KLUB MAMUS Z KATOWIC

ale to zabrzmiało....oczywiscie ja dbam o pisie mojej Ali :) ale ciekawa jestem co ma do powiedzenia w tej kwesti fachowiec :)

Ollkaa jeśli chodzi o blizny Patryka to on był \"cięty\" pięc razy w jednym miejscu i raz z boku i prawdę mówiąc ta rana z boku wygląda nie za ładnie natomiast to cięcie na brzuszku jest do przyjecia - lekarze, którzy Patryka badaże Opole wykonało dobra robotę. Te blizny raczej w przyszłości nie bedą widoczne ale zobaczymy jak to będzie. Po drugie brzuszek Patryka jest trochę wiekszy niż przeciętnego niemowlaka no i troszkę asymetryczny ale na to już niczego nie poradzimy. Pyniu a ile waży i mierzy Twoja Alutka ? Co do teściów to ja mam tylko tescia (tesciowa nie żyje od 19 lat) no i na niego nie mogę liczyć, ze zostanie z małym ale jeśli trzeba to zawozi nas do lekarza i kupuję mase slicznych ubrań i maskotek:) Natomiast moja mama jesli tylko może i nie ma akurat drugiego wnuka to nam pomaga i możemy jej Patryka podrzucić jakby co - zdarzyło się 3 razy. A my dziś nie spacerowalismy bo wydawało mi się, że w każdej chwili może padac no i ja sama jakoś nie zbyt dobrze się czuje - łapie mnie jakies przeziębienie i nie chciałam ryzykowac, ze ewentualnie zmokniemy. Za moim oknem dopiero teraz wyszło słonko:)

Alusia waży już prawie 5 kg i mierzy 53 cm ....wiem że to nie dużo jak na 4 mies niemowle ale od wagi początkowej 1480 i długosci 42 cm - dla mnie to już duzy king kong :)

Oj to fajnie Patryk ma 6 miesięcy i mierzy ok 62 cm (choć ma ubranka od przedziału 56-68 ale te ostatnie są mu jeszcze za duże) i waży 5090. A urodził się z wagą 1900 i mierzył 48 cm więc Alutka wcale nie jest taka malutka:) Pyniu czy Ty jestes nauczycielką?

a co po błedach ortograficznych poznałas :) :) :) pracuje w szkole specjalnej, jestem logopeda :)

znaczy się Pyniu przy chłopczyku ważne było \"odciąganie\" pisiorka itd a tu kazała płatkiem kosmetycznym po kapieli rozszerzyć pisie i tym płatkiem umoczynym w oliwce z góry na dół raz przetrzeć bo jeszcze różne wydzielinki się wydobywają :))

Andziu - ja to robie chusteczka bambino.....chyba mozna....a przy kąpieli koncem mokrej pieluszki....

oj nie po błedach tylko pisałaś, że masz wakacje i dlatego pytam:) A co do błedów to ja też się łapie na tym, że stukająć w klawiaturę robię ich mnóstwo:(

Judyto - :D

Acha Jasiek ma ospe .....

hello :) teraz tak szybciutko tylko, bo mam w planach szybki obiadek :P też się potem pożalę :( majkaa - termin mam na 30czerwca, ale leki odstawiam już za tydzień :) więc myślę że za 2 tyg. godzina \"0\" :) Judytko - wcale nie zwracaj uwagi na spojrzenia ludzi, liczy się że Patryk będzie miał zabawę w wodzie, a ludzi olej :)

Spotkałam w plejadzie koleżanke i okazało sie że ona jezdzi ze swoją 5 miesięczna córą na basen do Katowic....na specjalnie organizowane zajęcia.....ja chyba jestem faktycznie nadwrażliwa bo jak opowiadała jak to z mężem żucają sobie ją i łapią nurkującą w wodzie to....byłam w szoku........myśle że to frajda dla dzieci , ale dla mnie jako mamusi.....nie do przejscia.....przynajmniej narazie :)

pyniu- moja kolezanka jezdzila ze swoja coreczka pewnie nadal jezdzi ( od 2 albo 3 miesiaca? nie pamietam) i bardzo sobie chwalila najpierw jezdzila do Piekar Śląskich potem do Katowic:) zakupilismy dzis z mezusiem kibelek heheh z cersanita chcielismy kupic rowniez bidet ale sa strasznie drogie jak juz znalezlismy ladny o calkiem przystepnej cenie z firmy Roca to okazalo sie ze ma inny odcien:( niemniej jednak chyba sie na niego zdecydujemy w koncu to my go bedziemy uzywac heheh a co tam....

