Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mimi29

KLUB MAMUS Z KATOWIC

Polecane posty

Cześć Mysica, Ostatnio nie czesto tu bywam.Niekiedy czytam co piszecie i jak cieszycie sie ciążą. My przzezyliśmy i ciągle przezywamy prawdziwy dramat. Od zeszłego tyg wiemy ze coś jest nie tak i ze problem wystapienia wad genetycznych u naszego dziecka jest ogromne. ..i to czekanie jest najgorsze. Dopiero dziś mogłam miec zrobiomą amniopunkcje..., która potwierdzi najgorsze lub i nie ...ale wtedy bedziemy musieli szukać dalej..czyli jaką wadę wrodząna bedzie miało nasze dziecko. Nie chce juz gdybać na ten temat beda wyniki za 2 tyg to bvedziemy mysleć co dalej. Teraz trzeba zyc...przynajmniej starac sie. Nikomu nie zyczę takiej tragedii...wiec kochgajcie swoje maleństwa. (te słowa kieruję do tych rodziców którzy nie chce swoich dzieci)Za wszystkie słowa otuchy dziekuję jednak nie licze na współczucie ...które i tak nic nie da. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimi29 myśle, że nikt nie zrozumie tego co przeżywacie z mężem, chyba że sam przez to przeszedł. Poprostu trzymajcie się i bądźcie dla siebie wsparciem w tych trudnych chwilach. to chyba najważniejsze, bo razem jest zawsze łatwiej. 🌼 Uściski 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokladnie tak jest jak napisala Mysica. Bo trudno zrozumiec sytuacje mimi jesli sie samemu tego nie przezylo ( dzieki Bogu oczywiscie ) Moge sobie jedynie wyobrazic to wszystko. Wierze, ze ten wynik nie bedzie az taki czarny. Pozdrawiam inne mamusie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że Mysica napisała to tak mądrze, że nie trzeba niczego dodawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciągle pada. :( Dziewczyny ja jestem w 18 tc, i nic po mnie widać. Zaczęłam się martwić, czy wszystko jest ok, czy dzidzia rośnie. Napiszcie kiedy dostałyście widoczny brzuch, bo mój lekko się tylko zaokrąglił i widać go tylko bez ubrania. A tak poztym wczoraj poczułam maleństwo. Fajne uczucie :D A i teraz się boje, bo nie zrobiłam tej przeziorności karku :( ,a lepiej jest wiedzieć. Będe zamrtwiać się do końca ciąży. Sorry za ten pesymizm - taki dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysica, u mnie brzuszek zaczał byc widoczny koncem 5 miesiąca.A teraz nawet nie jest duzy, ludzie robią wielkie oczy slyszac ze jestem w 9 mcu;) a maly rozwija sie jak najbardziej prawidlowo, wiele zalezy od budowy ciala, ilosci wód, ulozenia maluszka i tego czy macica rosnie na zewnątrz czy bardziej do srodka.Nie przejmuj sie rozmiarami brzuszka. Na badaniu przeziernosci karku tez nie bylam, lekarka wyslala mnie za to na te dokladniejsze badania genetyczne..i wszystko jest OK. Nie martw sie na zapas, choroby maluszkow są naprawdę rzadkością, a nawet jezeli sie pojawią to dzisiejsza medycyna jest w stanie im sprostac. Gdzies czytalam ze 90pare procent dzieci rodzi sie zupelnie zdrowych glowa do gory 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Nadal jestem w 2paku. Coś czuję że jeszcze trochę pochodzę z brzucholem. Nawet twardnień brzucha nie mam. Daff - chyba będziesz mamuśką przedemną. Ale mi zleciało te kilka miesięcy, niedawno był luty i sobie myślałam że gdzie tam do sierpnia a tu już jutro mój dzień 0 - ciekawe kiedy zobaczę i przytulę swojego dzieciaczka. Pozdrawiam Wszystkie mamuśki i przyszłe mamuśki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witanko, >>Mysica, nic sie nie martw, że nie widać jeszcze brzuszka, przyjdzie na to czas, zobaczysz. U mnie brzuszek zaczął byc widoczny w ok. 16 tc ale byłam, no i jestem wciąż, przy kości kobitką. Ruchy maleństwa poczułam w 19 tc i rzeczywiście było to piękne przeżycie. Tak