KLUB MAMUS Z KATOWIC

Judyto-parcujesz w bibliotece??moze jak skoncze to znajde prace w wyuczonym zawodzie?studiowalas w Katowicach?

hejka ale dzisiaj śliczna pogoda :) tylko czemu tak zimno. U nas narazie niewesoło, Amelka ma gorączkę po czopkach spada jej maksymalnie do 37 stopni :( płacze i marudzi. Biedna pewnie coś ją boli i nie umie powiedzieć co, teraz sobie zasneła :) niech śpi... Mam pytanie do mam, czy mogę wychodzić na spacerki (zapomniałam zapytać lekarki) z dzieckiem które ma stan podgorączkowy, oczywiście innych objawów choroby brak więc prawdopodobnie będzie to trzydniowka :( całuski

Młodamamunia - tak w Katowicach - na dziennych jednolitych magisterskich:)) i owszem pracuje w bibliotece:)) współczuję chorej Amelki..ale czy iść z nią na spacer...a nie jest troche za zimno..ale ja się nie znam...Pozdrawiam

Chimero - mnie lekarz powiedział, że nie wolno. Dzis jest bardzo zimno, więc myślę, że nie ma sensu ryzykować. Jakie czopki stosujesz?

Witam!!!! Cóz za cisza, wszyscy zapracowani??:) Ja dziś jestem strasznie nie wyspana i nie wiem jak wytrzymam w pracy ale pociesza mnie myśl, ze jak wrócę to moze troszkę sobie pospię:)) Szukałam wczoraj zimowych butków na płaskim obcasie - bo mam tylko na wysokich szpilkach - a chodzenie w 9 miesiącu ciązy , na kilkucentymetrowej szpilce w zimie chyba nie jest zbyt madre:)) więc szukałam czegoś na płaskim obcasie i nawet znalazłam kilka ciekawych propozycji, chyba wreszcie na coś się skusze:) Pozdrawiam i wracam do pracy:)

Judyto, pamietaj, że w ciąży nogi puchna i musisz kupic troche większe buty. Myślę, że kozaczki na plaskim obcasie zawsze sie przydadzą, bo niedługo juz będziesz wychodzić na spacery z dzidziusiem :) Widziałam ładne kozaczki z SSC i chyba tez sie skuszę :) natomiast wczoraj szukałam paska do spodni i nic nie znalazłam :( Mam paski, ale normalne, a potrzebuję do biodruwek, więc straszliwie długie

Witam!Ja sie wczoraj wloczylam tzn bylam u siostry...wogole w tym tygodniu mam same wyjazdy wczoraj wyjezdzilismy sie po Katowicach:) jutro znowu sie tam wybieram po zaswiadczenie na uczelnie o tym ze sie ucze dla ZUSu..a piatek najprawdopodobnie jedziemy do Warszawy musze zrobic wywiad z corka pisarki o ktorej pisze:( wcale mi sie tam nie chce jechac..

Młodamamunia a o kim piszesz pracę:) U prof. Sochy czy Heski?:)

:) Heski o twórczosci Wiery Badalskiej ( jestem na specjalizacji Ksiazka,prasa ...dla dzieci) a ty u kogo pisalas?

Ja pisałam u prof. Sochy - wtedy był taki przedmiot jak czytelnictwo :) Ale Heska jest ok i ludzie piszą u niej dobre prace - oczywiście na same 5:)) Jezeli jesteś na zaocznych na 5 roku MU to o ile się nie mylę mamy wspólnych znajomych:) ale nie jestem pewna czy kolezanka nie jest dopiero na 4:) Pozdrawiam ciepło...bo u mnie w pracy straszna lodówa...i tylko ciepłe mysli mi pozostaja:))

Młoda Mamuniu - ja chętnie pojade za ciebie :) Tylko powiedz, o co pytać. I musisz zaopiekować się moim dzieckiem

hihihi Judyto- mialam czytelnictwo wlasnie z prof.Socha, jestem na zaocznych... Znam tylko jedna osobe z IV roku ( zaocznych) kiedys chodzila ze mna ale wziela dziekanke:)mieszka w Tychach:)fajnie ze dla ciebie uczelnia to juz tylko wspomnienie i ze pracujesz wyuczonym zawodzie :)tez bym chciala:) W zeszly semestrze musiala przezyc egzamin u znanej Diany:) na szczescie udalo sie za pierwszym podejsciem... Martwie sie o to czy dam rade napisac ta magisterke bo mam bardzo malo materialow... Badalska nie byla az tak popularna pisarka( pisala dla dzieci w wieku przedszkolnym)Moja praca chyba nie bedzie zbyt obszerna!! a ty na jaki mialas temat??

olkaa- tak lubisz Warszawe??ja bylam tam raz w lutym :( w muzeum ksiazki dzieciecej:)caly dzien zajela nam podroz??a ty czym sie zajmujesz ???poza oczywiscie wychowaniem dziecka?