jak to rzucają?? :O mnie jest to ciężko sobie wyobrazić :\\ ja to się pożalić muszę dość porządnie na męża, więc jak ktoś nie lubi takich opisów to niech nie czyta ;) poszliśmy kupić lampę do OBI i rolety, chodziliśmy za nią........3 godziny !!!!!!!!!!! I wyszliśmy bez lampy, i bez rolet, bo się okazało ze szanowny hrabia ZAPOMNIAł zmierzyć okna!! za to nabyliśmy kontakty i włączniki świateł :O :O :O moja cała energia została wykorzystana na wybór kontaktów :O szlag by to trafił :( a przed wyjściem do ostatniej chwili siedział sobie na kompie, potem pretensje że mu nie przypomniałam, toż kurwa idzie do sklepu budowlanego i o czym myśli I tak najlepszy był wybór lampy, miałam już upatrzoną, a on powiada eee taka prosta to chodzimy i szukamy nie prostej, a tam same takie przypominające kwiaty, dla mnie ohyda, pytam więc już dla świętego spokoju co sądzisz o lampie X; a on mi na to: a ty co sądzisz????? I tak z każdą jedną!! ja że chce usłyszeć jego zdanie, on że moje i tak się przepychać można by do następnego dnia, w końcu się wkurzyłam maxymalnie i wyszłam z tego sklepu, ile można do cholery łazić po dziale lamp!!!! Pieprzę to, będziemy nadal bez lampy, już mnie tak 4 razy do tego sklepu zaciągnął a wyszliśmy z niczym Pytam go w drodze powrotnej dlaczego nie podobała mu się ta co ją miałam upatrzoną, a on mi na to .......że mu się PODOBAłA, ale jego zdaniem mój wzrok mówił: powiedz proszę że ci się nie podoba, i nie kupujmy jej odczytał to kuźwa z moich kurwików w oczach po 3 godzinach zastanawiania się która jest dobra ostatni raz poszłam na zakupy z facetem

nie dość że nie kupiłam tego co chciałam, to straciłam nerwy i siły niepotrzebnie wrr

Dlatego ja takie rzeczy załatwiam sama:) Ja mam luksus z moim męzem, jego nic nie interesuje i ma generalnie gdzies urzadzanie, wybieranie itd. Na poczatku mnie to denerwowało, ale teraz jestem zadowolona ze sama podejmuje decyzje. I rzecz jasna nigdy nie krytykuje moich zakupów. Okna tez sama sobie mierze:) W ogóle musze sama sobie radzic bo moj mąz jest z innego swiata;) Pyniu basen dla niemowlat jest tez na Gospodarczej w Sosnowcu ( to tak na przyszłość jakbys chciala skorzystac) ale nie wiem jak dokladnie to wyglada, bo ja przez to ulewanie to sie boje gdzies z Tomkiem ruszyć.

Paprotko - ja to bym właśnie mogła powiedzieć odwrotnie, ja to mam przerąbane z moim bo go nic nie interesuje. Ja czasem potrzebuję na zakupach takiego wspomagacza, wiesz typu: kup, bo naprawdę ładne itp ;) ale mąż się w tej sprawie nie sprawdził, nie po raz pierwszy zresztą :P więc od dziś koniec, najwyżej będę żałowała swoich wyborów, albo będę latała z wymianą :)

che che jak bym nas na zakupach widziała my wiecznie po coś jak jedziemy to albo nie wymierzone albo źle wyliczone to już normalka :))

Pyniu - właśnie podziwiam zdjęcia Twojej Ali :) śliczne wszystkie :) i mam też pytanko: gdzie kupiłaś taką ładną pościel do łóżeczka i czy była droga?