jak wiekszość nie robiłam przezierności karkowej chociaż moja pierwsza ciąża \"pojawiła\" się po 35 roku życia, trudno, nawet nie wiedziałam, że należy zrobić takie badanie. Robiłam dopiero w 21 tc dokładne USG genetyczne. >>Daffodile i Marsjanka, trzymajcie się dzielnie, Kochane. Zacieram ręce, bo już niedługo dołączycie do mnie, Mamuski!!! Rozwiązujcie się szybko i bezboleśnie. A propos, nie wiem czy pod wpływem Kafe i Was, Bo przecież w ciązy nie jestem, miałam sen o tym, że miałam brzuszek, czułam b. wyraźne ruchy dzidzi i zaczęłam rodzić. O dziwo w tym śnie było to zupełnie bez żadnego bólu, miałam rozwarcie na 10 cm i wiedziałm, że zaraz pojawią się bóle parte, czekałam na nie ale się obudziłam. Ten sen był b. wyraźny, jakby rzeczywisty, nawet czułam główkę dzidzi jak się rodzi. Po przebudzeniu czułam się rozczarowana, że to sie skończyło. Mówię Wam, nie jest lightowo ale jest cudnie. OK, kończę, bo rano nie będzie cudnie jak obudzi mnie moja rozrabiaka. Pa, pa, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! 🖐️ To, że nic nie zapowiada porodu wcale nie znaczy, że nie urodzicie w każdej chwili. Tak było u mnie. Czułam sie zupełnie dobrze, a tu nagle w nocy obudziłam sie w mokrym łóżku (nikomu nie życzę). Życzę wszystkim szybkich i w miarę bezbolesnych porodów. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mtko przed chwilą zadzwoniłam do Fundacj Goduli w Rudzie spytać się o koszt usg. I tak podstawowe to 2d za , które płaci się 180 zł, do tego jak włączą trójwymiar 90 zł + płytka 20 zł, czyli równa się 290 zł - no chyba ich pokręciło. Znacie coś tańszego, ale żeby było 3d, bo 300 zł to dla mnie za dużo. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysica ja nie robilam 3D wiec nie wiem a ja ciagle mam schizy ze wody odejda mi gdzies w sklepie lub na ulicy, przeciez co chwile smigam gdzies do sklepu i jezdze z mezusiem..to juz wole obudzic sie w mokrym lozku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spectra--dzieki:D🌻 bezbolesnie to sie na pewno nie obejdzie, ale jakos przezyje, nie ja pierwsza i nie ostatina:) mam tylko nadzieje ze nie bede zmuszona tak strasznie wrzeszczec..lezac w szpitalu troche sie nasluchalam:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daffodile - ja tez miałam obsesję tych wód. Czytałam gdzieś o sposobie: nosisz przy sobie słoik z ogórkami w occie i jak chlusna ci wody, to upuszczasz ten słoik. Wszyscy myslą, że to ocet z ogórków :) A wrzeszczeć nie musisz. Mnie było głupio, więc raczej bylam cicho.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej U mnie nadal nic, byłam na wizycie u gin. stwierdził że szyjka miękka, dziecko jest nisko więc wszystko możliwe. Dzisiaj idę na KTG do szpitala, jak nic się nie wydarzy to w niedzielę też. mysica - jeśli chodzi o usg 3D to ja nie robiłam (chciałam ale jakoś tak wyszło że w końcu nie zrobiłam) to dowiedziałam się że wykonują (podobno dobrze) w Chorzowie-Batorym, ADO-MED. ul. St. Batorego 19, tel. (032)772-26-63, podobno koszt 150zł z płytką CD z opisem - wiem że miało minimalnie zdrozeć (ale tyle kosztowało z pół roku temu), podobno dobrymi lekarzami którzy robią usg są: dr Bacia i Czernecki. Daff - mam tak samo jeśli chodzi o wody płodowe, myślę non stop olkaa - :) super pomysł ze słoikiem ogórków - hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysica zapytaj się jeszcze w PROVICIE na ul. Żelaznej, nr tel to: 32 3590927, wydaje mi się, że tam mają taniej to 3D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zagladam i patrze co tam u Was 🌼 Mysica u mnie niby nie bylo widac, ze w ciazy jestem w 3 miesiacu, tzn brzuszek zaokraglony, ale normlanie kobiety tez taki maja a urzednik emigracyjny walnal mi pytanie - czy ty jestes w ciazy? ;-) Zauwazyl ;-) Daffodile nadal w dwupaku ;-) pozdrawiam WAs