Ja studiowalam podyplomowo w Warszawie, ale to było juz kilka lat temu. Podróż w piatek rano, ale to tylko 3 godziny, potem cały dzien wykladów i wieczorami imprezki. Mieliśmy dwa spotkania wyjazdowe, do tego studia były naprawdę ciekawe, poznałam sporo ludzi, więc wspominam to miło. Zawód wyuczony i wykonywany - ekonimsta :)

Potrzebuje waszej pomocy. Za miesiąc mój syn ma urodziny. Zastanawaim się, co zaserwowac gościom, ale nic nie przychodzi mi do głowy. mam na mysli coś na ciepło jak bigos, ale bardziej eleganckie. I do tego mało czasochłonne i proste, bo kucharka ze mnie mizerna. Aha i żeby było oryginalne. Czy macie jakies pomysły najlepiej z przepisem?

heka ;) u nas trzydniówka trawa nadal , czyli dzisiaj juz trzeci dzień. Malej podaję Eferalgan, na spacer jednak nie wyszłyśmy. Szkoda mi jej , bo taka ładna pogoda a my w domu :( olkaa kurcze nie mam pomysłu, może zrób wartwową sałatkę jarzynową? heh ja to kiepsko gotuję

Mam kilka pomyslow co do potraw:)

Olkaa- niemniej jednak zalezy jakie sa gusta gosci i jak liczna bedzie to impreza?? Moja mam robi pyszne piersi z kurczaka w brzoskiwniach nie jest to pracochlonna potrawa:) Piersi z kuraczacza trzeba opanierowac w bulce i jajku.Potrzebne sa jeszcze brzoskwnie w puszce. Sok z brzoskwin odlej natomiast usmazone piersi wloz do naczynia zaroodpornego obloz brzoskwinkami(pokroj je na mniejsz kawalki) poczym osobno nalezy wymieszac sok z brzoskwin z koncentratem ( najlepiej pudliszki ok pol sloiczka)nastepnie do tego smietana ( dowiem sie dzis od mamy czy napewno 30%) ja wymieszac ten sos to zalej nim piersiatka w naczyniu i wsadz do piekarnika na kilka min. Ja to serwowalam na chrzcinach wszystkim smakowalo:) do tego mozesz kupic np kasze kuskus albo ryz .... i do tego np zrob slatatke grecka ( salata,pomidor, ogorek oliwki) U mnie to przeszlo :) oczywiscie zrobilam tradycyjny barszczyk czerwony z krokietami Bardzo dobra jest tez salatka z tortilla-chodzi mi o uszka do barszczyku z miesem dodajesz papryke czerwona, kukurydze,ananasa, troszke majonezu ,pieprzu pycha!!

chimero- przykre ze malenka dopadlo przeziebienie:( dzis tak cieplutko:) my przed chwila wrocilismy ze spacerku na ktorym moje dziecie sie wyspalo...obudzil sie pare minut temu i ryczal wnieboglosy!! bo taki byl glodny!! kazal mi isc do kuchni i zrobic sobie mleczko!!! wlasnie doi mala buteleczke:) nie bylo wyjscia obiad zjedlismy przed wyjsciem, a ugotowalam na styk... Ale mi dzis peka glowa!! Chyba wyjde z nim jeszcze na dwor:)

Mloda Mamuniu - dzięki za przepisy. Co do mięsa to jeszcze się zastanowię, ale raczej na pewno zrobie tę sałatkę z tortellini

Wlasnie zapomnialam jak sie to pisze hihihi -tortellini

Ale taka tortilla to chyba tez niezłe: http://pl.wikipedia.org/wiki/Tortilla Choć chyba się nie zdecyduję... ;)

Nie chodzi o uszka z miesem takie do barszczyku:)bardzo dobra salatka... Wycieczka do Warszawy udana, babeczka bardzo mila:) duzo sie dowiedzialam, mam zdjecia(Jej matki z mlodosci)... Szkoda tylko ze z powrotem przed Czestochowa byly strasznie dlugie korki!!!

