Skocz do zawarto艣ci
Szukaj w
  • Wi臋cej opcji...
Znajd藕 wyniki, kt贸re zawieraj膮...
Szukaj wynik贸w w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie mo偶na dodawa膰 nowych odpowiedzi.

Go艣膰 izaB

rozstalam sie, tesknie, on niby tez-milczy,odezwac sie zn贸w...?

Polecane posty

Go艣膰 serves
iza - :D :D :D Maronka - a my si臋 uczymy jak zapomniec..kurde...馃槶 ja czytam ksi膮zki z dzieci艅stwa

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 izaB
to 偶e mi sie uda艂o znaczy 偶e ka偶demu mo偶e sie uda膰. nie odzywa艂 sie przecie偶 ok 3 tyg. to dosy膰 d艂ugo. spojrzeli艣my sobie w oczy, pou艣miechalismy sie i ju偶 wiedzia艂am 偶e b臋dzie dobrze. trzeba tylko w艂asciwie rozegra膰 bitw臋 - zaskombinowa膰. ja ju偶 nie wiedzia艂 co robi膰, teraz jestem spokojniejsza, wiem ze zrobi艂am wszystko aby go odzyska膰, cho膰 jak to sie dalej potoczy nie wiem.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 izaB
serves co ciekawego czytasz? mo偶e i ja sie skusz臋, ostatnio wpada艂y mi w rece same nudne ksia偶ki w kt贸re wci膮ga艂am si臋 dopiero po przeczytaniu 3\4, wtedy zaczyna艂a sie akcja hehe

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 serves
mi sie nie uda bo on nic nie czu艂..nie byli艣my razem..ehhh...ale wy macie szanse dziewczynki , takze wykorzystajcie j膮 ..prosze... a ja czytam Pan Samochodzik i Niewidzialni..ale najbardziej podoba mi si臋 P.S i wyspa z艂oczy艅c贸w... dziecinne ale fajne..a moze nie takie dziecinne?

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 izaB
ja ostatnio wzi臋艂am sie za literature na obcasach, o studentkach poszukuj膮cych mi艂o艣ci, cos w stylu pamietnik贸w. za du偶o by艂o nudnych opis贸w, przemy艣len, troche sie usmia艂am, ale eee, wole lepsze akcje

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 blanqua
ej dolaczam do was, choc u mnie nie zostalo wypowiedziane ostatnie slowo ... jeszcze, ale jestem na skraju, probuje jeszcze ratowac nasz zwiazek (milczac) z doswiadczenia wiem, ze im bardziej sie oczekuje dzialania tym bardziej jest bierny i zdezorientowany co ma robic... bede tu zagladac :-) czekam na wskaz贸wki

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 Maronka
Cze艣膰 dziewczyny ;) z przyzwyczajenia zagl膮dam do was, bo ju偶 si臋 u was zadomowi艂am :) Iza-----> a偶 si臋 sama do siebie u艣miechn臋艂am, jak przeczyta艂am. 艢wietnie! My艣艂臋, 偶e najwi臋kszym gestem jaki zrobi艂 jest fakt, 偶e przyszed艂 na ta imprez臋. Dobrze b臋dzie, daj zna膰 co i jak. Serves----> tak, ja dzisiaj naprawd臋 prawie ju偶 nie my艣l臋. Ja to skre艣li艂am wszystko.Czasem tylko co艣 mi si臋 przypomni, ale staram si臋 nie my艣le膰. Blanqua------>ja si臋 nauczy艂am tylko tego, 偶e zar贸wno milczenie jak i podobne dzia艂anie typu - rozsta艅my si臋 (bo akurat z czym艣 przegi膮艂, bo czego艣 by艂o za du偶o) nic nie pomo偶e. Poczytaj w wolnej chwili nasz topic od pocz膮tku. Pad艂o tam wiele ciekawych przemy艣le艅 na temat podobnych rozsta艅. Je艣li naprawd臋 chcesz z nim by膰, to jedynie rozmowa mo偶e co艣 ocali膰.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 serves
co za cisza... powoli zapominam..choc wciaz zagladam na poczte z nadziej膮, ze czeka tam mail..uk艂adam sobie w g艂owie tre艣c smsa kt贸rego mu wysle za kilka tyg jesli si臋 nie odezwie... nie wiem co on sobie o mnie pomysla艂...byc moze juz nigdy go nie zobacze wi臋c mg艂by si臋 po偶egnac...ale chyba to nie jest dla niego wazne...