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt nie wie
Dzięki Gosica - zadzwonie, ale naajbarzdie to bym chciał coś sprawdzonego i pewnie w końcu zdecyduje się na to usg w Fundacji (boże prawie 3 stówy) :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paprotka27
Cześć Kobietki. Nadrabiam zaległości w podczytywaniu z paru dni, bo ja niestety musiałam wrócić do leżenia:( Furagin mi nie pomógł i przyplątała mi się infekcja nerki. Biorę antybiotyk, nospe itd i leżę az do odwołania. Ale już nie mogłam się powstrzymac żeby nie zajrzec co tam u was. Trzymam za Was kciuki Daffodile i Marsjanka i zyczę samych najlepszych wspomnień z bezbolesnych porodów. Pozdrawiam Was wszystkie, trzymajcie się. Zmykam do łózia papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć, tylko chciałam się zameldować, moja młoda mi na razie tylko na to pozwala. Pozdrawiam Was dziewczyny, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejcia przed chwilą się obżarłam na obiad, i jeszcze mnie kusic na chałwę :P Pozdrawiam wszytskie brzuszki i mamuśki już dzieciate. Marsjanka, Daffodile - trzymajcie się. Ja od terza mam 2 tyg. urlopu - huuuuuuuuuuuuraaaaaaaaaaaaa :D i mam nadzieje, że maż też będzie miała troche luzu i sięwyrwiemy na pare dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe pomysl z ogorkami wydal mi sie SUPER:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D nieźle sie usmialam! Ale mam tez powód do zmartwien...4 dni przed terminem zaczely mi wylazic rozstepy na samym dole brzucha:O JESTEM NAPRAWDE ZALAMANA JAKIE TO NIE FAIR😭brzuch mi bardzo opadl i widze ze skora juz nie wytrzymuje...........:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ważne !!! Do doświadczonych !!! Dziewczyny czy wy też macie tak czasmi, że na ok. 15 sekund macica (podbrzusze) robi się twarde jak kamień, a potem puszcza. Zaczynam się martwić :( Czytałam też o sączących wodach płodowych i , też zaczęlam się martwić. Moja wydzielina jest teraz bardziej obfita i często też czuje jak robi się bardzo mokro.Normalnie wylatuje jakaś przeźroczysta ciecz. Sorry, że o takich rzeczach, ale zaczynam na serio świrować, a lekarz dopier 11 września :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do tej macicy to twardnieje tylko jak leże na wznak, przeważnie wieczorami i niekiedy w nocy. Wtedy muszę iść siusiu i ta pomaga. Boże przed chwilą naczyta łam się,że to może być odklejanie się łożyska, bo na skurcze tego Blixa, czy jakoś tak zawcześnie. A lekarz kurcze na urlopie jest :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może za barzdo panikuje. To jest chwilowe, ale martwie się, bo wyczytałam zę szyjka może się skracaćod takich skurczy. Ma tak ktoś lub miał???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysica jedź do szpitala w którym chcesz rodzić niech cie zbadają, coś mi się wydaje że ta ciecz to wody. Zawsze będziesz spokojniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysica, przepraszam ale nie spojrzałam na twój termin porodu, ale do szpitala możesz pojechać, jak cie lekarz zbada będziesz spokojniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niekoniecznie musza to byc wody, wydzielina w ciazy bywa bardziej obfita. Co do twardnien to ja tez mam praktycznie od bardzo dawna, ale na Twoim etapie ciazy trzeba brać na to leki. Zadzwon do swojego lekarza i powiedz albo zglos sie do szpitala, naprawde duzo kobiet ma takie problemy. Zbadają Cie i przynajmniej bedziesz miala pewnosc czy wszystko jest Ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×