Hej a tak wogole to gdzie sie podzialy nasze mamuski?? mysica, mama102, Daff( chociaz z tego co sie orientuje urzeduje na innym topiku)spectra( nadal na wakacjach)chimera????????i cala reszta!!

cisza:(

Cisza...bo pewnie wszyscy weekendują:) Ja leniuchuję, bo mąż cały dzień na uczelni...a tak mnie korci, żeby pójść na jakiś spacer...ale sama nie lubię:) Olka niestety w ciepłych przekąskach jestem kiepska ale mam przepis na dwie rewelacyjne sałatki - jak masz ochotę to napiszę Ci przepisy:) MłodaMamunia - pisałam pracę na temat twórczośći Siesickiej, a tej Twojej pisarki faktycznie nie znam...ale fajnie, że wyprawa do Wa-wy sięudała:) Jeżeli chodzi o Mysicę to nie pisze pewnie dlatego, że musi leżeć w łózku i tylko czasem odzywa się na \"naszym topiku\" Rodzimy na poczatku 2007. Pozdrawiam idę leniuchowaćdalej:)

Ja teraz bede miec praktyke w szkolnej:(

Judyto - to proszę o przepisy, ja mam taka \"ograną\" salatke, więc chętnie podam coś nowego. Czy zdecydowalaś sie już na szpital? Czy nie wiecie czy zapisując dziecko do poradni w GCZDiM trzeba to zrobic osobiście i dać skierowanie czy mozna zapisać dziecko telefonicznie i skierowanie dać dopiero w momencie rejestracji? Wybieramy się do laryngologa, a nie chce mi się tam jeździć tylko ze skierowaniem. Młoda Mamuniu - a tak się wzbraniałaś przed tą Warszawą. Ja wolę jechać pociągiem - szybciej i wygodniej. Wczoraj w parku był zjazd motocyklistów. Dla takiego czterolatka, maniaka maszyn to prawdziwy raj. Nawet zrobiłam zdjęcia z jednym motorem :)

w lutym jak jechalam do Muzeum Książki Dziecięcej to cieliśmy pociągiem( 4 godziny w jedna strone a w muzeum bylismy 1h potem czekalismy na nastepny pociag 3 godziny!!zeby sie znowu tluc 4 godziny mialam dosc na dodatek piersi pelne mleka!!) W piatek pojechalismy sobie spokojnie autkiem zajechalismy w 3 godzinki nie musielismy sie martwic o ktorej mamy pociag:) ( spotkalismy sie km od centrum w hotelu Gromada zaraz za lotniskiem) Moj synus chos taki maly tez przejawia typowo meskie zaintersowania potarfi caly dzien bawic sie jednym autkiem:) jezdzi nim po wszystkim ze mna wlacznie:)

Witam - Ollka już piszę:) Sałatka serowa:(na ok 9 osób) 15 dkg sera zółtego 100 g sera camemberta (ja uzywam Turek - ser naturalny) 100 g sera pleśniowego (ja - ser pleśniowy Lazur niebieski) kroimy składniki w kostkę dodajemy ok 10 zielonych i czarnych winogron - przekrojonych na pół i obranych z pestek (po 10), mogą być z jednego gatunku - 2 rodzaje wyglądają bardziej kolorowo ok 50 g rodzynek (spażyc wrzatkiem) ok 50 g orzechów włoskich (pokroić na mniejsze kawałki) całość mieszamy i łączymy z sosem czosnkowym (ok 50 g jogurtu naturalnego+ząbek lub 2 czosnku) sól pieprz do smaku Sałatka jest super i szybko znika (nawet mój tatuś, który nie lubi takich dziwnych rzeczy zajadał się nia) Sałatka z filetem (też na 9 osób) 2-3 filety z kurczaka kroimy w kostkę i łączymy z przyprawą Kotany Gyros - odstawiamy na 15 min. i smażymy na patelni ok 3 cebule czerwone (kroimy w kostkę) ogórki konserwowe (ok 1/2 dużego słoika kroimy w kostke) kapusta pekińska (pokroić) do miski wkładamy warstwami - najpierw kurczak na kurczaka cebulę, na to ogórki a na końcu kapustę - całość polewamy sosem (mały słoik majonezu kieleckiego - najrzadszy i jakoś najlepiej pasuje- do majonezu dodajemy łyżkę ketchupu) Sałatkę należy "brać" z wszystkimi warstwami (miesza się na tależu) - przepis sprawdzony i tez pychota:)) trochę moze napisałam nieskładnie - więc jakby co to pytaj:)) Co do szpitala to jeszcze nie rozmawiałam z moim gin..natomiast nasłuchałam się tylu opini, ze jużsama nie wiem co wybrać:) Pozdrawiam