Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mimi29

KLUB MAMUS Z KATOWIC

Polecane posty

Ja też jestem ale ten moj Miś daje mi w kość - dlaczego w książkach piszą bzdury, ze dziecko w jego wieku spi ok 17 godzin na dobe?????? nie poznali mojego szkraba!!!! jak tylko zasypia to zabieram się za pranie i takitam no i zagladam do Was:) Co do mojej akcji z wózkiem bo Mysica pytała to ja najpierw ubieram Patryka kładę go w łózeczku, znoszę wózek na parter - ekspresem pokonuje drogę na górę i zabieram zapłakanego Patryka na dół, a z kilku schodów z klatki na dwór to już ich znoszę razem...o wilku mowa i płacze uciekam pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jestem :) Judyto - Moja Ala też ma temperamencik :) i na pewno nie miesci sie w statystyce śpiochów :) tyle dobrze że w nocy miedzy karmieniami nie marudzi i grzecznie spi w łózeczku, bo rano , w południe i wieczorem to głównie katarynka ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) jak dobrze ze po moich slowach nastapil odzew heheheheh prowokacja! zartuje judytko- gorzej bedzie pozniej jak twoj baczek bedzie wiekszy wiem z doswiadczenia a mialam do pokonania tylko ( wporownaniu do ciebie) jedno pietro:) jedno jest pewne muskuly mamy ze ho ho:) teraz wybieramy sie z mezem do Katowic zloze prace mag. podjedziemy tez obejrzec lodowki itp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki:) Jestem, jestem:) Młoda Mamunia, nie opuszczam topiku tylko miałam jakiś taki czas najpierw chorowity a potem zabiegany, te wszystkie imieniny, urodziny i rocznice. Ale juz na prostej:) Powklejam zdjęcia z urodzin Kasi jak tylko będę mieć więcej czasu. Acha, Młoda miała taki fajny torcik w smaku a la ptasie mleczko- serniczek na zimno coś takiego w kształcie Myszki Minnie i było to ogromne na 30 albo więcej kawałków. Jest taka firma w Mikołowie, kt. to robi super, dowożą do domu, mnie kosztowało to 50 zł. Dowóz w promieniu ok. 20 km. Poprosiłam o kilka baloników i dorzucili je gratis. Fajnie. Jak chcecie to dam namiary telefoniczne. Mój Żuk dostał fajny domek Teletubisiów. Trochę się bałam, że nie będzie tym zainteresoeana, bo wielka miłość do nich ostatnio niesco przygasła ale odżyła ponownie:) Dostała lalkę Chou-chou z ciuszkami, pieniążki na buciki letnie, małe drewniane puzzle-zwierzątka i książeczkę z rozkładanymi obrazkami \"Morze\", acha i pędzelki do farbek. Ale się obłowiło to moje dziecię. Mamy oczywiście w domu pełno kwiatów. Uwielbiam koniec kwietnia!!!:) Diddlania, trzymam dziewczyno za Ciebie mocno:) Wszystkiego dobrego na jutrzejsze urodzinki🌻 Ok, spadam na razie, pędzę na ćwiczenia vacu-step czy jakoś tam. Zaraz przychodzi niania do Kasi. Ale mi dobrze:) Napisze jak było. Ostatnio spróbowałam tych ćwiczeń z podciśnieniem na leżaco na rowerku i... niestety zdrętwiały mi nogi. Jak przestałam ćwiczyc przeszło. Trochę się przestraszyłam. Muszę iść do lekarza i to sprawdzić. Dawniej przy bardzo niskich temp. np. w pracy cierpły mi i bielały palce stóp. Teraz w normalnych temp. jest OK. A może to kręgosłup, bo po RTG wiem, że mam z nim problemy( sztywnienie i lekkie niedowłady kończyn w ciąży). Mam nadzieję, że na bieżni dziś w pozycji pionowej będzie dobrze:) Buziaczki dla wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spectro fajnie że urodzinki Kasi się udały, ten torcik musiał być super. Nie wyrzucaj namiarów na tę firme, na pewno skorzystamy:) Mnie za to bolą kolana, szczególnie jak wstaje lub siadam, pewnie to też od kręgosłupa, bo mam krzywy niesamowicie, a noszenie Tomka i schylanie się robią swoje. Dziewczyny wasze maluchy przynajmniej spią w łożeczkach a mój Tomek od paru dni ze mna. Wczoraj na zmianę z mężem próbowalismy połozyc go 5 razy do łożeczka. .W końcu poddałam sie i znów spał ze mną, a Michał powedrował na drugą kanape. Ja