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 Maronka
Dzisiaj na chwil臋- tylko po to, by powiedzie膰 wam Dzie艅 Dobry :)

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 blanqua
Maronka - przeczyta艂am... lepiej si臋 czuje, 偶e wi臋cej z nas prze偶ywa co艣 podobnego, choc to przykre pocieszenie lepiej gdyby tak nie by艂o. Ale wyra藕nie to tkwi w naturze wi臋kszo艣ci facet贸w. Efekt mojego milczenia by艂 taki, 偶e wreszcie przem贸wi艂 smsem, niestety narazie nie zaproponowa艂 spotkania, wiec z rozmow膮 musz臋 nadal czeka膰...

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 serves
Mysle, ze ten topik powoli umrze..smiercia przez zapomnienie..tak jak niekt贸rzy luzie w naszych sercach umrzez bo my zapominamy w艂asnie o nich..a on by艂 dla nich iza - jak u ciebie? ju偶 dobrez, prawda/ dziewczyny, gdzie jeste艣cie? Uzna艂y艣cie, ze lepiej nierozdrapywac ran? Ze b臋dzie 艂atwiej si臋 pogodzi膰 z tym co jest? Moz臋 i tak..ja chce zapomnie膰 ale on nadal siedzi w mojej g艂owie...moze juz nie ma tak wygodnego pos艂ania w moim sercu jak dot膮d ale i tam te偶 jeszcze jest..coraz blizej drzwi..ale siedzi...

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 izaB
m臋zczy藕ni podobno s膮 bardzo nieskomplikowani, a jednak... m贸j wczoraj by艂 ca艂y dzien bardzo zajety, ale wieczorem sie troche zmartwi艂am. pu艣ci艂 mi sygna艂 !!! sygna艂 ??? my艣la艂am 偶e ju偶 bedzie dobrze a on mi pusci艂 tylko sygna艂... odpusci艂am, mysla艂am 偶e cos napisze, ale nie, tylko sygna艂... on ma takiego kolege kt贸rego tez dziewczyna rzuci艂a, ten kolega teraz troche podkr臋ca z moj膮 kole偶anka. powiedzia艂 jej na dyskotece na kt贸rej spotka艂am Tomka (to m贸j ex) 偶e ich paczka ma honor i 偶e mi臋dzy mn膮 a tomkiem ju偶 nigdy nic nie b臋dzie !! NIGDY !! 偶e mo偶e si臋 z nia o to nawe za艂o偶y膰 !!! szok !! zdziwi艂 sie bardzo jak zobaczy艂 偶e tomek poprosi艂 mnie do ta艅a, jak tanczylismy 艣widruj膮c sie wzrokiem, a potem jak sie st臋sknieni nami臋tnie ca艂ujemy, 偶e sie nie mozemy rozsta膰. potem kole偶anka powiedzia艂a mu : "widzisz myli艂e艣 si臋, popatrz na nich". a ten kolega na to ze to ja pierwsza poca艂owa艂am tomka!!! zdenerwowa艂a mnie ta rozmowa, to on przyjecha艂 do klubu w kt贸rym mia艂am by膰, choc raczej chodzi w inne miejsca, on poprosi艂 mnie do tanca, do kolejnego, kolejnego, kolejnego... on zaproponowa艂 偶e mnie odwiezie, a gdy go poca艂owa艂am m贸g艂 powiedziec :"iza idz ju偶 do domu", albo poprostu odwr贸ci膰 g艂owe, powiedziec NIE, albo cos w tym stylu!! chodzi艂 za mn膮 na dyskotece, raz wzi臋lam go za szyje jak cos opowiada艂am, on mnie cmokn膮艂 w biceps ( mikro biceps ), patrzy艂 mi sie w oczy, usmiecha艂 sie, bylismy zupe艂nie trze藕wi. kurcze ju偶 nic nie rozumiem, strasznie sie zdenerwowa艂am. na wszystko ten kolega ma wyt艂umaczenie. wczoraj tez wyci膮gna艂 tomka pobujac sie autem po mie艣cie. widz臋 偶e teraz musze stoczy膰 b贸j o tomka nie tylko z jego honorem, niesmia艂o艣ci膮 ale r贸wnie偶 z koleg膮!!! ajj dlaczego zawsze musi sta膰 na drodze jakas przeszkoda :-( cos lub ktos kto miesza

