Proszę o radę i szybkie odpowiedzi!!!

Witam! Miesiączkuję od 6 lat i zawsze odbywało się to super regularnie.Wczoraj czułam się tak ,jakby miał mi się zacząć okres (charakterystyczne bóle brzucha) ,ale nie zwracałam na to uwagi ,bo \"zostały mi jeszcze 4 dni do godziny 0\" :) Jednak to uczucie ,które zna pewnie każda z Was nie dało mi spokoju ,poszłam do łazienki i okazało się to co myślałam.Niby wszystko wygląda OK,ale....tym razem mój okres jest dziwny , mało obfity (baaaardzo mało ,prawie nic nie \"skapnie\") i ma dziwny brunatno-różowy kolor. Przeczytałam w necie ,że to mogą być plamienia ,ale ja nie zazywam środków antykoncepcyjnych itp. i nie współżyję (a zazwyczaj te tematy były poruszane na innych forach razem z plamieniem). Nie wiem czy mam to traktowac jak normalny okres ,czy własnie jako te plamienia...ostatnio trochę się stresowałam i myślałam ,że może dla tego mój okres jest mało obfity...sama nie wiem . Może któraś z Was była w takiej sytuacji??????Bardzo prosze o szybką odpowiedź ,bo zaczynam się martwić ;((((

Miałam podobnie, po ok. 3 latach miesiączkowania zaczęly się plamienia, na ok. 2 dni przed miesiączką, trwały kilka cyklów, potem przeszły, lekarz powiedział, że to normalne, więc chyba nie masz czym się martwić.

Dziękuję ,mam nadzieję ,że ze mną też tak jest. W razie czego pójdę do ginekologa.