wiem że on nie robi tego specjalnie, ale jak tylko kładziemy go do łóżeczka to budzi sie, zaczyna sie krztusić, wierci sie i ulewa a jak jest u nas rękach albo u nas w łózku to jakoś mu wszystko mija i zasypia w momencie z usmiechem na twarzy. I wcale nie musze przy nim leżec. Może ma klaustrofobię po mnie i musi miec dużo przestrzeni;) Przyznam sie ze jak śpi ze mna to jestem spokojniejsza, bo tak to w nocy na kazdy ruch zrywam sie na nogi, ale wiem ze sie w koncu na dobre przyzwyczai. Stralismy sie być konsekwentni w kładzeniu do łóżeczka ale nie wychodzi nam. Poza tym martwie sie tym krztuszeniem, juz czasem nie wiem czy ma kaszel czy krztusi się. Po weekendzie jedziemy do lekarza bo znowu zaczynam wpadać w paranoję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieci maja swoje rózne fanaberie ;) Moja Alicja też najchetniej zasypia na rękach , a jak ją wkładam do łóżeczka to nagle otwiera oczka szeroko jakby sie ze mna bawiła w kotka i myszke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny , przypomnijcie na której stronie jest przepis na sałatke z róznych gatunków sera :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyniu:) przepis na sałatkę jest na str 18 podany przez naszą kochana Judytkę:):) Ja kilka razy tę sałatkę robiłam i efekty były super. Robię tylko troszkę inaczej sos: oliwa z 2 zabkami czosnku rozgniecionymi, odrobina soli i pieprzu do tego sosu. Smacznego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a ja dziewczynki przymusowe leżenie, szyjka macicy skóciła się do 2,8 cm błeee musze dotrzymać choć te 4 tygodnie................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spectro- czyli ty tez wzielas sie ostro za siebie?? w klubie do ktorego chodze cwiczyc tez jest rowerek (pod cisnieniem ze tak powiem) jak narazie nie korzystalam zreszta do fitness tez nie moge trafic bo moj maz ciagle gdzies jezdzi i nie mam z kim zostawic malego:( zastanawiam sie czy cluby fitness tez sa tak dlugo zamkniete? moze drugiego i czwartego juz sa czynne wtedy myk myk aktualnie przestawiam sie na lekki jedzenie :) zdrowe heheh jak starania o dzieciatko?? paprotko- ja nie mam krzywego kregoslupa i tez mi pekal jak nosilam synusia :( ja mialam to szczescie ze alek nie darl sie tak gdy go kladlismy w lozeczku:) poprostu moj maz wkladal go do niego i tyle.Byl taki tydzien po wakacjach nad morzem ze maly czuwal w nocy i nie dawal sie przenosic do lozeczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andziu- synus wrocil? opoczelas?? czyli teraz czeka cie lezenie do gory brzuchem ty czyscioszku:)oj nosi cie chyba co?? zreszta jak ja bylam w ciazy to tez non stop ze sciera hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia masz leże. To rozkaz :) Nie a tak na serio dbaj o siebie i maleństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia:) po Twoich wpisach było widać, że popracowałaś troszkę w domku:) Ach jak ja to znam, robiłam podobnie mimo zagrożeń. Tak to juz chyba jest w ciąży. Masz leżeć i tyle kochana:) Będzie dobrze, wytrzymasz🌻 Mloda Mamunia:) z tym braniem się za siebie jest u mnie w kratkę, wiesz jak to bliźniaki zodiakalne mają:) Raz się staram i walczę a raz odpuszczam. Ostatnio zgubiłam tylko 0,5 kg ale od czegoś trzeba zacząć. Życzę nam obu i wszystkim, które chcą wytrwałości i efektów:) Acha, na vacu-step nie dotarłam, po prostu niania nie mogła przyjść, buu:( Idę jutro, Wojtek zostanie z Kasią a ja trochę powalczę. Staranka odłożone zgodnie z planem, hi...hi... na jesień. Niedługo będę się szczepić (3 dawka) na żółtaczkę, tak na wszelki wypadek i pasuje trochę poczekać z ciązą a po drugie...dołączam do licznego naszego grona przeprowadzających się. W sierpniu zmieniamy mieszkanko, w lipcu będzie remoncik, uff, znaleźliśmy je tak rzutem na taśmę. Razem z Wami będę