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 Maronka
Cze艣膰 dziewczyny, serves----> czu topic si臋 sko艅czy? nie wiadomo, ciesz臋 si臋, 偶e by艂...co dalej, zobaczymy. Blanqua----->no to pozna艂a艣 nasz膮 sytuacj臋, ja Ci臋 jeszcze zach臋cam do przeczytania drugiego podobnego topicu- do pan贸w: m贸wisz przerwa, dlaczego si臋 nie starasz....czy co艣 w tym stylu, jest pewnie kilka stron dalej- ale tam s膮 podobne, ciekawe przemy艣lenia. Chcia艂am zobaczy膰 m臋skie g艂osy w tej sprawie, temat na chwil臋 si臋 rozwin膮艂, i pad艂o kilka uwag. Fajnie, 偶e dosta艂a艣 tego sms, poczekaj jeszcze troch臋 i 偶ycz臋 du偶o ciepliwo艣ci :)

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 Maronka
cze艣膰 Iza:) nie dziwi臋 si臋, 偶e si臋 zdenerwowa艂a艣. Podpowiadacze si臋 znale偶li! Jednak jak sama zauwa偶y艂a艣, to on przyjecha艂, poprosi艂, odwi贸z艂 itd; wi臋c mimo tych podpowiedzi kolegi- ma swoje zdanie - i to jest najwazniejsze! No sygna艂 - to ma艂o, z drugiej strony to dopiero pocz膮tek- dobry i sygna艂 :) cierpliwo艣ci, nie denerwuj si臋; wczoraj sygna艂 - dzisiaj mo偶e sms. Wszystko jest na dobrej drodze; faceci maj膮 chyba jakie艣 inne poczucie czasu ni偶 my- my chcia艂yby艣my od razu, teraz; a oni jako艣 maj膮 czas na wszystko...we偶 to pod uwag臋. Zajmij si臋 czym艣 dzisiaj, co艣 si臋 dzieje zn贸w mi臋dzy wami, wi臋c cierpliwo艣ci na razie. A ja sie dzi艣 dowiedzia艂am, 偶e m贸j wyjecha艂 jaki艣 czas temu i nie b臋dzie go do ko艅ca miesi膮ca.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 izaB
Cze艣膰 Maronka !!! to chocia偶 wiesz 偶e wyjecha艂, 偶e jest daleko, zaj臋ty - jak to na wyje藕dzie. do konca miesi膮ca zosta艂 ju偶 tylko tydzie艅. co do mojego tomka to jedyne czego sie boje to to, 偶e bed膮 go buntowa膰, 偶eby sie nie poni偶al, mia艂 honor, nie narzuca艂 itp. dobry i sygna艂 :-) choc my sie w takie rzeczy nie bawilismy nigdy. blanqua!!! lepszy sms ni偶 sygna艂 heh serves!!! my艣le 偶e dzi臋ki rozmowie nawet przez internet jest l偶ej, wie si臋 ze nie jest sie samemu. nawet jak o tym nie m贸wisz to i tak my艣lisz... :-(

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 Maronka
A witam panie zn贸w, wracam do domu i co? zasiadam przed komputerkiem, by zajrze膰 do was :) (na艂贸g, czy jak?) Iza---> wiesz, tak sobie my艣艂臋, 偶e zawsze jest takie ryzyko takich podpowiaczy, nawet jak o tym nie wiemy wprost. Niekt贸rzy mog膮 podpowiada膰, 偶eby cos zrobi艂, a inni tego typu o honorze itd. Zobacz na tym kafe ile by艂o podpowiedzi typu: olej go, zostaw, nie my艣l. I co? A w og贸le to jakie艣 zmiany? co艣 si臋 wydarzy艂o? serves----> a Ty co艣 zmarkotnia艂a艣 dzisiaj, daj zna膰 co u Ciebie? pozdrawiam.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Witam wszystkich. Nie mialam 2 dni komputera i szlag mnie trafial ze nie moge nic poczytac co tam nowego u Was. Bo u mnie niestety nic nowego :( Ciagle mysle nad tym co ja mam robic??? Kazda decyzja wydaje mi sie zla.Rozstaniemy sie - istnieje mozliwosc ze on nie bedzie walczyl i sie po prostu podda,pogodzi ztym. Nawet jesli bedzie mu jeszcze troche zalezalo.Wiec moze lepiej pogadac - ale juz probowalam i byl to bardziej monolog, bo on sam nie wiedzial czego chcial wiec sie nie odzywal.Teraz moze byc tak samo. Zostawie wszystko tak jak jest- pewnie bedzie sie stopniowo pogarszac tak jak dotychczas. Przyzwyczai sie do mojej nieobecnosci i w ogole przestanie mu zalezec.Wszystko jest ryzykowne, cokolwiek nie zrobie. A innych pomyslow nie mam...