Marchewka - dobre z tymi zakupami .Niepowiem jak wymienialismy karnisz . rolete to maz pomierzyl wszystko i ......zapomnial kartki hiihih :) i kto byl temu winny no kto ? ZONA ,szczesciem ze to ja zapsiywalam wymiary i wszystko w glowie zostalo . Raz natomiast tak pomierzyl sedes ze 40 min stal w Pratikerze i myslal co ona takiego pomierzyl w domu ? zapomnial tylko o jednej dlugosci tej najwazniejszej hiihih a ja spojrzalam i po ksztalcie wybralam i co pasuje jak ulal hehheh :) . Dlatego zawsze jezdzimy razem :) a niby to meska dzialka te remonty itp . Natomiast dzis rano sie wkurzylam bo kupilismy autko z takimi pokrowacami - koralikami .I spoko mnie sie tam wygodnie na tym siedzialo jemu nie wiec sobie sciagnal . Z racj tego ze dzis jade do gin zawiozlam go rano i patrze na moim tez nie ma koralikow.Pytam sie grzecznie gdzie jest moj pokrowiec ? Przy czym tesciu wczoraj po mnie podjechal bo mielismy zalatwic ubezpieczenie autka i usiadlam wlasnie na koralikach !! ale jakos nie skojarzylam spoko nie ? I dzis zrobilam mu awanture !! no bo nawet nie zapytal czy moze dac , bronil sie rzekomo ze wyrzucil i tata sobie wzial !! na to ja mu mowie skoro kupilismy nowy akumulator to tez daj tesciowi !!! co tam 100 zeta moje urodzinowe nie ? CZasme to jego zasr....meikkie serce zeby tak odwrtonie to nie za bardzo !!! marchewka - poszlam twoim sladem musialam sie wyzalic !@!

Dzień dobry :) hmmmm nasi kochani mężczyźni .....co byśmy biedulki bez nich zrobili :D :D :D Mój Sebek wczoraj kupił sobie buty....przymierzał dwa rozmiary 44 i45 .....dłuuuugo nie mugł sie zdecydowac ( a przypominam , że babcia dała nam góra 2 godziny :) ) ...a jak sie zdecydował to w domu okazało się.....że w pudełku jest jeden 44 a drugi 45......i jak ich nie kochać :D :D :D Marchewko - ja pościel mam z Klupsia - wybrałam i dostałam :) z tego co pamietam średnio droga....ale warto .....mnie do tej pory robi dużą frajde....a mam 3 komplety :) :) :)

Ja na mojego nie mam co liczyc, ma dwie lewe rece do spraw domowych, ale generalnie mu sie nie chce i juz sie nawet z tym nie kryje. Nawet moj tata juz przyzwyczaił:) Na informacje ze jego tata po wyprowadzce zostawi mu czesc narzędzi przydatnych w domu moj mąż skwitował, ze super bo jak bedzie on czy mój tata przyjezdzał cos naprawic to nie beda musieli wozic ze sobą srubokrętów. I tak jest ze wszystkim, no ale kocham go bardzo:)

napisalam sie i alek podzsedl z kolorowanka i wszystko ..............dziewczyny o takich sprawach decydujemy MY ! KOBIETY:) niewiem czy pisalam upatryzlam sobie na wystawce w IKea super inspiracje ( blat z podwieszanymi poleczkami do lazienki) przez 5 miesiecy bylo nie po drodze zeby dowiedziec sie ile dokladnie kosztuja te mebelki:( jak sie w koncu uprosilam to zmienili wystawki:( ale mezusiowi bylo glupio... tym bardziej ze do Katowic jezdzilam czesto ( na zajecia albo zalatwiac jakies sprawy w tyg) ..... teraz mu zapowiedzialam ze ja wybieram plytki, farby itp jego maja interesowac tylko wymiary mysle ze nie za duzo wymagam??w naszym zwiazku to ja mam lepsza pamiec i jestem bardziej zdecydowana moj facet jak kazdy inny wszystko kupilby narazie:(mowi mi kupimy tanie plytki do lazienki a potem sie wymieni tak jakby to byl dywanik lazienkowy ciach i juz to nic ze trzeba by kuc i rozwalac cala lazienke.... takze drogie panie w kilku kwestiach posluchalam meza i do dzis nie mam albumow na zdjecia ( po co nam??? )przeciez lepiej prezentuja sie w reklamowce:) moglabym tych przykladow przytoczyc sporo.........

