedzic spokojnie, z rodzinka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×