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 serves
markotna? eeeee...moze markotna... juz wiem ze nic z tego.. nie wiem czy on cos napisze a nawet jesli to co z tego? przeciez to i tak nic nieda bo on nic nie czu艂, nie czuje i nie b臋dzie do mnie czuc..tak to jest nie wszyscy musz膮 nas kochac... Gdyby mu na mnie zalezalo to odezwa艂by sie bo ja tego kontaktu nie zrywa艂am..gdyby mu zal臋za艂o jak na dziewczynie oczywiscie... chodzi mi o takie sytuacje gdy jeszcze nie by艂o si臋 par膮..wtedy facet walczy...zabiega o dziewczyne dobra...dam ju zspok贸j.. do dupy z tym wszytskim i tyle

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 izaB
masz racje serves. do dupy z tym wszystkim m贸j sie nie odzywa, by艂 dzis u kolegi ode mnie z ulicy. przeszed艂 2 razy pod moim oknem jakby nie m贸g艂 postawi膰 auta z drugiej strony ulicy.szed艂, zakry艂 g艂ow臋 r臋k膮 - moja kolezanka kt贸ra by艂a u mnie uzna艂a 偶e specjalnie 偶eby przez palce lukac w moje okno :-) pociesza mnie jak mo偶e. ten kolega ode mnie z ulicy nie przepada za mn膮. upi艂 sie kiedys i mnie obrazi艂. tomek powiedzia艂 偶e dobrze mi臋dzy nimi nie bedzie dop贸ki mnie nie przeprosi, nie przeprosi艂, a tomek wida膰 mu ju偶 przebaczy艂. ma wi臋c 2 koleg贸w przeciwko mnie :-( kaszana po ca艂ej linii

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 Maronka
cze艣膰 dziewczyny, i znowu jako pierwsz m贸wi臋 :dzie艅 dobry! Iza----->nie m臋cz si臋, je艣li Tw贸j facet mo偶e by膰 podatny na koleg贸w, to tym bardziej powinien by膰 podatny na Ciebie. My艣l臋, 偶e 艣mia艂o mo偶esz sama zaproponowa膰 spotkanie- na przek贸r jego kolegom...no i mo偶e jak przeczyta wprost to do niego dojdzie. On zrobi艂 gest, przyszed艂 na imprez臋, mo偶e nadal nie wie co Ty my艂isz- a im d艂u偶ej to trwa tym staje si臋 bardzie zagmatwane. Przypomnij sobie swoje s艂owa, 偶e kobieta mo偶e walczy膰 o zwi膮zek. Ja popieram, i szczerze Ci臋 namawiam do jakiego艣 ruchu. Mo偶e dzi臋ki temu Tw贸j facet przejrzy na oczy?Na pewno Ty na tym nie stracisz, a mo偶esz du偶o zyska膰. Mo偶esz mu nawet napisa膰, 偶e s艂yszysz 偶e wasi znajomi o was m贸wi膮, a lepiej 偶eby艣cie sami sobie wyja艣nili czy co艣 w tym stylu.... Serves-----> Ty si臋 tak nie za艂amuj, poczekaj a偶 wr贸ci. Dopiero jak b臋dzie tutaj na miejscu zacznie normalnie my艣艂e膰, teraz ma zaj臋cie - po to zreszt膮 si臋 wyje偶d偶a, 偶eby troch臋 oderwa膰 od rzeczywisto艣ci, czy偶 nie? Czekaj cierpliwie, i nie zam臋czaj si臋! La mariposa-----> je艣li naprawd臋 go kochasz, chcesz znim by膰- to musisz przeczeka膰. Wiem, 偶e trudne, ale ten jego oboj臋tny stan nie mo偶e przecie偶 wiecznie trwa膰. Je艣li jest rzeczywi艣cie tak jak m贸wi, 偶e nie wie co chce, tzn. 偶e o czym艣 my艣li, mo偶e si臋 z czym艣 boryka. Poczekaj. Je艣li jednak nie chcesz znim by膰, to inna kwestia. Pozdrawiam was serdecznie. U mnie bez zmian- no jedyna,偶e ju偶 wysz艂am z do艂ka, zaczynam nowe 偶ycie. Sama :)

