Krzywe stópki u dziecka

Moje dziecko koslawi nózki do srodka.Jestem z okolic Wadowice - Bielsko Biała.Czy zna ktoś z tych okolic dobrego lekarza.Moje dziecko ma ponad 2 lata

a kedy to zauwazyłaś?moja córka ma 19 miesięcy i nieraz mamy takie wrazenie że tez składa nóżki do środka,ale podkreslam nie jest zawsze jak chodzi tylko czasmi-myśle ze to minie,ale moze jestem w błędzie.Npisz mi prosze co wiesz na ten temat -bede wdzieczna

ja też była m z tym u lekarza z moją 2 latką i powiedziałąa ze u tak małych dzieci to noramalne ale mimo wszystko kazała ćwiczyć kulać stópki na butelce i nie siadać na podłodze kolanami do środka i na boku tylko po turecku!

już jak miał 8 miesięcy byłam z nim u ortopedy,powiedział ze to mu przejdzia,żebym kupiła mu wysokie buciki aby nóżki były prosto.Niestety widze ze nie ma efektów,jest wręcz przeciwnie-jeszcze gorzej.Mówią ze do 3 lat formują się nóżki,ale ja patrze już na to inaczej. Spróbuje z synkiem te cwiczenia,dzięki

Dodam że najbardziej widać jak krzywi nóżki gdy wchodzi po schodach a ja idę za nim,boję się żeby w przyszłosci nie cierpiał

ja bylam z moja w poniedzialek, tez polecil ortopeda buciki i pilnowanie, zeby dziecko nie siedzialo na krzesle ze stopami okreconymi o nozki i kolanami do srodka. poza tym kazal puszczac dziecko na dworze bez bucikow, na trawie, piasku, kamykach. a po domu wysokie buty. ja sama troche koslawie nogi, ale jakos nie przeszkodzilo mi to w normalnym zyciu. poprostu przy chodzeniu musze sie czasem poprawiac:)

moja córka skada nóżki do srodka tylko czasmi(nie wiem czy słuszna moja uwaga ale wydaje mi sie ze w zleznosci od butów)-nie mam pojecia czym to jest spowodowanw, 3 sierpnia idziemy na szczepienia więc dopytam

Dziewczyny ponawiam pytanie. ZNA KTOŚ DOBREGO ORTOPEDE Z REJONU WADOWIC LUB BIELSKA-BIAłEJ ? PROSZę O POMOC!!!

z tego co wiem mozna w inny sposob tego zapobiec np dziecko niech jezdzi duzo na rowerku .Ja jako dziecko tez to mialam i rodzice wlasnie tak postapili i teraz chodze prosto.

Dziewczyny, proszę, nie odbierzcie mojego wpisu jako krytyki. Chce to raczej napisać ku przestradze innych mam, które tu zajrzą. Widzę obserwując młode mamy w moim otoczeniu, że dbanie o stopy dziecka jest w ogóle "nie modne". Często do conajmniej 1,5 roku dzieci chodzą w byle jakich butach, a juz najczęściej po domu tylko w skarpetkach z ABSem a potem w wieku 2-3 lat zaczyna się dramat, bo dziecko ma strasznego platfusa. Niestety, o stopy dziecka trzeba dbać od pierwszych nieporadnych kroczków, bo potem jest coraz gorzej. I wcale nie trzeba zaraz kupować butów elephanten za 2 bańki, są polskie firmy, które ogłaszają się na allegro na przykład, a także dostępne w sklepach. Obuwie jest tanie ( porównywalnie ) i dziecko ma śliczne nóżki. Przepraszam za ten moralizatorski tekst. Już znikam.

zgadzam się z Tobą Tifana, widzę wiele dzieci, które chodzą w byle jakich butach, albo zniszczonych, używanych, a potem jest płacz, że dziecko ma 6 lat i krzywo nogi stawia