Mamy znajomych , u których z kolei mąz zarzadza finansami itd. Generalnie dziewczyny nic nie interesuje, ona idzie do sklepu z nim i robi zakupy on płaci , ona nie wie czy maja jakies kredyty, oszczednosci (ona takze pracuje). Ale wyglada to tak ze chodzi on z nia na kazde zakupy i jak np. nie podoba mu sie bluzka to jej nie kupi. Kiedys wybrałysmy sie sam do plejady, ja kupowac ona poogladac i ogladałysmy buty które nam sie bardzo podobały, ja byłam zdecydowana na nie a ona do mnie ze jej maz woli inny styl i chyba by jej ich nie kupił. Szczęka mi opadła:)

jesli chodzi o sprawy remontowe i naprawcze to sebek niestety nie jest złota rączka.....na do datek tata i tesc tez maja dwie lewe .....i do wszystkiego musze wzywac fachowców ....

Witam ale tu się dyskusja wywiązała. wczoraj wizyta u gin. Zirytowałam się, bo 2 tygodnie temu dostałam ochrzan, że jem mało i dziecko małe, teraz, że jem normlanie i przytyłam 2 kg. Już się gubię w tym. Chcę cc, a moja gin jest uparta, że nie. Powodów jest kilka min. moja psychika, stan zdrowia męża, który nie może mieć długiego stresu, bo żle się skończy. Do tego moja gin jedzie na urlop i tyle. Muszę wszytko przemyśleć. Ciągle jem antybiotyk, bo mamy toxo, do tego grzyb się przyplątała, więc drugi antybiotyk. boli mnie skóra na brzuchu, jak sobie z tym radzić? gdzie jest w Katowicach basen dla dzieci? Hmmm, a Osobisty, cóż od 13 lat razem, od 6 po ślubie. Szczerze mówiąc najlepsza rzecz, jaka mnie w życiu spotkała. Remontowo specyficznie - ciągnie mnie do sklepu, żebym coś zaakceptowała, a i tak ma w głowie swoją koncepcję i robi po swojemu. On jest odpowiedzialny za meble ect. (wszytskie meble kuchenne pod zabudowe, szafę przesuwną, komode zrobił sam, kiedy był zdrowy w ramach hobby), ja za firany i inne takie. Nie lubię bibelotów i nie jestem typem chomika - wyrzucam niepotzrebne rzeczy. Sami wykafeklowaliśmy łazienkę - nawet nauczyłam się fugowania ;-) Chcieliśmy budować dom, ale teraz priorytetem jest leczenie Osobistego. Ta choroba spadła na nas w marcu jak grom z jasnego nieba i nie umiemy się z nią pogodzić, przewróciła nam życie do góry nogami. Musieliśmy z wielu rzeczy zrezygnować i tak już będzie na zawsze. Ale Osobsitego nie wymieniłabym na nikogo, nawet wtedy, gdy w sklepie zapomni kartki z wymiarami. ale się rozpisałam. czy ja nie przegapię porodu? ile jest tych wód płodowych?

hejka przepraszan ze tak rzadko was odwiedzam ale cały mój czas poświecam Matiemu albo zajmuję się domem. Mam zamiar zrobić chrzciny w Łani w parku chorzowskim, czy ktoraś z Was była może tam ostatnio i jaką ma opinię na temat tego lokalu i jakie są cemy? Andzia gratulacje z okazji narodzin maluszka

dziewczyny czy ktoras z was skonczyla podyplomowe studia?? kurcze niewiem co zrobic:(czy sie na nie zdecydowac??

młoda mamuniu - ja kończyłam podyplomowo logopedie i oligofrenopedagogike .....i bylo bardzo fajnie....choc teraz chyba bym sie nie zdecydowała na utrate wolnych weekendów :)

majkka czemu chcesz cesarke? gdybym tylko mogła rodziła bym naturalnie, jestem tydzień po cesarskim cięciu i jeszcze bardzo boli szczególnie przy kładzeniu sie lub obracaniu, rana strasznie świeża itd ja tam nikomu nie polecam ale wiadomo to twój wybór ech jak ja bym chciała być już na normalnych obrotach teraz oglądam Lenkę i siebie czy nie dostajemy ospy hi hi bo mamusia tez nie miała aaaa wózek już w domu i wiecie co mąż musiał zrobić spacerówkę i powozić Jaśka, no niestety poświęcamy mu dużo czasu ale i tak jest zazdrosny szczególnie jak karmię piersią no i marudny przy tej ospie