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 serves
Hej w艂asnie mija miesiac... moja nadzieja wysycha a mi kto艣 u艣wiadomi艂, ze nie moge go o nic prosi膰..nie moge go prosic o prawde jezeli jest nie mi艂a...bo byc moze on tej prawdy nie chce powiedziec bo i jemu jest z tym nieswojo i niechcia艂by mnie zrani膰... tylko nie wie, ze milczenie te偶 rani Ale jak pomilczy to przynajmniej jedna osob臋 b臋dzie mniej bolec... Nied艂ugo jego imieniny...no..moze jeszcze kilka tyg ale ju偶 nied艂ugo..Jesli do nich si臋 nieodezwie to moze liczy膰 przynajmniej na zyczenia ode mnie :) i kilka ostatnich s艂ow...:(

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 Maronka
no dziewczyny, dzisiaj po raz ostatni pisz臋, bo mam dzie艅 zaj臋ty, i pewnie p贸偶no wr贸c臋. Serves----> a mo偶e on Ci臋 nie zbyt jasno zrozumia艂, mo偶e tylko tak Ci si臋 wydaje, 偶e co艣 pomy艣la艂. Ty wiesz co od niego chciala艣, inaczej spostrzegasz pewne s艂owa, a on mo偶e nie do ko艅ca je zrozumia艂, mimo 偶e tak si臋 wydawa艂o. No nic---->nic nie jest jednoznaczne. Ale trzymaj si臋 dzielnie ;)i nie za艂amuj si臋. ok, wpisz臋 si臋 na tej stronce

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 serves
czyli jak m贸g艂 mnie zrouzmie膰? ze ja chce zerwac kontakt? ale mia艂 sie odezwac..m贸wi艂, ze napisze... no to czekam..z maluska nadziejka gdzie zaszyta w serduszku... ale i tak nic nie b臋dzie z tego :( trzeba 偶yc dlaej choc z ma艂ym 偶alem...

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 izaB
Maronka ---- rozmowa by sie przyda艂a, owszem, ale ju偶 nie mog臋 zrobic kolejnego kroku. nie chce go atakowa膰, chcia艂am walczyc o ten zwi膮zek, ale m贸j facet to troki od kaleson, chyba czas sobie odpu艣膰i膰, choc to trudne :-( . rano zn贸w by艂 u kolegi z mojej ulicy. ajjj fajny jest. dzis caly dzien sp臋dzi艂am nad wod膮, zaraz tez wyskakuje z domku, jakos sobie mo偶e poradze jak sie czyms zajme

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Kobiety czytam sobie ten temat i tak sobie my艣l臋 co ja takiego 藕le robi臋, 偶e moja eks przesta艂a si臋 do mnie od parunastu dni odzywa膰. Mam dok艂adnie ten sam problem co wy, tyle 偶e w drug膮 stron臋, tzn. ja jestem facetem :) W skr贸cie - rozstali艣my si臋 p贸艂 roku temu, potem odezwa艂a si臋 we mnie m臋ska duma i nie odzywa艂em si臋 do niej praktycznie 2 miesi膮ce. Po 2 miesi膮cach ona znalaz艂a sobie kogo艣 innego, to postanowi艂em 偶e urw臋 kontakt na dobre. Ale od mniej wi臋cej 1,5 miesi膮ca to znowu ona zacz臋艂a szuka膰 kontaktu ze mn膮 i tym razem ju偶 odpisywa艂em na jej smsy, z tym偶e do dzi艣 nie jestem pewny czy ona ma kogo艣 czy nie. I nagle po takim wydawa艂oby si臋 ponownym \"zbli偶aniu\" do siebie ona nie odzywa si臋 do mnie ju偶 od 10 dni. Nie mam poj臋cia o co jej chodzi. A ci膮gle mi na niej zale偶y i gdyby tylko da艂a mi jaki艣 jasny sygna艂, 偶e chcia艂aby spr贸bowa膰 ponownie, to nie waha艂bym si臋 ani chwili 偶eby zn贸w o ni膮 zawalczy膰. Ja naprawd臋 nigdy nie pojm臋 kobiecego my艣lenia ;) Aha, ca艂膮 histori臋 opisa艂em ju偶 wcze艣niej tutaj: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3260280&start=0 To tak dla zainteresowanych. Pozdrawiam.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 serves
I c贸z ja mam Ci Mr. Nobody poiwedzie膰??? Tez nie wiem o co chodzi..damsko-meskie gierki rozwi膮zanie - rozmowa....

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
A jednak si臋 odezwa艂a, z tym偶e po moim kolejnym sms-ie, gdy zapyta艂em czy u niej wszystko w porz膮dku, bo tak d艂ugo si臋 nie odzywa. To pewnie gra z jej strony, ale co poradzi膰.