urządzać nową kuchnię itp. Na razie łazienkę zostawiamy w spokoju, bo nie jest taka zła a roboty będzie mnóstwo. Tak więc plany odkładamy na nieco spokojniejsze czasy:) Paprotka:) mówisz o spaniu w jednym łóżku, hm...Właśnie do dziś śpimy sobie w trójeczkę, z naszą ukochaną słodką i zawsze chętną do poprzytulania się dwulatką:) Dodam, że najchętniej śpi zawsze między mamą i tatą:):) Chyba tylko przeprowadzka może nam uratować życie:) :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spectro- ale Kasienka slicznie wyglada :) i tak sobie slodko spi( a jaka piekna poscie lheh) jak z jej mowa?/ bo moj cos tam zaczyna ale po swojemu:) wszystko wie i pokazuje ale mowi tylko kilka slow:( choc,daj(wczesniej mowi ada),dzidzia mowi real tylo ze wymawia leal heheh, a jak z pampersami??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka wpadłam tylko się zameldować że dalej 2w1, nic się nie dzieje, dziś świętuje, więc dopiero jutro rano się ty pokaże, chyba że impreza na porodówkę się przeniesie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diddlaniu wszystkiego naj naj naj..... no leżę dziewczynki, leżę dzieciątko waży ok 2300 ale to jeszcze nei czas na nie oczywiście daly sie we znaki moje ostatnie porządki, mycie nowych mebelkó itd... dziś wszyscy do parku, na spacerek a ja spacerek do kuchni i wc buuuuuu. Małego , znaczy Jaśka jeszcze nie ma więc usycham z tęsknoty.... pozdrawiam was wszystkie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie. Jestem mamą półrocznej Łucji, jesteśmy z Sosnowca. Chciałabym zapytać was, gdzie drogie mamy kupowałyście wózki spacerowe. Chciałabym zmienić już wózeczek z głębokiego na spacerowy, ale nigdzie nie ma takiego jakiego szukam. A moje wymagania to przede wszystkim : * duże pompowane kółka - większość spacerówek ma małe podwójne kółeczka a takich nie chce. * stoliczek na kubek lub jakieś zabawki * wózek powinien tez być lekki, bo przeprowadzamy się niedługo do bloku bez windy Najbardziej zależy mi na tych kółkach, cały Sosnowiec już chyba zjeździłam, i jeśli już takie wózek się znajdzie to bardzo ciężki, albo drogi. Ja chciałabym wydać na swój tak do 700 zł max. Jeśli znacie jakieś dobrze zaopatrzone sklepy w okolicach , to proszę napiszcie jakieś adresy. Pozdrawiam serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Didlaniu wszystkiego najlepszego :) buzaiki Andziu wyleż sie za wszystkie czasy:) Duże już to Twoje maleństwo. A jak jest z płcią? nie chce się pokazać czy nie chcecie wiedzieć , a moze juz pisałaś a ja przeoczyłam? Spectro fajnie Kasi w tych okularkach no i spi czasem w łożeczku;) To gdzie teraz będziesz mieszkać? Eszira jeżeli chodzi o Sosnowiec to ja chyba najwięcej spacerówek widziałam w Plejadzie w Sosnowcu, w sklepie koło CCC. Ma tez być wkrótce otwarty sklep dla dzieci w Plazie, ale nie wiem czy beda tam akurat wózki. Ale trudno będzie Ci znaleźć wózek lekki a na dużych pompowanych kołach, bo min. one składają sie na ciężar wózka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andziu - 32 tydzien i 2300 to bardzo ładnie :) Leż cierpliwoe kochaniutka i dotucz dzieciątko do 2600 :) powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eszira - Sosnowiczanka wita Sosnowiczanke :) Też uważam że największy wybór wózków jest w Plejadzie , ale drogo :( Spróbuj jeszcze w Kaji na Zagórzu :) Ja tam kupiłam wózek uniwersalny i mieli najlepszą cenę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas wczoraj trudny wieczur - znów powrót kolki :( :( Alutka płakusiała przeokrutnie :( :( .....a juz tydzien było tak ładnie .... iii niestety od dwuch dni znów problemy z kupa ....wiec znów wszystko od początku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczynam rozważac przejscie na antykolkowy Bebilon niskolaktozowy.....ale z drugiej strony nie chce jej