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Go艣膰 blanqua
czesc dziewczyny, ostatnie pi臋kne dni spo偶ytkowa艂am na wielorybienie sie, zdystansowa艂am sie do ca艂ej sytuacji, a tu sie tak rozpisa艂yscie... ciesze sie, ze piszecie tez do mnie; nikt nie rozumie tego lepiej niz wy bo same przezywacie cos podobnego, na "realne" kontakty nie mam za bardzo jak liczyc-bo juz nikt nie chce tego s艂uchac, kazdy zaleca rozmowe- ale ze wzgledu na nasze aktywne tryby zycia - jego moze bardziej oraz serie przypadk贸w nie ma na to czasu, jest mn贸stwo niedopowiedzen i to zsyla serie kolejnych moich z艂o艣ci! Maronka: zabieram sie na lekture, mam nadzieje ze dowiem sie wreszcie jak wgry藕膰 si臋 w jego my艣lenie. izab: sygna艂k贸w to czasem mam a偶 zanadto, powiedzmy 3 dni pozniej sms, w ogole nie dzwoni... moich telefon贸w nie chce odbierac - ostatnio zarzucil mi, ze go sprawdzam, ze mu nie ufam - jak "dziwak"... nie widujemy sie, ze praca, bo rodzina - to babcia, wujek, kuzyn itd, bo kumple ... a naj艣mieszniejsze, bo mieszkamy na tym samym osiedlu, dwa kroki od siebie ... ale nie jest to "nastoletnia" milosc jestesmy juz starsi i myslalam, ze bedzie to cos powaznego zar贸wno z mojej jak i jego strony... La mariposa: Twoja sytuacja najbardziej przypomina moja, "m贸j" te偶 mia艂 watpliwosci, czy nasz zwiazek jest dla niego wazny, czy t臋ski (ostatni rok - sp臋dzi艂 na stypendium) czy nadal mnie kocha... to wszystko bylo juz u konca jego pobytu w Hiszpanii - dlatego bola艂o niewyobrazalnie... atakowalam go smsmi, mailami ale nie bylo reakcji - pomyslalam wtedy, ze kurcze mam swoje zycie! i 11 dni przemilczal ja z nim "przemilczalam" - tzn czasem pisalam ale nie atakowalam, nie blagalam zeby wreszcie powiedzial co z nami, zadnych osobistych tresci, troszke zaczelam wysmiewac to milczenie ale delikatnie.... i czekalam... odezwal sie- d艂ugo gadalismy przez tel i od tamtej pory mialo byc dobrze, sama stwierdzilam, ze nic na sile, nasze sciezki beda sie przecinac - to bedziemy razem! ale od jego powrotu widzielismy sie raptem 4 razy i raz przypadkiem a minal juz miesiac wiec w "naszej" sytuacji gdy mieszkamy o krok od siebie trudno zrozumiec o co tu chodzi... nadal czekam az wr贸ci do mnie - zalezy mi... szukam pretext贸w, upieklam ciasto i zaprosilam go dzis, ale nap, ze nie przyjdzie bo ma "pow贸d"-wujek tym razem, ale w smsie dopisal ca艂uje - ma to o tyle znaczenie, ze dawno nie skonczyl tak smsa - juz cos. pozdr贸wka

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach
Blanqua..moj mi pisze smsy, czasem nawet codziennie cos wysle. Dla mnie ma to jakies znaczenie bo on rzadko sie do ludzi odzywa sam a juz do nikogo nie pisze smsow bez powodu, tylko jak cos potrzebuje. Jakby mnie olal to by sie przypuszczam w ogole nie odzywal, on juz ma taki charakter. Czemu wiec nie przejawia zadnej checi zobaczenia mnie?CZemu brak u niego inicjatywy?(czasami jak go gdzies wyciagne to sie zgodzi isc)Czemu w tych smsach brak jakichkolwiek uczuc, buziakow itp? Rozmowa tu niewiele daje bo raz ze on raczej malomowny jest, dwa ze nie chce za bardzo o tym rozmawiac(w ogole ciezko mu gadac na takie tematy).Nie chce sie za bardzo narzucac, ale ciezko tez zyc w takim ciaglym oczekiwaniu co z tego wyniknie. Gdyby chcial to by szybko mogl zakonczyc ten zwiazek i miec spokoj. Czego on jeszcze chce?

Udost臋pnij ten post


Link to postu
Udost臋pnij na innych stronach

×