ciagle zmieniac mleka ,,,i nie ma żadnej gwarancji że bedzie lepiej....dzis zaczęłam znów podawac Debridat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uch booshe leże jeden dzień w tym łózku i mam dosyć nie dawno zrobło mi się dwa razy słabo, słodko w ustach nogi jak z waty w głowie szum oczywiście mąż chciał mnie wieźć do szpitala, biedak boi się ja teraz sama w domu a on w pracy ale mam nadzieje, że nei będzie źle. Obiecałam mu, że jak jutro tak będzie to pojedziemy do szpitala. Marchewka się tam na chwile wybierała co nie? ale coś jej długo nie ma, mam nadzieję, że wszystko u niej ok. Ja się własnei tego boje, że pojade na chwile i .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noooooo, zwykle te chwile są dość długie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje wszystkim za życzenia. Melduje się że mój stan nie uległ zmianie, dziś jestem w pracy. W nocy były dość mocne skurcze ale pojawiały się one gdy kładłam się do łóżka po wizycie w toalecie. Mimo iż wczoraj się dość mocno napracowałam, nic się nie dzieje. Andzia bądź dzielna, wszystko będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam i dziękuje za odpowiedzi. Co do Plejady to byłam już tam w Exclusive baby i tam faktycznie są takie wózki ale nawet 1000 zł kosztują i właśnie wydają się duże. A w kaji była mama, bo niedaleko mieszka i mówiła, że nie ma takiego, ale chyba przejadę się sama, bo może mnie by się jakiś spodobał :) Dziękuje jeszcze raz i pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane:) młoda Mamunia:) dziękuję za komplementy:) nad tą pościelą dla Kasi spędziłam kilka dni myślenic:) Rzeczywiście jak wspomniała Parotka:) Kasia śpi czasem w łóżeczku, tj. usypiamy ją na naszym łóżku, zostaje tam do naszego położenia się spać. Przenosimy ja na kilka godzin do jej łóżeczka a tak ok.4-5 rano przychodzi do nas. Nie potrafimy jej odmówić, heh:) Kasia mówi bardzo dużo, buzia jej się normalnie nie zamyka, chyba, że są nieznajomi albo nowa sytuacja. Generalnie tak od ok. 3 mies. mówi wszystko, wiadomo wiele słów po swojemu. Buduje fajne zdania, odmienia przez przypadki itp. Rozbraja mnie wieloma śmiesznymi słówkami. A jej słówka to np.: kedki-kredki, kośka- książka, koćki-klocki, apa-łopatka, lelko-wiaderko itd. Nie ma muśków - Nie ma muszek. Ostatno o wszystko pyta:\"A cio to?\" Słodkość ta moja lalunia. Aluś też mi się niesamowicie podoba, taki kochany blondynek:) jest trochę podobny do mojego ukochanego bratanka Szymusia:) Z nocnikiem jest w kratkę, zawsze gdy się przebieramy staramy się korzystać z nocnika, Kasia jest wtedy dumna, bije sobie bravo:) Kilka razy dziennie zakładam jej majtki i spodenki i za każdym razem mówi o siusiu gdy juz ma mokro. I w kółko jej powtarzam, żeby powiedziała zanim zrobi. Powolutku robimy kroczki do przodu a czasem do tyłu, heh:):) Andzia:) trzymaj się dzielnie, może zapytaj lekarza swojego jak to tylko mozliwe w sprawie tego, że było Ci niedobrze. Pewnie to nic takiego ale nieprzyjemne:( Będzie dobrze, mocno trzymam kciuki:) Didllania, powodzenia:) Pynia:) Dużo zdrowia dla Ali :) Paprotka:) przeprowadzamy się dość blisko od miejsca obecnego zamieszkania. Będziemy teraz mieli blisko do jeziora Paprocańskiego. Mieszkamy w Tychach. eszira:) przyszły mi do głowy dwa sklepy ALA MA KOTA i ENE DUE RABE w Katowicach. Jeden z nich jest chyba na ul. Witosa niedaleko kopalni Wujek. Miłego dnia dziewczynki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spectro- alek podobnie jak kasia zasypia u nas w lozku potem go przenosimy. czasem jest tak ze sam idzie do lozeczka i spi do rana innym razem przechodzi w zeszlym tygodniu sam chodzil spac:) spoko nie?/ co do sikania to tez mowi po fakcie podoba mu sie siusianie do nocniczka gorzej z tym drugim:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×